nadzór budowlany na budowie

[mateo]

Witam

 

dostałem dziś informacje, że wkrótce zawita do mnie nadzór budowlany na kontrolę. Domek (poza małymi odstępstwami) buduje zgodnie z projektem więc bardzo się nie martwię. Zastanawia mnie jednak inna sprawa. Obok mojej działki zlokalizowany jest rów melioracyjny. Dojazd na działkę mam zaprojektowany przez mostek sąsiada i później pasem przygranicznym (przy tym rowie do działki). Pas ten jest wąski i było by dla mnie uciążliwością poruszać się po nim W celu "ułatwienia sobie życia" wybudowałem na wysokości mojej posesji swój mostek po którym w przyszłości będe chciał przyjechać - oczywiście bez żadnych pozwoleń i zgłoszeń. Zastanawiam się czy nadzór przy okazji kontroli domku może zainteresować się moim mostkiem? A może przyjadą specjalnie do mostku? Jakie grożą mi konsekwencje za tego typu działanie. Dodam (może w celu usprawiedliwienia) że działka moja jest na spokojnej ulicy i dalsi sąsiedzi mają taki sam system dojazdu na swoje posesje (i też bez pozwolenia)

 

Pozdrawiam

[pierwek]

obawiam się, że sam sobie odpowiedziałeś - żeby nie zauważyć nielegalnego wjazdu musieliby być ślepi - a najprawdopodobniej specjalnie w tym celu Cię odwiedzają

 

- dawno zrobiłeś ten zjazd?

[frupper]

Zależy tez jak definiujesz małe odstępstwa (tzn. co jest małe) ...

A co do wjazdu to możesz mieć później trochę problemu z zarządcą/właścicielem gruntu gdzie biegnie rów.

 

Życzę pomyśnego protokołu pokontrolnego

[mateo]

- dawno zrobiłeś ten zjazd?

 

Mostek zakończyłem w tą sobotę

 

Zastanawiam się tylko czy mogą przyjechać spesjalnie dla tego mostku. Właścicielem gruntu na którym powstała budowla jest miasto

[pati25]

No widzisz...a moze przez to ściągłeś na siebie nazdór .Moze sasiad zgłosił?

[pierwek]

no to masz raczej 99% pewności o co chodzi.

 

na pocieszenie powiem, że masz czujnych sąsiadów w okolicy... ciekawe tylko czy będą równie szybko reagowali jak pojawią się u Ciebie na budowie jacyś złodzieje.

[jajmar]

- dawno zrobiłeś ten zjazd?

 

Mostek zakończyłem w tą sobotę

 

Zastanawiam się tylko czy mogą przyjechać spesjalnie dla tego mostku. Właścicielem gruntu na którym powstała budowla jest miasto

 

Zamaist tracić czas wystąp do zarządcy drogi o warunki na zjazd na Twoja działke. Moze dostaniesz je przed kontrolą.

[pati25]

A moze zdemontuj ten mostek...

[frupper]

A moze zdemontuj ten mostek...

 

a potem wystąp oficjalnie do zarządcy/właściciela o zgodę na przejazd i przepust ...

[pierwek]

Zamaist tracić czas wystąp do zarządcy drogi o warunki na zjazd na Twoja działke. Moze dostaniesz je przed kontrolą.

 

warunki to jedno a pozwolenie na budowę i zawiadomienie gminy o rozpoczęciu to drugie

[mateo]

A moze zdemontuj ten mostek...

 

Niestety nie budowałem mostu zwodzonego ani demontowalnego więc ta opcja odpada.

Do momentu przybycia kontroli przy mostku na pewno wyrosną drzewa (w przyspieszonym tempie ) Jeżeli natomiast przyjadą specjalnie do zjazdu to i tak nic nie da. Zastanawiam się jaka kara (oprócz nakazu rozbiórki) może mnie czekać?

 

Co do sąsiadów to nikogo nie podejrzewam bo jak pisałem nie tylko ja budowałem bez pozwolenia.

 

Pozdrawiam

[pierwek]

być może akurat ten jeden ma pozwolenie - napisz już po kontroli w jakim celu przybyli - czy konkretnie do mostku czy ot tak wpaść z roboczą wizytą żeby statystyki poprawić...

[mateo]

Mam nadzieje że tylko z roboczą wizytą.

Mostku było by mi szkoda bo budowałem go samodzielnie przez kilka weekendów nie mówiąc o nakładach fianansowych jakie poczyniłem.

Boję się tylko ewentualnej kary za samowolę. A może się go wyprzeć i powiedzieć że jak kupiłem działkę to już był? (chyba jednak głupi pomysł) - co sądzicie?

[jajmar]

A może się go wyprzeć i powiedzieć że jak kupiłem działkę to już był? (chyba jednak głupi pomysł) - co sądzicie?

 

Ja by był to by był na mapach.

[zbigmor]

A może się go wyprzeć i powiedzieć że jak kupiłem działkę to już był? (chyba jednak głupi pomysł) - co sądzicie?

 

Ja by był to by był na mapach.

 

Nie koniecznie. Sąsiedzi mają zrobiony i na mapach nie ma. Może poprzedni właściciel zrobił?

Pomysł z natury głupi jak dla mnie bo to po prostu kłamstwo. To nawet nie jest naciągana prawda. Z drugiej strony jeśli to w niczym nie szkodzi (mostek) to głupotą by było karanie za jego wykonanie.

[edde]

jeślii go w sobotę skończyłeś to musieli by być ostro slepawi żeby "świeżości" roboty nie zobaczyć...

[Gość M@riusz_Radom]

Przecież niedawno skończył go remontować

 

[akte]

A może się go wyprzeć i powiedzieć że jak kupiłem działkę to już był? (chyba jednak głupi pomysł) - co sądzicie?

 

Ja by był to by był na mapach.

 

Nie koniecznie. Sąsiad jakiś czas temu wykopał u siebie staw (12m na 5m). Po około roku dostał wezwanie do PINB celem wyjaśnienia skąd na jego działce pojawił się taki stawik. Oczywiście okazało sie, że to samowola budowlana i albo legalizacja, albo zasypanie. Sąsiad "wpadł na pomysł" wytłumaczenia, że ów staw już istniał z racji tego, że wcześniej na działce było gospodarstwo rolne i z tego stawiku korzystały zwierzęta. Później staw zarósł trawami przez co stał się nie widoczny, a on po nabyciu nieruchomości postanowił ten staw oczyścić i trochę pogłębić. Tłumaczenie okazało się skuteczne staw jest zalegalizowany.

Najciekawsze, że taki sposób tłumaczenia się zasugerował mu inspektor w PINB.

[revalidon]

Jak się skończyła wizyta smutnych panów z PINB..??

[q-bis]

Chyba właściciel mostka w kiciu siedzi...

Ja bym go posadził, w końcu porządek musi być