Jerzy rodzeń 08.10.2003 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 W domu jednorodzinnym po wyłączeniu przez kilka godzin żarówki energooszczędne błyskają, póbowałem różne, ta sama żarówka w innym miejscu nie mruga, Jednym słowem w niektórych pokujach mruga w innych nie- RATUNKU co to jest, jakieś pądy błądzące?pojemność instalacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 08.10.2003 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 W domu jednorodzinnym po wyłączeniu przez kilka godzin żarówki energooszczędne błyskają, póbowałem różne, ta sama żarówka w innym miejscu nie mruga, Jednym słowem w niektórych pokujach mruga w innych nie- RATUNKU co to jest, jakieś pądy błądzące?pojemność instalacji niesamowite napisz do Strefy 11 a co dzieje sie z tradycyjnymi zarowkami w tym miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzy rodzeń 08.10.2003 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 normalne nie mrugają nigdzieja wcale nie żartuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzy rodzeń 08.10.2003 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 ta sama żarówka w pokoju błyska- oczywiście jak ją wykręcę przestajewkręcona w korytarzu nie błyska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzy rodzeń 08.10.2003 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 jeśli ktoś wie o co chodzi niech napisze, elektryk który robił instalację twierdzi że to kwestia żarówek, ale dlaczego w niektórych pomieszczeniach ta sama żarówka po wyłączeniu jest okNie wiem czy nie ma jakiegoś problemu w instalacjiTO Bardzo ważne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 08.10.2003 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 już pisali kiedyś o tym ludziemruga pewnie tam, gdzie jest podświetlany włącznik,bo jak jest włącznik z żaróweczką (taką co świeci na pomarańczowo w nocy), to przez obwód żarówki płynie mały prąd i ten mały prąd ładuje kondensator w żarówce energooszczędnej i jak ten kondensator naładuje się wreszcie, co trwa jakiś czas, bo prąd maly, to żarówka błyska. i tak w kółko. Podobne zjawisko może jeszcze powodować włączenie żarówki energooszczędnej do oprawy z elektronicznym regulatorem jasności. chyba jakiś głupawy ten twój elektryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzy rodzeń 08.10.2003 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Dzięki tak jest jak piszesz Czy można coś zrobić żeby mieć podświetlany wyłącznik , energooszczędną żarówkę i bez mrugania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 08.10.2003 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Na mój chłopski rozum (nie jestem elektrykiem) trzeba by podłączyć inaczej to podświetlenie, tak, żeby było włączone równolegle, do żarówki. Z tym, że pewnie skutkiem ubocznym byłoby to, że podświetlenie świeciłoby się wtedy cały czas, również po włączeniu żarówki. W tym celu trzebaby pogmerać w tym pstryczku z podświetleniem i pewnie wziąć go na stół, dolutować kawałek przewodu, podłączyć go tam gdzie trzeba, itede. Rękodzieło jednym słowem. Powiedz elektrykowi co jest przyczyną i zapytaj, czy będzie wiedział jak w gniazdku tą żaróweczkę przełączyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fili_P 08.10.2003 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 potwierdzam-mialem ten sam problem -i to wlasnie tylko w miejscach gdzie mialem wlaczniki z podswietleniem-tak jak mowisz-elektryk kombinowal cos z kazdym z tych wlacznikow-dokladal(dolutowywal?) jakis male kabelki co by bylo zdaje sie rownolegle-CHYBA. Niestety nie jestem elektrykiem i moge sie mylic co do szczegolow.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 08.10.2003 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 W normalnie wykonanej instalacji nie można podłączyć neonówki podświetlającej w sposób opisany wyżej. Trzebaby doprowadzić dodatkowy przewód zerowy a to czasami jest trudne do wykonania. Neonówka wraz z rezystorem ( inaczej zwanym opornikiem ) jest włączona równolegle do włącznika. Jedynym rozwiązaniem rozwiązania tego problemu jest podłączenie dodatkowego rezystora równolegle do żarówki - może być bezpośrednio w oprawce. Wartość tego rezystora trzebaby dobrać eksperymentalnie. Można zacząć od rezystora ok. 470k . Chodzi generalnie o to aby znaleźć możliwie największą wartość przy której żarówka przestanie mrugać. Należy pamiętać że w rezystorze będzie wydzielać się moc = 230*230/R, zatem im większa wartość tym mniej. Myślę że zastosowanie R=470k powinno rozwiązać problem , a przy tej wartości rezystor będzie ciepły. Aha trochę lepiej zastosować szeregowo dwa rezystory po połowie wartości bo będzie na nich niższe napięcie. I uwaga na wysokie napięcie. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 09.10.2003 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2003 Dodam jeszcze do tego wszystkiego ze mozna probowac eksperymentowac ze swietlowkami - niektore nie migaja mimo podswietlenia. Ale na takie wspolczesne trudno trafic. Za to te sorzed paru lat ktore wlaczaly sie z opoznieniem bez problemu moga miec podswietlany wylacznik i nie beda mrugac. U mnie jest jeszcze jeden specyficzny efekt - podwojne wlaczniki (na 2 zrodla swiatla) mimo podswietlenia nie powoduja mrugania. Pojedyncze tak. Ma ktos pomysl dlaczego ? D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 09.10.2003 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2003 WItam. Obwód jest "obciążony" przez drugi odbiornik, który pewnie jest zwykłą żarówką, lub nawet drugą świetlówką, ale albo inną, albo prąd upływu jest już na tyle duży, że napięcie jest za małe aby naładowac kondensator.O ile neonówka obciążona jest dwoma wyjściami? Jeżeli jednym, to zależy co masz na wyjściach? Sebastian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 09.10.2003 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2003 Sa 2 obwody: jeden pusty gdzie nic nie ma a na drugim swietlowka. Podswietlenie dziala a zarowka nie miga... D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 14.10.2003 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2003 Cudów nie ma. To jakaś "ściema" Rozumiem, że jak w to samo miejsce wstawisz wyłącznik pojedynczy z podświetleniem to miga a do wyjścia wolnego w podwójnym nie ma nic podpiętego, jest puste, nawet bez nieobciążonego kabla? Sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 14.10.2003 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2003 Jasne że jest to niemożliwe. Obwód włącznika z podświetlaniem musi być czymś obciążony, inaczeja neonówka by nie świeciła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 15.10.2003 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Zadna sciema. Tam gdzie mam zamontowany wlacznik podwojny z podswietleniem (ktore swieci) jak podlaczam swietlowke do jednego obwodu (drugi wolny) to ona nie miga. Tam gdzie mam wlacznik pojedynczy to swietlowka miga (moze byc ta sama co w podwojnym). Sam jestem ciekaw co jest przyczyna... A czy ktos ma wlaczniki podwojne z podswietleniem, przy ktorych swietlowki migaja ? D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 15.10.2003 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 WItam ponownie. Jeśli do tego niewykorzystanego wyjścia wyłącznika podłączony byłby przewód i akurat neonówka obciążaona była na tym wyjściu, to teoretycznie prąd mógłby minimalnie upływać przez pojemność przewodu. Musiałoby być go jednak dużo. Może też się coś w w.cz. indukować w wolnym przewodzie i zaświecać neonówkę obciążoną przez fazę (dla w.cz.) ale musiałbyś mieć silne pola EM w domu.Pytanie zasadnicze które wyjście obciąża neonówkę? To wolne, czy to ze świetlówką? Sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art63 15.10.2003 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 U mnie też mruga , zamieniłem na inną i nie mruga. Wyłącznik jest tradycyjny bez żadnych ściemniaczy ani światełek na wyłączniku.Czary ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 16.10.2003 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 Art63 - a to nie przypadkiem wlacznik schodowy ?Artmedia - u mnie chyba jest jakies dziwne podlaczenie bo nawet jak wykrece zarowke to podwojny wlcznik ma wlaczone podswietlenie... Tak jakby podswietlenie bylo wlaczone miedzy faze a uziom ? D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 16.10.2003 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 No jeśli masz uziom podłączony do wyłącznika podwójnego to o.k. Tylko skąd wziąłeś taki wyłącznik?!? Coś tu nie gra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.