Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odbiór kominiarski - czy kominiarz ma prawo się czepiać?


dziabar

Recommended Posts

widzisz j-j

wystarczy napisać, że pajacujesz i Twoje zdanie powoli ewoluuje w stronę poprawnego rozwiązania/wytłumaczenia

choć jeszcze nie do końca, ale już nie będę pisał, co robisz

 

pozostaje jeszcze sprawa Twojego stanowiska w sprawie nadinterpretacji z wymogiem poiadania niezbędnych protokołów, potrzebnych do zgłoszenia do użytkowania

po co się wypowiadasz, jeżeli uważasz je za zbędne, a raczej niewymagalne przepisami lub brakiem "konkretów"?

 

Czytaj niektóre wątki do końca i zauważysz że są ludzie którzy bez durnych wstawek potrafią odpowiadać i to wystarczy aby pewne kwestie rozwiązać w sposób nieuszczypliwy co zostało w owym czasie uczynione i potwierdziłem bardzo prawdopodobną koniecznośc sprawdzeń i badań inst elektrycznej i kominowej. W związku z tym tu się wypowiedziałem jako przekonany do takowych badań.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czytaj niektóre wątki do końca i zauważysz że są ludzie którzy bez durnych wstawek potrafią odpowiadać i to wystarczy aby pewne kwestie rozwiązać w sposób nieuszczypliwy co zostało w owym czasie uczynione i potwierdziłem bardzo prawdopodobną koniecznośc sprawdzeń i badań inst elektrycznej i kominowej. W związku z tym tu się wypowiedziałem jako przekonany do takowych badań.

 

pzdr

:D

czyli niby tak, ale nie do końca, taki wątpiący neofita, zbyt łatwo się poddałeś więc nadal masz wątpliwości

może nie rób i przekonaj się na odbiorze :roll:

poprosisz o podstawę prawną, może uzyskasz jednoznaczną odpowiedź (w co wątpię)

a zdobytym doświadczeniem odzielisz się na forum

 

rozumiem, że co do uwagi nt ewolucji postawy w tym temacie (kominiarskim) nie masz zastrzeżeń i dalszych wątpliwości

 

frykow

skoro kominiarz sprawdza zgodność z projektem to ma być jak w projekcie

( :roll: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem porad w rodzaju:

 

Olej Go. Weź innego kominiarza.

 

Pytanie.

Czy chodzi Wam o to by instalacja wentylacyjna była wykonana prawidłowo?

Czy też zalezy wam na "papierku" sankcjonujacym złe wykonanie instalacji.

 

Zastanówcie się nad sytuacją.

Wasz kierownik budowy mówi, że zbrojarz żle zazbroił strop i odmawia wpisu do książki budowy. Wy w odpowiedzi na to "olewacie Go" i zatrudniacie innego - bardziej "spolegliwego".

 

Powyższe dywagacje dotyczą oczywiście sytuacji, gdy stanowisko kominiarza ma oparcie w przepisach a nie jest spowodowane chęcią dodatkowego zarobku.

 

Mam w garażu 3 okna więc może jedno z nich kiedy jest uchylone może służyć jako nawiew?

Raz uchylisz to okna a następnym razem nie .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja rozumiem,

co ma parę cm w górę czy wdół z kratką do prawidlowego funkcjonowania?

jeżeli użyto materiałów z atestami/deklaracjami do wykonania automatyki?

 

a doprowadzenie powietrza? są przepisy, można policzyć zapotrzebowanie na powietrze do kominka (ja nie umiem :D )

 

co do garażu to racja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czytaj niektóre wątki do końca i zauważysz że są ludzie którzy bez durnych wstawek potrafią odpowiadać i to wystarczy aby pewne kwestie rozwiązać w sposób nieuszczypliwy co zostało w owym czasie uczynione i potwierdziłem bardzo prawdopodobną koniecznośc sprawdzeń i badań inst elektrycznej i kominowej. W związku z tym tu się wypowiedziałem jako przekonany do takowych badań.

 

pzdr

:D

czyli niby tak, ale nie do końca, taki wątpiący neofita, zbyt łatwo się poddałeś więc nadal masz wątpliwości

może nie rób i przekonaj się na odbiorze :roll:

poprosisz o podstawę prawną, może uzyskasz jednoznaczną odpowiedź (w co wątpię)

a zdobytym doświadczeniem odzielisz się na forum

 

rozumiem, że co do uwagi nt ewolucji postawy w tym temacie (kominiarskim) nie masz zastrzeżeń i dalszych wątpliwości

 

Jestem przekonany w 90% a to wystarczy abym robił odbiór.

Co do ewolucji to od początku uwazałem i uważam że projekt jest najważniejszy i tylko ewentualne babole nalezy korygować lub ewentualne "chcenie" inwestora oczywiście również jak najbardziej zgodne z przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ramach rozrywki i proszę to traktować tylko w ten sposób i żaden inny. Za 100zł. to kominy są krzywe - trzeba rozebrać, mają za mały przekrój - trzeba rozebrać, kratki są za małe - kupić większe, za nisko - wykuć, brak wentylacji w garażu - trzeba kuć dziury, brak doprowadzenia powierza do kominka - grozi katastrofą budowlaną i w ogóle cały dom do rozbiórki i proszę dzwonić po wykonaniu zaleceń. Za 500zł. to kominy są krzywe, ale w mieszczą się w normie, przekrój za mały, ale kto to sprawdzi, zresztą wystarczy, kratkę większą trzeba kupić, bo to jednak widać, w garażu proszę uchylić okno, a powietrze do kominka to dziurką od klucza wleci. Za 1500zł.- proszę szanownego Pana, oto protokół niezbędny do odbioru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiaterwiater obawiam się, że właśnie o to się rozchodzi. Co do garażu to obecnie nie mam wątpliwości gdyż jest przepis i jakoś będę musiał z tego wybrnąć (a najlepsze jest to, że ja nawet samochodu nie mam i długo mieć nie będę;)))) ). I cholera obok mnie kilka nowych domków, już zamieszkanych, i żaden nie ma nawiewu do garażu!!!

Z drugiej strony do tej kratki (kilka centymetrów w górę) i do dopływu powietrza do kominka (przepustnica) to się czepia. Będzie trzeba poszukać innego kominiarza.[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem porad w rodzaju:

 

Olej Go. Weź innego kominiarza.

 

Pytanie.

Czy chodzi Wam o to by instalacja wentylacyjna była wykonana prawidłowo?

Czy też zalezy wam na "papierku" sankcjonujacym złe wykonanie instalacji.

 

Zastanówcie się nad sytuacją.

Wasz kierownik budowy mówi, że zbrojarz żle zazbroił strop i odmawia wpisu do książki budowy. Wy w odpowiedzi na to "olewacie Go" i zatrudniacie innego - bardziej "spolegliwego".

 

Powyższe dywagacje dotyczą oczywiście sytuacji, gdy stanowisko kominiarza ma oparcie w przepisach a nie jest spowodowane chęcią dodatkowego zarobku.

 

Mam w garażu 3 okna więc może jedno z nich kiedy jest uchylone może służyć jako nawiew?

Raz uchylisz to okna a następnym razem nie .......

 

Całkowicie się zgadzam.

Wielu z piszących pobudowało domy ale nie potrafią zrozumieć, że tutaj nie chodzi o złośliwość tylko o bezpieczęństwo użytkowania obiektu. Bylo oststnio sporo wypadków spowodowanych niewłaściwą wentylacją i nadzór budowlany jest uczulony na te sprawy. A chyba wiecie, że nadzór ma prawo kontroli obiektu i kominiarz o tym wie dobrze, dlatego:

 

1. Na 100% kominiarz ma podstawę prawną. Bo wie, że może być sprawdzony. proszę porównać jego zastrzeżenia z "warunkami technicznymi..." i nie powoływać się tylko na projekt, bo projekt budowlany zawiera wymagania ogólne, a nie szczegółowe.

 

2. A jeśli ma się obiekcje co do kominiarskich zastrzeżeń, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby mu udowodnić, że nie ma racji. Wszystko jest w "warunkach..."

 

3. To, że uwżacie, że chodzi tylko o kasę, jest naiwne. Nie wiecie i nie zdajecie sobie sprawy z tego jak wielu ludzi podpisujących "w ciemno" dokumenty budowlane, katastrofa hali w Katowicach otrzeźwiła. Jak wielu zdało sobie sprawę z tego, że nawet po latach za taki podpis można niemało "beknąć". I nie warto łakomić się na stówkę lub dwie.

I coraz trudniej znaleźć tu "słupa"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

retrofood kurcze ja rozumiem rażące naruszenia, które moga wpłynąć na bezpieczeńswo domowników. Tylko powiedz mi proszę czym może grozić brak nawiewu w garażu? Spaliny samochodowe się kumulują? Udusze się wchodząc do grarażu? Wszak brama garażowa otwierana jest kilka razy dziennie a jej szczelność nie jest =100%. Czym może grozić osadzenie kratki wentylacyjnej o 10cm za nisko? Jaka będzie róznica w tym, że pociągnę rurę fi160 a nie fi100 jeżeli i tak będę musiał założyć redukcję na fi100 by podłączyć ją do kominka? [/b]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
retrofood[/bJ]aka będzie róznica w tym, że pociągnę rurę fi160 a nie fi100 jeżeli i tak będę musiał założyć redukcję na fi100 by podłączyć ją do kominka?

Niestety dla twojego kominka nie jest to bez znaczenia.

Zasada jest taka duży przekrój rury - małe opory przepływu.

Zrób eksperyment i doprowadź do kominka powietrze rurą fi25 a po rozpaleniu zobaczysz/poczujesz różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
Jednym z dokumentów wymaganych przy oddaniu do użytku m.in. modernizowanych kominków jest opinia kominiarska z przeprowadzonych oględzin, badań podłączeń kominowych. Jednym z punktów takiego protokołu, w momencie kiedy nieprawidłowości nie stwierdzono, opinii jest stwierdzenie - "Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości." W momencie kiedy uprawniony do kontroli kominiarz stwierdzi np. zbyt mały przekrój nawiewu, wywiewu lub ich brak nie może pod takim stwierdzeniem się już podpisać. Nie jest istotne co zaprojektował projektant. Istotne jest to co kominiarz zastanie na w miejscu kontroli i fakt, czy instalacje odpowiadają przepisom.

Swoją droga, jeżeli w pomieszczeniu jest piec tzw. turbo z koncentrycznym przewodem powietrzno-spalinowym tez potrzebujemy nawiewu, gdyż i w takich pomieszczeniach wymagana jest wentylacja.

W linku o przepisach nic niestety nie znalazłem, a tak chciałem sobie poczytać ... swoją drogą wykonujemy ciężki zawód, bo tak naprawdę to tych przepisów jest niewiele, można na palcach jednej ręki policzyć...

 

Nomen omen, nie boisz się pisać w opiniach stwierdzenia "Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości." ???

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie się zgadzam.

Wielu z piszących pobudowało domy ale nie potrafią zrozumieć, że tutaj nie chodzi o złośliwość tylko o bezpieczęństwo użytkowania obiektu. Bylo oststnio sporo wypadków spowodowanych niewłaściwą wentylacją i nadzór budowlany jest uczulony na te sprawy. A chyba wiecie, że nadzór ma prawo kontroli obiektu i kominiarz o tym wie dobrze, dlatego:

 

1. Na 100% kominiarz ma podstawę prawną. Bo wie, że może być sprawdzony. proszę porównać jego zastrzeżenia z "warunkami technicznymi..." i nie powoływać się tylko na projekt, bo projekt budowlany zawiera wymagania ogólne, a nie szczegółowe.

 

2. A jeśli ma się obiekcje co do kominiarskich zastrzeżeń, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby mu udowodnić, że nie ma racji. Wszystko jest w "warunkach..."

 

3. To, że uwżacie, że chodzi tylko o kasę, jest naiwne. Nie wiecie i nie zdajecie sobie sprawy z tego jak wielu ludzi podpisujących "w ciemno" dokumenty budowlane, katastrofa hali w Katowicach otrzeźwiła. Jak wielu zdało sobie sprawę z tego, że nawet po latach za taki podpis można niemało "beknąć". I nie warto łakomić się na stówkę lub dwie.

I coraz trudniej znaleźć tu "słupa"

 

Retrofood, nadzór budowlany nie ma prawa do kontroli ani oceny stanu technicznego użytkowanego budynku, ma taki zapis w swoim statucie (ustawie), może w zamian za to nakazać sporządzenie w określonym terminie szeregu kosztownych opinii, które wykończą finansowo właściciela budynku i na podstawie tych opinii wyda nakaz naprawy.

 

Z tą 100% podstawą prawną w warunkach technicznych też bym nie przesadzał, wszystko odwołuje się do norm, które nawet jak są powołane w rozporządzeniu nadal pozostają dokumentami technicznymi, z którymi zgodność nie jest obowiązkowa, koło się zamyka.

 

Pomimo tego wszystkiego masz rację, bezpieczeństwo jest bardzo ważne i nawet jak mamy niejasne przepisy lub, w niektórych przypadkach ich w ogóle nie mamy nie powinno zabraknąć zdrowego rozsądku szczególnie jeżeli chodzi o przewody kominowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Fajny temat, nawet jak "odgrzebany z zaświatów" ...

Pozwolicie że wsadzę kij w sam środek mrowiska ... obecne przepisy budowlane sprowadziły zawód kominiarza tylko do jednej prostej czynności - ma on raz w roku dokonać przeglądu instalacji kominowych i podpisać się pod tym. Nie musi ich nawet czyścić jeżeli ich użytkownik zrobił to sam lub zrobił to ktokolwiek inny.

Druga rzecz - do odbioru instalacji kominowych w budynkach nowych, remontowanych lub już użytkowanych niepotrzebny jest w ogóle kominiarz. To samo tyczy się zamontowanych urządzeń grzewczych (wszelkiej maści).

No tak się porobiło i taka jest prawda.

Panowie Kominarze - walczcie o swoje prawa i zawód, bo może się okazać że za kilkanaście lat go nie będzie.

Ale z drugiej strony ... jeżeli czytam takie "kfiatki":

Nomen omen, nie boisz się pisać w opiniach stwierdzenia "Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości." ???

Jednym z dokumentów wymaganych przy oddaniu do użytku m.in. modernizowanych kominków jest opinia kominiarska z przeprowadzonych oględzin, badań podłączeń kominowych. Jednym z punktów takiego protokołu, w momencie kiedy nieprawidłowości nie stwierdzono, opinii jest stwierdzenie - "Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości." W momencie kiedy uprawniony do kontroli kominiarz stwierdzi np. zbyt mały przekrój nawiewu, wywiewu lub ich brak nie może pod takim stwierdzeniem się już podpisać. Nie jest istotne co zaprojektował projektant. Istotne jest to co kominiarz zastanie na w miejscu kontroli i fakt, czy instalacje odpowiadają przepisom.

To trudno się dziwić że jest tak jak jest ...

No Panowie - gramy do jednej bramki i z chęcią widział bym na każdej budowie, przed wykonaniem swojej pracy, w pełni kompetentnego kominiarza, który by miał odpowiednią wiedzę i był jej pewien, w miejsce gadających od rzeczy ludzi, którzy boją się podpisać pod tym co sami przed chwilą powiedzieli ... Przez kilkanaście lat i wykonanych kilkaset kominków spotkałem ... dwóch takich kominiarzy ... przy zaznaczeniu że przerabiam i naprawiam około 6 na 10 postawionych już kominów systemowych, z których co najmniej połowa ma już wykonane odbiory ... a jakże - kominiarskie, a przy kominach murowanych, wielokrotnie najzwyczajniej w świecie rezygnowałem z postawienia kominka (a chyba z kilkanaście razy tak było) z racji jego fatalnego wykonania i braku możliwości lub braku chęci inwestora do zamontowania wkładki kominowej.

Wy na pewno możecie powiedzieć wiele podobnych rzeczy i podać podobnych przykładów o niedouczonych instalatorach pieców i kominkarzach.

Więc pomóżmy sobie nawzajem.

Pierwsze co trzeba zrobić to gonić czym prędzej z budów i własnego zawodu ludzi nieuków ... a samemu dbać o to żeby posiadać aktualną wiedzę i mieć chęć rozwijać ją stale.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga rzecz - do odbioru instalacji kominowych w budynkach nowych, remontowanych lub już użytkowanych niepotrzebny jest w ogóle kominiarz.

 

???

 

zadbaj o to żeby posiadać aktualną wiedzę, proszę...

 

Jak czegoś nie wiesz pisz na priv, chętnie odpowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kominiarzu ... no i widzisz ... opinią kominiarską można się posiłkować przy odbiorze budowlanym ... ale nie jest ona wcale obligatoryjna ... zwłaszcza w tej chwili, gdy każdy producent urządzenia grzewczego określa jaki ma być do niego komin ... do stwierdzenia zgodności zaleceń producenta i tego co faktycznie jest na budowie zrobione wystarczy zwykły wpis do dziennika budowy. Nie trzeba być mistrzem kominiarskim do tego ...

Ostatnie szkolenie jakie organizowaliśmy w naszej organizacji branżowej z bardzo rozsądnym biegłym sądowym z zakresu kominiarstwa właśnie było o tyle ciekawe, że dało nam pełny, obecny obraz statusu prawnego zawodu kominiarza w naszym kraju. Tyle że tak naprawdę ludzie jeszcze tego nie wyczaili.

Macie o co walczyć ... ale tak jak pisałem wcześniej - jeżeli poziom wiedzy przeciętnego kominiarza będzie taki że to inwestor, instalator lub kominkarz będzie mądrzejszy, a sam mistrz kominiarski nie będzie chciał złożyć swojego podpisu na własnej opinii tylko ze względu na to żeby mieć święty spokój, w miejsce jasno sprecyzowanych, opartych o wiedzę i faktyczny stan prawny rzeczy co jest ewentualnie źle zrobione i jak powinno być, w miejsce banialuk od czytania których można oczy pogubić ... to marne szanse ...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...
  • 3 months później...

-Przy kotle z gazowym z zamkniętą komorą spalania mistrz kominiarski mógł co najwyżej zaproponować i wyjaśnić dlaczego warto by było zainstalować większą kratkę, gdyż takie kotły można instalować w pomieszczeniach "niezależnie od rodzaju występującej wentylacji".

 

-Dopływ powietrza do kominka fi 100mm jest wystarczający , jeśli producent nie zaleca większego...a automatyka stosowana jest tylko przy kominkach z płaszczem wodnym jako element sterujący temperaturą (jak w zwykłych kotłach C.O. na paliwo stałe ,bo tak też kominek z płaszczem wodnym będzie traktowany) i nie możemy jej kwestionować - choć z praktycznego punktu widzenia też nie mam o nich najlepszego zdania to mogę jedynie przedstawić wady i zalety ,a nie kwestionować formalnie takie rozwiązanie

 

- Jeśli chodzi o wentylację garażu to już ktoś wyżej podał cytat jaką wentylację w jakich przypadkach należy zastosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...