Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Moniki i Marcina - nasza wersja Miry


Recommended Posts

Coraz gorzej u mnie z organizacją, a co to będzie jak wrócę do pracy...

No ale - w końca mam chwilkę - dosłownie, między obiadem, przedszkolem i zakupami - i postanowiłam wstawić obiecane zdjęcia.

Spójrzcie, jak to pięknie wygląda - ja się napatrzezeć i nadziwić nie mogę...

http://thumb6.webshots.net/t/71/71/5/5/0/2666505000095004166hcrYvI_th.jpg

Mąż z synem w garażu - widok na drogę czyli strona północna :-)

Teraz moja kuchnia - okno i plakat w oknie z mej biedroneczki.

http://thumb6.webshots.net/t/73/73/7/33/16/2206733160095004166BpjorP_th.jpg

 

http://thumb6.webshots.net/t/73/73/8/37/64/2458837640095004166JLYNZg_th.jpg

Synuś w salonie, a właściwie na tarasie w ogrodzie - strona południowa.

i lepsze ujęcie od zewnątrz:

http://thumb6.webshots.net/t/71/71/6/37/30/2984637300095004166CWZfWW_th.jpg

Na zdjęciu dobrze widać okna mieszkania rodziców i wyjście na taras oraz nasza strona z wyjściem poszerzonym.

 

A kolejne zdjęcie musi być duże, by było widać na nim morze. Nad samochodem w tle - zatoka :-) 159m npm:

http://image69.webshots.com/669/1/10/20/2878110200095004166cAACoZ_fs.jpg

Synek w oknie kuchni od strony wschodniej

http://thumb6.webshots.net/t/73/73/6/54/19/2466654190095004166oIgxUz_th.jpg

Okno na... w sypialni rodziców:

http://thumb6.webshots.net/t/72/72/7/90/84/2849790840095004166GgPLkg_th.jpg

i ostatnie ujęcia - pod słońce :-)

http://thumb6.webshots.net/t/69/669/5/21/30/2637521300095004166pFljDI_th.jpg

A od środy przygotowania do stropu... Oby tylko pogoda...!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Jestem zrozpaczona... Ciągle chorujemy. I jak tu jeździć na budowę??? Teraz zajmowałam się oknami - na szczęście w miarę mi to idzie, więc w przyszłym tygodniu zamierzam zamknąć temat. Prawdopodobnie jednostronnie oklejane, żaden cud, najzwyklejsze PCV... a miało być tak pięknie!

A na budowie działo się, działo. Mamy wszystkie ściany nośne i były przygotowania do stropu. Niestety zdjęcia mam dopiero z etapu prawie przed samym betonem, więc niezbyt szczegółowo, ale to chyba mało istotne. Mąż wlazł na dach, czyli na strop, czyli na sufit, czyli na podłogę poddasza :-D :lol: :lol: :lol:

no i pstryknął parę fot. oto i one:

http://image55.webshots.com/755/7/40/86/2352740860095004166xwDIhc_ph.jpg

Widok z poddasza na północ (mniej więcej), na wprost obwodnica:

http://image55.webshots.com/755/3/15/64/2561315640095004166vSUNko_ph.jpg

Taras - widać już filary, okna, mniej więcej dworkowy charakter :-):

http://image72.webshots.com/172/3/25/57/2977325570095004166AhopiX_ph.jpg

Poniżej garaż i widok na zachód:

http://image73.webshots.com/73/2/47/10/2716247100095004166xbtlJx_ph.jpg

 

No i teraz tydzień czekamy, żeby strop dobrze związał. Nie wiem, czy tak trzeba, ale nasza ekipa buduje jeszcze u kogoś i ten tydzień spędzi na pewno u nich. Trochę szkoda, ale niech będzie, że trzeba czekać. Niech wiąże :) Może do niedzieli wyzdrowiejemy i pojedziemy stanąć na dachu/podłodze/poddaszu...?

A w międzyczasie synkowi ida zęby:

http://image69.webshots.com/669/0/6/51/2366006510095004166lMJTfA_fs.jpg

http://image72.webshots.com/172/5/49/84/2762549840095004166frTYiO_ph.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

To jest naprawdę mało profesjonalne, ale stan zdrowia moich dzieci odsunął mnie znacznie od projektu budowy... :-(

W końcu uprosiłam męża o udokumentowanie zmian i oto dowody, że jednak coś się na tej naszej budowie dzieje:

http://thumb6.webshots.net/t/63/563/1/32/72/2943132720095004166daiOEH_th.jpg

http://thumb6.webshots.net/t/52/552/3/38/28/2770338280095004166sMqMcX_th.jpg

http://thumb6.webshots.net/t/63/563/0/41/8/2952041080095004166KYUucp_th.jpg

http://thumb6.webshots.net/t/73/73/8/63/67/2015863670095004166muizvR_th.jpg

A cóż więcej? Sporo. Otóż zamknęłam sprawę okien. I jestem bardzo zadowolona, przynajmniej na razie. Porównałam cztery różne firmy i napiszę wam, kto wygrał, jeśli wszystko po montażu okaże się ok. Ponadto mamy już kominy, stawiają nam właśnie ścianki działowe, a cieśle i dekarz wchodzą jakoś 10 grudnia. Dachóweczkę wybraliśmy - jesienny liść...

http://www.roben.com.pl/gallery/24299.jpg

Na temat liścia czytałam na forum śmieszną wypowiedź: ktoś napisał: nie rozumiem jak ktoś może coś takiego sobie na dach położyć... I wiecie co? I odechciało mi się pisać. Bo przecież nie można rozmawiać, nie ma mowy o dialogu z osobą narzucającą swoje zdanie, swój gust innym...

No i zmieniając temat:

okna będą w kolorze złoty dąb, w końcu zdecydowałam się na dwustronny kolor, bo szprosy złote mam i wewnątrz przy białej framudze wyglądałyby chyba niefajnie... Acha, i oglądamy już kominki :lol: :lol: :lol:

Pan Marek w grudniu będzie wiedział, czy będzie miał dla nas czas (oby!!!) a takiego speca szukać ze świecą w ręku! Mieszkanko na \m robił - wszystkie kafle prościutko, fugi piękne, cekolik wygłaskany,m farba idealnie położona, normalnie mniodzio! Tak jak nasza ekipa budowlana - polecam pana Leszkowskiego :-) z czystym sercem. Pierwszy dowód - nie wiem czy wiecie, ale okna miewają różne wymiary od tych, zaznaczonych w projekcie. Otóż nasze są wszystkie szerokości 120 jak trza! Co pana Michała od pomiaru okien bardzo ucieszyło :-) I tak mam nadzieję będzie ze wszystkim.

Acha, brama... No i tez czytając jeden wątek natknęłam się na kamieniowanie normstahla... Ludzie są naprawdę dziwni, nie chcę, nie rozumieją, niech nie biorą. Niech sobie folię w garażu powieszą, taką jak przy chłodniach :-D A ja skorzystam z Normstahla i już! I dziękuję panu z W-wy za pomoc. Mam już wycenę, tylko ją sprawdzę i brama będzie jak malowana.

No proszę, a jednak się trochę tego zebrało... Oby tak dalej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to siedzę w domu, gdyż dzieci nam chorują... Synuś ma ospę, córcia coś kaszle i nie wiem co jest grane (ospa???), młody raczej się nie zarazi, nie ma szans mając moje przeciwciała. Ale jednak tez choruje, kaszle, kicha, smarka, biedaczysko!

Tęsknię już za budową, pojechałabym tam, choć błoto straszne. Kładą nam kanalizę, wodę, gaz, co mogą, a co za tym idzie rozkopują co chwilę drogę. Na działce ani śladu pięknej trawy z lata... ale pocieszam się, że będzie piękna wiosną :-)

Mąż wisi na telefonie dzień w dzień i śmieje się, że ja tak będę jak wykończeniówka wejdzie... Zobaczymy, nie mówię nie.

Musze lecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idą święta - czas pomyśleć o dekoracjach itp. a ja pomyślałam już o ozdobach świątecznych... W tym roku wszyscy na Mikołaja dostaną bombki :-) To z myślą o domu - marzy mi się wielka choinka z dużymi bombkami.. Od tego roku wprowadzam tradycję kupowania dużych bombek do buta :-)

A przy okazji trafiłam na fajną stronkę...

http://img30.glitterfy.com/339/glitterfy033357293D34.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Nie mam czasu pisać. Wróciłam do pracy, trójka dzieci do porozwożenia - każde w inne miejsce, w domu cały czas roboty trwają, po prostu brak 24 godzin każdego dnia :-( Nie będę pisała, bo po prostu nie mam kiedy!!!

