zalana - wypaczona podłoga, proszę o poradę!

[darkc]

Witam,

chciałbym prosić o małą poradę.

 

Miałem katastrofę przez którą drewniana podłoga została podmyta od spodu wodą z łazienki. Podłoga uniosła się znacznie (2-3 cm) w miejscu łączenia paneli przy progu od łazienki. Pod podłogą jest prawie 1cm szczelina (zdjąłem listwę z progu zeby był wentyl).

 

Nie wiem teraz czy jest szansa, że podłoga, jak zacznie się ogrzewanie mieszkania, osuszy się i "opadnie" do stanu pierwotnego? Czy nie ma już ratunku i trzeba ją zmienić?

 

Będę bardzo wdzięczny za pomoc!

pozdrawiam

Dariusz C.

[ghost34]

to są panele?? zreszta wszystko jedno trzeba bedzie wymienic czesc zalaną..jak na klik to pół biedy ale nie wymieniaj tylko zerwij i najpierw doberze osusz..panel na płycie nie wróci do swych rozmiarów bez szans..jak dla mnie

[jarekkur]

to są panele?? zreszta wszystko jedno trzeba bedzie wymienic czesc zalaną..jak na klik to pół biedy ale nie wymieniaj tylko zerwij i najpierw doberze osusz..panel na płycie nie wróci do swych rozmiarów bez szans..jak dla mnie

 

Dodam, że będzie wyglądał jak wysuszona książka po kontakcie z wodą.

Wszystko co mokre do wymiany.

Laminat pęcznieje we wszystkich kierunkach. Schnąć marszczy się.

__________________________________________________

vanitas vanitatum et omnia vanitas

[darkc]

tak, chodzi o panele drewniane - 3 warstwowe szerokie "deski". Nie są na click, tylko wkładane wypustki w rowki ("pióro"?) - chyba przyklejone na amen. Na razie nie ma zadnych zmarszczeń tylko uniesienie...

 

no to sie zmartwiłem:(

dzięki za info

[ghost34]

wiec musisz wyciąć wypaczone panele...za pomocą np....atf-ki firmy..festool i prowadnicy..poczekac aż odeschnie.. i dopiero dołożyc panele..do łazienki polecam jakąś wysoka listwe na przyszłość uszczelniona od strony łazienki...silikonem...jakies drobne upławy..powstrzyma i ni bedziesz miał kombinacji...