Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

 

Mam ogromny klopot - robili mi wylewki tradycyjne juz rok temu. Obecnie zarowno gora jak i parter maja 2,9% wilgotnosci.

 

Gdyby chodzilo o sam parter to wiadomo - pierwsza mysl zla izolacja. Jednak na pietrze jest to samo a sciany nie podciagaja bo sa i na dole i gorze zupelnie suche!

 

Na parterze chodzil miesiac przemyslowy osuszacz z dmuchawami - i prawie nic - z 3,3% do 2,9%.

 

Dodam ze lane wylewki byly niezwykle mokre, robione prawie zima i przy budynku ocieplonym styropianem.

Jednak cale lato budynek byl codziennie wietrzony.

 

Jesli ktos z Was slyszal o podobnym przypadku bardzo prosze o podpowiedz.

A moze namiar do dobrego kierownika bo rozmawialam z 3-ma i stwierdzili ze

nie wiedza co jest bo fakt ze nietypowe i nigdy sie z tym nie zetkneli.

 

bede wdzieczna za opinie

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz, a to wilgotnosć na poziomie 2,9% to co oznacza?

I jak powinna być żeby było sucho po twojemu, bo jak dla mnie, to jeśli jest to wilgotnosć względna, to masz posadzki suche jak wiór, ale powiedz dokładnie co ta wartośc oznacza.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2717505
Udostępnij na innych stronach

gosia100 - dobre to masz ... możesz spokojnie kłaść co tam trza ... niby podają, że do parkietu może być wilgotnośc max.2% ...ale wiesz ....dom to nie labolatorium :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2717617
Udostępnij na innych stronach

Wedlug kierownikow z ktorymi rozmawialam po takim czasie posadzki powinny miec od 1,5% do max 2%. Dodam ze pomiary robione cmk-a a nie miernikami elektronicznymi ktore sa kompletnie niewiarygodne.

Podobne opinie znalazlam tu na forum w watkach o wylewkach, od czego zreszta zaczelam oraz u fachowcow od wylewek np z firmy Uzim.

 

Problem polega na tym ze zaden! parkieciaz nie chce nam zrobic podlogi (chyba ze bez gwarancji). Normy w Polsce mowia o max 2% pod parkiet a unijne dopuszczaja 2,5% ale i ponad to wykraczam.

Podobno parkiet moze wylodkowac sie.

 

Rozwiazaniem jest odciecie parkietu od posadzki warstwa izolacyjna, ale podobno z kolei po ok 3 latach moze na scianach pojawic sie grzyb bo ta wilgoc gdzies wylezdz musi.

 

No i musze podjac ciezka decyzje - czy skuwac posadzki na parterze - stad jeszcze probuje zasiegnac opini. Moze u kogos bylo podobnie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2717944
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, czyli jednak sie pomyliłem co do suchości.

Ale skoro tak, to powiedz, czy ogrzewasz obecnie budynek?

Teraz jest bardzo wilgotno. Jaką masz temperaturę w pomieszczeniach?

Jaką masz teraz wentylację?

Jak pracowały osuszacze - czy one mają wkłady pochłaniające wilgoć, czy usuwają ją na zewnątrz za pomoca dmuchaw?

Cudów nie ma.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2717975
Udostępnij na innych stronach

Fakt ze latem bylo bardzo wilgotno - ludziom w okolicy splywala nawet woda po lustrach (teren jest zalesiony). W budynku temperatura nie mogla sie podniesc powyzej 23st. podczas gdy na zewnatrz byly upaly. Podobno takie warunki sprzyjaja niewysychaniu.

Jednak po wstawieniu osuszacza i dmuchaw temp. podniosla sie do 28st czyli

sprzet powinien byc calkiem wydajny. I faktycznie wyciagal na poczatku az 20L na dobe. Po miesiacu juz tylko 7l (odprowadzenie na zewnatrz budynku).

I nic.

Teraz grzejemy i wietrzymy ale zaczynam watpic ze to cos da.

 

Dziwi mnie tylko fakt ze kompletnie nikt nie slyszal o takiej sytuacji ( mam na mysli to co wspominalam na poczatku - gora tez nie doschla mimo suchych scian czyli mimo braku podciagania z dolu).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2718679
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak rozumiem masz ogrzewanie uruchomione.

Wylewki masz zapewne zrobione na styropianie, więc o podciąganiu wilgoci w praktyce nie mozę być mowy.

Ciekaw jestsm jaką amsz teraz temperature w domu i jaką wilgotnosć powietrza?

I jak zapewniasz teraz wentylację?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2719076
Udostępnij na innych stronach

A jaka wilgotność względna powietrza w pomieszczeniach - jeśli powyżej 70% to trudno jest osiagnąć poniżej 2 % wilgotność wylewek , miałem podobną sytuację przy wykonaniu podłogi z desek na legarach , wykonawca miał rozpocząć prace jesienią , ale pomierzyliśmy wilgotności stropu(bo legary na stropie) i powietrza w domu i niestety nie zgodził się na rozpoczęcie prac , zacząłem mocniej grzać w domu i około lutego dopiero udało się osiagnąć przyzwoite wyniki - i zaczęło się bicie podłogi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2720459
Udostępnij na innych stronach

Latem nie pamietam ale bylo bardzo wilgotno (chyba od 60% w gore).

Teraz jest niezle 45% - po wlaczeniu ogrzewania i chodzacym miesiac osuszaczu.

Moze faktycznie to jest przyczyna.

CZy u Ciebie zeszlo w koncu do tych 2%? I ile czasu po tynkach i wylewkach doschlo?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2720508
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na to ,że budowa u mnie postępuje w tempie ślimaczym tynki miałem wykonane 14 m-cy a wylewki chyba rok przed przed wspomnianą jesienią . Nie stosowałem suszenia wymuszonego , mechanicznego i może dlatego tyle to trwało. A co do podłoża udało się utrzymać średnio ok. 2% , choć np. w narożnikach budynku było zawsze trochę więcej - czasem do 3%.

A z podłogą na razie nic się nie dzieje złego :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2720525
Udostępnij na innych stronach

a co masz na myśli pisząc "wylewki tradycyjne"? Cementowe z betoniarki, czy z miksokreta? Sądząc po problemach z wilgocią, mogły być robione na budowie w betoniarce. Jeśli część wody zarobowej (jeśli wyleki były bardzo rzadkie) dostała się pomiędzy folię i styropian, to tak szybko nie wyparuje, tylko stopniowo będzie się wydostawała stamtąd przez dłuższy czas. Seśli to możliwe w najbardziej wilgotnym miejscu zrób odkrywkę (wytnij wylewkę, styropian i folię, zobacz, czy gdzieś tam nie zalega woda.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2720541
Udostępnij na innych stronach

witaj

grzejemy do 22st i wietrzymy.

Dlaczego twierdzisz ze styropian chroni przed podciaganiem wilgoci? Gdyby tak bylo nie trzeba by izolowac folia a nawet papa jak niektorzy.

 

Ta folia to ma raczej chronić styropian, który ma niewielka nasiąkliwość.

Ale tak małą, ze nei wyobrażam sobie, abu podciągnął kapilarnie wodę tak, aby dosżła do wylewki.

Ale moge sie mylić.

 

Wilgotnosć masz całkiem wysoka jak na suszenie.

45% to dolana granica komfortowej wilgotności do mieszkania.

Powinno być jakies 25% - wtedy suche powietrze przejmuje wilgoć.

Ale jak ją uzyskać - to już inna kwestia. Może paradoksalnie, powienniście nieco zmniejszyć intensywność wentylacji, podniść temperaturę powietrza.

Ja zastosowałbym cykliczność - Kilka ładnych godzin grzania, temperatra ile sie da na maksa i okna pozamykane. Potem otwarcie okien wszytkich, tak żeby powietrze sie wymieniło, zaknąć okana i znowu grzanie. To trochę kłopotliwe, ale innej drogi nie widzę.

Na higrometrze powinnas obserwować jak spada wilgotnosć względna powietrza. I takie suche powietrze powinno trochę pobyć w budynku, żeby powyciagać wilgoć.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2720703
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam ogromny klopot - robili mi wylewki tradycyjne juz rok temu. Obecnie zarowno gora jak i parter maja 2,9% wilgotnosci.

 

Gdyby chodzilo o sam parter to wiadomo - pierwsza mysl zla izolacja. Jednak na pietrze jest to samo a sciany nie podciagaja bo sa i na dole i gorze zupelnie suche!

 

Na parterze chodzil miesiac przemyslowy osuszacz z dmuchawami - i prawie nic - z 3,3% do 2,9%.

 

Dodam ze lane wylewki byly niezwykle mokre, robione prawie zima i przy budynku ocieplonym styropianem.

Jednak cale lato budynek byl codziennie wietrzony.

 

Jesli ktos z Was slyszal o podobnym przypadku bardzo prosze o podpowiedz.

A moze namiar do dobrego kierownika bo rozmawialam z 3-ma i stwierdzili ze

nie wiedza co jest bo fakt ze nietypowe i nigdy sie z tym nie zetkneli.

 

bede wdzieczna za opinie

pozdrawiam

 

witam

proszę o dokładny opis poszczególnych warstw wraz z grubościami styropianu i jastrychu oraz w którym miejscu jest folia ,od chudego betonu zaczynając pomocne będą zdjęcia

pozdrawiam JZ

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2721218
Udostępnij na innych stronach

Witaj Janzar

 

Warstwy byly nastepujace:

 

1.) chudziak ( tak naprawde mocniejszy beton z gruchy)

duzo nierownosci i przyznam ze nie wiem czy przed folia wyrownali-raczej nie

 

2.) rozprowadzona instalacja CO

 

3.) 1 raz folia

 

4.) 2 warstwy twardego styropianu po 5 cm. (W pierwszej warstwie naciecia

na rury ale nie wszedzie dopilnowalismy).

 

5.) 6cm wylewki tradycyjnej, bardzo rzadkiej. Nie bylo nas przy tym ale moj tata opowiadal ze byla jak woda.

 

Posadzka wyszla jesli chodzi o twardosc ok.

 

Posadzka na poddaszu zachowuje sie podobnie - 2,9%. W listopadzie minie rok.

 

Zdjeciami nie dysponuje bo (cholera!) pojechalismy sobie w tym czasie na wakacje zostawiajac budowe tacie.

 

Bede wdzieczna za jakies wskazowki

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2723135
Udostępnij na innych stronach

Witaj Janzar

 

Warstwy byly nastepujace:

 

1.) chudziak ( tak naprawde mocniejszy beton z gruchy)

duzo nierownosci i przyznam ze nie wiem czy przed folia wyrownali-raczej nie

 

2.) rozprowadzona instalacja CO

 

 

 

 

Bede wdzieczna za jakies wskazowki

pozdrawiam

Moim skromnym zdaniem będziesz niepotrzebnie ogrzewać matkę ziemię zamiast dom(oczywiście w niewielkich ilościach). Rurki od CO lepiej byłoby dać w wycięciach w styro ale od strony wylewki lub w warstwie styropianu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/109440-niewysychajace-wylewki-bardzo-nietypowy-problem/#findComment-2723147
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...