Ale muszę koniecznie się pochwalić, ile się już zmieniło na budowie...

Okna - mamy okna, poddasze stanęło w grudniu, okna w styczniu dachowe i te na parterze. Od razu alarm - ha! Jak montowaliśmy alarm okazało się, że okradli naszego sąsiada... A mój małżonek onwestor nie chciał alarmu zakładać :-) Teraz chyba się już cieszy.

No i poszły konie:

hydraulika, elektryka - zrobione. Wybieramy komin (z płaszczem, hurra, również za moją namową, jestem z siebie dumna!) i wkrótce będziemy grzać - alez u nas zimno...!!!!!!!!!!

Elewacja południowa....

http://thumb6.webshots.net/t/63/763/2/55/14/2733255140095004166OiKiRH_th.jpg

http://thumb6.webshots.net/t/63/763/2/55/14/2733255140095004166OiKiRH_th.jpg

A tak urosły mi maluszki:

http://image73.webshots.com/173/5/63/90/2975563900095004166hkEKMN_fs.jpg

Okno - nad tarasem, powstało w trakcie budowy jak i koncepcja kanciapy tamże :-):

http://image63.webshots.com/763/3/38/79/2518338790095004166muHbKW_ph.jpg

Teraz mamy juz drzwi garażowe, równiż drewniane ;-)

http://thumb6.webshots.net/t/52/752/0/44/26/2236044260095004166cpAfMU_th.jpg

I to właściwie wszystko. Czekamy na koniec mrozów - czas tynkować od wewnątrz. Wszyscy fachowcy zgrani, ale mrozy troszku popsuły nam plany :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki SUre - faktyucznie, mam za sobą wybieranie drzwi, na szybko - coś takiego jak na zdjęciu ale z 5oma okienkami w kwadracie. Do tego różne wykończenia (obramowania ciemne i jasne na przemian, wydaje mi się, że to złamie linię drzwi i ciekawiej będzie wyglądało)

A pisałam wam.... nie, no przecież dawno temu przygasłam...

Muszę się wam pochwalić, że wymyśliłam już 3 łązienki a Mama czwartą - swoją. Mam też pomysł na kuchnię :-) Wystarczyły dwie wizyty w marketach budowlanych.

Z tego ciesze się najbardziej:

http://sklep.tapetyfarby.eu/images/8-888.jpg?osCsid=d538f802bd7ffa117f6422bd1fed2fe5

Mam taką dużą ścianę na piętrze, wejścia z boku, ukryte, zatem... Zaszalejemy z akwarium!!!

A teraz uwaga: łazienka inwestorów:

http://thumb6.webshots.net/t/52/752/7/9/50/2548709500095004166BbNPwB_th.jpg

i dzieci - dorobię dekory z mazaków do robienia naklejek, puchatki, tygryski, jak wyrosną to zdejmę i już :-):

http://thumb6.webshots.net/t/52/752/3/62/58/2210362580095004166CJYHXM_th.jpg

Łazienka dla gości - choć mąż upolował tą afrykankę ;-):

http://thumb6.webshots.net/t/63/763/2/24/78/2538224780095004166plEFoZ_th.jpg

Teraz kuchnia... Hm, najpierw był dekor:

http://thumb6.webshots.net/t/74/74/9/77/65/2132977650095004166FMCDbq_th.jpg

http://thumb6.webshots.net/t/66/566/8/67/36/2825867360095004166tWsJfo_th.jpg

potem tapeta:

http://thumb6.webshots.net/t/63/763/9/16/80/2579916800095004166tJmSbY_th.jpg

i kuchnia gotowa.

