Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaworzynka nowa-


Recommended Posts

Śnieg... Ma to do siebie, że cieszy dzieci. Wkurza kierowców. Doprowadza do szewskiej pasji na przykład mnie. W godzinach pracy oczywiście. Po południu może sobie leżeć. Nie przeszkadza mi. A najlepiej, żeby nie topniał w dodatnich temperaturach, bo takie też bym chciał. To tyle, jeśli chodzi o życzenia.

Jak łatwo się domyśleć, roboty stanęły. W zasadzie, czegóż innego można się spodziewać. I tak jak tonący brzytwy się chwyta, tak ja oglądając pogodę wyłuskuję najdrobniejsze nawet informacje o "przelotnym" słońcu. Na jutro ponoć ma u mnie nie padać. Ponoć ma być też na plusie. Oby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 159
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

Tak jak wczoraj pisałem, dziś nie padał śnieg. Aż tak bardzo oczywiście :) Wybrałem się po południu z Głównym Inwestorem doglądnąć co tam i takie tam. Zajechaliśmy i zobaczyliśmy. Ściany praktycznie skończone, brakuje tylko nadproży. Mieli dziś dowieźć, ale chyba nie wyklepali. Mam nadzieję, że będą jutro. A wtedy to tylko szybki wieniec i strop. Eh, mam nadzieję, że rzeczywiście będzie to takie szybkie. Na jutro zapowiadają jeden poniżej. Pocieszam się tylko tym, że często się mylą. Może i tym razem...

A oto rezultaty pstrykania

Najpierw oglądnęliśmy dom od tyłu

http://images31.fotosik.pl/406/af8e8e6968c19f8a.jpg

by następnie ciut przesunąć się w stronę zachodnią

http://images44.fotosik.pl/34/2f81b91d7c1ebfe3.jpg

Zaraz po tym zawróciliśmy i oto zdjęcie z drugiego narożnika z widokiem na wejście do domu. Przeraża ta wysokość :)

http://images39.fotosik.pl/34/002d904d1ed10ec7.jpg

W tym miejscu Główny Inwestor uciekł spod ojcowskiej kurateli i sprawdził jakość piasku. Nadal jeszcze kocha piaskownicę :)

http://images43.fotosik.pl/34/2e7f816c32b02a4a.jpg

Po wstępnym oczyszczeniu przeszliśmy bardziej w stronę bramy wjazdowej,

http://images39.fotosik.pl/34/a05078db4208df8d.jpg

by w końcu wejść do piwnicy

http://images45.fotosik.pl/34/96727bca95f64069.jpg

http://images40.fotosik.pl/34/e3e47dfe52214f7e.jpg

Szybki skok na pięterko. Synuś został w tym czasie z jednym z PB

Rzut okiem na jadalnię, fragment kuchni i klatki schodowej z przyszłej toalety

http://images32.fotosik.pl/406/d999679a2d01e608.jpg

Rzut drugim okiem na kuchnię - oj, będę się chyba o szafki obijać :)

http://images33.fotosik.pl/411/26bef5582994a41e.jpg

Tutaj rzut z tarasu na jadalnię i kuchnię

http://images50.fotosik.pl/34/c4968dab8ce218ba.jpg

W końcu wróciłem do syna. Był pod dobrą opieką

http://images41.fotosik.pl/34/56a35e6ccf110031.jpg

Ostatnie zdjęcie przed odjazdem

http://images25.fotosik.pl/297/84574ebadd0debce.jpg

I tak właśnie domek wygląda na dziś. Nie jest źle. Mogłoby być lepiej, ale i tak cieszę z tego co mamy :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś na budowie. Przyjechały nadproża i poroton. Niestety po południu :( Do południa zaś PB walczyli z ...zapomniałem jak to się nazywa. Ale że nie jestem budowlańcem, to sobie wybaczam :) Chodzi o fragment sufitu pomiędzy jadalnią a kuchnią. Przez długi odcinek nie będzie tam ściany a strop na czymś musi się opierać. No.

Zdjęcia powklejam jutro, dziś tradycyjnie zapomniałem karty do aparatu. Mówią, że skleroza to nie choroba.

Wiadomość zaś kończąca dzisiejszy wpis to- dźwig zamówiony na piątek. Czyli w piątek będzie parter i zaczynamy pięterko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nastał kolejny dzień budowy. Pojechałem tam dziś z moją Lepszą Połową. Co jest zrobione? Wszystkie nadproża oraz to co nie wiedziałem wczoraj - podciąg. Babcia podpowiada mi własnie, że mówi się na to także tregry. Nie wiem po jakiemu to, ale niech będzie. Tyz piknie :)

Wczoraj też przyjechało coś na kształt krawężników. Ponoć jest to łatwiejszy i szybszy sposób na położenie płyt stropowych. PB mówili, że kładzie się to teraz zamiast zwykłego betonu. Powtarzam, ponoć - nie znam się na tym.

Parę zdjęć z dzisiejszego dnia

Na pierwszym, przy oknie, widać zakończenie podciągu

http://images29.fotosik.pl/298/ff300d8b1af47ad2.jpg

http://images35.fotosik.pl/34/948ab462eb137a63.jpg

http://images31.fotosik.pl/408/d220249118be2f35.jpg

Tu zdjęcie z moją Lepszą Połową w tle

http://images33.fotosik.pl/413/5e63cccd4c324f47.jpg

Teraz foty od środka

 

Widok na taras od od strony jadalni

http://images49.fotosik.pl/34/62e4d944c473ed18.jpg

Wyjście na klatkę schodową

http://images32.fotosik.pl/407/a780b23ccecf0dbd.jpg

oraz widok na salon - trochę zadymione, właśnie cięto cegłę :)

http://images24.fotosik.pl/299/c7034ba6a61b24e4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś działo się...nic

Nie dojechał dźwig, więc nie było czego kończyć a tym bardziej zaczynać. Zdjęć tez nie robiłem, bo i po co?

Przeszedłem się za to za oknami. Zamarzyły mi się (i nie tylko mi) okna tarasowe rozsuwane. Około 70-80% droższe od rozwierno-uchylnych. Już mi przeszło. Chociaż... kto wie...

Jutro około 10 przyjeżdża rzeczony dźwig i mnie tam na pewno nie zabraknie :)

Pozdrawiam i dziękuję za kibicowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziś działo się. Przyjechał dźwig i ustawił strop na parterze. Jak napiszę, że spóźnił się dwie godziny, pewnie wszyscy stwierdzą - norma. Czas oczekiwania "umiliłem" sobie uzupełnianiem tego przerośniętego baniaczka, co to go już raz napełniałem.

Po rozmowie z jednym z czytaczy dziennika doszedłem do wniosku, że (wbrew sobie) będę teraz trochę dzielił referowanie. Ponoć strony już otwierają się "trochę". Postaram się więc jak najszybciej dobić do magicznej liczby 60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od słów do czynu

Pierwsze zdjęcie to domek z PB. Po usłyszeniu słowa "jedzie" powiedzieli mi, co bym szybko zrobił zdjęcie, ponieważ może to być ostatnie zdjęcie domu. 3mają się ich dowcipy. Co miałem nie zrobić? Zapytałem się tylko grzecznie o jakieś epitafium...

http://images26.fotosik.pl/300/3e4485c9a6ec8d1f.jpg

Jak już wspomniałem wcześniej, bestię słychać było z daleka...

http://images32.fotosik.pl/409/8c4491f2a7b41f06.jpg

Potem było już tylko lepiej... :lol:

http://images35.fotosik.pl/35/1c8f245376125114.jpg

I lepiej...

http://images37.fotosik.pl/35/176ed541fe640415.jpg

Aż w końcu zajechała pod dom...

http://images37.fotosik.pl/35/9fa22cacb22a1e48.jpg

Zaczęła się nawet wstępnie rozkładać...

http://images34.fotosik.pl/409/a14491cec247bde5.jpg

Ale był za duży spad i był problem z poziomem. Bestia więc przesunęła się w inne miejsce...

http://images33.fotosik.pl/415/31e55ac0f6e5f66c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy też nadszedł czas na najważniejszą część dnia. Strop zaczął się układać...

Pierwsza sztuka poszła do góry...

http://images30.fotosik.pl/300/6389c946aa7448f6.jpg

Przymiarka...

http://images38.fotosik.pl/35/6167b111e3e80fe1.jpg

I zaliczenie...

http://images38.fotosik.pl/35/e1d806937453649b.jpg

Machina się rozkręciła i dalej szło jak z płatka...

http://images25.fotosik.pl/299/22e6a2aaa7093832.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymałem i wlazłem do góry...

http://images43.fotosik.pl/35/20f4a19d3b544f88.jpg

I jeszcze wyżej. Tu zdjęcie z klatki schodowej...

http://images44.fotosik.pl/35/89260e8e953f3cb4.jpg

Nie byłbym sobą, gdybym nie zrobił tego zdjęcia. Wlazłem więc na rusztowanie...

http://images38.fotosik.pl/35/92d6aa3cc32990d8.jpg

A z rusztowania to już jeden krok. Pierwszy raz byłem w sypialni :lol:

A taki mamy z niej widok...

http://images44.fotosik.pl/35/dedce0394b3f9b3d.jpg

http://images24.fotosik.pl/300/a87b8e829d9623ad.jpg

http://images36.fotosik.pl/35/7adb995c5d77412a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedziela.

Syn jak zwykle zarządził pobudkę przed szóstą. Kiedyś go za to rozliczę :)

Około 10 wybieram się na działkę. Muszę odkryć jedną z rur wpuszczonych do domu. W czwartek podłączam kanalizę i wodę. Przy okazji chcę wejść z prądem do chaty. Po to właśnie muszę zrobić dostęp do rury.

Jak wspomniałem wczoraj, pewnie zrobię też zdjęcia po wczorajszej robocie.

Teraz jeszcze tylko wieniec i znowu "do góry" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani się człowiek obejrzał, a tu wieczór. I weekend znowu szlag trafił. I zaś 5 dni trzeba czekać.

Zrobiłem parę zdjęć. Teraz wygląda tak

 

Tu nasza "sypialnia"...

http://images37.fotosik.pl/35/b155496025050b3d.jpg

Tutaj "pokój" naszego partyzanta...

http://images34.fotosik.pl/410/68229b482cbce458.jpg

A to "klatka schodowa" i fragment "łazienki"...

http://images34.fotosik.pl/410/4ab9ebfbb0e42c3c.jpg

Klatka schodowa - swoją drogą bardziej przypomina zejście do katakumb...

http://images26.fotosik.pl/300/84dbd77cadc42591.jpg

http://images40.fotosik.pl/36/b50c27f7e8e32074.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani się człowiek obejrzał, a tu 3 dni minęły.

Trochę się znowu działo. Nie będę się znowu rozpisywał o moich dzisiejszych przebojach z aparatem, bo i po co? Znowu zapomniałem :oops:

Miałem za to aparat wczoraj. Przez te dwa dni PB przygotowali szalunki pod wieniec oraz pod podesty na schody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...