poczatkujacy elektryk ma pytanie

[The_Pooh]

cze,

mam taka chece: w gnizadku na tarasie (zwykle, nie bryzgoszczelne, ale osloniete przezd wplywem deszczu) mialem prad. Hulalo OK, ale ostatnio, w So, okazalo sie ze nie ma pradu. Po sprawdzeniu w obu otworach, wskaznik pokazal napiecie. W jednej faza pelna - zarnik pali jasno sie, a w drugiej znacznie slabiej. Na moj stan wiedzy w jednej powinna byc faza i napiecie, a po wetknieciu wskaznik a do drugiej nie powinien sie on zarzyc. czy ktos ma jakis pomysl? Nie grzabano w instalacji, nic nie zmiano, wtykano rozne sprawne (!) urzadzenia elektryczne, ale zadne nie dzila.

Prosze o pomoc!

Pzd.

[Tomkii]

Brak połączenia na przewodzie neutralnym.

[The_Pooh]

Dzieki. Z ciekawostek to bez ingerencji, kiedy sie ocieplilo gnizdko znowu dziala

[pierwek]

gratuluję samonaprawiającej się instalacji

 

prawdę mówiąc wolałbym sam naprawić, bo jak się samo naprawiło to i samo się znowu popsuje

[retrofood]

Nawet początkujący elektryk powinien wiedzieć, że neonówka nie jest przyrządem pomiarowym. Opieranie się w diagnostyce na wskazania neonówki, to jak ocena gołym okiem jakości pomidorów na działce z odległości 100m. Coś tam czerwonego majaczy, ale że druga połowa zgniła to się dostrzec nie da.

[kenji]

Wymień to gniazdko czym prędzej na właściwe dla miejsca zainstalowania. W tym wypadu IP-56 lub wyżej.

 

Na 99% masz gdzieś przebicie, skoro po wyschnięciu instalacja zaczęła działać normalnie.

 

Rozumiem, że różnicówki nie zainstalowałeś?

[The_Pooh]

Taa. Tez wolalby sam naprawic... I duma wieksza i strach mniejszcy.

Jest roznicowka

Chyba wymienie.

Na warzywach nie znam sie tak jak retrofood, ale jak troche sie znam na elektryce i jak podłaczam cos do kontaktu i to dziala, to gniazdko jak dla mnie gniazdko jest OK - tak jak opislem powyzej. A wskaznik w innych gniazdkach działal normalnie.

Generalnie sklaniam sie do diagnozu kenji - podejrzewam "gołe" przewody zbyt blisko siebie i w sytuacji duzej wilgotności przebicie. Howgh!

[retrofood]

Na prądzie tez się nie znasz. Diagnozę napisał ci Tomkii.

Sytuacja grozi smiertelnym porażeniem.

[The_Pooh]

OK wyprowadzam sie zeby uniknac smiertelego porazenia. Uwaga jest do kupienia nowy dom z mala usterka elektryczna...

Bosze, retrofood nie ekscytuj sie - w tabloidach musi byc cos o smierci a niekoniecznie na forum. Tym niemnije chcialem podziekowac za Twoje wiele wnoszace posty. Wnoszace oczywiscie jezeli chodzi o wiedze o pomidorach...

[kenji]

The_Pooh - Nie irytuj się, tylko zacznij sprawdzać instalację pod kątem tego, co Ci napisał Tomii. Jeśli "świecą" oba przewody to jest to podstawowy objaw braku N.

W dalszej kolejności wymień to gniazdko i generalnie sprawdź poprawność ułożenia instalacji na zewnątrz domu.

 

Neonówka nie jest dobrym doradcą. Często i gęsto "świeci" np. po przytknięciu do ściany w której jest położony przewód. Ot indukcja elektryczna. Dlatego podchodź do jej wskazań z rezerwą.

[beton44]

OJ widzę że nie macie talentów pedagogicznych

 

trzeba powoli dokładnie:

 

1. Uwaga prąd zabija /szczególnie gdy staniesz na tarasie podejrzewam

że nie wyłożonym wykładziną izolacyjna na dodatek boso/...

 

2. Przy uszkodzonym przewodzie N tak to obrazowo napiszę "prąd nie wraca gdzieś tam gdzie zaprojektowana jest jego droga powrotu tylko tak

sobie krąży nie wiadomo gdzie objawem tego było to lekkie świecenie neonówki"

ufff... już widzę te uwagi pod moim adresem ze strony ortodoksyjnychelektryków...

 

3. Jakoś tam działają urządzenia elektryczne o dziwo działają...

 

4. I teraz niespodzianka - jeśli masz instalację dwużyłową - pech -

ten przewód N jest jednocześnie przewodem ochronnym....

 

Gdzieniegdzie /może i na tym tarasie/ masz takie gniazda z bolcem

ten bolec jest właśnie podłączony do przewodu N

 

I gdy wetkniesz do niego kabel podłączajacy urządzenie z wtyczką taką

"na bolec" czyli z obudową w zamyśle projektanta podłączoną do przewodu ochronnego uda Ci się podłączyć obudowę urządzenia

do tego "powrotu prądu" ze wszystkimi skutkami przewidzianymi

w punkcie 1.

 

 

Jest to bardzo popularna przyczyna śmiertelnych wypadków

w mieszkaniach z instalacją dwużyłową na dodatek aluminiową

a jest ich w Polsce miliony...

[Tomkii]

To że się "samo naprawiło" świadczy jeszcze gorzej o usterce... Masz domek ubezpieczony od pożaru?

 

A teraz po kolei:

1. Co masz jeszcze oprócz tego feralnego gniazdka na tym samym bezpieczniku?

2. Do tego gniazdka dochodzą dwa czy trzy przewody? (z tego co piszesz to powinny być trzy, ale lepiej spytać).

3. Co z włączonych na tym samym bezpieczniku urządzeń ma kontakt (jakikolwiek) z innymi instalacjami (woda, centralne, gaz lub ziemia)? Czy jak je odłączysz od prądu to gniazdko dalej jest "naprawione"?

 

PS. Jak chcesz ironizować to dalej nikt nie będzie pomagał i w końcu wezwiesz tego elektryka (albo go wezwie prokurator). To co opisujesz jest ŚMIERTELNIE niebezpieczne i/lub grozi pożarem. Poziom wiedzy jaki prezentujesz powoduje obawy że nie dasz rady samodzielnie tego naprawić. Nie ma się o co obrażać - nikt nie chce Cię po prostu zabić. To żadna przyjemność.

[Trurl]

Jest to bardzo popularna przyczyna śmiertelnych wypadków

w mieszkaniach z instalacją dwużyłową na dodatek aluminiową

a jest ich w Polsce miliony...

 

+ Trurl