Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomysły na obiad


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wczoraj byly kluski z ziemniakow zasmazane z boczkiem. Ziemniaki zetrzec na tarce, dodac maki, nie solic, masa musi byc podobna do plackow ziemniaczanych. Na goraca osolona wode z miski wrzucac ciasto . Po wyplynieciu chwile gotowac, odcedzic i na patelnie z przesmazonym boczkiem i cebulka, mozno doprawic (pieprz, sol). Podawac z kapusta kiszona gotowana.

 

Dzisiaj beda golabki we wloskiej kapuscie i sos pomidorowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już byl ten przepis, pewnie tak :roll:

Ale podam jeszcze raz :wink:

Ulubioną swoją rybę bierzemy w ilości dopasowanej do rodziny.

U mnie tak 4 dość duże płaty pangi. Przyprawiamy przyprawą do ryb i czym tam jeszcze się podoba. Ryby układamy na środku naczynia żaroodpornego, kroimy na to płatki masła oraz czosnek.

Dookoła ryb układamy mrożone warzywa: brokuły, kalafior, marchew. Ja daję jeszcze świeżą cebulkę. Wkładamy do piekarnika na jakieś 50minut. Jak już warzywa zmiękną solimy je odrobinę. Gotujemy ryż.

I już, gotowe. Aha, ryż polewam powstałym sosem.

PYCHOTA!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak 4 dość duże płaty pangi.

 

odkąd przeczytałam kiedyś rewelacje na temat Pangi ...jakoś omijam ją w zakupach -wolę dorsza

 

http://www.radio.lublin.pl/artykuly.php?id=11807

 

Ja rowniez po przeczytaniu artykulu do ktorego link umiescila w jakims temacie Zielonooka od tamtego czasu juz nie kupuje pangi, teraz jest dorsz, a od niedawna szczupak (ma osci ale jak sie kupi duzego to osci jaest bardzo malo i tylko duze - dlugie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak 4 dość duże płaty pangi.

 

odkąd przeczytałam kiedyś rewelacje na temat Pangi ...jakoś omijam ją w zakupach -wolę dorsza

 

http://www.radio.lublin.pl/artykuly.php?id=11807

Ostatnią Pangę kupiłam trzy lata temu. "Za dużo" przeczytałam na temat tej rybki i niestety strasznie się zraziłam, więcej nie kupię. Kiedyś Pangę często kupowałam ze względu na małe dzieci (ryba bez ości) :roll:

A propo obiadku...

U nas dziś kopytka z podsmażoną cebulką i boczkiem.

 

Szukam sprawdzonego przepisu na domową pizze, może ktoś podpowie jak można "takową" zrobić?

Z góry dziękuję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od wieki wiekow robie ciasto na pizze drozdzowe na duzej blaszce. Do miski wrzucam:

-1 jajko

-1/2 lyzeczki cukru

-102 lyzeczki soli

-2 dkg drozdzy swiezych pokruszyc

-2 lyzki masla

-150 ml mleka cieplego

-i maki tyle aby wyrobic recznie cisto, ktore sie nie klei do rak

Ciasto po wymieszaniu w misce wyrabiam kilka minut na duzej drewnianej desce, potem cale smaruje olejem i do miski, nakrywam i czekam az wyrosnie. Blaszke smaruje olejem cienko, na tym rozkladam ciasto (jest elastyczne ale nie klucha) i srey orzas rozne dodatki i przyprawy (zawsze musza byc przesmazone pieczarki u mnie). Ciasto robi sie szybko, bo wszystko wrzuca sie do miski razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale super wątek :) ja też nie mam często pomysłu na obiad i meża, któremu wszystko jedno :lol:

 

Wczoraj znalazłam w Internecie przepis na cos pysznego...brokuły z makaronem, polecam http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis35458.html

 

Mojemu nie jest wszystko jedno niestety, musi miec miecho, a z zup lubi tylko grochowa, rosol i grzybowa :roll: , wiec musze sie nakombinowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale super wątek :) ja też nie mam często pomysłu na obiad i meża, któremu wszystko jedno :lol:

 

Wczoraj znalazłam w Internecie przepis na cos pysznego...brokuły z makaronem, polecam http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis35458.html

 

Mojemu nie jest wszystko jedno niestety, musi miec miecho, a z zup lubi tylko grochowa, rosol i grzybowa :roll: , wiec musze sie nakombinowac.

 

To powiem może inaczej, mojemu jest wszystko jedno ale jeśli nie nakarmie go dostatecznie to potem zagląda do lodówki. Obiad jadamy bardzo późno wiec czasami staram sie zamiast mięsa robić coś lżejszego, moze bardziej z myślą o sobie, bo to ja tyję a mój małżonek jest nadal szczuplutki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio gotuję obiady na 15 osób :evil: Mam nadzieję,że juz niedługo.. Wczoraj barszcz czerwony zabielany z makaronem, dzis żeberka w sosie z ziemniakami i marchwka duszona. A jutro ogórkowa z ziemniakami. W piatek zrobię jedną z moich ulubionych zup, zreszta nie tylko ja ją lubię ,dzieci też. Podam przepis bo warto.: Ziemniaki po skrojeniu w kostkę, zalewamy wodą i gotujemy.Aha wody trochę więcej wlewamy.. Solimy. Można wrzucić liść i ziele angielskie. Jak ziemniaki będą na pół miękkie dajemy ok pół słoiczka chrzanu i jeszcze chwilę gotujemy. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy pokrojony w kostkę boczek i cebulę jak się ładnie zarumieni to dodajemy do ugotowanych ziemniaków. Na koniec zaklepujemy śmietaną i mąką. Można posypać koperkiem Te ilości podałam ''na oko'' oczywiście chrzan też trzeba dać z umiarem. Ja daje dużo. Trzeba po prostu próbować. Zupe robi sie bardzo szybko. Ja gotuję tej zupy dużo bo najlepsza jest na drugi dzień. Przepis na tę zupę był w programie Makłowicza.

Inne szybkie danie to krokiety z farszem z ruskich pierogów. Bardzo syta potrawa.

Często robię parówki w sosie pomidorowym z pieczarkami.

A w sobotę obowiązkowo musi być pizza. Mam bardzo fajny przepis na spód od pizzy , podzielę sie nim z Wami tylko później. Ciasto jest tak dobre ,że sam sos pomidorowy i ser wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...