Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

koszt projektu zjazdu


JOKER_29

Recommended Posts

To proszę mi powiedzieć, czym skutkuje zgłoszenie budowy ogrodzenia oraz bramy wjazdowej na posesję. W jakim celu składa się całą dokumentację do starostwa i czy tak powstały zjazd jest w takim razie zalegalizowany? Czy po prostu wszystkie te dokumenty muszę składać w starostwie, ku uciszę urzędników, żeby i tak nie móc legalnie wjechać na własną posesję?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To proszę mi powiedzieć, czym skutkuje zgłoszenie budowy ogrodzenia oraz bramy wjazdowej na posesję.

zgłoszeniem budowy ogrodzenia

W jakim celu składa się całą dokumentację do starostwa i czy tak powstały zjazd jest w takim razie zalegalizowany?

w celu zgłoszenia budowy ogrodzenia od strony drogi - nie

Czy po prostu wszystkie te dokumenty muszę składać w starostwie, ku uciszę urzędników, żeby i tak nie móc legalnie wjechać na własną posesję?

nie jest to ku uciesze kogokolwiek. Lokalizację zjazdówreguluje ustawa o drogach publicznych

polecam wyczerpującą całość tematu lekturę

http://forum.muratordom.pl/zjazd-do-domu-od-a-do-z,t167838.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję z odpowiedź, chociaż bardzo lakoniczną i pomijającą meritum, ale...

 

Z rozmowy ze znajomym urzędnikiem dowiedziałem się, że owszem projekt zjazdu na posesję jest zazwyczaj wymagany ale nie we wszystkich rejonach kraju jest obowiązkowy, jeżeli wcześniej została zgłoszona budowa ogrodzenia z naniesioną pozycją bramy wjazdowej. Niewątpliwie zależy to także od kategorii drogi, przy jakiej znajduje się posesja. Dlatego myślę, że zanim zapłacimy za projekt zjazdu (a to nie koniec wydatków) i zaczniemy się babrać w całej tej czasochłonnej i kosztownej procedurze, to warto wcześniej dowiedzieć się czy nie da się tego wykonać w prostszy i TANI sposób. A jeżeli jednak taki projekt wymagany będzie, to urząd na pewno się o niego upomni. Jak poczytałem jakie horrory ludzie przechodzili podczas uzyskania zgody na budowę zjazdu to myślę, że warto wyczerpać każdą inną możliwość aby tego uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiedź była na konkretne, zadane pytania, inna być nie mogła. Jeśli jakiejś odpowiedzi nie udzieliłem wynika to z niejasnego sformułowania pytania

 

Z rozmowy ze znajomym urzędnikiem dowiedziałem się, że owszem projekt zjazdu na posesję jest zazwyczaj wymagany ale nie we wszystkich rejonach kraju jest obowiązkowy,

konieczność sporządzenia projektu nie wynika z regionu kraju, lecz z obowiązujacych przepisów.

 

NIe ma czegoś takiego jak "zwyczajowe wymaganie projektu" - zgłoszenie budowy ogrodzenia z bramą wjazdową będzie skutkować przyjeciem zgłoszenia - jedynie. Organem władnym wydać decyzję pozwalająca na lokalizację zjazdu jest zarządca drogi, na którą zjazd ma być wybudowany.

 

Przy uzyskaniu pozwolenia na budowe budynku jest niezbędne załączenie do dokumentacji opinii/uzgodnienia/decyzji potwierdzającej dostęp nieruchomosci do drogi publicznej - przeważnie jest to pisemna opinia z graficznym ząłącznikiem, gdzie zaznaczony jest wjazd na działkę. Ta opinia/decyzja to zgoda zarządcy drogi na połączenie nieruchomosci z drogą, ale aby skonsumować tę zgodę trzeba wykonac szereg czynności. Sprawa jest prosta jeśli droga jeszcze nie istnieje (jest tylko pas drogowy, częste na nowych osiedlach) Wybudowanie zjazdów będzie należeć do zarządcy drogi podczas budowy drogi. Jeśli jednak droga/ulica istnieje to obowiazek wybudowania zjazdu spoczywa na właścicielu posesji podłączanej do drogi publicznej. I tu procedura wymaga uzgodnienia projektu, pozwolenia na budowę a także zgłoszenia zajęcia pasa drogowego i poniesienia z tego tytułu kosztów.

 

 

Kategoria drogi też nie ma tu znaczenia - bo wszystko to są drogi publiczne.

 

Horrory wynikają z niewiedzy. O ile coraz mniej osób dziwi się, że na instalację gazowa potrzeba pozwolenie na budowę o tyle nadal sporo osób uważa, że wyjechanie spod domu prosto pod tira to ich prywatna sprawa.

 

i zaczniemy się babrać w całej tej czasochłonnej i kosztownej procedurze,

czasochłonna owszem bo trzeba projekt wykonać, uzgodnić, uzyskac pozwolenie na budowę , na zajęcie pasa drogowego. To wszystko trwa. Kosztownosc to rzecz względna - zapłacić trzeba za projekt a tu ceny są różne, a później za zajęcie pasa drogowego. Koszt w stosunku do kosztu budowy domu naprawdę nie jest jakiś przerażający.

 

Jako podsumowanie - zjazd to połączenie nieruchomosci z drogą i budowany jest w pasie drogowym, czyli na gruncie będącym własnością/władaniem zarządcy drogi. Czy chciałbyś, żeby ktoś wybudował coś na Twoim gruncie bez Twojej zgody ?

 

Znajomy urzędnik jak mi się wydaje wypowiadał się chyba w temacie nie należącym do zakresu jego obowiazków

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy ma to "szczęście", że buduje dom przy drodze dwupasmowej, gdzie cały czas kursują tiry. Tutaj akurat sensu budowy zjazdu w oparciu o wszystkie wymogi prawne nie kwestionuję. Proszę mi zatem jeszcze powiedzieć jaki sens ma - poza wyczerpaniem wymogów prawnych - projekt zjazdu i jego budowa z np. nieutwardzonej drogi dojazdowej lub lokalnej (KDd/KDl)? Lub jak mam np. określić szerokość pasa jezdni, który zajmę podczas budowy zjazdu skoro nie jest on nawet wytyczony/oznakowany? Co więcej, ja nawet nie planuję budowy żadnego zjazdu na posesję, będę wjeżdżał po tym co jest czyli po ubitej ziemi. Zatem w myśl przepisów będę robił to nielegalnie - czyt. wjeżdżał na swoją posesję? Bo nie zbuduję sobie asfaltowego/brukowanego kawałka zjazdu prowadzącego pod bramę? Skoro przepisy dotyczą wszystkich rodzajów dróg... to ja jednak czegoś tutaj nie rozumiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ns to pytanie też już udzieliłem odpowiedzi

Sprawa jest prosta jeśli droga jeszcze nie istnieje (jest tylko pas drogowy, częste na nowych osiedlach) Wybudowanie zjazdów będzie należeć do zarządcy drogi podczas budowy drogi.

 

o tym jest napisane w ustawie o drogach publicznych. Jedyna "robota" właściciela nieruchomości to uzyskanie wtedy zgody/opinii/decyzji o lokalizacji zjazdu - dzięki temu przyszły zjazd znajdzie się w ewidencji zarządcy drogi i zostanie uwzględniony podczas projektowania i budowania drogi.

 

I wszystko jest łatwe do zrozumienia.

 

Są oczywiscie sytuacje gdzie zarządca drogi "z automatu" strzela z pisma o projekcie, pozwoleniu itp kiedy za brama mamy błoto i glinę, ale w lwiej części wystarczy wtedy osobista wizyta, rozmowa i pismo o odstąpienie, w wyniku którego zarządca drogi wycofuje się ze swoich wymagań. Przerabialiśmy to w paru wypadkach na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 months później...
700zł a do tego wszystkie papiery z zarzadu dróg;) kraków

 

Witam! Potrzebuję zrobić projekt zjazdu z podrzędnej drogi gminnej w okolicach K-wa, Wieliczki. Proszę o namiary z ceną na PW.

Czy taki projekt może zrobić "zwykły" architekt robiący adaptację domu, czy musi mieć jakieś specjalne uprawnienia?

Czy to prawda że do budowy muszę mieć też kierownika z uprawieniami drogowymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam! A orientujecie się czy są wymagania odnośnie jakie uprawnienia musi posiadać osoba wykonująca schemat organizacji ruchu?? nigdzie w przepisach nie mam nic o tym mowy i szczerze mówiąc sam wykonywałem takie projekty(podbijał człowiek z uprawnieniami), wszyscy to przyklepywali ale do dziś się zastanawiam czy sam(inżynier bez uprawnień) nie mógłbym tego wykonań (inżynier bez uprawnień).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie dziękuję za wyjaśnienie. Udam się do zarządcy drogi z pytaniem czy wyda zgodę/opinię w moim przypadku bez konieczności składania całej papierologii z projektem włącznie.

 

Nie ma takiej możliwości aby zarządca wydał zgodę na zjazd z drogi bez projektu. A jeśli się uda to na etapie kiedy będziesz występował z uzgodnieniami organizacji ruchu i chciał budować to cię nie przepuszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

ja w sierpniu 2009 zapłaciłam za projekt - zjazd z drogi gminnej - 2500.

Potrzebne to było do pozwolenia na budowę, jest pewnie tak jak pisze większość,że taki projekt indywidualny to drobna inwestycja, a papierów trzeba natworzyć, chociaż jeśli chodzi o szczegóły, to pan projektant użył standardowych info - typu spadek w stronę działki taki, szerokość wjazdu taka, załączył przekrój myślę że już kiedyś opracowany plus standardowe wykończenie.

Chcę przestrzec przed samodzielnością w tym zakresie, bo jak zrobiłam tymczasowy wjazd to betoniary zarwały asfalt na całej szerokości wjazdu na moją działkę, wiadomo że czeka mnie teraz naprawianie tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...