alibabka 25.03.2010 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 to prawie bolitasy Ci wyjdą A co to za cudo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 25.03.2010 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 A dziś pulpety w sosie pomidorowym. http://i44.tinypic.com/2055rpy.jpg Odgapiłam dzisiaj na obiad te pulpety w sosie pomidorowym, a że zostało mi trochę ryżu od wczoraj, wmieszałam go w mięso mielone. Wyszło super, wszystkim przypominało to gołąbki Acha, jak dodaję jajko do pulpetów, to wrzucam samo żółtko, a białko ubijam na pianę, a potem delikatnie wszystko mieszam. Pulpety są wtedy miękkie i puszyste Ja takie pulpety robię z piersi z indyka, to szybko się gotują. No i nadają się świetnie do mrożenia, więc robię dużo, zamrażam razem z sosem w plastikowych pojemniczkach i jak jest mało czasu na gotowanie, to do ryżu jak znalazł. Co do bolitasów, to w stopce Bramera jest link do bloga, gdzie znajdziesz przepis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 25.03.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Alibabko bolitasy wyglądają mniej więcej tak http://img687.imageshack.us/img687/5457/obraz049largef.jpg jak się do tego zabrać napisała Amalfi i pytanie do Ciebie: mrozisz pomisos? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 25.03.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Co do bolitasów, to w stopce Bramera jest link do bloga, gdzie znajdziesz przepis Właśnie stamtąd wracam Już wszystko wiem i na pewno skorzystam z niektórych przepisów mistrza Bramera Są takie smakowite, no i te zdjęcia... mniam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 25.03.2010 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 carpe diem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 25.03.2010 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 jak się do tego zabrać napisała Amalfi i pytanie do Ciebie: mrozisz pomisos? U mnie wszystko schodzi na pniu, rzadko coś mrożę, ale mroziłam już sos do spaghetti, po rozmrożeniu było nawet zjadliwe I dzięki Bramer za przepis! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 25.03.2010 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 i pytanie do Ciebie: mrozisz pomisos? Do mnie? Ja wszystko mrożę, nawet zupy. Pomidorową też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 25.03.2010 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 ......jesienią zagotowałam leczo w słoikach ale bez kiełbaski i cebuli ....wiec wczoraj przesmażyłam kiełbaskę z cebulą ,zalałam warzywami ( co za zapach ) i zjedliśmy ze świeżym chlebkiem a dzisiaj ? musze przejrzeć wątek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 26.03.2010 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 hmm... leczo... i znów paprykowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 27.03.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Dzisiaj grochowka na wedzonce, jutro zeberka pieczone, sos, kiszona kapusta duszona i kluski na parze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Samuel-- 27.03.2010 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Wczoraj były quesadillas serowo-kukurydziane, buritos z pastą fasolową i sos guacamole, który smakował bardzo, hm, orzeźwiająco, bo znalazł się w nim cały sok z limonki, zamiast dwóch łyżek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 28.03.2010 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 wczoraj ........złociste kotlety czyli .... 1 pierś z kurczaka pokrojona w kostkę 2 jajka 2 łyżki mąki ziemniaczanej 2 łyżki majonezu 20 dkg startego żółtego sera przyprawy i sól wg uznania Jajka roztrzepać dodac majonez i pozostałe skladniki -zalac kurczaka -dobrze wymieszać ....na rozgrzanym oleju formować płaskie kotleciki -smażyć na złoty kolor z każdej strony ......( z podanej ilisci wyszlo mi 6 kotletów-na zimno tez zjadliwe ) smacznego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 28.03.2010 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 pychotka takie kotleciki, szczególnie z papryką a ja na jutro planuję sajgon w kuchni http://img694.imageshack.us/img694/5999/obraz011large.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 29.03.2010 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Bramerek , a powiedz mi proszę jak i gdzie przechowujesz sajgony do czasu ich podania smażysz wcześniej a potem podsmażasz ? jeśli nie to w jaki sposób je przechowujesz zeby nie wyschły ? chyba używasz papieru o większej średnicy niz ja sa różne ich rozmiary? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 29.03.2010 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Bramer- a cio to? nigdy sajgonek nie robiłam Frosiu-podrzucisz przepiski na schab ze śliwką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 29.03.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 ... a powiedz mi proszę jak i gdzie przechowujesz sajgony do czasu ich podania smażysz wcześniej a potem podsmażasz ? jeśli nie to w jaki sposób je przechowujesz zeby nie wyschły ? chyba używasz papieru o większej średnicy niz ja sa różne ich rozmiary? bezpośrednio Frosiu, bezpośrednio nie mają szans na wyschnięcie u mnie we wsi je tylko jeden rozmiar, ale kiedyś widziałem takie wielkie jak pizza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 30.03.2010 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 mam rozumieć , że bezposrednio ....po zrobieniu ich ? bo właśnie ja ta robie , a chcialabym jakos wczesniej i potem je tylko podac na impreze patent by mi sie takowy przydal aka skarbie , podam ci przepis ale nie dzis prosze bo nie dysponuje niestey czasem schab mozesz kupic do swiat napisze ci jak go robie jak chcesz jeszcze jakis rad wielkanocnych to wal smialo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 31.03.2010 00:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 mam rozumieć , że bezposrednio ....po zrobieniu ich ? bo właśnie ja ta robie , a chcialabym jakos wczesniej i potem je tylko podac na impreze patent by mi sie takowy przydal ... dobrześ zrozumiała o imprezach to nie mam zbyt wielkiego pojęcia, ale... może by tak je... na parze podgrzać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 31.03.2010 01:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 mam rozumieć , że bezposrednio ....po zrobieniu ich ? bo właśnie ja ta robie , a chcialabym jakos wczesniej i potem je tylko podac na impreze patent by mi sie takowy przydal ... dobrześ zrozumiała o imprezach to nie mam zbyt wielkiego pojęcia, ale... może by tak je... na parze podgrzać ... "na parze" lub w mocno nagrzanym piekarniku (powinny być przykryte, by ich zbytnio nie wysuszyć) ... strzyg Bóg w mikrofali (zrobią się "gumowate") pozdróweczka smakowite Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 31.03.2010 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 jak o sajgonkach mowa to ja może podam przepis na surówkę do sajgonek? przepis z netu nieco przeze mnie zmodyfikowany: 0,5 kg białej kapusty (pół małej główki) 2 marchewy 1 cebula 3 ząbki czosnku przyprawy (sól, cukier 3-4łyżki, pieprz, imbir, ostra papryka, curry) słodki sos chili ocet winny biały (1/3 szklanki - może być ciut więcej) oliwa z oliwek (1/4 szklanki) trochę wody kapuchę poszatkować jak najdrobniej, to samo z cebulą, marchewkę zetrzeć na tarce, czosnek przecisnąć przez praskę. wszystko w misce mocno wygnieść aby kapucha puściła sok (ja czasem trę kapustę na tarce - wtedy jest bardzo drobno i lepiej przegryza się z sosem). zrobić sos - olej, ocet, cukier, przyprawy, sos chili (można dodać kilka kropel sojowego zamiast soli) wymieszać w szklance - dolać wody aby szklanka była do pełna. zalać surówkę, wymieszać i odstawić do przegryzienia (najlepiej na noc). a z sajgonkami to ja robiłam tak przy okazji imprez, że najpierw smażyłam sajgonki, a potem przed samym podaniem wkładałam do mikrofali (wiem, wiem, zaraz będzie lincz za żarcie z mikrofali ale mi nie zrobiły się gumowate ) lub piekarnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts