Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nagle okazało się to jedyne słuszne i mozliwe wyjscie z sytuacji, tak,żeby skrzynka gazowa zmiesciła sie w murze, a kostka tepsy pozostała nienaruszona ;)

ja wysiadam. gdybym wiedziała, za dawanie komukolwiek wolnej ręki tak się skończy, to bym się rano nie zdenerwowała, ale to jest juz w sumie udowodnione-tak jak Monsanbia powiedziała męzowi, zeby wybierał sam podłogi, to ten od razu oddał jej pałeczkę dowodzenia z powrotem do rąk. Dziwne to wszystko, pogmatwane pieruńsko i zakręcone, ale widać tak juz jest. za stara jestem na takie podchody i zawiłości, a tu mnie wszystko zaskakuje jakbym była dzieckiem. normalnie powinnam dostać ocenę "mierny" za gry społeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to sie ugotowali :D

 

ech, u mnie jak zostawiłam jedna rzecz lubemu na budowie do jego decyzji to teraz pluje sobie w brode bo najlepiej by było jakbyśmy wszystkie ściany popruli bo 'nie założył' że kable będą potrzebne. warto jednak trzymać rękę na pulsie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ja go skasowałam z shiftem, że tak powiem, na twardo.pomacham teraz trochę rękami, patrz uważnie, bo nie będe powtarzac. on bedzie wyglądał jakos taaak, tak i tak zium, zium zium ;)

nie, na serio nic specjalnego, biały mur, profil stalowy z nakreconymi deskami i panel sterujący ze stali z ukrytymi drzwiczkami do skrzynki gazowej i na listy. Uklad wjazdu mam tak skomplikowany, ze nie da się za bardzo poszalec i tak bedą skrzynki elektryczne wyłazic, bo je na gminnej stronie postawili, no ale juz przynajmniej tego dziwnego załomu nie będzie. Jeszcze murować nie zaczęli, jeszcze wszystko sie może zdarzyc.

dzisiaj pan od kostki powiedział mi, ze powinnam wybierac miedzy białą kostką, a roślinami co obok rosną, jak mu powiedziałam zeby próbowal zmyc te zółte bohomazy co je sam zółtym piachem narobił. no i w sumie się zastanawiam, dlaczego ja niby mam wybierac, skoro kostkę kupowałam białą i za białą płaciłam

a za zniszczenie roślin tez on mi nie zapłaci. No co jest nie tak z tym swiatem?ja jak dziamdzia sie nawet nie odezwałam. normalnie mnie zamurowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nagle okazało się to jedyne słuszne i mozliwe wyjscie z sytuacji, tak,żeby skrzynka gazowa zmiesciła sie w murze, a kostka tepsy pozostała nienaruszona ;)

ja wysiadam. gdybym wiedziała, za dawanie komukolwiek wolnej ręki tak się skończy, to bym się rano nie zdenerwowała, ale to jest juz w sumie udowodnione-tak jak Monsanbia powiedziała męzowi, zeby wybierał sam podłogi, to ten od razu oddał jej pałeczkę dowodzenia z powrotem do rąk. Dziwne to wszystko, pogmatwane pieruńsko i zakręcone, ale widać tak juz jest. za stara jestem na takie podchody i zawiłości, a tu mnie wszystko zaskakuje jakbym była dzieckiem. normalnie powinnam dostać ocenę "mierny" za gry społeczne

 

Oj Myszaaaa, nie ma juz miernych. Sa dopuszczające :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysza, ale robisz risercz :) Przez najbliższe kilka dni wszyscy obywatele z trzecią nogą powinni się przed Tobą chować ;) Dla własnego dobra, chociażby po to by uciec przed wzrokiem który zabija ;)

 

a-mola podsumowanie ... nic dodać nic ująć

 

zium zium zium ... i wszystko jasne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszko grunt że Twoje na wierzchu;)

 

ja tak miałam z drzwiami wewnętrznymi pokazuję małżowi na początku budowy że chcę takie z wąskimi szybkami

 

małż mowy nie ma ble paskudne on chce z kwadracikami z szybek

 

przełknęłam gula który mi urósł na myśl o kwadracikach i zajęłam się szukaniem drzwi z kwadracikami które bym strawić mogła

 

znalazłam w końcu coś strawnego pokazuję małżowi a on mi na to że nie och chce z wąskimi szybkami bo kwadraciki bleeeee i jak tu nie abić;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajęłam się szukaniem drzwi z kwadracikami które bym strawić mogła

 

znalazłam w końcu coś strawnego pokazuję małżowi a on mi na to że nie och chce z wąskimi szybkami bo kwadraciki bleeeee i jak tu nie abić;)

 

Ja ostatnio miałam przeprawkę jak uświadomiłam mężowi że chcę deski dębowe bardziej szare niż brązowe i ściany bardziej szare niż beżowe. Widziałam jak wypompował powietrze ... "ja myślałem że będzie ciepło, nie zimno" Nie tyle się oburzył, co łaził i się smucił

No to ja zium zium zium (Mysz, pozdro) :D odszukałam mu najbardziej ciepłą realizację jaką znalazłam, w morelowo-brązowo-kremowych barwach (nie pokażę, bo jeszczę właściciel by się znalazł) i obok wyświetliłam eleganckie, i zarazem ciepłe (w moim podczuciu potrafią być) szarości.

Jaki był diend, nie muszę pisać :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najzwyczajniej w świecie nikt kto nie urządza domu nie ma bladego pojecia o tym, ilu tu wyborów trzeba dokonac, juz nawet z tych racjonalnych, ile rzeczy dopasować do siebie(a jeszcze nie zawsze się to udaje, *) ile czynników rozważyc i cenników;).Wyjazd w poszukiwaniu głupich płytek traktuje jak zwyczajną stratę czasu, a jakie przy tym poświęcenie, a przecież, o ile byłoby to łatwiejsze, gdyby pojedyncza osoba sama sobie mogła pojechać, wybrac, zaklepac i nie przejmować się gustem połowicy. A później nie dość, ze jest się zmęczonym po budowie, to jeszcze po ciągłym udowadnianiu, ze twoje najmojsze racje są najmojsze:P

Takze może to i lepiej budować na żywioł, brać pierwsze lepsze rzeczy, co się pod ręke nawiną i jakoś przejsc ten proces w pełni sił, a potem zamknąć oczy i mieszkać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Myszo.... doskonale Cię rozumiem... Chłopów nie można dopuszczać do podejmowania decyzji... U nas tak samo i też płot - mąż wymyślił,gdzie mają być skrzynki (długo nie myślał...) i teraz nie wiem, gdzie furtkę zrobimy... Szkoda, że nie masz tego projektu, może by mi się coś rozjaśniło, bo chyba podobny płot planujemy, ale jeszcze nie wpadłam, jak coś tam zamaskować itd.

Czekam na dobre wieści i pozytywny zwrot akcji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz Mysza ja się tak doprosić małża nie mogłam coby ze mną płytki na dół jechał oglądnąć a to czasu nie ma a to coś tam:mad: w końcu nerw mnie szarpnął, wzięłam rodzicielkę, pojechałam, rodzicielka powiedziała że git, zamówiłam i po krzyku;) no i tu się zaczęła moja pokuta bo zamiast jasnych bardziej do kremu się zbliżających ( tak było planowane ) przywieźli mi jasne niewątpliwie ale szare:lol2: i tak cichcem i ukradkiem zakradła mi się do domku szarość ale poza tym że się musiałam nieźle nakombinować przy farbach i meblach w kuchni to uważam że przez zupełny przypadek dokonałam genialnego wyboru:rotfl:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...