Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomysły na obiad


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pieczony czy smazony ?

 

Pieczony swiezy pstrag w masle - niebo w gebie. 8)

 

Do tego z koperkiem - achhhh.......

 

. 8)

 

Pieczony, zawiniety w alu na końcu otwarty dla chrupiacej skórki. Maseło w brzuszek i koperek obowiązkowo dużo. Koperek nietety mrożony ale za to mój z ogródka. Do tego ogóreczki mizeria słodko kwasna ze słoika ( ingrediencje + wyrób własny) i pieczone ziemniaki.

 

PS Wczoraj nikt nie chciał obiadu bo był tatar na kolację :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko w koszyku,

 

http://img509.imageshack.us/img509/4089/img2927jw5.jpg

czy to piec czy smazyc. oczywiscie przy tym drugim, musimy zaopatrzyc sie w wieksza ilosc oleju.

 

Koszyk fajna sprawa ale skórka tez fajna :roll: :wink:

 

A swoją drogą zdałby mi sie taki koszyk do warzyw :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aby zapobiec przywieraniu skory do koszyka, wystarczy go przetrzec oliwka przed pieczeniem. :p

 

Pewnie masz też taki chiński koszyczek

Podobnieć wszelkie gotowanie w koszyczku to samo zdrowie.

:cry: :cry: Serio pisze że takie ustrojstwo by mi sie zdało ponieważ byloby łatwiej z produktami o małej ilosci białka ( Moje zdrowie wymaga ograniczenia miąska i sera itp, i tak na dobre to moze urozmaiciłoby jadłospis) :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aby zapobiec przywieraniu skory do koszyka, wystarczy go przetrzec oliwka przed pieczeniem. :p

 

Nio, ale chrupkosci brak, ale to cakiem insza inszość.

Podobnieć wszelkie gotowanie w koszyczku to samo zdrowie.

:cry: :cry: Serio pisze że takie ustrojstwo by mi sie zdało ponieważ byloby łatwiej z produktami o małej ilosci białka ( Moje zdrowie wymaga ograniczenia miąska i sera itp, i tak na dobre to moze urozmaiciłoby jadłospis) :cry: :cry:

 

 

jest odwrotnie, przy stosowaniu foli alu ryba sie dusi i nawet jesli ja odkryjemy, to nigdy nie bedzie tak chrupiaca(skora) jak z koszyka.

 

a-ha w tym koszyku

http://img3.imageshack.us/img3/7324/img2928ix7.jpg

 

mozna smialo piec filety i steki rybne do grubosci 5cm. mamy rowniez gwarancje , ze wszystko bedzie w jednym kawalku.

 

do warzyw sa inne koszyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedna uwaga. prosze sie nie sugerowac koszykiem. dla zaoszczedzenia zbednego mycia , stek zostal zapiwczony w piecyku elektrycznym(szkoda sie pozbywac tluszczu - omega3) . natomiast dla podniesienia efektu wizualnego, zostal uzyty

 

 

http://img5.imageshack.us/img5/121/img2932lq9.jpg

 

zeliwny dociskacz rozgrzany na palniku gazowym. taki maly kulinarny tryk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do świezonki z ryb to nie udało mi sie uzyskać niedoscigłego smaku. A zupa rybna tam to po prostu marzenie. Knajpka nazywa sie Panga jest na trasie z Pozka do Wrocka ( niedaleko od knajpiki z Migiem :wink: ).

Takiej zupy tez nie udało mi sie zrobic. Problem polega chyba na tym ze jest gotowana na wielu gatunkach ryb. To coś w rodzaju tzw. solanki z duzą iloscią startej słodkiej i ostrej papryki, cebuli i odrobiny kiszonego ogórka.

 

Niestety świeżonki juz raczej niet :-? . Baner został zdjęty, co nie znaczy, że w menu nie mają :-). Codziennie tamtędy jeżdzę :-).

Jest w tym miejscu dalej knajpka, ale już ogłasza się z domowymi obiadami :-) (Kryniczno przed Wrocławiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...