Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomysły na obiad


Recommended Posts

cieszynianka pierwszy raz slysze o takich plackach, Wczesniej robilam ale z sosem gulaszowym. Czy dajesz tylko boczek? A moze cebulke? Napisz mi, bo chce zrobic takie placki.

 

Ziemniaki trę na cieniutkie wiórki, do tego normalnie reszta składu: jaja, trochę mąki, sól, pieprz, majeranek, bazylia, cebulka w kosteczkę i oczywiście boczuś na drobniutko (kiełbasa też może być, jak kto lubi), niektórzy wgniatają jeszcze czosnek, ale ja wolę bez.

 

Z taką wkładką placki są smaczniejsze :wink:

 

Daj znać jak Ci smakowało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cieszynianka pierwszy raz slysze o takich plackach, Wczesniej robilam ale z sosem gulaszowym. Czy dajesz tylko boczek? A moze cebulke? Napisz mi, bo chce zrobic takie placki.

 

Ziemniaki trę na cieniutkie wiórki, do tego normalnie reszta składu: jaja, trochę mąki, sól, pieprz, majeranek, bazylia, cebulka w kosteczkę i oczywiście boczuś na drobniutko (kiełbasa też może być, jak kto lubi), niektórzy wgniatają jeszcze czosnek, ale ja wolę bez.

 

Z taką wkładką placki są smaczniejsze :wink:

 

Daj znać jak Ci smakowało :D

 

A ja czasem do środka daję przesmażone grzybki. Tez fajnie smakują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
zupa rybna z miodem + krokiety z wątróbką, tabasco i bitą śmietaną :wink:

 

najpierw pomyslalam "ale kobieta ma wyobraznie", dopiero jak przeczytalam post JANINKI-AMORKI82 to zaczailam, ze dzisiaj 1 kwiecien :p :p :p .

 

uroczyście oświadczam, że również w inne dni roku wyobraźnia mnie nie opuszcza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrde!

 

ja dziś też postanowiłem nie jeść NIC

:cry: :cry:

 

tylko woda i najwyżej, jak mnie przyciśnie mocno, to walne se sok z cytryn...

 

wybrałem najgorszy z możliwych dni do przetrwania tejże wielce drastycznej i okrutnej próby, bo robię dziś... gulasz węgierski z wołowiny...hmm... na wędzonej słoninie...hmm...czosnek, boczek, cebulka, papryczka....ten zapach, ten aromat...ech...

 

ale to z pełną premedytacją tak robię

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...