A teraz drzwi, bo jednak je mam:

http://thumb6.webshots.net/t/73/173/1/31/94/2461131940095004166zYDTzn_th.jpg

http://thumb6.webshots.net/t/63/763/1/37/90/2137137900095004166RScaZM_th.jpg

 

i co myślicie????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłam się nie poddawać i raz jeszcze - moje szprosy (słyszałam, że dla niektórych to szczyt tandety, bo się przejmę!!!):

http://image52.webshots.com/752/2/42/80/2157242800095004166YtpYyT_ph.jpg

elewacja południowa:

http://image66.webshots.com/566/6/76/84/2259676840095004166WjHZBg_ph.jpg

od północy z drewnianą bramą i drzwiami wejściowymi ;-):

http://image73.webshots.com/173/2/95/19/2728295190095004166jhIKcz_ph.jpg

Część rodziców... Mamy, szkoda Ttako, że nie zdążyliśmy...

http://image74.webshots.com/74/6/54/80/2001654800095004166MDVRHo_ph.jpg

I to by było na tyle... Chyba dobrze widać...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Jakoś niby zimy nie ma, a ciągle przymrozki i w ogóle...

No nic, nie powiem, że robota stoi, bo to nie prawda, ale mamy juz opóźnienie. Jednak wylane są wylewki, w przyszłym tygodniu wchodzą tynkarze, w kwietniu wykończeniówka...

Kupiłam już kafelki do kuchni, resztę kompleksowo za tydzień. nie mogę się doczekać. Póki co mama miała imieniny, a ja nie mogłam się doczekać, by jej pokazać...:

http://thumb6.webshots.net/t/62/662/6/29/87/2509629870095004166zQmJyk_th.jpg

W końcu nastał ten dzień i mama mogła ogrzać ręce przy swoim kominku...! To była jedyna opcja. Trochę się obawiałam, że z żywym ogniem mama nie bardzo sobie poradzi, zatem żywy u nas, u mamy elektryczny pełniący również a może przede wszystkim funkcję grzejnika. Mama się wzruszyła :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam u Oli - Olu, piękny domek zbudowaliście, pięknie o niego zadbałaś. Widać, że nie tylko sporo czasu, ale i pieniędzy poszło... Mam nadzieję, że i jak tak wykońcżę :-) Kiedyś, bo w tym roku to chyba jednak nie...

Póki co szukam kafli do salonu. Pochwaliłam się łazienkami, kuchnią, a w salonie chyba wylewka zostanie goła! No normalnie pas. Znaczy fajnie by było drewno, ale raz nie stać nas, dwa mamy podłogówkę w zw. z czym nie stać nas po trzy... Zatem marzę o kolejnym domu, na starość, małym i wykończonym tak, jak się marzy! O! Dobranoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witaj wiosno!!! Po odchorowaniu gwałtownych zmian temperatury, a nawet jeszcze na lekach większość... dotarłam na budowę... Ach. Cud jakiś ten dom, to miejsce, sąsiedzi, lasek, słońce, wiaterek suszący tynki i wylewki, mniodzio i palce lizać! I tak jak zamarzyłam - udało nam się spędzić CUDOWNY dzień na działće :-) Spójrzcie sami: dzieci sprawdzały jakoś piasku do murowania:

http://thumb6.webshots.net/t/74/74/0/86/99/2444086990095004166FXnSsd_th.jpg

Ocena - Bardzo dobra.

 

Natępnie przyszła pora na występy na Tarasie, Którego Jeszcze Chwilowo Nie Ma :-)

http://thumb6.webshots.net/t/74/74/4/76/38/2889476380095004166ECfsgD_th.jpg

Ocena - celująca

 

Kolejno małe wsparcie kaloryczne:

http://thumb6.webshots.net/t/66/766/6/70/60/2839670600095004166SVtDpe_th.jpg

najstarszy nawet sie poświęcił i zjadł kawał kiełbasy (to dość plebejskie jedzenie nie odpowiada wyrafinowanemu podniebieniu sześciolatka :-))

 

Najciekawsze zajęcie najmłodszego uczestnika wyprawy - 9 m-cy i 9 dni - hm, psocenie, szukanie dziury w całym, chwilowe nie naprzykrzanie się mamie:

http://thumb6.webshots.net/t/66/766/5/38/43/2683538430095004166mbeFUT_th.jpg

 

To był piękny dzięń...

http://thumb6.webshots.net/t/66/766/5/75/12/2113575120095004166FxCnID_th.jpg

Już planuję następny.

