Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomysły na obiad


Recommended Posts

Przyznam szczerze,że wersją drugą u mnie również nie gardzą.Conchiglioni pycha sprawa,jednak ja z tych leniwych ;)

Grzyby będą u nas jutro bom przynieśli z lasu przed chwilą.Podsmażę boczek z cebulą,dodam obgotowane grzyby i zabielę śmietaną.Do tego ziemniaki albo makaron farfalle do wyboru i już. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przyznam szczerze,że wersją drugą u mnie również nie gardzą.Conchiglioni pycha sprawa,jednak ja z tych leniwych ;)

Grzyby będą u nas jutro bom przynieśli z lasu przed chwilą.Podsmażę boczek z cebulą,dodam obgotowane grzyby i zabielę śmietaną.Do tego ziemniaki albo makaron farfalle do wyboru i już. :)

 

 

Są już grzyby?:jawdrop: Oj, to muszę szybciutko do lasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciasto na pierogi:

 

3 szklanki mąki + 1/2 łyżeczki soli + łyżeczka masła- zalewam 1 szklanką wrzątku i mieszam szybko drewnianą łyżką. Po ostygnięciu wyrabiam ręką. Rozwałkowuję i wykrawam szklanką krążki.

 

Nadzienie z jagód:

 

Jagody mieszam z cukrem i odrobiną kaszy manny (żeby wchłonęła sok, by pierogi się nie rozklejały). Nadziewam krążki, zlepiam i gotuję w osolonym wrzątku 2-3 minuty od wypłynięcia pierogów na wierzch. Do wody dodaje jeszcze odrobinę oleju, by pierogi sie nie zlepiały. Podaję ze śmietana i cukrem lub roztopionym masełkiem i cukrem.

 

Nadzienie do ruskich:

Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę, dodaję zmielony lub pokruszony biały ser (mniej więcej pół na pół) i boczek z cebulką przysmażone na patelni. Doprawiam dość mocno pieprzem i solą. Nadziewam i gotuje podobnie jak z jagodami.

Na talerzach polewam jeszcze raz cebulką przysmażoną z boczkiem lub samą cebulką.

 

Jak uda mi się ulepić więcej pierogów- zamrażam zawsze surowe. Potem tylko na wrzątek i smakują jak świeżo zrobione.

Smacznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten wędzony nadaje się do pierogów ruskich?Nie jest zbyt, no nie wiem-piaszczysty,suchy? Zmienia w jakiś konkretny sposób smak tych pierogów? I czy one są nadal ruskie?

 

 

P.S. W tradycyjnych pierogach ruskich nie ma żadnego boczku! Jest to mieszanka twarogu z ziemniakami i zrumienioną cebulą :)

Edytowane przez iza mama gabora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten wędzony nadaje się do pierogów ruskich?Nie jest zbyt, no nie wiem-piaszczysty,suchy? Zmienia w jakiś konkretny sposób smak tych pierogów? I czy one są nadal ruskie?

 

 

P.S. W tradycyjnych pierogach ruskich nie ma żadnego boczku! Jest to mieszanka twarogu z ziemniakami i zrumienioną cebulą :)

 

Wiem, wiem- moje są takie a'la ruskie i takie wolimy. A z tymi różnymi rodzajami serów muszę poeksperymentować.

 

Nastka, jak tam pierogi?

 

U mnie dziś zupka ziemniaczana (taka trochę według Ewy Wachowicz) a na drugie naleśniki. Jeszcze nie wiem z czym- co wpadnie pod rękę. Ja uwielbiam ze szpinakiem:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj zebrałam pierwszy koszyk grzybów - kozaki, podgrzybki i prawdziwki. Część suszę, z prawdziwków zrobiłam w occie, a z reszty - potrawkę z grzybów (jak nazywają to moje dzieci) - czyli grzybki duszone na masełku z cebulkę, podlane mlekiem, dodatkiem kiełbasy i zagęszczone śmietaną z mąką - pycha! A jak pachnie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wziąć różne rodzaje białego sera?:jawdrop: Pierogi ruskie robi się z białym serem czyli twarogiem a ja znam tylko chudy,tłusty i półtłusty :confused:

 

w mojej wersji (zgapionej od Kuronia:) ) dodaje troche ostrego sera żółtego ...jak mam oscypka ...nie gardze ewentualnymi plesniowymi ...może to juz nie ruskie...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie farszu do ruskich : do białego sera ( bożebądź jakiego - wtyknąć ser feta, lubo ser wędzony żółty starty na tarce, ale najlepsza jest nasza krajowa bryndza.

 

Dzisiaj grochówa wędzonych żebrach , pieczona ryba , mix surówek , miast ziemniaków bagietki z czosnkowym masłem.

Jak ma walić odorem, niech wali wespół zespół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziecko wyjechało na dwa tygodnie i .........................dieta..............nie ma gotowania

 

 

 

.............gaz zakręcony................klucz wywalony.................chłop na urlopie........ w drzwi lodówy kopie ...........w agonii już jest ..............ale nie dostanie jeść.........ja stać w garach nie będę.............. bo mi od nich ..przybędzie............tłuszczyku znienawidzonego.........i cellulitu okrutnego............suchy chleb i woda to nasza osłoda................proponuje żyć miłością a nie zupą z kością...............mąż protestuje ale dzielnie wytrzymuje.............w nagrodę potem dostanie z kompotem pięknego schabowego na pól patelni smażonego...............zielone do tego i koniec już dobrego.......... :jawdrop:

Edytowane przez Paty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patysia, znakiem Ty chłopa karmisz ino deserkiem ??

Coś nie jeden by przeszedł na taką dietę:rolleyes:

 

U nas włoska pomidorowa z wczoraj ( z prawdziwnych pomidorów przecieranych z ziołami i serem ), dokopałam się do gulaszu w zamrażarce, to placnie się placki po węgiersku. Czyli obiad w 10 minut.

Deser też przewidziany:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...