soltissimus 27.10.2008 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Odbyło się to mniej więcej tak. W sobotę był bardzo ładny dzień. Rano pojechałem na inauguracje studiów podyplomowych wraz z moją Panią. Dziecko "sprzedaliśmy" babci (chwała jej za to). Udało mi się załatwić całą sprawę dosyć szybko, Ewa niestety musiała zostać do wieczora. I wtedy stało się to, czego obawiałem się od dawna. Przyszedł do mnie krasnolud z wielkim, dwuręcznym młotem bojowym na którym były potężne runy - lenistwo. Z zasady nie walczę z nim. Wiem, że nie mam z nim najmniejszych szans. Poddałem się od razu. I dlatego też, gdy zadzwonili moi rodzice i zaoferowali pomoc przy skończeniu płotu, grzecznie odmówiłem i zaproponowałem niedzielę. I tak też się stało. Ukończyliśmy to cholerstwo i wreszcie mamy to z głowy:)Niestety jak to niektórzy mówią: jak nie urok to sraczka, jak nie sraczka to przemarsz wojsk radzieckich. Przecież nie może tak być, że wszystko działa i jest fajnie. W niedzielę padła pompa do wody. Rozszczelniła się, zrobiła spięcie, spaliła się i takie tam. Dopiero dziś kupiliśmy na targu nową. Prowizorka ale ma działać. Chłopaki jakoś sobie rano poradzili i mimo deszczu pociągnęli trochę budowę.Pozdrawiam serdecznie:) Rozmawiałem z szefem i powiedział mi, że w związku z deszczem przerzucą się najprawdopodobniej na klej termiczny. I wygodniej i szybciej:)Zrobiłem dziś wieczorem parę fotek. Nie za wiele widać ale zawsze:)http://images33.fotosik.pl/394/1d4dc27e5861791b.jpghttp://images37.fotosik.pl/24/5ab31773cd728950.jpghttp://images38.fotosik.pl/24/4c73840b0cd46047.jpgTo tyle na dziś. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 28.10.2008 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Witam:) Wstałem dziś rano, patrzę za okno - chmury. Myślę sobie - pewnie porażka z budową na dziś. Pojechałem jednak rano około 10 doglądnąć i obadać. Jakież było moje zdziwienie gdy... Ale to chyba najlepiej oddadzą zdjęcia:) http://images45.fotosik.pl/24/7a61268677aa6147.jpg http://images32.fotosik.pl/389/85e61c79dd3d1ef3.jpg http://images32.fotosik.pl/389/41507fa298104f14.jpg http://images35.fotosik.pl/24/7aba5892c5a64722.jpg Zaskoczony byłem totalnie. Wszystkie zdjęcia z godziny 10 z minutami. Dziś walczyło sześciu chłopa. Uwinęli się tak sprawnie, że aż skakać do góry się chce z radości. Szczerze mówiąc po tak wspaniałym początku zastanawiałem się co będzie około 16. Nie zawiodłem się. Usłyszałem tylko stwierdzenie, że mogę powoli kupować cosik na wiechę. Efekty ich pracy można podziwiać na następnych zdjęciach: Tu piwnica od strony południowej z wejściem pod tarasem http://images37.fotosik.pl/24/48a8f4374b44ab7d.jpg Tu od strony przyszłego wejścia do domku, schodów znaczy się http://images30.fotosik.pl/289/9441fb2430327c28.jpg Ciut inne ujęcie. Na pierwszym planie po lewej kotłownia, trochę zasłonięta:) http://images34.fotosik.pl/389/6e75caca70022a24.jpg To tyle na dziś. Pozdrawiam serdecznie wszystkich i spokojnej nocy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 29.10.2008 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2008 Pogoda dziś pod psem. Pada, pada...i pada. W związku z tym Budowlańcy nie bardzo mieli co robić. Dowieziono jednak trochę bloczków, które wyładowano wprost do domku. Znaczne ułatwienie. Żeby tego dokonać, musieli najpierw wyrównać i podsypać teren wokół domu. Może nie widać tego tak dokładnie na zdjęciach, dla mnie jednak jest kolosalna różnica. Parę zdjęć dla okrasy. Tu od strony wjazdu http://images41.fotosik.pl/25/f2d83cf161b625fe.jpg Ciut inne ujęcie z widokiem na przyszłe schody http://images31.fotosik.pl/390/400d9fb5724e4996.jpg Zdjęcie od strony południowej z widokiem na wejście do piwnicy http://images44.fotosik.pl/25/1349b21d57312224.jpg A tutaj widok na klatkę schodową i kotłownię (na drugim planie) http://images34.fotosik.pl/390/7db329715dda36fb.jpg Na tym zaś zdjęciu moja przyszłe warhammerownia. Koledzy ostatnio śmiali się ze mnie, że pewnie nic z tego nie wyjdzie. Ja jednak jestem uparty i BĘDZIE! http://images28.fotosik.pl/289/491f88fad2857219.jpg To tyle na dziś, jeśli chodzi o postępy na budowie Jest jeszcze jedna zaległa sprawa. Na samym początku dziennika Anetina (TU serdecznie pozdrawiam:) ) zwróciła mi uwagę, że dobrze byłoby wkleić plany domku. Zabierałem się do tego długi czas - jak zresztą widać. Dziś nadrabiam braki i to robię Tak wyglądać będzie piwnica. Zmiany jakie chcemy wprowadzić, to rezygnacja z letniej kuchni. Na jej miejscu będą ogórki, wino i ...śpiew:) http://images24.fotosik.pl/290/2f0f682c7cabc94d.jpg Tak będzie wyglądać parter. Nic nie zmieniamy http://images38.fotosik.pl/25/3a0de9b1185def41.jpg A tak piętro. Tu chcemy zmienić ściankę pomiędzy pokojami 2.3 i 2.4. Pokój 2.4 będzie Patryka i chcemy, żeby był większy i podzielony na część sypialną i zabawową. Tak więc ta ścianka będzie szła "na dół". http://images34.fotosik.pl/390/262bca162857f18b.jpg To wszystko na dziś. Pozdrawiam wszystkich i pogody życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 01.11.2008 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2008 W czwartek była taka pogoda, że psa nie wypędzisz, a co dopiero budowlańców. Lało tak, że momentami zastanawiałem się czy może zmienić plany budowlane i przerzucić się na arkę. Na szczęście po południu uspokoiło się a w piątek od rana słońce zagrzewało, że miło. W związku z tym Panowie ekipa nie próżnowała i walczyła dzielnie. I znowu micha mi się cieszy a mury pną się do góry. Dziś jest wolne, a od poniedziałku (ponoć ma nie padać, aż tak bardzo) Machina rusza dalej. Parę zdjęć, coby nie było, że jestem gołosłowny:)http://images40.fotosik.pl/25/24f72c996be0d4b5.jpghttp://images33.fotosik.pl/397/0c23a9e670412de1.jpghttp://images39.fotosik.pl/25/9050b46267ac4f89.jpghttp://images41.fotosik.pl/25/b1da45f2c7584217.jpghttp://images36.fotosik.pl/25/037f79b731800240.jpgZamontowałem wczoraj nowa pompę do wody - ruską z targu. Na okres budowy oczywiście. Innej nie opłaca się montować z wiadomych względów. Problem z nią polega na tym, że nie przepcha wody na samą budowę. Czeka mnie ręczne, czyli wiaderkami, napełnianie 1000 litrowego baniaka. Eh, życie.Tyle na dziś. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 02.11.2008 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Witajcie Wczoraj po wizycie na cmentarzu, wybraliśmy się na działkę. Tak jak wspomniałem dzień wcześniej czekało mnie uzupełnienie wodą przerośniętego baniaczka. Takiego oto: http://images44.fotosik.pl/26/616ae8707598f906.jpg Nie powiem, psuło mi to humor strasznie. Jednak tata mój wpadł na pomysł genialny w swej prostocie. Skoro ruska pompa nie może przepompować wody na taką odległość, to może pewnie dwie dadzą sobie radę. Jak to się mówi, w kupie siła. Na szczęście jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami właśnie dwóch sztuk. Od słów do czynu. W połowie drogi do baniaka ustawiłem beczkę i tam wlewałem wodę ze studni. Z niej zaś pompowałem wodę do baniaka drugą pompą. Pomysłowy Dobromir to mało. Serdeczne podziękowania dla Taty za pomysł Wyglądało to tak: http://images33.fotosik.pl/397/3b1f79b996a978ad.jpg Teraz z drugiej strony http://images25.fotosik.pl/289/7bc83a1a98783867.jpg Wszedłem też w wolnym czasie do środka domu. Doszedłem do wniosku, że tak naprawdę to nie mamy jeszcze zdjęć od wewnątrz. Oto plon mojej pracy Widok na kotłownię i część klatki schodowej http://images33.fotosik.pl/397/58626934fe4a2c65.jpg Warhammerownia http://images28.fotosik.pl/290/9e37e63f546fb0b6.jpg Pomieszczenie na ogórki, wino i śpiew http://images36.fotosik.pl/26/090c901891047d8a.jpg A tu jeszcze raz kotłownia http://images45.fotosik.pl/25/ac4442760c7c6caf.jpg Na koniec zdjęcie podstaw filarów podtrzymujących taras. Pan koparkowy kilka dni temu cofając zahaczył o jeden z nich. Łatwo się domyśleć-przesunął. Najogólniej rzecz ujmując- wszyscy są wk.... Dodatkowa praca a czasu coraz mniej. Wygląda to miej więcej tak: http://images31.fotosik.pl/392/8546e7ed9cbb5086.jpg Teraz czekamy na poniedziałek i zakończenie murarki piwnicy. A pogoda zapowiada się rewelacyjnie. Omenaa obiecywała:) Pozdrawiamy serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 03.11.2008 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Cóż za dzień Skończyli dziś wyciągać do góry mury piwnicy. Został tylko środek i to co pod tarasem. Na początek następnego tygodnia mają przyjechać stropy i znowu... niech się mury pną do góry:) Nie będę ukrywał, cieszę się jak cholera:) Parę zdjęć: Widok od zewnątrz na warhammerownię http://images40.fotosik.pl/26/bf0f12cfa6bdbc63.jpg Widok od strony północnej. To będzie później zasypane http://images43.fotosik.pl/26/b5410b494cfd6050.jpg Południowo zachodnia strona http://images24.fotosik.pl/291/ad7859489f8c87e4.jpg I od południa z wejściem do piwnicy http://images43.fotosik.pl/26/a12924a5f1f9f36e.jpg Jutro będzie się działo pewnie także, czego nie omieszkam obfotografować Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 04.11.2008 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Witajcie Dziś kolejny dzień budowy. Budowlańcy wykończyli dziś ściany w piwnicy, składzik pod tarasem, oraz (chyba) podstawę pod schody. Piszę chyba, dlatego że byłem tam około 15, a mieli plany walczyć do 16.30-17.00. Zobaczymy jutro. Budowa nabrała tempa z czego oczywiście bardzo się cieszę. Tak się rozpędzili, że zapomnieli o mojej prośbie. Chciałem bowiem, aby w ścianie zrobili mi miejsce pod skrzynkę podtynkową na prąd. Teraz trzeba będzie kombinować. A oto efekty dzisiejszej pracy Widok na część spiżarki http://images39.fotosik.pl/27/6d7a6094e15c2e2d.jpg Klatka schodowa i miejsce na główny komin http://images39.fotosik.pl/27/2cd86ca70dd32ad2.jpg A to wiadomo jaki pokój... http://images40.fotosik.pl/27/1eb10600834b8264.jpg A tu kotłownia i miejsce na komin http://images35.fotosik.pl/27/6484f792d291a346.jpg Dwa ujęcia na zewnątrz. Pierwsze to prawie ukończona kanciapa pod tarasem i wejście do piwnicy http://images38.fotosik.pl/27/2de6ddf27a8c63fa.jpg Drugie, to walka ze schodami wejściowymi do domu http://images49.fotosik.pl/27/d92ba7dafa7ded21.jpg Na dziś plan został wykonany. Oby tak dalej. Mam nadzieję, że jutro też będę mógł coś napisać i wkleić Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 06.11.2008 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Witam wszystkichNie pisałem dwa dni. Trochę się ostatnio opuściłem. Tak niestety czasami bywa. Na szczęście Panowie budowlańcy są, w odróżnieniu ode mnie, zajadli i walczą dzielnie.Wczoraj przygotowywali wszystko pod wieńce i stropy. Kończyli też schowek pod głównymi schodami. Właśnie wczoraj wpadłem na pomysł aby troszeczkę te schody zmienić. Zrobię tam jakąś małą kanciapę. Może pies znajdzie tam swoje miejsce albo coś innego. Pomyślimy nad tym później. Poniżej zdjęcie schodów. Wyglądają na oooogromne. Mam nadzieję, że to wszystko później, po nasypaniu skarpy będzie wyglądało ciut inaczejhttp://images40.fotosik.pl/27/a2cb2e31e95d1276.jpgTak to wygląda od strony wjazduhttp://images38.fotosik.pl/27/ae0019fdb4302f44.jpgCo dzisiaj?Dzisiaj walczono dalej z wieńcem oraz z kolumnami pod tarasem. Szczerze mówiąc, byłem święcie przekonany, że będą one wykonane z bloczków, cegły czy czegoś podobnego. Jakież więc było moje zdziwienie gdy zobaczyłem szalunki pod słupy. Ale skoro tak ma być, to będzie. Poza tym dziś kolejny raz usłyszałem liczne śliczne słowa zaczynające się w większości od litery "K" na architekta. Boby budowniczowie mówią, że wszystkie wymiary, szerokości i tym podobne duperele mają różne wartości. Ja im na to, że owszem, dom wybieraliśmy wspólnie z Ewą. Na wymiary zaś nie mieliśmy żadnego wpływu. Kilka zdjęć z dzisiejszych postępówWidoczny szalunek pod kolumnęhttp://images34.fotosik.pl/393/cebfe7d5394991c2.jpgInne ujęcie. Z południa tym razem, lub od przodu - jak kto woli:)http://images43.fotosik.pl/27/0cd7ec7ebd2b3376.jpgTeraz zaś ciężka praca przed położeniem stropów. Ponoć przyjechać mają w poniedziałek. Nie zdziwię się jednak jak przyjadą w środę. Jakieś takie przeczucie mam. Oby nie...http://images27.fotosik.pl/291/5836ca69274a509d.jpgTo tyle. Pozdrawiam wszystkich przeglądających dziennik i dziękuję za znalezienie chwili czasu:) Może jakieś cenne uwagi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 10.11.2008 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2008 Jak ten czas leci. Ani się obejrzałem, a tu kilka dni bez wpisu. Wczoraj odwiedziłem budowę. Pogoda była, jak to określiła moja Pani, nieprzyzwoicie piękna:) Wystarczy spojrzeć na zdjęcie przedtstawiające poranek około godziny siódmej http://images26.fotosik.pl/293/73df2489f82fb5cd.jpg Zrobiliśmy więc plan. Rano jedziemy kuknąć co też zrobiono w piątek a potem na grzyby. Odnośnie grzybów, to w niecałe pół godziny zebrałem pół reklamówki zielonek, kurek i podgrzybków - fajowo:) Co się tyczy budowy, to zrobiono filary podtrzymujące taras i połączono je. Zaraz tam pojadę, to może będą ściągnięte szalunki i pokażą się w pełnej krasie. Parę zdjęć dla potwierdzenia mych słów http://images43.fotosik.pl/28/f31b1c137afef58e.jpg http://images48.fotosik.pl/28/416cdf1c055d7289.jpg http://images46.fotosik.pl/28/8fa0f58d0b7e57d4.jpg Nie wytrzymałem i wlazłem na rusztowanie. Oto efekty http://images24.fotosik.pl/293/f92e80a2de11b035.jpg http://images44.fotosik.pl/28/c553ecd401a7f3b7.jpg http://images32.fotosik.pl/395/58fa005ce8dc3fa7.jpg I tak jakoś się to wszystko toczy. Zerknę dziś co Boby robią, to wieczorem zdam relację. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 11.11.2008 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 WitamMiałem wkleić wczoraj zdjęcia ale były u nas oficjalne obchody Dnia Niepodległości. Z oficjalną częścią nie było większego kłopotu. Zatrzymała mnie natomiast na ciut dłużej nieoficjalna. W związku z tym przyrzeczone zdjęcia dodaję dopiero dziś.Co zostało zrobione? Boby budowniczowie zdjęli szalunki ze słupów oraz zazbroili tylną ścianę. Zrobili to dlatego, iż będziemy mieli z tyłu dodatkową ściankę. I to ona będzie się opierać ziemi a nie dom. A strop, tak jak prorokowałem, przyjedzie dopiero jutro. Cóż...Piwnica teraz wygląda takhttp://images44.fotosik.pl/29/8a1932c94d21b3d6.jpghttp://images37.fotosik.pl/29/ee7851df09d900d6.jpghttp://images28.fotosik.pl/294/bca92fd76f422a4e.jpgA tu w pełnej krasie zza płota:)http://images44.fotosik.pl/29/0ce6ae843b90d964.jpgTeraz zaś rzeczona tylna ścianahttp://images48.fotosik.pl/29/38650244471c9cbd.jpgI z drugiej mańkihttp://images30.fotosik.pl/293/59842c223727b866.jpgTak sobie pomyślałem, że do tej pory nie zrobiłem zdjęcia studzienki rewizyjnej. Idziemy teraz na spacer, więc zrobię jedną albo dwie fotki. Tyle na dziś. Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 13.11.2008 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 I tak minął wtorek, środa. Nadszedł czwartek i pomyślałem sobie, że czas coś wpisać.Na spacer wybrałem się, a jakże. Nawet wziąłem aparat. Problem w tym, że kiedy włączyłem go okazało się, że nie wziąłem karty do niego. Został w komputerze. Po dosyć lakonicznym podsumowaniu mojej pamięci i jej wpływu na to co i jak robię, spacer był kontynuowany. W środę przyjechał strop. Nie było mnie przy tym, niestety. Posiadam tylko zdjęcia tego jak już są one ułożone. Po południu wyglądało to tak... http://images34.fotosik.pl/398/07e85a2a67e3296e.jpg Tu przy okazji widać dalszą owocną pracę z tylną ścianą http://images32.fotosik.pl/398/7022c9234895121a.jpg Tutaj także załapał się szef budowlańców. Na pierwszym zdjęciu widać go także. Pozdrawiam http://images26.fotosik.pl/294/8041049fda2538d2.jpg Posunę się nawet do stwierdzenia, że cała sesja fotograficzna mu wyszła http://images31.fotosik.pl/399/24867d17a58d3f49.jpg Oczywiście, nie zdzierżyłem i też zapragnąłem wejść na górę. Widoczki z góry http://images39.fotosik.pl/30/b551218630574497.jpg I jeszcze jedno http://images24.fotosik.pl/295/6b1a90fa8ba397dc.jpg Zajechałem jeszcze raz wieczorem, patrzę... a tu szalunki były na zewnątrz pod wieniec. Nie miałem niestety aparatu. Zdjęcia zrobiłem dopiero dziś. Wkleję je później. Przyznam się szczerze, nie chce mi się podnosić aby z aparatu wyjąć kartę Pojechałem też wczoraj przymierzyć się do jednej małej zmiany. Zamierzam przekuć się przez ścianę w kotłowni do tego pomieszczenia, które powstaje pod schodami. Pomyślałem sobie, że będzie to idealne przedłużenie kotłowni i tam wstawię pompę ciepła i zbiornik. W związku z tym czeka mnie dodatkowa praca, ale chyba warto. Dziękuję wszystkim za czytanie moich wypocin i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 16.11.2008 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Witam Nie było mnie kilka dni. Związane jest to z tym, że nie miałem internetu. Znaczy się był, ale nie do końca. Z dobrodziejstw techniki odpalało mi tylko gadu gadu. Prędkość była powalająca. Podczas jednej z prób osiągnąłem zawrotną szybkość 100 bitów. Dla odmiany na budowie prędkość była bardziej niż zadowalająca. Mamy już zalany strop (wczoraj). Ale o tym za chwilę. Najpierw o tym co było w czwartek. Płyty stropowe były, więc Budowlańcy wzięli się za ich obróbkę. Zrobili do końca szalunki i takie tam. Powalczyli, powalczyli i poszli do domu. I tu dalej nie wiem. Szczerze mówiąc, nie miałem za bardzo czasu aby podjechać i kuknąć. W każdym bądź razie w sobotę po południu był zalany do końca strop (tu - cieszymy się bardzo). Zdjęcia z soboty zrobiłem dopiero dzisiaj, ale grunt że są Czas na chwalenie http://images29.fotosik.pl/295/eb5e61e46ef66c92.jpg http://images31.fotosik.pl/401/78dc0db4b4bb0be7.jpg http://images40.fotosik.pl/31/a928713b7530d09a.jpg http://images45.fotosik.pl/31/f87b46882395df7c.jpg http://images32.fotosik.pl/400/4a3f0c306bfd6329.jpg Tak od środka... http://images37.fotosik.pl/31/ff62d62ee9c7e5b7.jpg http://images27.fotosik.pl/294/a6e80163e1df646a.jpg http://images45.fotosik.pl/31/343588103134aa95.jpg A tu obiecane z dawien dawna zdjęcie studzienki rewizyjnej. Co prawda zakrytej, ale liczą się intencje http://images42.fotosik.pl/31/2458e88054706179.jpg Na pierwszym zdjęciu widać psa. Jak przyjechałem na budowę poinformowano mnie, że właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem owego. Na imię dano mu Leon. Kręcił się ponoć wokół i tak został na cały dzień. Ładna bestia była. Niestety miała obrożę, więc była czyjaś. Nic to. Na wiosnę będzie ładny wilczur. I tu propozycja. Może ktoś wymyślił jakieś ciekawe imię- będę wdzięczny. Miałem już Bachusa, teraz myślę nad imieniem Minus. Będę wdzięczny za jakieś propozycje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 16.11.2008 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Nadeszła pora na zdjęcia z dzisiaj. Wszedłem na górkę, a tam taki oto widok http://images31.fotosik.pl/401/18e5b907ad3c95a5.jpg http://images29.fotosik.pl/295/b4800ad41e7ee3d5.jpg Nie wytrzymałem i wszedłem na przygotowane na później stropy leżące przy ścianie http://images36.fotosik.pl/31/6b59c2fa69f26259.jpg http://images33.fotosik.pl/406/c53c7fefff5fe4dd.jpg A potem to już tylko jeden krok na górę Przyszła klatka schodowa http://images49.fotosik.pl/31/70a50e81584f6a89.jpg Ta sama klatka bliżej http://images33.fotosik.pl/406/c8a9c053c805c07b.jpg I trzy razy widok z tarasu na działkę http://images24.fotosik.pl/296/6e0e8ca911fcd44a.jpg http://images38.fotosik.pl/31/3be99de8e885432d.jpg http://images32.fotosik.pl/400/a77dd851d663f253.jpg W końcu zszedłem na dół by zobaczyć co tam w środku słychać. Nie jest to co prawda las wielkości puszczy, ale nasz, prywatny http://images47.fotosik.pl/31/ccfff8fc5b9e9ceb.jpg http://images32.fotosik.pl/400/0010365107973564.jpg http://images31.fotosik.pl/401/0372eed5ec6e63f8.jpg http://images50.fotosik.pl/31/b54dbdef4a609816.jpg I na koniec - kawałek nieba wprost z piwnicy http://images47.fotosik.pl/31/b7982bf4497f8055.jpg Na podsumowanie - nasz syn przed obiadem. Żeby choć chciał zjeść go. A gdzie tam. Obraził się ostatnio na żarcie http://images41.fotosik.pl/31/7774cdfe7d29f0fb.jpg Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 17.11.2008 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 A najbardziej to nie lubię, jak jakieś ....coś się do mnie przyczepi. Cały dzień dziś mnie łamie, kręci i takie tam. Nie byłem więc na budowie, nie bardzo chciałem się dobijać. Nienawidzę chorować. I dlatego tez w mej małej główce urodził się perfidny, wręcz niecny plan. Dziecko właśnie poszło spać. Babcia robi znakomitą nalewkę Umarłego postawi. Kieliszeczek tudzież dwa i dołączam do syna. Jutro rano zajadę na działkę i pstryknę parę fotek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 18.11.2008 15:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Rano pierwszy raz przymroziło. Będę musiał pojechać na jakąś stację kupić skrobaczkę do szyb. A tak na poważnie niepokoją mnie prognozy. Ponoć na koniec tygodnia ma być śnieg i cztery poniżej. Nie podoba mi się to. Tak jak obiecałem pojawiłem się dziś na budowie. Wczoraj było robione dokładnie nic. Beton był zbyt świeży. Za to dziś przyjechały ściany. Trzeba je co prawda poskładać, ale co tam . Ważne, że są. Cieszymy się bardzo. Tym bardziej, że tak jak napisał Tyson (pozdrawiam), pierwszy strop mamy już za sobą. Oczywiście nie może być tak, że wszystko gra i buczy. W ramach dofinansowania przez Unię robi się u nas kanalizację. Pan obsługujący koparkę (takie chodzą plotki) przychaczył niechcący dziś rano główny kabel z prądem. Wywaliło całą wieś i tak jest do teraz. Dobrze, że Panowie Budowlańcy (od dziś będę pisał w skrócie PB) mieli własne zasilanie oooo takie http://images25.fotosik.pl/295/cb682ce9741b643e.jpg Co zaś tyczy się porotonu, to dobrze że wcześniej w ramach tzw robót luźnych, został wyrównany teren przy domu. Dzięki temu został on położony od razu na górze. Po prostu samochód mógł podjechać pod sam dom. http://images32.fotosik.pl/401/4d722f1bd3a516be.jpg http://images41.fotosik.pl/31/801061ffe2ebc8c7.jpg http://images43.fotosik.pl/31/1a60bf742c255ab6.jpg http://images35.fotosik.pl/31/6574a5274f2c15b2.jpg Po południu przyjechałem po raz drugi. Była właśnie układana pierwsza warstwa. Jutro ma być ciągnięte ostro do góry, co cieszy mnie bardzo. Nawet bardzo bardzo http://images44.fotosik.pl/32/155ea36cdae58d9f.jpg http://images40.fotosik.pl/31/945a0d93d3fdd744.jpg http://images47.fotosik.pl/31/5266b50ad41647d5.jpg Tyle zdjęć na dziś. Pisania także Jutro, jak bogowie dadzą, dopiszę kolejny rozdział. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 19.11.2008 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Się buduje!!!!! A ja rosnę i rosnę!!!!! Nawet nie mam co więcej pisać To wklejam http://images35.fotosik.pl/32/619cc5d133d4fec0.jpg http://images33.fotosik.pl/408/b339903bf02a9960.jpg http://images33.fotosik.pl/408/2725b7532b352ba9.jpg http://images31.fotosik.pl/403/869e1fd2040a3326.jpg http://images31.fotosik.pl/403/911da203ba23ee50.jpg http://images36.fotosik.pl/32/3f45b5e12531cfad.jpg http://images27.fotosik.pl/295/9c025243a4eedaf2.jpg Ten na pierwszym zdjęciu to szef ekipy pod wezwaniem. Wreszcie załapał się na zdjęcie z bliższego ujęcia. Pogoda dziś była znośna, jedynie po 14 zrobił się ogólnie syf. Strasznie wkurzająca mżawka. Oj, potrafiła roztroić. Nic to. Jutro też jest dzień Pozdrawiam i pogody życzę wszystkim budującym i nie tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 20.11.2008 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 !!%^&%%$&7 - To tyle na temat pogody Postęp na dziś- zero. Chyba dziś pojadę do sklepu poprawić sobie humor. Ciekaw jestem co będzie jutro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 20.11.2008 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 A deszcz bangla i bangla. Omenaa zapowiada śnieg na weekend. Entuzjazm - 1 Samopoczucie - 1 Energia - 2, tyle żeby sięgnąć po puszkę piwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 21.11.2008 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 Niebo dzisiejszego ranka wygląda tak http://images40.fotosik.pl/32/73a1133542c1b4b7.jpg http://images34.fotosik.pl/403/c0695e6030f51896.jpg Temperatura zaś wynosi 4 stopnie Entuzjazm, samopoczucie i energia - 10. Pojechałem i sprawdziłem rano co się dzieje na budowie. PB przyjechali i zaczęli już piąć się do góry. Tak 3mać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soltissimus 21.11.2008 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 Drugi raz przyjechałem po południu. Lubię takie niespodzianki. Ba, nawet bardzo lubię. Praca szła jak talala. Wszędzie dookoła sypał dziś śnieg, a u nas nic Zastanawiam się do kiedy pogoda będzie tak łaskawa. Oby jak najdłużej. Parę zdjęć dla potwierdzenia słów mych. Jak tak piszę w ten sposób zawsze przypomina mi się fragment "na potwierdzenie moich słów, siłacz palnie pięścią w stół..." To akurat ujęcie z drzwi wejściowych (przyszłych oczywiście). Zastanawiam się ostatnio, czy aby za wysoki ten dom nie wyjdzie...Mogli się jednak wkopać ciut głębiej... http://images25.fotosik.pl/296/7b18e3e7d5406a33.jpg Teraz odwróciłem się. Widać okna jadalni i jedno z kuchennych. Widać także schody na dół. Na razie aluminiowe, ale grunt że działają http://images46.fotosik.pl/33/41d7096d2203d0eb.jpg A tu widok na salon - wejście na taras i okno http://images41.fotosik.pl/32/77cd4125233c3c61.jpg Narożnik jadalni http://images28.fotosik.pl/297/7f859e9559e43ab5.jpg Mam jeszcze jedno zdjęcie jadalni. Wkleję je, co ma się marnować http://images41.fotosik.pl/32/d3354385996e20f9.jpg Cóż. Chciałoby się rzecz-oby tak dalej. Rzeczę więc-oby tak dalej Pozdrawiamy wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.