Kendra 20.02.2013 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 oj juz przestańcie Panowie NS przynajmniej coś kombinuje a ja ciągle gotuję jedno i to samo bo sprawdzone, smakuje, wszyscy zjedzą no i udaje sie - co najważniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 20.02.2013 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 Placek po węgiersku, sosik mięsny taki resztkowy ze schabu duszonego który został ostatnio plus trochę warzyw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.02.2013 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 Stażujesz się szefie i jak widać brak ci argumentów.Zaczynasz się powtarzać już teraz notorycznie.Mącisz w topiku chcąc coś udowadniać.Żałosne to to.Jak to zauważyła moja przedmówczyni Kendra lubię doświadczenia kulinarne i lubię kombinować.Ja te pomysły na obiad sprawdzam i potem grzecznie wklejam a nóż widelec komuś przypadnie jak moim milusińskim i przyjaciołom do gustu.Ty czepiasz się mnie chcąc odebrać głos.Proszę daj mi spokój .przecież masz swojego bloga tam się uzewnętrzniaj.Jeśli nie odpowiada ci co tu wklejam to omijaj to a tak po próżnicy psujesz wizerunek tego wątku. I jeszcze ta mozzarella w zalewie -płynie-serwatce itp.O co ci z nią kaman.??? ....chyba należy wrócić do "stopki Ewki" niestety............. Wróć lepiej na ziemię wklejaj swoje pomysły na obiad,pokaż jakim jesteś mistrzem, miszczu. Pamiętaj bo ten epitet w danej stopce może dotyczyć także ciebie.:mad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.02.2013 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 ................... NS przynajmniej coś kombinuje a ja ciągle gotuję jedno i to samo bo sprawdzone, smakuje, wszyscy zjedzą no i udaje sie - co najważniejsze i tak ma być .Specjalnie dla ciebie za tak miłe słowa idę zrobić coś do kuchni i uwiecznię to na fotkach.Chyba ,że mnie szef rozkojarzy :D:D. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 20.02.2013 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 Dzisiaj był barszcz z krokietem. Na jutro robię bigos. Kapusta już ugotowana, mięso też, dorzucę kiełbasę i przyprawy, wsadzę na 2-3 godziny do piekarnika, aby się wszystko ładnie wysmażyło i na dwa dni gotowanie mam z głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 21.02.2013 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 czekam na fotki u mnie dzisiaj żurek - domowy - bez kiełbasy i innych mięsnych dodatków oczywiście jak to mówią moi znajomi "pseudożurek" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.02.2013 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 czekam na fotki u mnie dzisiaj żurek - domowy - bez kiełbasy i innych mięsnych dodatków oczywiście jak to mówią moi znajomi "pseudożurek" IU mnie też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.02.2013 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 czekam na fotki u mnie dzisiaj żurek - domowy - bez kiełbasy i innych mięsnych dodatków oczywiście jak to mówią moi znajomi "pseudożurek" Zrobiłem je wcześniej ale po rozmowie z szefem jakoś mnie zemdliło:yes: Pokaże ci kilka fotek tego barszczu czerwonego z grillowanym czosnkiem z pierożkami z mozzarellą i pieczarkami.Ocenisz sama bo smak jest niepowtarzalny.Fotograf ze mnie jaki taki :-x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 21.02.2013 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Racuchy drożdżowe z jabłkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.02.2013 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 alibabka robi bigos a u mnie koniec w weekend ferii, chłopaki się jutro spotykają to bigos będzie akuratny,a i my się załapiemy.Nie wiedząc dlaczego ale lubimy go jadać z ziemniakami jako dodatek do drugiego dania.Tak jak śledzia w oliwie z cebulką i ziemniakami albo smażonymi albo pure. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.02.2013 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Racuchy drożdżowe z jabłkami. a na obiadek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 21.02.2013 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 a na obiadek? Na obiadek dokładka albo pobliska pizzeria Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HannaG 21.02.2013 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Odkąd dostałam na urodziny woka brak inwencji twórczej w kwestii obiadów już mnie nie dotyczy. Wrzucam to, co akurat mam pod ręką, dodaję sosu sojowego, makaron lub ryż i zawsze wychodzi pyszne. Dziś będzie makaron z kapusta pekińską, marchewką i grzybami mun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.02.2013 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Na obiadek dokładka albo pobliska pizzeria Oż ty w życiu.Ja to muszę zamawiać jak mi się nie chce robić ;) A tak poważnie .Robiłaś kiedyś racuchy drożdżowe z kiszoną kapustą i mięsem?Jeśli nie to polecam są równie smaczne jak te z jabłkami.Nie trzeba po nich ani zamawiać pizzy ani wysyłać domowników do niej czyli pizzerii.;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 21.02.2013 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 dzięki - jak będziesz miał chwilę to podrzuć zdjęcia amalfi - widać dobry dzien na wegetariański żurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 21.02.2013 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 (edytowane) Mam koleżankę, która ciągle robi eksperymenty smakowe, podobnie jak niktspecjalny. I wychodzi jej to całkiem nieźle! Jak gotuje bigos, zagotowuje go do słoików i potem używa na: -łazanki (z makaronem) -kapuśniak (na bazie wywaru z warzyw) -zapiekankę z makaronem lub z ziemniakami -i jeszcze parę rzeczy, których nie zdołałam zapamiętać Edytowane 21 Lutego 2013 przez alibabka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.02.2013 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Mam koleżankę, która ciągle robi eksperymenty smakowe, podobnie jak niktspecjalny. I wychodzi jej to całkiem nieźle! Jak gotuje bigos, zagotowuje go do słoików i potem używa na: -łazanki (z makaronem) -kapuśniak (na bazie wywaru z warzyw) -zapiekankę z makaronem lub z ziemniakami -i jeszcze parę rzeczy, których nie zdołałam zapamiętać doskonały sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 21.02.2013 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Oż ty w życiu.Ja to muszę zamawiać jak mi się nie chce robić ;) A tak poważnie .Robiłaś kiedyś racuchy drożdżowe z kiszoną kapustą i mięsem?Jeśli nie to polecam są równie smaczne jak te z jabłkami.Nie trzeba po nich ani zamawiać pizzy ani wysyłać domowników do niej czyli pizzerii.;) Obiadem bezmięsnym nie można się najeść? Może przyzwyczaiłeś rodzinę do zbyt sutego jedzenia ? Racuchy z kapustą, no nie wiem, nie mam odwagi. Ostatnio próbowałam jeden z twoich przepisów, naleśniki z farszem od spaghetti. Niestety mój domowy spaghett'ożerca skomentował "mama, bez urazy, ale tego się nie da jeść" . Mnie smakowały, miałam śniadania na najbliższe dwa dni. A racuchy pożarte i pochwalone . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 21.02.2013 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 Jakie dodajecie mięsko do bigosu? U mnie też już kapusta czeka w lodówce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 23.02.2013 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Obiadem bezmięsnym nie można się najeść? Może przyzwyczaiłeś rodzinę do zbyt sutego jedzenia ? Racuchy z kapustą, no nie wiem, nie mam odwagi. Ostatnio próbowałam jeden z twoich przepisów, naleśniki z farszem od spaghetti. Niestety mój domowy spaghett'ożerca skomentował "mama, bez urazy, ale tego się nie da jeść" . Mnie smakowały, miałam śniadania na najbliższe dwa dni. A racuchy pożarte i pochwalone . Przecież nigdzie nie pisałem abyś katowała swojego "spaghett'ożerca"moimi naleśnikami......... moi milusińscy je po prostu uwielbiają..Co do jedzenia mięsa na obiad czy bez niego pozwolisz ,że zrobię pauzę ponieważ chyba tego do końca nie rozumiesz.Rodziny do niczego nie przyzwyczajam bo to oni proszą mnie co mam im zrobić .na co mają smaka. .........mama, bez urazy, ale tego się nie da jeść..... b/k .Racuchy jeśli już to na deser ale nie na obiad mój synio mnie wyśmiał jak mu to powiedziałem. a to podobne znalezione w sieci nieco się różnią od moich racuchów ale też fajne. .....Jakie dodajecie mięsko do bigosu? U mnie też już kapusta czeka w lodówce.............. Nikt ci nie odpowiada to i ja się wstrzymam bo ci znowu coś nie podpasuje:(;).Może ktoś pierwszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts