malka 01.03.2013 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Obiad jak się patrzy bezmięsny taki jaki mi się zawsze podoba. nie gotuję wyłącznie dla siebie, więc gusta kulinarne pozostałych domowników również biorę po uwagę dziś bitki wołowe w sosie musztardowym, kluski ślaskie i kapusta zasmażana. A na zupę właśnie gotuje się miso....chyba ogórkowa będzie, z ryżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 01.03.2013 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 (edytowane) nie gotuję wyłącznie dla siebie, więc gusta kulinarne pozostałych domowników również biorę po uwagę dziś bitki wołowe w sosie musztardowym, kluski ślaskie i kapusta zasmażana. A na zupę właśnie gotuje się miso....chyba ogórkowa będzie, z ryżem Ty to bierzesz pod uwagę a inni niestety nie dość ,że nie potrafią tego pogodzić to jeszcze znacząco chcą coś podkreślić o obiedzie .nazwę to inaczej.Jeśli jest obiad to musi przynajmniej podchodzić pod nazwę.Jeśli deser to deser ,jeśli przystawka to przystawka, itd. definicja obiadu z której czerpię korzyści najobfitszy, gorący posiłek spożywany najczęściej w środku dnia Obiad – główny i zarazem najobfitszy posiłek w ciągu dnia, spożywany w Polsce najczęściej między godziną 12 a 16. Tradycyjnie składa się z dwóch dań - w Polsce zwykle z zupy oraz dania głównego. W Polsce, w porównaniu z innymi częściami Europy, rozwinęła się bardzo bogata tradycja zup - wysoce zróżnicowanych pod względem regionu czy sezonu. Drugie danie w środowiskach wiejskich było przygotowywane głównie na bazie mąki i od XVII wieku - ziemniaków. Na talerzach bogatszych grup społecznych dominowały potrawymięsne. Edytowane 1 Marca 2013 przez niktspecjalny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 01.03.2013 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 .Ja również pasjami uwielbiam bezmięsne obiady...... Jaka jest definicja obiadu bezmięsnego???.Jaka??? ....rosół wielogatunkowy........ bez mięsny???????????Jarzynowy??????????Z kluchami ??????????:p:p a te gatunki to niby co...???????????? Ja to poproszę o przepis jak to jest w zwyczaju proszącego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 01.03.2013 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 a ja dzisiaj nie gotuję - do mamy jadę na obiad po pracy taka nasza piątkowa tradycja;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 01.03.2013 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 (edytowane) Ew-ka, bardzo prosze o podanie przepisu na polewke. Za co z gory serdecznie dziekuje. a jadłaś ją kiedyś ? jeżeli tak ,to wiesz jak powinna wyglądać ...ja podaję ją z tłuczonymi ziemniakami, na nie daję przesmażoną na złoty kolor na maśle ,pokrojona w kostkę -cebulkę i zalewam polewką ,którą robię tak : 1 l kwaśnego mleka ,maślanki lub kefiru ( z wszystkiego wyjdzie ale smakiem będzie się lekko różnić ) powolutku ogrzewać (dość często mieszać trzepaczką ,aby nie zrobiły się farfocle ) doprowadzając do zagotowania i zagęścić 4łyżeczkami mąki pszennej wymieszanej w śmietanie kremówce (30%) bądź w słodkim mleku .....posolić a jeśli jest za mało kwaśna można wcisnąć sok z połowy cytryny.....śmietana kremówka daje jedwabisty smak ale jeśli jej nie wlejesz też będzie smaczna ......smacznego tu wersja z chlebem- takie śniadania miałam w domu rodzinnym Edytowane 1 Marca 2013 przez Ew-ka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 01.03.2013 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 (edytowane) jutro - polewka z kwaśnego mleka ( raz w tyg przywozi mi gospodarz swojskie mleko ) z ziemniakami i przesmażoną na masełku cebulką ..1 l kwaśnego mleka ,maślanki lub kefiru ( z wszystkiego wyjdzie ale smakiem będzie się lekko różnić ) powolutku ogrzewać (dość często mieszać trzepaczką ,aby nie zrobiły się farfocle ) doprowadzając do zagotowania i zagęścić 4łyżeczkami mąki pszennej wymieszanej w śmietanie kremówce (30%) bądź w słodkim mleku .....posolić a jeśli jest za mało kwaśna można wcisnąć sok z połowy cytryny.....śmietana kremówka daje jedwabisty smak..... Proszę zobaczyć ile jest w tym tłuszczu:pPowiadam tłuszczu.Polewka powinna być robiona na zsiadłym mleku.Bez zbędnych wysokokalorycznych dodatków o czym zapomina moja przedmówczyni.Nie idźcie jej tropem.Polewka to polewka a nie kipiąca treścią zupka..W tym proponowanym wydaniu może być niestosowna. p.s .zupa otrzymywana przez rozprowadzenie mąki lub żółtka w winie, w wodzie albo w wywarze z czegoś...... Tej zupy zapewne ewa nie zna ale tak ją kiedyś na ten przykład robiono. No i po huk ta cytryna...........której nasze babki nie miały Edytowane 1 Marca 2013 przez niktspecjalny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 01.03.2013 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 A ja robię i z dzieciństwa znam właśnie taką polewkę, na jaką przepis podała Ew-ka (z wyjątkiem cytryny). I musi być zabielana i właśnie z tłuczonymi ziemniakami i z cebulką przysmażaną. Taką jadali moi rodzice i dziadkowie (oczywiście mieli swoje mleko). A teraz z braku prawdziwego kwaśnego mleka spokojnie można użyć kefiru lub maślanki, czy też jogurtu naturalnego i nie widzę nic złego w zakwaszeniu zupy cytryną. Nie każdy ma dziś dostęp do prawdziwego krowiego kwaśnego mleka. A u mnie dziś zupa krem z zielonego groszku, ziemniaczki, dorsz smażony i brokuły z sosem czosnkowym. A jutro pierogi ruskie i zupka z dnia dzisiejszego (pierogów muszę nalepić naprawdę dużo:yes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 01.03.2013 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 ..... (z wyjątkiem cytryny). ależ cytryna nie jest obowiązkowa ...ja tez jej nie wciskam za każdym razem ,ale jeśli przy dosmaczaniu zupa okaże się za mało kwaśna można wcisnąć sok z cytryny i kwasowość się zmienia zupa z zielonego groszku czyli szrekowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 01.03.2013 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 ....którą zawsze robię z zsiadłego mleka tego prosto od krowy.... nie spotkałam jeszcze zsiadłego mleka prosto od krowy ale literatura podaje , że jest to możliwe - jak krowa znerwicowana, to się jej podobno zsiada. jak biorę zawsze od szczęśliwej krowy ns twoje zmagania z językiem polskim są równie dramatycznie barwne jak twoja kuchnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 02.03.2013 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 nie spotkałam jeszcze zsiadłego mleka prosto od krowy ale literatura podaje , że jest to możliwe - jak krowa znerwicowana, to się jej podobno zsiada. jak biorę zawsze od szczęśliwej krowy ns twoje zmagania z językiem polskim są równie dramatycznie barwne jak twoja kuchnia Tobie to trzeba naprawdę jak kr......na miedzy:cool:???To taka przenośnia gdybyś nie wiedziała.Czego się tego czepiasz a nie np. tego ,że w polewce jest sok z cytryny.Powtarzam nasze babki by się zdziwiły jakby na talerzu dostały coś przypominającego polewkę o zapachu cytryny.:yes:Ale dramaturgią to zaiste potrafisz operować wprowadzając się przy tym w zachwyt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 02.03.2013 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 zupa grzybowa z zamrożonych jesienią i tarta ze szpinakiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 02.03.2013 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 zupa grzybowa z zamrożonych jesienią i tarta ze szpinakiem Kuźwa to jest pomysł na obiad ..........czy to tak trudno zrozumieć???.Zupę grzybową uwielbiam a najbardziej tą z grzybów które są przyniesione prosto z lasu.Ale jak grzyby mogą być prosto z lasu ???:mad:,skoro mleko zsiadłe nie może być prosto od krowy.:cool:.Tarta ze szpinakiem droga EWO jest u mnie daniem nagminnie przekraczającym kalorie jeśli tak o tarcie można powiedzieć.:yes: p.s pomysł na obiad zajebistyyyyyyyyyyyyy pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 02.03.2013 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 zupa z zielonego groszku czyli szrekowa - też tak mówię dzieciom:) A na grzybową czasem mówimy fungowa. Mój syn, gdy był młodszy, na samo wspomnienie grzybów na stole kręcił nosem. Mój brat wpadł więc na pomysł, by zupę nazwać od łacińskiej nazwy grzybów- fungi. I zupa fungowa stała się jego ulubioną. Jutro rosołek z makaronem i mielone (baaardzo dawno nie było), z ziemniaczkami i buraczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 02.03.2013 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 bardzo lubię wszelkie tary . Ewka - polecam też tartę z porami i kozim serem - albo jakimś żółtym ostrym.Pory blanszowane i smażone na maśle, do tego śmietana i ser. ns - to co najwyżej był skrót myślowy. zabawny zresztą, jak zwykle u ciebie. przenośnia to trochę co innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 03.03.2013 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 bardzo lubię wszelkie tary . Ewka - polecam też tartę z porami i kozim serem - albo jakimś żółtym ostrym. Pory blanszowane i smażone na maśle, do tego śmietana i ser. ns - to co najwyżej był skrót myślowy. zabawny zresztą, jak zwykle u ciebie. przenośnia to trochę co innego. Czasami trzeba iść na skróty ,wtedy życie kulinarne wydaje się bardzo proste...............To taki skrót myślowo-filozoficzny :yes:,również przydatny w pitraszeniu.Tarę-tartę w chałupie uwielbiamy gdy po imprezie zostaje coś z grilla.Boczek karczunio,kiełbacha.czosnek,cebula.Składniki jako dodatek do tarty są super.Robimy ciasto,układamy to grillowane przekładając oscypkiem prosto od krowy(wyrabiany z mleka krowiego ,dostępny w budkach pod marketami) nie ten owczy ale ten od krowy .jest delikatniejszy.No i zwieńczeniem dzieła jest sos ,który to przykryje.To nic innego jak sos śmietanowy w odpowiednich proporcjach.Doskonale uzupełnia całą tarę-tartę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 03.03.2013 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Dzisiaj zupa jarzynowa z kalafiorem, brokułami, groszkiem i fasolką szparagową z własnego ogródka (zamrożone), schab pieczony w rękawie, ziemniaki i surówka z kapusty pekińskiej, pomidorów, kukurydzy, cebulki i koperku, kompot jabłkowy. Jutro to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 04.03.2013 10:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 na wczorajszym rosole -pieczarkowa krem i chyba zrobię kotlety mielone z ziemniakami i marchewką z groszkiem na słodko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 04.03.2013 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 bardzo lubię wszelkie tary . Ewka - polecam też tartę z porami i kozim serem - albo jakimś żółtym ostrym. Pory blanszowane i smażone na maśle, do tego śmietana i ser. . nie robiłam jeszcze ...dasz mi przepis czy mam gdzieś szukać w necie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 04.03.2013 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 U mnie dziś pulpety w sosie pomidorowym z kaszą pęczak i fasolką szparagową z mrożonki. No i zostały jeszcze buraczki z wczoraj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.03.2013 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Tu już załapałem :D,piszemy skrótami myślowymi.Choć dziś grillowe szaleństwo u mnie w moim wątku obok......... to wypada napisać bez zbędnej nonszalancji tu: pierogi ziemniaczane z grilla ,szaszłyki warzywne z grilla i zimne Czerwoniaste gazpacho. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts