magpie101 22.03.2009 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 U nas gulasz z lopatki z dodatkiem suszonych grzybow, surowka z pekinskiej i ziemniaki.Jutro bedzie tez gulasz tylko z makaronem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 22.03.2009 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 a u nas dziś mielone, ziemniaczki, buraczki i obowiązkowo maślanka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 22.03.2009 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 a u nas dziś mielone, ziemniaczki, buraczki i obowiązkowo maślanka To tak jak u mnie tylko moi panowie nie lubią maślanki. Za to buraczki mogą jeść na tony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 22.03.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 A u nas piwo i orzeszki pistacjowe Zbulwersowanym wyjasnie ze ja nie moge zrobic dzis obiadu (niektórzy wiedzą dlaczego ) i mdli mnie na jakikolwiek "obiadowy" zapach , za to orzeszki pistacjowe rabię na tony i tylko na to mam ochotę , a facetowi sie nie chce tylko dla siebie gotowac więc uznał radośnie że zamiast kotleta strzeli sobie piwko ps. wieczorem facet pewnie zgłodnieje i cos bidulek upichci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 22.03.2009 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 A u nas piwo i orzeszki pistacjowe Zbulwersowanym wyjasnie ze ja nie moge zrobic dzis obiadu (niektórzy wiedzą dlaczego ) i mdli mnie na jakikolwiek "obiadowy" zapach , za to orzeszki pistacjowe rabię na tony i tylko na to mam ochotę , a facetowi sie nie chce tylko dla siebie gotowac więc uznał radośnie że zamiast kotleta strzeli sobie piwko ps. wieczorem facet pewnie zgłodnieje i cos bidulek upichci Uważaj, bo podobno często zawierają pleśnie, co może być szkodliwe nie tylko dla Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 23.03.2009 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Dzisiaj ogórkowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 23.03.2009 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Rosół z niedzieli i opiekane ziemniaczki z rozmarynem, sadzone i maślanka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 23.03.2009 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Ja mam dziś zupe rybną. mayland, a jak robisz taką zupkę? gatunek ryby ma znaczenie? przyłączam się do pytania To ja powiem jak ja robię zupę rybną Woda + kostka rosołowa, 3 pory w talarki, 2 cebule, marchewka starta na tarce jarzynowej, papryka kolorowa, czosnek - gotujemy ok. 40 min. Wrzucamy mrożonki: brokuł, fasolka szparagowa i świeżą papryczkę chili (całą), gotujemy ok. 15 min. dodajemy dużą ilość curry, na końcu rybę w kostkę. Gatunek ryby nie jest bez znaczenia - musi być tłusta, zatem sola albo dorsz. Z rybką, to już dosłownie moment. Smacznego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 23.03.2009 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 ooooooooooo, ryybna zuupa Spróbujemy jutro ! Dzisiaj udziec wołowy w sosie chrzanowym , ziamniaki ..dalej nie wiem. Pomidorowa nieustająca w wersji z makaronem ryżowym. Na deser ciasto z wczoraj. A w ogóle , serdeczne dzięki za ten wątek. Wystarczy przewinąć do góry, podejrzeć co kto co konsumował i duch kulinarny nawiedza .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 23.03.2009 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 U nas jest rybna obowiazkowo ale tylko w wigilie z karpi, wiec tlusta z makaronem i smietana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 23.03.2009 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 U mnie dzisiaj wczorajsze zrazy z kopytkami i buraczki A jutro pewnie jakaś zupka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 23.03.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 A u nas zupki chińskie Nic mi się nie chciało zrobić i już. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 23.03.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 A u nas zupki chińskie Nic mi się nie chciało zrobić i już. mi nadal się nie chce, ani gotować, ani jeść najlepsze byłyby takie tabletki, połykałoby się rano i cały dzień spokój Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 23.03.2009 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 A u nas zupki chińskie Nic mi się nie chciało zrobić i już. mi nadal się nie chce, ani gotować, ani jeść najlepsze byłyby takie tabletki, połykałoby się rano i cały dzień spokój Ale jedzenie jest przyjemnością Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 23.03.2009 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 ja na swieta robie zupe rybna wg Chefa Paula -przepis jest gdzies w kulinariach -pyszna i delikatna ,a jak mnie najdzie to gotuje naszybsza zupe rybną czyli kartoflanke z łososiem lub dorszem . Skladniki : ziemniaki w kostke ,marchewka w kostkę zalac woda ,gotowac z solą ,wegetą i kostką rosołową (ok pol godziny ) zagescić mąką pszenną rozmąconą w zimnej wodzie ,dodac łyzke masla ,wsypac 2 garsci mrozonego groszku-zagotować - na koniec wlac kubek slodkiej smietanki i surowego łososia pokrojonego w kostkę -nie gotowac !!! zostawic we wrzatku 15 minut -podawac ze swieżym chlebkiem posmarowanym prwadziwym masłem pycha ryby nie musi byc duzo -wywar i tak przejdzie zapachem rybki Jadlam taką zupe nad morzem w restauracji -bardzo mi smakowala ale cena byla bardzo slona wiec postanowilam sama taka ugotowac i sie udało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 23.03.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Ale jedzenie jest przyjemnością wiem i gotować też lubię /lubiłam? / ale ja już ponad 7000 obiadów ugotowałam i chyba potrzebuję przerwy /może sobie rękę złamię? / Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 23.03.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Zgadzam się,że jedzenie jest przyjemnością.Ale nie można kucharza zajeżdzić na śmierć dla owej przyjemności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 23.03.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Ale jedzenie jest przyjemnością wiem i gotować też lubię /lubiłam? / ale ja już ponad 7000 obiadów ugotowałam i chyba potrzebuję przerwy /może sobie rękę złamię? / Nawet o tym nie myśl (Żeby się ręka nie dowiedziała) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 23.03.2009 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 To może by tak rączki tym co je po obiad wyciągają poprzetrącać lepiej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 23.03.2009 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Zgadzam się,że jedzenie jest przyjemnością.Ale nie można kucharza zajeżdzić na śmierć dla owej przyjemności masz rację, Iza, ja się właśnie tak czuję - zajechana wiem, marudzę, to pewnie od tej pogody, a raczej niepogody jutro będzie lepiej, otworzę książkę kucharską "na chybił trafił" i coś ugotuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts