Nefer 15.01.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 A ja mam 17 metrów od wjazdu :) Tiru riru - może być ze stali szlachetnej :) Ale koncepcji jeszcze nie mam - musi być spójne z balustradą - a kto wie jaka to balustrada będzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 15.01.2009 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 ja się zastanawiam, czy przez 30 m ogrodzenia z ręcznie formowanej cegły klinkierowej nie pójdę z trobami Chociaż trochę metrów na bramę i furtkę odejdzie tak jasne odejdzie Ci. Zapewne dasz beleco na brame do ręcznie formowanej cegły pewnie, bo już mi kasiorki nie wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.01.2009 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 witanko pozno porannne uskuteczniam i lece uzupełnic dziennik. Nie ma to jak po grudzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 16.01.2009 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 dzień dobry. a co to za gruda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.01.2009 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 a poczytaj EfilkoNIE MA TO JAK PO GRUDZIE... Ano wlaśnie tak, nie inaczej. Starostwo dało mi do poprawki wnioski o PnB. Brakowało z naszej strony oświadczenia męza - osobnego - o prawie do dysponowania nieruchomością - raz prawomocnego odrolnienia - dwa. Szczescie ze wniosek wypisac to rachu ciachu- a w zasadzie mąz nie wpisał swojego peselu i cała awantura Odrolnienie jest juz prawomocne - wiec tylko po nie pojechac. Gorzej ze brakuje rzeczy od architekta - i to kilku. Nie ma określonego sposobu odprowadzenia wód gruntowych Nie ma określonych ilości kondygnacji budynku A to najgorsze - ale potrzeba małego wstępu. Mam działke leżącą na terenach o skomplikowanej strukturze geotechnicznej - ale architekt sie uparł ze nikt nie bedzie chcial odemnie badan geo, bo budynek lekki i parterowy. No to ok, komus trzeba ufac. I teraz babki dzwonią do nas gdzie są te badania, bo w projekcie nie ma a bez tego ni hu hu. Fajnie no nie? Oczywiscie to nie koniec. Mąz dzwoni do architekta a on niedostepny od kurna srody do kurna poniedziałku. Ktos to dla nass "pewnie łaskawie" zrobi. Zrobi wszystko oprócz badan geo bo tego nie trzeba i to niepotrzebny wydatek jest. I on bedzie w poniedzialek do naszego starostwa dzwonic, zeby wytłumaczyc paniom ze tego nie trzeba! Słabo? Słabiutko. Juz na niego z tym nie czekamy. Na wlasną reke zrobimy te badania. Juz przez wyjazdy imć architekta o miesiąc sie pozwolenie przedłuzyło, a przeciez z tym nie powinno byc problemów, nie było tu nic do dołączenia ponad miarę czy mozliwości. Miało lezec pod choinką przeciez. I teraz plebiscyt - czy obarczyc czescią kosztów za te badani a architekta?W koncu normalnie jakby nie bylo nie dotrzymuje warunków naszej umowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.01.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Badania geotechniczne-pierwsze slysze, zeby byly wymagane do pozwolenia.Koszt badan raczej ponosi inwestor, na ich podstawie konstruktor moze obliczyc sposob posadowienia obiektu. Jesli sa trudne warunki gruntowe to warto zrobic te badania, zeby spac spokojnei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.01.2009 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Badania geotechniczne-pierwsze slysze, zeby byly wymagane do pozwolenia. Koszt badan raczej ponosi inwestor, na ich podstawie konstruktor moze obliczyc sposob posadowienia obiektu. Jesli sa trudne warunki gruntowe to warto zrobic te badania, zeby spac spokojnei. Ja to wiem, ze inwestor, ale jak chcialam zrobic w czasie to mowil ze na pewno nie trzeba. Wiesz u mnie ani piwnicy, ani pięterka, a architekt tłumaczyl, ze i tak w trakcie wykopów wszystko wyjdzie - znaczy jakie są warunki gruntowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.01.2009 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Guzik wyjdzie, jesli mowa jest o trudnych warunkach to badaj a nie pytaj, potem ty bedziesz miec problemy, zobacz jakie rasia musial studnie robic przy zlych warunkach. Sama wezwij geotechnika niech bada a nie czekaj na architekta, tylko musisz sobie mniej wiecej okreslic gdzie dom stoi i wtedy w 3 punktach minimum zrobic odwiert. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.01.2009 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 no i wlasnie zawolalismy juz geotechnika, nie bedziemy patrzec czy sie architekt obudzi czy nie. Mowie Wam jeszcze sie okaze, ze tam sie domu postawic nie da! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 16.01.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Widze , że chomiczek juz na nóżkach Miłego dnia życze i spadam dalej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 16.01.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Nooo tak... Ja cały cholerny projekt moich fundamentów miałam oparty na badaniach geotechnicznych Kierbud jeszcze go "uleprzył", bo on w końcu specjalista od dróg i mostów był Ale co to za architekt, a właściwie konstruktor, co się podpisuje pod projektem konstrukcji domu na "trudnym" gruncie bez wcześniejszych badań??? Ja bym go wzięła za kołnierz i wytrzęsła, może zmądrzeje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 16.01.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Nie wyobrażam sobie budować domu bez badań gruntu. Bez względu na to czy są wymagane i czy architekt je chce widzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 16.01.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 To konstruktor wiąże sobie stryczek na szyję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.01.2009 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Mysmy chcieli robic badania ale .... geotechnik nam powiedzial , ze nie ma potrzeby Nie robilismy ale widzielismy jakie grunty maja sasiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.01.2009 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 no widzicie gupia baba ze mnie, ze sie tak dałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.01.2009 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Rasia zwykle w projekcie jest napisane ze fundamanty zostaly policzone dla danych warunkow gruntowych i jesli jest inaczej nalezy to skorygowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 16.01.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 mysia to ja cię zdołuję dwukrotnie po pierwsze biorę stronę architekta - w życiu bym ci złotówki za badania na jego miejscu nie zapłaciła - przecież powiedział że wytłumaczy babkom że nie trzeba. prawo jest po jego stronie. jakbyś mi wyskoczyła z tekstem o obciążaniu to bym się po głowie postukała po drugie jak masz trudne grunty to jak mogłaś badań nie zrobić? masz policzone fundamenty na oko? markotko czasami na takich założeniach to można wyjść jak zabłocki - u nas sąsiedzi mieli 20 metrów od nas zupełnie inny grunt niż my. okazało się że nie dość że niemal w granicy naszych działek był jakiś uskok i się wszystko przemieszało to jeszcze na mojej działce kiedyśtam zaczynało się jezioro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.01.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 U nas mniejsze dzialki, tylko stawiczek by sie zmiescil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 16.01.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 dzień dobry Myszko, a ile płacisz za te badania ? Ja się też chyba będę musiała na takowe zdecydować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.01.2009 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 mysia to ja cię zdołuję dwukrotnie po pierwsze biorę stronę architekta - w życiu bym ci złotówki za badania na jego miejscu nie zapłaciła - przecież powiedział że wytłumaczy babkom że nie trzeba. prawo jest po jego stronie. jakbyś mi wyskoczyła z tekstem o obciążaniu to bym się po głowie postukała po drugie jak masz trudne grunty to jak mogłaś badań nie zrobić? masz policzone fundamenty na oko? markotko czasami na takich założeniach to można wyjść jak zabłocki - u nas sąsiedzi mieli 20 metrów od nas zupełnie inny grunt niż my. okazało się że nie dość że niemal w granicy naszych działek był jakiś uskok i się wszystko przemieszało to jeszcze na mojej działce kiedyśtam zaczynało się jezioro Efilko skoro konstruktor nie chciał i powiedzial ze sobie na mapke popatrzy i to mu starczy to co ja sie bede klocic. Jak bym byla konstruktorem to bym chyba widziala co moge zrobic i dlaczego i na jakiej podstawie. U nas nikt nie ma domu na studniach ani zadnych innych siupów nie bylo w okolicy. Powiem wiecej - najblizsi sasiedzi maja piwnice i piętra w domach. Pozatym sama wiesz, ze odwiert w trzech punktach nie daje gwarancji ze w czwartym tez bedzie dobrze i moze sie okazac ze wszedzie dobrze na bokach a w srodku bryly nie ma na czym fundamentów osadzic. i tak to. Musztarda po obiedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.