andzik.78 12.12.2008 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Ale pieknie wyszly te pierozki! Przepis spisalam i na swieta bede robic. Tylko mam pytanie do osob, ktore robia regularnie takie pysznosci: czy drozdzowe pierogi mozna zamrozic, bo zwykle pierogi i uszka zawsze robilam wczesniej i morzilam zeby w wigilei sie nie bawic ale z drozdzowymi to nie mam pojecia czy zamrazajac nie spiernicze czegos. mozna zamrozić, ja prawie wszystko zamrażam.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 12.12.2008 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Ale pieknie wyszly te pierozki! Przepis spisalam i na swieta bede robic. Tylko mam pytanie do osob, ktore robia regularnie takie pysznosci: czy drozdzowe pierogi mozna zamrozic, bo zwykle pierogi i uszka zawsze robilam wczesniej i morzilam zeby w wigilei sie nie bawic ale z drozdzowymi to nie mam pojecia czy zamrazajac nie spiernicze czegos. mozna zamrozić, ja prawie wszystko zamrażam.. Zwykle mroze surowe, a drozdzowe mrozic surowe czy podpieczone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 13.12.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 U nas dziś była ogórkowa, a na drugie smażone piersi kurczaka (w kostkę) w jarzynach z ryżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 14.12.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 U mnie dzisiaj ziemniaczki duszone, kapusta kiszona gotowana, buraczki i schab opieczony i duszony z cebulka i grzybami sudzonymi z ciemnym sosem. Do kazdego duszonego miesa po obsmazeniu dodaje zawsze garsc grzybow suszonych i posiekana cebule. Cebula sie rozgotuje i daje fajny smak, a grzyby smak i kolor sosu, przed zaciagnieciem grzybki wyjmuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 14.12.2008 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Mam fajny przepis na filety z kurczaka zapiekane w piekarniku:3 filety podwojne lub 6 pojedynczych wyplukac, na talerzyk wsypac 2 sztuki "zupa cebulowa knora" (nie goroce kubki tylko zupa). Filety obtoczyc w tym proszku tak aby cale sie obkleily, wlozyc do naczynia zaroodpornego, reszte proszku wysypac na wierzch. Zalac 500 ml smietany 30% i na 70-80 minut do piekarnika na 200 st. Jadlam u kogos i bardzo mi smakowalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 14.12.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2008 Taką potrawę robię troszkę inaczej, ale potwierdzam, że smakuje wybornie. Mięso, może być pierś z kury (ale jeszcze bardziej mi smakuje karczek) kroję w plastry, do naczynia żaroodpornego wlewam kremówkę, koniecznie 30 %, wsypuję zupę krem z borowików i zupę krem z cebuli Knorra (nie gorący kubek!), mieszam. Wrzucam do tego pokrojone mięso (trzeba je dokładnie wyciorać w płynie, żeby ze wszystkich stron naciągnęło aromatu, przykryć i piec w gorącym piekarniku. Jest jeszcze lepsze gdy dzień wcześniej to przyrządzimy, a następnego dnia pieczemy. Najbardzie lubię to podane z ryżem i jakąś surówką. Mniam Można tak piec również młodą wołowinę, ale świnka smakuje mi najbardziej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 16.12.2008 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 A ja dziś robiłam racuchy z polewą owocową: 1/3 kostki drożdży rozrobić z 1/2 szklanki mleka + 1 łyżka mąki na to (nie mieszać) - odstawić do wyrośnięcia w "międzyczasie ubić na sztywno 3 białka 3 żóltka dodawać stopniowo do piany, wymieszać dodać do jajek 1,5 szkl mąki, trochę cukru wyrośnięte drożdże 1 łyżkę masła (roztopionego) wymieszać - zostawić do wyrośnięcia nakładać łyżką na rozgrzany tłuszcz - gotowe ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 16.12.2008 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Taką potrawę robię troszkę inaczej, ale potwierdzam, że smakuje wybornie. Mięso, może być pierś z kury (ale jeszcze bardziej mi smakuje karczek) kroję w plastry, do naczynia żaroodpornego wlewam kremówkę, koniecznie 30 %, wsypuję zupę krem z borowików i zupę krem z cebuli Knorra (nie gorący kubek!), mieszam. Wrzucam do tego pokrojone mięso (trzeba je dokładnie wyciorać w płynie, żeby ze wszystkich stron naciągnęło aromatu, przykryć i piec w gorącym piekarniku. Jest jeszcze lepsze gdy dzień wcześniej to przyrządzimy, a następnego dnia pieczemy. Najbardzie lubię to podane z ryżem i jakąś surówką. Mniam Można tak piec również młodą wołowinę, ale świnka smakuje mi najbardziej zaryzykuję i zrobię to w Święta dla gości, bo brzmi smakowicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
christof333 16.12.2008 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 A co powiecie o pstrągu-Wypatroszonego nacieram solą i białym pieprzem (wewnątrz) kroimy cieniutko w zapałke marchewke,seler,pietruszke,por. Robimy marynate z białego wina,soku z cytryny i odrobiny sosu worcesthire- warzywka mieszamy z marynatą i wszystko wkładamy do wnętrza pstrąga.Zawijam w folie aluminiową i pieke w temp 180*C przez ok 25min w zależności od wagi rybki.Palce lizać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 16.12.2008 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Taką potrawę robię troszkę inaczej, ale potwierdzam, że smakuje wybornie. Mięso, może być pierś z kury (ale jeszcze bardziej mi smakuje karczek) kroję w plastry, do naczynia żaroodpornego wlewam kremówkę, koniecznie 30 %, wsypuję zupę krem z borowików i zupę krem z cebuli Knorra (nie gorący kubek!), mieszam. Wrzucam do tego pokrojone mięso (trzeba je dokładnie wyciorać w płynie, żeby ze wszystkich stron naciągnęło aromatu, przykryć i piec w gorącym piekarniku. Jest jeszcze lepsze gdy dzień wcześniej to przyrządzimy, a następnego dnia pieczemy. Najbardzie lubię to podane z ryżem i jakąś surówką. Mniam Można tak piec również młodą wołowinę, ale świnka smakuje mi najbardziej zaryzykuję i zrobię to w Święta dla gości, bo brzmi smakowicie Dodatkowa zaleta przepisu, to taka, że masz zrobione dzień wcześniej, a w dzień "0" tylko wkładasz do piekarnika Proszę daj znać jak Wam smakowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 16.12.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 U mnie dziś rosół i udka pieczone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 17.12.2008 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Witam! dziś barszczyk czerwony i spagetti podrasowane boczusiem wędzonym i koprem włoskim (co za zapach!) pychota! http://img71.imageshack.us/img71/795/1105mh2.jpg a jutro z reszty mielonej wołowinki robię chili con carne; też pycha pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.12.2008 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 U mnie wczoraj i dzisiaj obiadu niet ! W pracy mamy urwanie glowy jak co roku przed swietami, wszyscy chca wszystko na wczoraj i gdy wracamy wieczorkiem to kazdy szykuje sobie suchy prowiant i kawka i to jest nasz obiad. Ale ja jeszcze tylko do piatku, a mezus do wtorku, a potem wolne, gotowanie, swietowanie i leniuchowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 17.12.2008 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 U nas dzisiaj pomidorowa z ryżem i naleśniki z serem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 17.12.2008 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 właśnie wstawiłam do piekarnika 3 golonki na ok 2 godz. po godzinie podleje je piwem i włożę do naczynia kapustke kiszoną .....potem tylko otworzę zimne piwo i mamy ucztę ciekawe ,czy Mąż sie ucieszy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.12.2008 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 właśnie wstawiłam do piekarnika 3 golonki na ok 2 godz. po godzinie podleje je piwem i włożę do naczynia kapustke kiszoną .....potem tylko otworzę zimne piwo i mamy ucztę ciekawe ,czy Mąż sie ucieszy ? Na pewno sie ucieszy! Moj na widok takiej goloneczki by sie cieszyl, a jak jeszcze do tego zobaczylby piwo to juz by nic wiecej do szczescia nie potrzebowal . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 17.12.2008 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 właśnie wstawiłam do piekarnika 3 golonki na ok 2 godz. po godzinie podleje je piwem i włożę do naczynia kapustke kiszoną .....potem tylko otworzę zimne piwo i mamy ucztę ciekawe ,czy Mąż sie ucieszy ? Na pewno sie ucieszy! Moj na widok takiej goloneczki by sie cieszyl, a jak jeszcze do tego zobaczylby piwo to juz by nic wiecej do szczescia nie potrzebowal . no musze powiedzieć ,że wyglada świetnie ...po godzinie pieczenia podlałam piwem i dodałąm kapuste kiszoną - golonka jest rumiana jak prosie na rożnie a zapach pieczonego miesa miesza sie z zapachem... piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.12.2008 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 właśnie wstawiłam do piekarnika 3 golonki na ok 2 godz. po godzinie podleje je piwem i włożę do naczynia kapustke kiszoną .....potem tylko otworzę zimne piwo i mamy ucztę ciekawe ,czy Mąż sie ucieszy ? Na pewno sie ucieszy! Moj na widok takiej goloneczki by sie cieszyl, a jak jeszcze do tego zobaczylby piwo to juz by nic wiecej do szczescia nie potrzebowal . no musze powiedzieć ,że wyglada świetnie ...po godzinie pieczenia podlałam piwem i dodałąm kapuste kiszoną - golonka jest rumiana jak prosie na rożnie a zapach pieczonego miesa miesza sie z zapachem... piwa A przepis jest "stary" czy cos z nowosci? Siedze w pracy i jestem tak glodna, ze te golonke to zjadam doslownie w wyobrazni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 17.12.2008 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 właśnie wstawiłam do piekarnika 3 golonki na ok 2 godz. po godzinie podleje je piwem i włożę do naczynia kapustke kiszoną .....potem tylko otworzę zimne piwo i mamy ucztę ciekawe ,czy Mąż sie ucieszy ? Na pewno sie ucieszy! Moj na widok takiej goloneczki by sie cieszyl, a jak jeszcze do tego zobaczylby piwo to juz by nic wiecej do szczescia nie potrzebowal . no musze powiedzieć ,że wyglada świetnie ...po godzinie pieczenia podlałam piwem i dodałąm kapuste kiszoną - golonka jest rumiana jak prosie na rożnie a zapach pieczonego miesa miesza sie z zapachem... piwa A przepis jest "stary" czy cos z nowosci? Siedze w pracy i jestem tak glodna, ze te golonke to zjadam doslownie w wyobrazni. przepis mojej przyjaciółki - ale ja robie po raz pierwszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 17.12.2008 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 No a smak Bo już mi z pyska cieknie Chyba zrobię w sobotę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts