amalfi 13.01.2010 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 u mnie grochówka ... Wstyd sie przyznać, ale w życiu nie robiłam grochówki ani fasolówki Tak mi jakoś te strączkowe nie leżą (z wyjątkiem kapusty z grochem) Frosiu napisz, jak robisz, to może spróbuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 13.01.2010 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 u mnie grochówka ... Wstyd sie przyznać, ale w życiu nie robiłam grochówki ani fasolówki Tak mi jakoś te strączkowe nie leżą (z wyjątkiem kapusty z grochem) Frosiu napisz, jak robisz, to może spróbuję. na spory garnek biore (na oko ) około 25 dgk grochu (ja wolę łuszczony ale może być też cały) , moczę go przez noc .gotuję w wodzie , w której się moczył (często mieszając bo lubi przywierać do dna ). w osobnym garnku gotuję wywar z kości (najlepeiej wędzonych) +strata marchewka + ziemniaki pokrojone w kostkę + listek laurowy + ziele angielskie + sól .Gdy wszystko z drugiego garnka jest miękkie łącze z grochem i jeszcze trochę razem gotuję (aż uzyskam konzystencję , która mnie satysfakcjonuje ....ja lubię takie lekko piurre ) . Osobno na patelni smażę drobno pokrojony boczek wędzony (skórki z niego i kostki wykorzystuję w wywarze ) , dodaję do zupy .smaże kiełbasę pokrojoną w kostke - do gara . cebulke też w kosteczkę , na złoto podsmażam - do gara . Zupę doprawiam maggi w płynie , zgniecionym ząbkiem czosnku , solą , pieprzem i majerankiem . My lubimy dość gestą , treściwą z reguły staram się zredukować płyn gotując na małym ogniu bez pokrywki , ale jak się spieszę robię zasmażkę i zagęszczam nią zupę Fasolówkę robię identycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 13.01.2010 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 u mnie grochówka ... Wstyd sie przyznać, ale w życiu nie robiłam grochówki ani fasolówki Tak mi jakoś te strączkowe nie leżą (z wyjątkiem kapusty z grochem) Frosiu napisz, jak robisz, to może spróbuję. na spory garnek biore (na oko ) około 25 dgk grochu (ja wolę łuszczony ale może być też cały) , moczę go przez noc .gotuję w wodzie , w której się moczył (często mieszając bo lubi przywierać do dna ). w osobnym garnku gotuję wywar z kości (najlepeiej wędzonych) +strata marchewka + ziemniaki pokrojone w kostkę + listek laurowy + ziele angielskie + sól .Gdy wszystko z drugiego garnka jest miękkie łącze z grochem i jeszcze trochę razem gotuję (aż uzyskam konzystencję , która mnie satysfakcjonuje ....ja lubię takie lekko piurre ) . Osobno na patelni smażę drobno pokrojony boczek wędzony (skórki z niego i kostki wykorzystuję w wywarze ) , dodaję do zupy .smaże kiełbasę pokrojoną w kostke - do gara . cebulke też w kosteczkę , na złoto podsmażam - do gara . Zupę doprawiam maggi w płynie , zgniecionym ząbkiem czosnku , solą , pieprzem i majerankiem . My lubimy dość gestą , treściwą z reguły staram się zredukować płyn gotując na małym ogniu bez pokrywki , ale jak się spieszę robię zasmażkę i zagęszczam nią zupę Fasolówkę robię identycznie Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 14.01.2010 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Witam A ja się pochwalę, dzisiaj robiłam skrzydełka faszerowane:))) http://img693.imageshack.us/img693/7898/dsc03683x.jpg Nadziewam je farszem z mięska mielonego z pieczarkami, natką pietruszki, przyprawy, jajko i bułka tarta, trochę czosnku....i już. Najpierw je obsmażam a potem piekę Pychota, polecam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 14.01.2010 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Witam A ja się pochwalę, dzisiaj robiłam skrzydełka faszerowane:))) http://img693.imageshack.us/img693/7898/dsc03683x.jpg Nadziewam je farszem z mięska mielonego z pieczarkami, natką pietruszki, przyprawy, jajko i bułka tarta, trochę czosnku....i już. Najpierw je obsmażam a potem piekę Pychota, polecam! o żesz jak sie to to robi ??? nadziewać skrzydełka .....? ja nie potrafię ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 14.01.2010 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 W barze w pracy takie czasem jadamy Trzeba te dwie kosteczki wyjać ze srodka i napchać. Troche zabawy jest. W podobny sposób podają też udka ale w miejsce po wyciagnieciu kości są wkładane pokrojone w słupki marchewka i seler, cebula ( dlugie piórka)i fasolka. Bardzo dekoracyjnie to wygląda bo warzywa wystają nieco nastroszone z tego udka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 14.01.2010 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Najpierw tę większą kosteczkę a potem te dwie małe:) Na początku, na pewno trochę się pokaleczy tch skrzydełek ale potem jak nabierze się wprawy to idzie szybciutko:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 14.01.2010 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Najpierw tę większą kosteczkę a potem te dwie małe:) Na początku, na pewno trochę się pokaleczy tch skrzydełek ale potem jak nabierze się wprawy to idzie szybciutko:) znalazłam poradnik na Wielkim Zarciu http://www.wielkiezarcie.com/recipe28588.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 15.01.2010 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 No i sama widzisz, że to nie takie trudne. Nie można tylko za bardzo pokaleczyć (poprzecinać ) bo farsz będzie wychodził bokami Ja nie spinam wykałaczką ani nie zszywam, zakładam końcówkę do środka i nic mi sie nie rozwala. Pamiętać należy również o tym aby nie napychać tego farszu dużo, bo potem w trakcie pieczenia te skrzydełka pęcznieją Smacznego Beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.01.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Mój kuzyn, który przez kilka lat pracował we francuskiej knajpie w Lyonie, demonstrował kiedyś jak sie faszeruje całego kurczaka. Trzeba wyjąć wszystkie kości i napchać farsz we wszystkie otwory Kurczak ma po tej operacji kształt kurczaka i ani jednej kosteczki, tylko farsz. Wyższa szkoła jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 15.01.2010 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 u mnie dziś kluski ziemniaczane z kapucha kiszoną frosiowa grochóweczka odgapiona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 15.01.2010 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 makaron z pesto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.01.2010 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Sledz w smietanie z ziemniakami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 15.01.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 u nas pieczona ryba w warzywkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 15.01.2010 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Sledz w smietanie z ziemniakami. o której podajesz ? mniam mniam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 15.01.2010 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 a propo's zupy cebulowej .....na obiad miałam dzisiaj piersi z kurczaka w zupie cebulowej zapiekane w piekarniku ....podane z kaszą i ogórkiem kiszonym przepis ? prosze bardzo 1 podwójna piers z kurczaka pokrojona w plastry 2 zupy cebulowe Knorr 1 słodka śmietana 18 lub 30 % Wymieszać w śmietanie zupy cebulowe .....zalać kawałki piersi .....(naczynie żaroodporne)......wstawić na ok 40 minut do piekarnika (180st) ...w tym czasie ugotować kaszę ,makaron ,ryż lub ziemniaki ....podawać z kwaśnym ogórkiem lub kiszona kapustą Danie szybkie i smaczne ....polecam Ew-ka - znam ten przepis, robillam i potwierdzam, ze smaczne. Ale sprobuj jeszcze z zupa borowikowa Knorra zamiast cebulowej- mmm albo taki miks- jedna cebulowa i jedna borowikowa - mniam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.01.2010 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Sledz w smietanie z ziemniakami. o której podajesz ? mniam mniam Dzisiaj bylam w domku, wiec wlasnie skonczylismy jesc , sledzia robie z jablkiem, a ziemniaki obowiazkowo w obierkach gotuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 15.01.2010 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Ja grochówkę miałam przedwczoraj. Zastanawia mnie tylko dlaczego Frosiu gotujesz osobno groch i wywar. Ja używam dokładnie tych samych składników, ale nie namaczam nigdy grochu i wszystko gotuję razem w jednym garnku. Oczywiście ziemniaki i startą marchewkę dodaję, gdy groch jest już rozgotowany. Na końcu podsmażoną kiełbaskę, przeciśnięty czosnek. Majeranek sypie też na początku. (Nie używam jedynie magi, podobnie jak innych przypraw typu vegeta- nigdy i do niczego)A dziś miałam kalafiorową i smażonego dorsza. Wczoraj kopytka z masełkiem, cukrem i cynamonem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 15.01.2010 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 przepis możecie brać w ciemno REWELACJA tak pysznej golonki pieczonej jeszcze nie jadłam .... Golonki ( najlepsze są przednie ,bo mięsko najdelikatniesze) umyć ,posolić ,posypac przyprawą do gyrosa -ułożyć w naczyniu żaroodpornym -lekko polac olejem lub wodą -przykryć pokrywą -włożyć do piekarnika nastawic na 250 st .....po godzinie podlac piwem -obrócić - 1/2 szklanki piwa -na 3 golonki - dołożyć 1/2 kg kiszonej kapusty - przykryć i wstawić na kolejną godzinę - ja zmnieszyłam temp do 230 st . Skorka idealnie przypieczona , miesko kruche i miekkie ,kapustka wspaniala - tylko otworzyć do tego zimne piwo i ....... macie wielkie plusy u męża moj był wniebowziety .....jeszcze zadzwonilam po naszego przyjaciela (wdowca) -nic wiecej do szczescia dzisiaj mu nie potrzeba jutro robię, mam nadzieję, że mój będzie też wniebowzięty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 16.01.2010 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Magpie-jak długo trzymasz pizzę na cieście z cebulaków i rpzy jakiej tempce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts