jadimusic 30.09.2008 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Jakiej mocy był ten podgrzewacz przepływowy? - ile miał kW? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2716476 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MamusiaTomusia 30.09.2008 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 3,5 chyba woda do kuchni dolatuje w 52 sekundy. Wg mnie trwa to całą wieczność. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2716803 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 01.10.2008 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2008 A po co tak cudować? Kupić podgrzewacz przepływowy elektroniczny i jak dojdzie ciepła woda z kotła to ten sam sie wyłączy. Tylko, że koszt takiego to dobrze ponad 1000,- a bojlera ok 300-500. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2717895 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 01.10.2008 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2008 Rozwiązanie jest dość proste, jak napuszczasz wodę do wanny lub bierzesz prysznic to na pewno jesteś wstanie poczekać te 30 sekund na cieplą wodę. Problemem jest tylko mycie rąk i kuchnia. Tam to czekanie jest bezsensowne i irytujące. Proponuje pod zlewem zamontować małe (10 litrowe) ogrzewacze pojemnościowe lub przepływowe elektryczne . I po problemie. Dokładnie tak zrobiłem I uważam to za jeden z moich lepszych pomysłów. Mały - 10 litrowy bojlerek pod zlewem - bezcenny! Zwłaszcza że - mając zmywarkę - tej wody w kuchni wystarcza w zupełności. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2717906 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jadimusic 01.10.2008 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2008 Dokładnie tak zrobiłem I uważam to za jeden z moich lepszych pomysłów. Mały - 10 litrowy bojlerek pod zlewem - bezcenny! Zwłaszcza że - mając zmywarkę - tej wody w kuchni wystarcza w zupełności. A możesz podać więcej parametrów tego bojlera: moc, wymiary, producent, cena. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2718102 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 01.10.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2008 Dokładnie tak zrobiłem I uważam to za jeden z moich lepszych pomysłów. Mały - 10 litrowy bojlerek pod zlewem - bezcenny! Zwłaszcza że - mając zmywarkę - tej wody w kuchni wystarcza w zupełności. A możesz podać więcej parametrów tego bojlera: moc, wymiary, producent, cena. Kupiłem parę lat temu w Castoramie, pierwszy z brzegu, który mi pasował rozmiarami (wygląd nie ma znaczenia bo i tak w szafce - ale estetyczny) - ARISTON (z naklejką Merloni Termosanitari), moc 1.5kW. Ceny nie pamiętam - nie zwracałem uwagi na taki detal ooo - znalazłem paragonik: 394PLN. Wymiary: h=360 b=360 t=254 Przy tej mocy i pojemności 10 litrów, nawet jak się zużyje całą wodę, to jej podgrzanie trwa bardzo krótko - kilka do kilkunastu minut. A jak już wspomniałem - mam zmywarkę, więc do doraźnego przemycia alb przepłukania naczyń w zupełności wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2718637 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MamusiaTomusia 01.10.2008 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2008 też mam zmywarkę, kupiłam o taki http://www.allegro.pl/item446951789_elektryczny_ogrzewacz_wody_10_l_okazja_od_ss.html mam nadzieje że bedzie się sprawował dobrze. zastanawiam sie tylko czy bardzo wzrosna mi rachunki na prąd.Macie moze pojecie o ile droższe jest ogrzewanie wody prądem od ogrzewania gazem? Kolega montujący kolektory słoneczne cos mi mówił ze przy prądzie kolektor zwraca się po 5 latach przy gazie po 20, czyli wynikałoby ze ogrzewanie prądem jest 4 x droższe niż gazem. Ale chyba przy takim małym zużyciu nie bedę tego boleśnie odczuwać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2718972 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 01.10.2008 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2008 ... zastanawiam sie tylko czy bardzo wzrosna mi rachunki na prąd. Macie moze pojecie o ile droższe jest ogrzewanie wody prądem od ogrzewania gazem? Mógłbym się pokusić o analizę, w jednej łazience mam na prąd, a w drugiej na gaz. Tyle, że gaz używamy jeszcze do gotowania i teraz do ogrzewania. Ale dla mnie najważniejsze jest to, że nie ogrzewam kilkudziesięciu metrów rurek i ścian od środka, gorąca woda leci natychmiast - tym samym nie marnuję też wody w oczekiwaniu aż zimna zleci. A rachunki za wode zaczynaja powoli doganiać te energetyczne... Gazem z pewnością efektywniej, ale przy dużych stratach może się i solar nie zwrócić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2719045 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nom 06.10.2008 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 czyli wynikałoby ze ogrzewanie prądem jest 4 x droższe niż gazem. około 3 razy, ale to też zależy w której taryfie gazowej i taryfie prądowej jesteś. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2728577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MamusiaTomusia 07.10.2008 06:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 w gazowej w3 (bede w w2) a w pradowej normalnej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2729519 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 07.10.2008 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 3 razy no na pewno nie. Koszt ogrzewania gazem to ok 21 gr/kWh, koszt ogzrewania prądem mozna sprawdzić na rachunku - ok 35-40 gr/kWh Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2730848 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 10.10.2008 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2008 3 razy no na pewno nie. Koszt ogrzewania gazem to ok 21 gr/kWh, koszt ogzrewania prądem mozna sprawdzić na rachunku - ok 35-40 gr/kWh To ogrzewania. Zobacz w tej sytuacji jakie są ogromne straty zarówno wody jak i energii (ogrzana woda zostaje w rurach). Ogrzewanie prądem CWU może wyjść nawet taniej w niektórych okolicznościach przyrody. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2737922 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MamusiaTomusia 10.10.2008 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2008 biorac pod uwage koszty wywozu szamba (120 za 7m2) i utrate ciepla wody w rurach to pewnie wyjdzie na jedno Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2738217 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 11.10.2008 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2008 3 razy no na pewno nie. Koszt ogrzewania gazem to ok 21 gr/kWh, koszt ogzrewania prądem mozna sprawdzić na rachunku - ok 35-40 gr/kWh To ogrzewania. Zobacz w tej sytuacji jakie są ogromne straty zarówno wody jak i energii (ogrzana woda zostaje w rurach). Ogrzewanie prądem CWU może wyjść nawet taniej w niektórych okolicznościach przyrody. Tak zgadza się - podaje tylko koszt "pozyskania" 1 KWh energii. Jestem za tym żeby CWU ogzrewać mozliwie "niecentralnie" wszedzie tam gdzie odległości są duże. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2738817 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 04.11.2008 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 poza tym możesz sie pochwalić że masz specjalnie zaprojektowany (przez specjalistów - nie mów że z forum) układ kaskadowy. z tym układem kaskadowym to nie jest chyba taki głupi pomysl. Chociaz mam piec jednofunkcyjny z zasobnikiem, jest trzecia rurka do cyrkulacji, ale ...... Cześć dziennego zapotrzebowania na ciepłą wode to odkrecenie wody i po 5 sekundach zakrecenia np. umycie rąk po wyjsciu z toalety, opłukanie jabłka itp. Nawet majac cyrkulacje, ostatnie kilkadziesiat cm od podłogi + wężyki - tam juz nie ma cyrkulacji. Jak efektywnie gospodarowac ciepłą woda przy takich chwilowych poborach? Wymienic te 4 litry wody z rurek poprzez cyrkulacje po to by pobrac 0,5 litra wody. Wszelkie "inteligentne" sposoby sterowania cyrkulacja jak np. czujnik przepływu wody, podłacznie do czujki z alarmu, przycisk dzwonkowy włączajacy pompe cyrkulacyjna na 2-3 minuty - wszystkie one powoduja wrzucenie tych 4-5 litrow wyziebionej wody do zasobnika i pobranie nowych 4-5 litrow wody do rur w ktorych do czasu kolejnego poboru wystegną. Czyli potrzebujemy 0,2 - 1,5 litra wody a wychładzamy 4-5 litrow wody ( w 1 mb bieżącym rury jest 0,2 litra wody zakładajac, ze całosc rozwiniecia cyrkulacji to 20 mb - tam i powrot). Wiec może najmniejsze dostepne na rynku elektryczne cisnieniowe zbiorniki pojemnosciowe podumywalkowe np. 10 litrow to dobry pomysl? Mocowane wężykami tuz pod umywalka z ustawieniem na 30 stopni. Pobor 0,5 litra wody spowoduje, ze mamy ją od razu - nie ogzane jest 10 cm wody w węzykach. Do bojlerka wpływa 0,5 litra juz wychłodzonej a wczesniej podgżanej wody z instalacji. Na pierwszy rzut oka - jest to bez sensu, ale czy na pewno? Przy wiekszych poborach 5-10 litrow bo bojlerka wpływa ciepła woda z cyrkulacji i nie musi on grzac. Cyrkulacje wykorzystujemy przy kąpieli. "Pstrykamy" pstryczke i wchodzimy do łazienki. Prysznic bierze sie przewaznie raz dziennie. Teraz rachunek ekonomiczny. Powiedzmy, ze wszyscy domownicy razem dziennie odrecaja 20 razy wode aby pobrac po 0,5 litra i 20 razy aby pobrac po 1,5 litra wody (kąpiel, pranie, zmywanie pomijam). Zapotrzebowanie w sumie na ciepłą wode to 40 litrow. A teraz z cyrkulacja. Niech cyrkulacja pracuje przez 10 godzin dziennie i wymienia pełny wsad wody 4 litry 4 razy na godzine. Musimy ogrzac 160 litrow wody. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2786444 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MamusiaTomusia 04.11.2008 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 To ja sie moge pochwalic. Kupilam ogrzewacz mars (mial byc inny, ale panu z allegro spadl i sprzedal mi ten okragly w cenie prostokatnego - dla mnie bez roznicy) firmy Galmet, jest pod zlewem w kuchni. Wiem juz na pewno ze zaoszczedzilam na szambie, tak z 3-4 dni uzytkowania szamba. Komfort posiadania cieplej wody w kuchni jest baaaaaaaardzo duzy. Ogrzewacz jest podlaczony do zimnej wody czyli nie ogrzewa togo 0,5l zimnej wody pobranej z pieca, czyli cieplej ktora zostaje gdzies w rurach po srodku garazu. Drastycznych spadkow zuzycia gazu nie widze (bo pewnie duzo go nie uzywalam, zwykle nie czekajac na ciepla wode), wzrostu zuzycia pradu tez nie widze jakiegos strasznego. Zmalala mi za to ilosc sciekow w szambie i co najwazniejsze mam ciepla wode zaraz.Zamowilam juz kolejna terme 10l pod umywalke w lazience. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2786533 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 04.11.2008 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Macie moze pojecie o ile droższe jest ogrzewanie wody prądem od ogrzewania gazem? Kolega montujący kolektory słoneczne cos mi mówił ze przy prądzie kolektor zwraca się po 5 latach przy gazie po 20, czyli wynikałoby ze ogrzewanie prądem jest 4 x droższe niż gazem. Ale chyba przy takim małym zużyciu nie bedę tego boleśnie odczuwać. Używałem kiedyś boilera elektrycznego do ogrzewania CWU i prąd do niego kosztował mnie około 50zł miesięcznie, czyli przez pięć lat ogrzanie wody kosztowało mnie 3kPLN. Strasznie tani ten kolektor Wracając do wątku - w przypadku normalnej instalacji elektrycznej i braku chęci do jej zmiany też mogę polecić boilerek 10 litrów pod umywalką/zlewem. Też takiego używałem w kuchni (akurat wisiał nad zlewem) i byłem bardzo zadowolony. Do mycia naczyń wystarczył w zupełności. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/109389-koszty-ogrzewania-wody/page/2/#findComment-2786586 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.