Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Płytki PCV - koszmar!Pomocy!


matylda1977

Recommended Posts

A dlczego chcesz zrywać????

Jeśli będziesz kładła potem np. panale to radziłabym je zostawić. Na to i tak pójdzie folia i panka ( albo odwrotnie, nie pamiętam :oops: ) a potem panel. Lepiej będzie wytłumiony odgłos stukotu. Szkoda nerwów i czasu na zrywanie płytek. Chyba że masz inne plany z tą podlogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Inchiez te płytki nie wyglądają za dobrze mają zacieki i śmierdzą zgnilizną. Póżniej owszem będą panele ale boję się że mi to pózniej będzie parować po remoncie, poza tym świadomość tego syfu pod nogami i panelami będzie mnie nieźle wkurzać. Tam na nich chyba ktoś wcześniej siusiu robił (dopiero kupiłam ten przybytek płytek PCV). Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Piter, niestety muszę liczyć sama na siebie płytki są przyklejone chyba budaprenem i to bardzo mocno. Tylko się "łupią" a nic a nic nie odrywają. Na tym pół metra, które udało mi zerwać jeszcze pozostawał klej i co ja mam robić? Mój dotychczasowy patent to szpachelka, młotek, podważanie i odrywanie ale schodzi po centymetrze :roll: Zaradź coś bo wygłada na to, że jedynie Ty się mną przejąłeś. Dzięki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to Ci wyślę wieczorem mms-a z tym jak to wygląda tylko tel. by się przydał...ale pomijając zdzieranie w pokojach gdzie mają być panele to i tak pozostaje kwestia przedpokoju i kuchni gdzie mają być kafle a na płytki ich nie położe więc i tak trzeba zdzierać, w łazience są te małe szklane kafeleczki - mozaika? - to nie problem to się odbije przecinakiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to Ci wyślę wieczorem mms-a z tym jak to wygląda tylko tel. by się przydał...ale pomijając zdzieranie w pokojach gdzie mają być panele to i tak pozostaje kwestia przedpokoju i kuchni gdzie mają być kafle a na płytki ich nie położe więc i tak trzeba zdzierać, w łazience są te małe szklane kafeleczki - mozaika? - to nie problem to się odbije przecinakiem.

 

Witam, w epoce Gomułki. Też jeszcze w tym mieszkam i nawet w łazience kafeleczki się uchowały. Przykryte wykładziną :lol:

Co do tych nieszczęsnych płytek, to fakt zrywaliśmy tylko w kuchni pod kafle. W pokojach zerwalismy te które odłaziły. Reszte zostawiliśmy.

Co do przypalania żelazkiem, rozpuszczalniki, dłubanie przecinakiem itp. ja bym sobie odpuściła w szczególności jeśli robiłabym to sama. Smród przypalanej płytki PCV lub rozpuszczalnik ........brrrrrr

Jesli mieszkanie jest zapuszczone to chyba ogólnie w nim capi. Wiem coś na ten temat sami takie kiedyś kupilismy. Cięzko było je doprowadzić to porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli Ci spod płyek śmierdzi moze to być nie smrod płytki tylko izolacji w formie grubych płyt chyba pilsniowych nasączonych hmm, no kurka nie pamiętam czym :( takim smierdzacym g...em, podobno b. niezdrowym, dobrych 10 lat temu firma znajomego miała kupę roboty z wywalaniem posadzek w kilku blokach wielkopłytowych aby się dobrać i pousuwać te nasączone smierdzace płyty, potem wietrzenie, styropian i nowa posadzka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie płytki schodzą po podgrzaniu palnikiem gazowym coś w stylu tych używanych do papy ale kobiety z takim palnikiem sobie nie wyobrażam :( a poza tym smród

To mało jeszcze widziałeś :) i wybacz ale Twoja fantazja Cię zawodzi. Jedyny problem skąd mam ten sprzęt - palnik skombinować bo jestem bardzo zdesperowana. Dla większego zaskoczenia powiem Ci, że mam 165 cm wzrostu i ważę niespełna 44kg. :p Ostanio ciełam płytki ceramiczne piłą elektryczną a przedwczoraj kułam ścianę młotem bo pręt metalowy wystawał z parapetu. Rzucało mną jak diabli ale dałam radę. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Zresztą samo się nie zrobi a fachowcy wyjechali :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...