kasia i grzegorz 07.04.2009 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2009 kasia i grzegorz: Budowanie z tą firmą to cała przyjemność. Doradzą, pomogą w rozwiązaniu różnych problemów budowlanych. Mają prawdziwych FACHOWCÓW. Cenią się, ale i dobrze. Człowiek wie za co płaci. Nic się po nich nie poprawia. Na budowie miło, czysto (sprzatną po sobie po każdej robocie). POLECAM na 100% Po przeczytaniu Waszego dziennika myśle że,reklama tej firmy jest mocno przesadzona.Pozdrawiam Błędy i pomyłki zdarzają się każdemu. Ważne jest jak te błędy się naprawia i jakie jest stanowisko odpowiedzialności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimona 08.04.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 kasia i grzegorz: Błędy i pomyłki zdarzają się każdemu. Ważne jest jak te błędy się naprawia i jakie jest stanowisko odpowiedzialności. No właśnie. Nie ma idealnych ekip, ani fachowców. Kasiu i Grzegorzu mam do was pytanie, czy materiały jakich używał molbud były ok? Nie mieliście zastrzeżeń? Trochę obawiam się faktu że sami dostarczają własny materiał..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia i grzegorz 14.04.2009 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Nie mieliśmy żadnych problemów z materiałem. Nie znaliśmy tylko cen za materiały. Co do jakości materiałów nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń.Jeżeli chodzi o ilość nie byliśmy w stanie tego sprawdzić za ile materiałów zapłaciliśmy, a ile zostało zużyte na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimona 15.04.2009 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 kasiu i grzegorzu cos wasz dziennik zamilkł. Co prawda chwalicie molbud ale czytając dziennik raczej nerwowo tam u was na budowie się działo. A to okna, a to drzwi garażowe, a to zacieki.....a to kierownik budowy nie odbiera telefonów.... Czy naprawdę można polecać ten molbud? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał Tkacz 17.04.2009 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 Prowadzę korespondencję z Kasią i Grzegorzem. Są zadowoleni ze współpracy z Molbuem, jednak zdecydowali się tylko na stan surowy u Molbudu, resztę wykonywali we własnym zakresie: okna, drzwi, posadzki tynki itd. Tłumaczą, że kolejne etapy wykonując samemu zapłacili taniej niż wycenił je Molbud. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franton 23.05.2009 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Na mojej budowie Molbud rozpoczął stawiać więźbę dachową, na razie wygląda to wszystko bardzo fajnie, zadowolony jestem. Co do terminowości, o którą pytaliście na p.w - na dzień dzisiejszy są około 2 tygodnie przed terminem podanym w harmonogramie prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k_aziol 08.09.2009 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Rafał tkacz: 155 tyś za stan surowy?? to chyba jakaś kpina. mnie za podobna powierzchnię wycenili na 245 tyś. niby nie miałem dachówki ale 100 tys za dostawę dachówki to chyba sporo? możesz mi podać jakieś szczegóły wyceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franton 13.09.2009 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Od stycznia koresponduję z Rafałem, chociaz ostatnio coś zamilkł. Co do ceny, wiem, że Rafał zakupił w zeszłym roku dachówkę i więźbę dachową, robociznę skalkulował za dach Molbud, jednak w zeszłym roku Rafał sposobem gospodarczym wykonał już fundamenty, Molbud rozpoczał u Rafała od parteru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k_aziol 15.09.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 to wiele wyjaśnia. tyle że ktoś kto czyta wypowiedź Rafała o tym nie wie i zostaje wprowadzony w duży błąd. Jeżeli chodzi o jakość prac Molbudu to nie narzekam. Jedyne co mi się bardzo nie podobało to wykonanie połączeń P+W i przy złożeniu ciętych pustaków (pustaki ceramiczne). Tak naprawdę to powinienem się upierać przy rozebraniu pewnej części ścian i ponownym ich wykonaniu bo moim skromnym zdaniem będą tworzyły się mostki termiczne i będzie wychłodzenie w miejscach niestarannego wykonania połączenia. Mam nadzieję że do tego nie dojdzie. Teoretycznie to poprawiali starając się uzupełnić prześwity ale niestety to już nie to samo co dobrze wykonane połączenie. Reszta bez większych zarzutów. Pozdrawiam Molbudowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miron09 17.09.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Cześć Kaziu.W przypadku pustaków ceramicznych P/W, producent nie zaleca cięcia. Oczywiście w naszym przypadku (w Polsce) ciąć musimy, gdyż ogromna większość ludzi budujących domy pierw wybiera projekt, potem dopiero technologię ścian. `jeżeli projekt nie jest typowym projektem przystosowanym do murowania w systemie Porotherm, czy też do innego systemu P/W, wtedy musimy ciąć pustaki. Chodzi o to, że projekty typowe pod Porotherm, mają: wszystkie wymiary poziome które są wielokrotnością wymiaru bloczka P/W, są to wymiary ścian, wymiary pomiędzy oknami itd. Wtedy nie musisz ciąć i jest o,k. Jeżeli twój projekt nie jest typowym do systemu Porotherm, to ciąć musisz, a jeżeli przytniesz taki pustak, to niestety ucinasz ząbki i po takim cięciu już nie masz pustaka P/W, wtedy nie zostało Ci nic innego jak uzupełnić to miejsce zaprawą lub czymś innym. Jeżeli masz ścianę gr. 44 lub 48 lub 50 (jednowarstwową) to należy uzupelnić zaprawą ciepłochronną, jeżeli masz ścianę, która będzie ocieplana - to nie masz wogóle czym się przejmować, gdyż styropian lub wełna załatwiają zupełnie te minimalne braki pióra w pustaku. Dla przykladu, wyobraź sobie jakie straty ciepła daje każde nadproże żelbetowe, wieniec, każda belka żelbetowa, to jest tak jak 1000 do 1. Te braki pióra nie mają w takim przypadku żadnego wpływu na ciepłotę budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
