Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A ja szukam niedużego drzewka, najlepiej kwitnącego, który da radę przeżyć więcej neiż jedne sezon w CIENIU.

Wierzba Hakuro nie daje tam rady. Macie coś takiego na oku?

z kwitnącymi drzewkami to będzie problem, łatwiej z krzewami

wawrzynek, mahonia

http://www.krzewy.pl/Wawrzynek/wawrzynek.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazo na dole muru pomiędzy warstwy kładzie się grubą folię, albo papę na lepiku, zeby woda sie po murze do góry nie wspinała (jak w chałpie.

 

Posialiśmy wczoraj kawałek trawy, kolejny krok ku lepszemu :). Jest już przygotowane miejsce docelowe pod huśtawkę, co by nie stała na trawniku, tylko trochę z boku w ogrodzie, poprzesadzałam bluszcz w końcu do cienia i przygotowałam "linie" pod opaski i zywopłociki z cisu i grabu. W tajemniczym zakątku trochę ogarnełam. Wywieźliśmy całe taczki gliny, kamienia i chwastów z działki. Było bardzo pracowicie, ale i tak konca jeszcze nie widać. Złapała mnie z tego wszystkiego rwa barkowa-juz pare lat się nie odzywała, na razie jest lekko i niech tak pozostanie.Miłego świętowania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu -Jamles dobrze prawi- wawrzynek wilcze łyko do cienia-tylko on jest trujący-to kwitnie na poczatku marca chyba na różowo, jak jeszcze trawa jest totalnie szara. Twojej hakuro pewnie wypiździucha zimowa zaszkodziła, skoro to kolejna wierzba, która nie dała rady- moja też zdechła,ale ją chyba za późno poobcinałam i nie zdążyła zdrewnieć. No trudno. Posadziłam w jej miejsce derenia. Może-choć nie kwitnący, to u Ciebie też by się nadał jakiś biało-zielony elegancik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysza widzę pracowicie weekend spędzasz :) Niech ból Ci minie szybko.

U nas też robota na działce. Mąż dłubie przy altanie, spząta w drewutni bo jak ją zrobilismy to wszystko zostalo tam tylko wrzucone na szybkiego a teraz wejsć nie ma jak. zresztą w altanie też. A trzeba juz na sezon ją posprzątać.

U mnie powstala rabatka południowa, sloneczna. Nie dość ze na piachu to jeszcze w pełnym slońcu. Ale nie chciałam obsadzać ją skalniakowymi bylinami więc poszły kwiaty, juki i kocimiętka.

I tak ciągle coś do dłubania. Miałam wynajmowac glebogryzarkę z ciagnikiem ale mhk mi podpowiedziała spalinową ktora mi bardziej pasuje bo mała i w zakamarki wjadę. Jeszcze to nas czeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też mam rabatę w piachu slonecznym, ale cała do przebudowy, bo te rosliny to tak bez ładu i składu sadziłam w pośpiechu i jako pierwsze na działce, pojęcie miałam bledziutkie o nasadzeniach co jak i gdzie.

Myśmy pożyczali w zeszłym roku taka małą glebogryzarkę w ramirencie. Ręce po niej opadały meżowi i odczuwał dokuczliwe wibracje;), ale dała radę, on też jakoś przeżył.

A altany Ci zazdroszczę, u mnie kawałki drewna leżą na pryzmie i tylko je przestawiać trzeba:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wawrzynek do cienia dać? właśnie wczoraj posadziłam z przodu, więc będzie w słonecznym miejscu cały dzień...

Mogę go zamienić miejscami z oczarem... ale ten nie wiem czy słońce czy cień lubi... Mąż się nie kapnie, bo to są takie same badylki dla niego. I wiem , że wawrzynek truje, ale ja go nie jem.... ;)

 

Ile potrzebowałaś tej ziemi i ile ci kupił mąż w tym lidlu?