Zgidnie z umową ustną zawartą w ZDiZ w kwietniu wysypali nam drogę - i to nie byle czym, tylko frezem jak to się ponoć nazywa. A jest doipiero - pragnę podkreślić 10 kwietnia, a droga już od tygodnia piękna, czarna i równa aż miło po niej jechać. Wysypali tego całe mnóstwo, aż do ostatnich zabudowań, z czego wielce cieszy się Robert z żoną :-) Pozdrawiam sąsiada!!!

 

A domek nam się pięknie wietrzy, okna na oścież co widać i wkróce najcięższa, najgorsza robota. Czy jesteśmy w połowie? Mam wrażenie, że gdzieś mniej więcej...

Acha, zmieniłam moją łazienkę, chwaliłam się? Będzie piękna - pokażę, jak zrobię. Wesołych Świąt :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęśliwa jestem. Po pierwsze od kilku dni faktycznie czuję się posiadaczem ziemskim ;-) Dzisiaj znowu spędziliśmy kilka godzin na działce, c przy stanie posiadania mojego najmłodszego graniczy z cudem, więc już jestem zachwycona. Do tego pierwszy raz kawkowałam u sąsiadki - Madzia, super domek i cieszę się, że jesteśmy sąsiadkami!!! Już odliczam do czerwcowego grilla!

Po drugie - mam cudowne dzieci. Oduczyłam młodego smoka i mimo gorączek, biegunek, ząbów i oskrzeli przesypia całe noce, a dzisiaj rano wstał... po 9ej. No szok normalnie i basta! Starsze go zabawiają jak tylko piśnie i w ogóle pełnia szczęścia!

W domku schną tynki - suszymy ile wlezie, we wtorek wchodzi kafelkarz... Szok. Maj chyba będzie najbardziej intensywny, bo wszystko na raz będziemy robić... Aż się boję wyliczać, ale mąż mój szanowny podliczył, że 22 duże tematy przed nami i w końcu na końcu MY. W domu.

Acha. A mama już krzyczy, żeby jej neta instalowa, bo ona w czerwcu już zamieszka, ale tylko jak będzie sieć! Dobre, co? Bakcylem się zaraziła ;-) Kochana mamusia.

:-D:-D:-D

 

http://www.kartki.lagata.pl/kartki/23/1803.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No i stało się - ponieważ wylewki były pierwsze - pierwsze są kafle na podłodze. Na załączonym u mamy:

http://thumb6.webshots.net/t/62/662/0/52/61/2494052610095004166deCjyT_th.jpg

Bardzo nam się podobają, więc takie same - tylko jasne -położymy w przedpokoju, a ściślej w sieni, jak ja to mówię, bo potem każde z mieszkań ma swój przedpokój :-)

A oto na sucho moje kafle - w salonie. Pionowe pasy część jadalna, poziomo odznaczę salon. Ciemne z tego typu - Ica - pod kominkiem i może w progu kuchni, zobaczę jak wyjdzie:

http://thumb6.webshots.net/t/62/662/4/32/60/2754432600095004166rTWiFT_th.jpg

 

A dzieci oczywiście na posterunku!!! Całą sobotę spędziliśmy na dworze i u sąsiadów Kiełpińskich. Piotruś obydwie drzemki przespał w samochodzie - złote dziecko! Patrysia załapała się również na jedną, a my z Szymkiem mogliśmy pozamiatać górę domu (po odskrobywaniu tynku z więźby).

http://thumb6.webshots.net/t/73/173/8/69/83/2532869830095004166qLNFYD_th.jpg

http://thumb6.webshots.net/t/73/173/5/27/86/2982527860095004166QXjXUW_th.jpg

http://thumb6.webshots.net/t/75/75/1/21/3/2608121030095004166eqyNzk_th.jpg

 

W międzyczasie okazało się, że transport i owszem, przybył, jednak nie przywieźli impregnatu, więc... Musieliśmy z dziećmi wyruszyć w rejs na drugą stronę Kartuskiej i...

http://thumb6.webshots.net/t/75/75/5/44/19/2218544190095004166JUXyHs_th.jpg

co widać na zdjęciu na całe szczęście zakupiłam hot-dogi. To jedyne pozwoliło nam nie zasnąć z nudów w 20 minutowym korku :-))) Muszę się do tych korków przyzwyczaić!

Miłęgo dnia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...