k_aziol 18.09.2009 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 miron, dziękuję za informację jednak nie do końca zgadzam się z Twoją teorią idąc tym tokiem myślenia mógłbym zrobić przerwy między pustakami np 5 cm no bo przecież będzie jeszcze ocieplenie (ściany będą ocieplane). Po to producent robi pióro i wpust aby te pustaki ze sobą złożyć, a tam gdzie pustaki są cięte powinna byc po prostu zaprawa i tyle. Nie będę się już nad tym rozwodził bo i tak teraz już nic z tym nie zrobię no i mam nadzieję że nie będzie z tym problemów może jestem przewrażliwiony i przesadzam ale to zboczenie zawodowe tylko z trochę innych konstrukcji tzn z konstrukcji stalowych gdzie dokładność wykonania jest dużo większa, temperatury ocieplanych konstrukcji dużo wyższe no i takie odstępstwa nie mogą mieć miejsca. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 18.09.2009 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 temperatury ocieplanych konstrukcji dużo wyższe a co to za zwierze, o ktorym piszesz w ten sposob? no i to wazeliniarstwo, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franton 19.09.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2009 Nie bardo rozumiem Cię Czmirek.Myślę, że powinieneś pisać jednak troszeczkę bardziej jednoznacznie, a obrażanie forumowiczów to chyba nie jest najlepsze wyjście na Twoje problemy czy też frustracje. Pozdrawiam Cię serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miron09 19.09.2009 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2009 Własnie o to mi chodziło Kaziu.Wystarczy wypełnić te miejsca cięcia zaprawą i po problemie.Na wpis Czmirka nie będę odpowiadał i innym forumowiczom to samo radzę, nie warto dawać się prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 19.09.2009 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2009 temperatury ocieplanych konstrukcji dużo wyższe a co to za zwierze, o ktorym piszesz w ten sposob? no i to wazeliniarstwo, zadalem chyba proste pytanie o temperatury ocieplanych .... ble ble ble czy ktos mi odpowie co to jest? a wazeliniarstwo? takie jest moje odczucie po przeczytaniu Waszych postow a kazdy moze sobie odpowiedziec dlaczego tak piszecie. moze tak pare fotek z budowy zeby uwierzytelnic Wasze posty drodzy inwestorzy z goczalkowic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miron09 19.09.2009 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2009 Budowę zamierzam rozpocząć wiosną 2010 roku, na razie mam działkę, nie mam więc czego posyłać. Firmy nie wybrałem jeszcze, ale przyznam, że biorę Molbud pod uwagę, chociaż oczywiście jako jedną z kilku firm. A Ty kogo możesz mi polecić Czmirek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 19.09.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2009 Budowę zamierzam rozpocząć wiosną 2010 roku, na razie mam działkę, nie mam więc czego posyłać. Firmy nie wybrałem jeszcze, ale przyznam, że biorę Molbud pod uwagę, chociaż oczywiście jako jedną z kilku firm. A Ty kogo możesz mi polecić Czmirek? moge polecic Ci kilka firm ale ceny sa od 18 € za godzine pracy + 16% IVA ( czyli VAT) Jesli jestes zainteresowany to daj znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 19.09.2009 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2009 Na wpis Czmirka nie będę odpowiadał i innym forumowiczom to samo radzę, nie warto dawać się prowokować. a jednak odpowiadasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marmag1 09.07.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 WitamJa skończyłem budowę w 2008 roku na jesień. Molbud wykonał mi stan surowy plus instalacje i wylewki. Na początku było OK. Ale potem... Kierownik budowy prawie wcale sie nie pokazywał. Przy murowaniu kominów uszkodzili więźbe i gdyby nie moja reakcje wszystko by tak zostało. Rynny jak założyli to woda lała się pod dach. Założyli pełno potrzaskanych dachówek (oczywiście kierownik budowy nie widział tego). Ściany na poddaszu jak wymurowali i to zobaczyłem to dzwoniłem do p. Wojtka bo mnie cholera wzięła - były tak krzywe. Oczywiście rozebrali je i stawiali na nowo. Ale kupe nerwów kosztowało mnie to. Po wszystkim okazało się, że po zrobieniu obróbki balkonów - spod obróbki lała się woda - nie było mokro tylko lała się woda. Oczywiście to nie wszystko - p. Wojtek powiedział mi że woda to nie ich wina i się wypiął. Oprócz tego jeszcze ciekł mi dach koło kominów. Z wielką łaską naprawili to co zniszczyli. Na początku bym gorąco polecał tą firmę ale po zakończeniu budowy radzę się dobrze zastanowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 12.07.2010 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Dlatego trzeba brać swojego kierownika budowy który wynajduje błędy wykonawcy i nas o nich informuje. Inwestor rzadko jest inżynierem budownictwa i po to bierze fachowca którego zadaniem jest dopilnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.