gazio 04.12.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Pewnie jest zajety - rozbiera mostek ........Panowie (i Panie) z Nadzoru często odznaczają się niebywałą skrupulatnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 04.12.2008 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Pewnie jest zajety - rozbiera mostek ........ Nie rozbiera tylko pod nim mieszka. Z torbami go puścili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 04.12.2008 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Kurcze jak dobrze Koledze życzycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 04.12.2008 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Tak, tu zawsze można liczyć na wsparcie i słowa otuchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 04.12.2008 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 bo pewnie tu piszą sami pracownicy nadzoru budowlanego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 05.12.2008 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 bo pewnie tu piszą sami pracownicy nadzoru budowlanego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mateo 05.12.2008 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Dziękuje bardzo drodzy koledzy za miłe życzenia na święta. Oświadczam że nie siedzę w kiciu, nie mieszkam pod mostkiem ani tym bardziej go nie rozbieram. A tak na poważanie przyjechał miły Pan i Pani i nie byli nasłanie przez przyjaciół. Pomierzyli budynek, policzyli otwory okienne, zwrócili uwagę na bałagan na budowie i pojechali. Nie wierzę że nie widzieli mostku (pomimo że starałem się go ukryć ). Po kliku dniach żona pojechała odebrać protokół pokontrolny. Obyło się bez żadnych problemów. Wniosek - inspektorzy też ludzie, niektórzy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 05.12.2008 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Brawo! Dla inspektorów za postawę i dla Ciebie że nie spanikowałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 05.12.2008 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Bo to pewnie byli inspektorzy z forum muratora! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 05.12.2008 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Bo to pewnie byli inspektorzy z forum muratora! Pewnie czytają ten wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LAMP 05.12.2008 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Dobrze słyszeć że są i normalni inspektorzy - pocieszam się, bo właśnie oczekuję na wizytę z PINB-u. Mają być w czwartek. Staram się być spokojny... Średnio się udaje Pozdrawiam Lech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 06.12.2008 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2008 Lamp a po co do ciebie przychodza?Wogle jak taka inspekcja sie zapowiada?Dzwonią?List polecony wysyłaja ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LAMP 06.12.2008 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2008 Lamp a po co do ciebie przychodza? Wogle jak taka inspekcja sie zapowiada?Dzwonią?List polecony wysyłaja ? U mnie budowa jest specyficzna: zabytkowe osiedle, dom to połowa przedwojennego bliźniaka. Część wyburzyłem, dobudowuję ok. 150m2. I, jak to w bliźniaku, sąsiad za ścianą. I to nerwowy i zmierzły sąsiad. Od początku budowy miałem z nim umowę, że pokrywam koszty wszelkich szkód powstałych u niego i związanych z naszą budową. Gdy wzmacniałem konstrukcję starej więźby, musiałem wkuć się z belką stalową we wspólną ścianę (o czym sąsiad został wcześniej powiadomiony). U sąsiadów poleciał tynk na kawałku 15x25 cm. Była awantura z moją ekipą, policja na budowie, obrażanie mojego kierbuda, a teraz wizyta PINB-u po skardze sąsiada. Inspekcja przysłała list polecony ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. W treści podany termin wizyty i godzina. Pismo dostał też kierbud i wzywający (sąsiad). Powód podany w piśmie to uszkodzenia powstałe u sąsiada. Czekam więc niecierpliwie do czwartku... Pozdrawiam Lech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 07.12.2008 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Lamp a po co do ciebie przychodza? Wogle jak taka inspekcja sie zapowiada?Dzwonią?List polecony wysyłaja ? U mnie budowa jest specyficzna: zabytkowe osiedle, dom to połowa przedwojennego bliźniaka. Część wyburzyłem, dobudowuję ok. 150m2. I, jak to w bliźniaku, sąsiad za ścianą. I to nerwowy i zmierzły sąsiad. Od początku budowy miałem z nim umowę, że pokrywam koszty wszelkich szkód powstałych u niego i związanych z naszą budową. Gdy wzmacniałem konstrukcję starej więźby, musiałem wkuć się z belką stalową we wspólną ścianę (o czym sąsiad został wcześniej powiadomiony). U sąsiadów poleciał tynk na kawałku 15x25 cm. Była awantura z moją ekipą, policja na budowie, obrażanie mojego kierbuda, a teraz wizyta PINB-u po skardze sąsiada. Inspekcja przysłała list polecony ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. W treści podany termin wizyty i godzina. Pismo dostał też kierbud i wzywający (sąsiad). Powód podany w piśmie to uszkodzenia powstałe u sąsiada. Czekam więc niecierpliwie do czwartku... Pozdrawiam Lech no ale masz sąsiada Życze powodzenia w czwartek i dziekuję za odpowiedz Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.