Zastanawiam się nad tym samym, czy nie kupić zwykłej ziemi nie zamieszać z torfem i piaskiem i nie posypać na dziury w trawniku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myszko a ja mam dzis pytanie nie ogrodowe. caly czas waham sie czy zmieniac podloge w lazience z kafli na drewno (kafle mnie tak wpieniaja, biale i ciezkie do mycia, o brudnobialych fugach nie wspomne), jak uzytkuje sie podloge drewniana, jest łatwa w utrzymaniu ? czy sie nie niszczy? chodzi mi o takie odczucia z codziennego uzytkowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnisia, wawrzynek to raczej do cienia lub półcienia, to leśna roślina chyba.

Tar, ja nie mam pojęcia co masz zrobić z podłogą. Jak zwykle są dwa obozy-jedni super zadowoleni z kafli, inni z drewna. Ja nie odczuwam dyskomfortu podłogi drewnianej w łazience. Owszem trzeba to trochę przelecieć szmatą po kąpieli, zeby nie narobić plam(ale bez paniki), trzeba raz na czas zaolejować, ale dla mnie nie jest to żadne straszne zadanie.Tak samo wycierałam kafle, żeby podłoga była sucha. Podłoga drewniana sama w sobie się nie niszczy, ale ja Ci nie powiem, ze jest najlepsza w swiecie, bo jest wiele dobrych rozwiązan, tylko dla każdego inne:)kochana, musisz się poboksować sama z tematem i ewentualnie zaryzykować lub nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki, boksowac to ja sie boksuje juz od ub. roku, wciaz sie waham a maz chce jeszcze z rok poczekac (po prostu nie chce rozpierduchy robic tak od razu po zamieszkaniu). w lipcu mam urlop to najpierw podjade sobie do dlh i obejrze drewno. wole je olejowac raz na jakis czas niz meczyc sie z moimi kaflami, na bialych widac wszystko, kazdy wlosek, ktory z glowy spada, każdy pyłek i lazienka wiecznie wyglada jak niesprzatana, poza tym te moje kafle jakies trudne do mycia. ale widziały gały co brały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tar, ja też "pragnę" drewna w łazience ;)

Piszę pragnę, bo mój szanowny ślubny jest zły na tę decyzję i w kółko powtarza że pożałuję. Ja chcę, bo mam tutaj, w wynajmowanym mieszkaniu, nie olejumemy tego, mieszkamy już 5 lat, a podłoga sprawuje się super. No i ta pozorna czystość. Nic na niej nie widać (no, może plamy z pasty do zębów ;) ). A M nie chce bo to podłogówka. Przekonuję go podłogą Myszy, Rasi, Duch dał swoje argumenty, ale on wie swoje :( Ale nic to, drewno w łazience i tak będzie :p Wolałabym tylko by to była nasza jednogłośna decyzja. Nie lubię kiedy coś się mojemu M nie podoba a robi to dlatego bo ja chcę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta niby moge (ale nie chce :D ), ale w kazdym wariancie bedzie rozpierducha.

 

Monsanbia, moj T. tez za bardzo za drewnem do łazienki nie jest, ale sie dopasuje, a na koniec powie ze bardzo mu sie podoba i dlaczego wczesniej tego nie zrobilismy :D , "remont" w łazience chcemy zgrac z przemalowaniem salonu i poprawkami wykonczeniowki - nasze majstry same sie do nas odezwaly pytajac czy trzeba cos poprawic, oj trzeba i to sporo :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno, mysza jak zobaczyłam Twoje drzwi to moje juz mi sie nie podobaja, i ta granatowa łazienka - boska.

 

:D

Skąd ja to znam. Mam stan surowy zamknięty, a już zmieniłabym połowę po obejrzeniu tych pięknych domów tutaj.

Też podobają mi się*myszy drzwi i mam już namiary. A nad łazienką*już wzdychałam. Ten kolor do białego i drewna wygląda tak jak napisałaś - bosko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysza czy wnęki w których umieszczone są świetlówki masz przysłonięte mleczną pleksi? Możesz napisać jak wykonuje sie taka wneke (może masz fotki?) i jak póżniej umieśćić tam tą przysłone .Czy kupowałas gotowe przysłony (ewentualnie gdzie) czy zamawiałas ciecie na wymiar w jakiejś firmie?Sorki za 100 pytań do...... ale nie jestem pewna czy moj wykonawca kiedys cos takiego wykonywał wiec musze sama sie wszystkiego wywiedzieć ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...