amalfi 30.04.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Mój mąż robi sajgonki trochę inaczej (jeśli chodzi o farsz). Dopytam jak sie z nim zobacze No i dobra rada. Mokry papier ryżowy najlepiej kłaść na ściereczce i na niej zawijać. Jest dużo sprawniej, bo nie lepi się tak jak np do deski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 30.04.2009 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 jak deska mokra, to też się nie klei ja robiłem na stolnicy co do farszu, to czekamy, czekamy na inne propozycje... bo zakupiłem 10 opakowań tego papierku... i jakoś trza to wykorzystać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 30.04.2009 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Wczoraj: surowka z pekinskiej+duzo warzyw z sosem czosnkowym, frytki i filet drobiowy w kostke podsmazony i uduszony z duza iloscia cebuli.Calosc robilam 40 minut. Dzisiaj: zeberka w piekarniku, najpierw gotuje je w zalewie 40 minut, a potem pieke w naczyniu zaroodpornym drugie 40 minut, przepis juz kiedys podawalam. zeberka beda z chlebkiem i do tego ogorek malosolny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 30.04.2009 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 magpie pisałaś wcześniej, że już masz swoje ogórki. Nie widziałam w sklepach takich nadających się do kwaszenia. Gdzie kupujesz (na targu ?) i jakie są w smaku? Mam kamienny gar, który stoi pusty, a ja kupuję ogórki małosolne. Bez sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 30.04.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Ogorki sa u nas w "zaprzyjaznionym" sklepiku, kosztuja okolo 6 zl/kg, koper kupuje taki zielony w peczku, chrzan z ogrodu, w smaku sa dobre tylko dluzej musza sie kisic niz te letnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 30.04.2009 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 u mnie dzisiaj po chłopsku ,czyli młode ziemniaki z koperkiem ,jajko sadzone i maślanka ogórki małosolne kupiłam w moim warzywniaku ....są pyszne ale takich malych ogorasow do kiszenia jeszcze nie widzialam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 30.04.2009 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 ... młode ziemniaki z koperkiem ,jajko sadzone i maślanka... O! miód, no miód!!! dziś zamiast bolitasków machnąłem dziewczynom mini - kebaby i ziemniaczki z mundurków, o takie: http://img134.imageshack.us/img134/8381/spa0069large.jpg a ja szykuję się na jutro - otwarcie sezonu grillowego nastąpi, więc zbieram siły i robię miejsce po przeżarciu (jakie niewątpliwie jutro nastąpi) taka maślanka z młodymi będzie w sobotę wielce wskazana... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 30.04.2009 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Zaraz bede kisic nastepne, czosnek mam niestety chinski, bo Polskiego juz do sklepow nie przywoza (za szybko wyrasta szczypior) http://images49.fotosik.pl/115/d38b711246d0ad02med.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 30.04.2009 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 magpie u mnie nie ma takich ogórków Zazdraszczam Ci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 30.04.2009 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Wpadło mi do głopwy, że mogłabyś na tym zrobić interes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 04.05.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 czyżby wszyscy grylowalii? i obiadów nie robili? ja dziś okonki... normalnie...w mące... na maśle + do tego ziemniaki i brokuł z pary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 05.05.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 po obiedzie - deser http://mojewypieki.blox.pl/2008/10/Paluszki-Wiedzmy.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 07.05.2009 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Na dzisiaj ugotowalam grochowke na zeberkach wedzonych, bedzie tez na sobote.Na jutro mam przyprawione miesko na gulasz z grzybami (suszonymi), do tego kasza i ogorek malosolny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 07.05.2009 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 ooo!!! magpie ! moje ulubione gulasze...z grzybami, kaszą i ogórkiem...hmm... u mnie wczoraj naleśniki i... takie tam inne... a dziś tuńczyk, warzywa (seler naciowy, papryki, marchew, cebula, czosnek, itd)i makaron, coś ala spagetti... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 07.05.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 http://img15.imageshack.us/img15/6599/obraz057p.jpg BRAMER prosze o przepis, czy robiliscie to na grillu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 07.05.2009 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 o jacie, szybka jesteś! tak, było na grilu przepis: rozklepane filety; na płat szynki szwarzwaldzkiej: ananas, oliwki, banan; rulonik i do środka fileta, a na wierzch ser żółty i papryczka. after wyglądało tak: http://img9.imageshack.us/img9/2923/obraz063v.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 07.05.2009 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 to tak z dziśbiforafter http://img219.imageshack.us/img219/3269/obraz005large.jpg http://img219.imageshack.us/img219/8439/obraz009large.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 08.05.2009 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 BRAMER!!!!!!!!!!!!!!!! Czy możesz sie do mnie przeprowadzić??????????????? plisssssssssssss.ja Cię kecem.................gotuj mi oddam wszystko............... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 08.05.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 ...ja Cię kecem.................gotuj mi oddam wszystko............... Paty!!! to nie ten wewontek...chyba??? P.S. niby wszystko mam, ale kurde czegoś...jakby brak??? a co Ci upichcić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.05.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Ponaglona przez Bramera, podaję obiecany przepis na farsz do sajgonek Pierwsza wersja dla leniwych: Mielone mięso wieprzowe smazyć na oleju, a po usmażeniu odstawić do przestygnięcia. Warzywa, najłatwiej gotowa mieszanka chińska, np. Hortexu przesmazyć na bardzo małej ilości oleju. W trakcie smażenia dodać do warzyw sos sojowy ciemny. Gdy warzywa będą miekkie, odlać nadmiar oleju i odstawić. Wymieszać mięso z warzywami i gotowe. Druga wersja dla pracowitych: Mielone mięso wierzowe zesmażyć na oleju jak wyżej. Przygotować warzywa: marchewka, pietruszka (korzeń), cebula, papryka czerwona lub żółta, grzyby mun (zalane wcześniej wodą i obgotowane), pędy bambusa z puszki. warzywa pokroić w podobnej długości i grubości słupki. Smażyć partiami (po kolei) na bardzo gorącym oleju (niewielka ilość) dodając do każdej partii ciemnego sosu sojowego. Każdą porcję warzyw smażyć około 3 minuty (warzywa zachowuja kolor, smak i są jędrne). Warzywa zmieszać z mięsem, dodać niewielką ilość oleju sezamowego (ostroznie, bo bardzo intensywny). Doprawić w razie potrzeby sosem sojowym do smaku. Kiedyś z tym farszem robiłam gołąbki z włoskiej kapusty i były tez pyszne. No i na koniec bonus za moją sklerozę Bucatini Amatriciana normalnie miód w gębie Przygotować: 40 dag surowego, wedzonego boczku 12 - 15 dag sera peccorino lub Grana Padana 1 l (nawet trochę więcej, najlepiej 1,25 l) passaty pomidorowej (przecieru, nie koncentratu) 500 g makaronu bucatini (to takie grube spaghetti) 50 - 60 ml białego wytrawnego wina Na niewielkiej ilości mocno rozgrzanej oliwy usmazyć pokrojony w cieniutkie plasterki boczek (najlepiej pokroić w sklepie na cienko duże plastry i dokroić w małe w domu). Dodać passatę (przecier). Gotowac na małym ogniu. W czasie gotowania dodac wino. Sos odparować do 2/3 początkowej objętości. Odstawić. Ugotować makaron w dużej ilości wody (al dente rzecz jasna i jak w przypadku makaronów do sosów broń Boże nie przelewac zimną wodą). Podczas gotowania makaronu, do podgrzanego sosu dodać starty na drobnej tarce ser. Do sosu wrzucić makaron i wymieszać w garze Porcję wyłozoną na talerz posypać świeżo zmielonym pieprzem i udekorować świeżą bazylią. Potem tylko lizać paluchy. Jutro podam Wam przepis na makaron z ostrą papryczką (reeeeewelacja). Musze już spadać, bo o 4 rano wyjeżdżam i trzeba sie przespać. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za zwłokę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts