Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

niewysychajace wylewki - bardzo nietypowy problem


gosia100

Recommended Posts

Dziekuje wszystkim za opinie.

 

I.W. - wiem o tym ale niestety za pozno i zdazylam sie pogodzic.

 

 

Do Mapan:

 

Troche nadziei dalo mi to co napisales - z tym dostaniem sie wody pod folie (chodzolo nam to po glowach ale myslalam ze to bzdury).

Napisz prosze czy znasz taki przypadek u kogos? Dodam ze w wylewkach bylo baaardzo duzo wody a "chudziaka" zrobili nam z gruchy i jest to mocny beton a wiec i szczelniejszy. Moze ta woda tam jest uwieziona.

 

 

Do Talbot:

 

Faktycznie z wietrzeniem robimy chyba blad - okna otwarte caly czas.

A cyklicznosc pozwoli na nasycenie powietrza wilgocia. Tylko wiesz, to i tak mi sie zdaje malo skuteczne w stosunku do tego osuszacza a i on przez miesiac przeciez nie pomogl.

 

 

Do Brzoza:

Wylewki robione w betoniarce. Wyjasnij prosze co masz na mysli z tym przedawkowaniem cementu?

 

Do Frupper:

Moze pamietasz po ilu miesiacach zeszlo w koncu do tych 2%?

U mnie na poddaszu na srodku i w naslonecznionym dosc miejscu wyszlo 2,9%!

A tak poza tym to parkieciarz nie przejmowal sie i dal Ci gwarancje czy sam zaryzykowales?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warstwy byly nastepujace:

 

1.) chudziak ( tak naprawde mocniejszy beton z gruchy)

duzo nierownosci i przyznam ze nie wiem czy przed folia wyrownali-raczej nie

 

2.) rozprowadzona instalacja CO

 

3.) 1 raz folia

 

4.) 2 warstwy twardego styropianu po 5 cm. (W pierwszej warstwie naciecia

na rury ale nie wszedzie dopilnowalismy).

 

5.) 6cm wylewki tradycyjnej, bardzo rzadkiej. Nie bylo nas przy tym ale moj tata opowiadal ze byla jak woda.

 

Posadzka wyszla jesli chodzi o twardosc ok.

 

Posadzka na poddaszu zachowuje sie podobnie - 2,9%. W listopadzie minie rok.

 

Zdjeciami nie dysponuje bo (cholera!) pojechalismy sobie w tym czasie na wakacje zostawiajac budowe tacie.

 

Bede wdzieczna za jakies wskazowki

pozdrawiam

 

witam

wg Twojego opisu potwierdziły się moje obawy

 

1-brak izolacji od wilgoci kapilarnej z gruntu powoduje ciągłe podsiąkanie

 

jest to ewidentny przykład ,że folia w budownictwie nie może być traktowana jako izolacja

2- wilgotność jastrychu nie zmniejszy sie poniżej 3 % a to nie pozwala na położenie parkietu

 

jest to też odpowiedż dla wielu sceptyków wykonania dobrej izolacji przeciw ilgociowej dla których magiczne sliowo FOLIA to antidotum na wilgoć

 

wiele ray na tym forum podnosiłem ten problem ,wielu skorzystalo z moich rad lecz mam swiadomość że nie do wszyskich dociera ten argument

 

koronnym argumentem jest to że na fundamencie a pod pierwszym bloczkiem nawet najmniej douczony murarz zastosuje jakąkolwiek izolację i nie będzie to zwykła folia a powierzchnie pod jastrychem na gruncie lub w pomieszczeniach piwnicznych traktuje sie lekceważąco

 

oto link do podobnego tematu abym się nie powtarzał

 

http://forum.muratordom.pl/folia-czy-papa-na-chudziaku,t124334.htm?highlight=janzar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wcześniej napisałem to był rok czasu, a stolarz, który robił podłogę sam pomierzył wilgotność i kiedy wyszło 2% (oprócz narozników gdzie było 3% szczególnie po N stronie) zdecydował robić i dał gwarancję , ale pod warunkiem ogrzewania do końca sezonu i utrzymania wilgotności względnej powietrza w pomieszczeniach poniżej 50%.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Janzar

 

Czytalam kiedys Twoje zalecenia ale niestety bylo juz za pozno.

Czy mozesz jeszcze doradzic mi jak sprawe ratowac?

 

 

1.) Czy biezesz pod uwage mozliwosc ze w czasie lania wylewek woda dostala sie miedzy folie a chudziaka i teraz nie ma jak odparowac?

 

 

2.) Jesli by zdecydowac sie na rozwalenie posadzek to do unikniecia jest zepsucie CO?

 

3.) A co z obszarami na ktorych juz mam gres?

Nie stac nas zeby to zniszczyc. Czy dalo by sie to odizolowac od nowej wylewki badz suchego jastrychu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym podciąganiem kapilarnym na parterze też coś nie teges...

 

mam dość wysoki poziom wód gruntowych jakieś 1-1,5m ppg. fundament zasypany mam w całości piaskiem tj 1,2m piachu pod chudziakiem musiałem w jednym miejscu kiedyś rozkuć chudziak i myślałem że będzie pod nim wilgotny piasek a on był suchy. czyli skąd to podciąganie?

 

być może u gosi100 jest inaczej ale ja bym stawiał na tą wodę gdzieś pod folią przy chudziaku tym bardziej że folia poszła na rurki - gdzieś się na pewno przerwała i woda tam sobie wpłynęła i teraz tam siedzi w postaci wilgoci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poddaszu też podciąga kapilarnie?

 

w odpowiedzi

na poddaszu nie ma podciągania kapilarnego wilgoci

jest to przypadek jastrychu na gruncie lub w piwnicy

czy jeszcze chcesz coś wiedzieć czy pożartować

pozdrawiam JZ

 

... Gdyby chodzilo o sam parter to wiadomo - pierwsza mysl zla izolacja. Jednak na pietrze jest to samo a sciany nie podciagaja bo sa i na dole i gorze zupelnie suche!...

 

ja równiez uważam, ze nie jest to wina folii

Do Brzoza:

Wylewki robione w betoniarce. Wyjasnij prosze co masz na mysli z tym przedawkowaniem cementu? ...

moze posłuze sie przykładem:

na pewnej budowie przywieziono cement luzem - cementowozem

nie było silosu na cement wiec wdmuchnieto cement do jednego pomieszczenia

po wyrobieniu cementu - pomieszczenia nie szło dosuszyc

"czuło sie" tam wieczna wilgoc

p.s.

moim zdaniem odpuśc sobie parkiet - połóż terkote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was

 

Do Pierwek:

 

Jesli chodzi o grunt to mamy super przepuszczalny piach. Chociaz z postow Janzara wynika ze to nie ma znaczenia bo wilgoc jest w kazdym gruncie.

 

Jednak faktycznie problem dotyczy rowniez poddasza.

 

Z tym wplynieciem wody pod folie to moze jest to jakis trop - jestes juz 2 osoba ktora o tym wspomina. Tylko zakladajac ze na pietrze rowniez sie to powtorzylo to przeciez schlo by przez strop w dol.

A tak poza tym zastanawiam sie dlaczego nie slychac o takich przypadkach u innych. Jesli ludzie chudziak smaruja dysperbitem i lub daja pape to woda ktora sie tam przedostanie powinna tak samo byc uwieziona. A jednak wylewki dosychaja. FAkt ze wiekszosc juz robi z miksokreta duzo suchsze.

 

Do Hes

 

Wylewki wygladaja na calkowicie suche. Widac nawet spekania od podsychania. Zadnych plam, zagrzybienia. Sa drobne wachniecia wilgotnosci miejscami ale nie maja logicznego uzasadnienia typu rury pod spodem albo rogi pomieszczen.

Przewody prowadzone sa pod 2 warstwami styropianu i w otulinach izolujacych termicznie.

 

Do Brzoza

 

Dalej nie do konca zrozumialam ale skonsultuje rano sprawe z mezem.

 

Do I.W.

 

Juz sie powoli nawet pogodzilam z gresem na podlodze.

Jest jeden maly problem - mam kupione 90m parkietu a do tego prawie cala chemie! A sprzedawca delikatnie mowiac nie bardzo ma ochote przyjac towar z powrotem mimo ze kupilam bo jego parkieciaz za pierwszym razem uznal ze mamy 2%. Jak sie pozniej okazalo wstalo mu juz kilka podlog bo mial zepsuta cmk-e. Ale to inna historia.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, moze inaczej

jastrych z odpowiednia dawką cementu przypomina porowaty pumeks /łatwiej mu wyschnąc, większa infiltracja powietrza/

beton zrobiony na mokro z dużą ilością wody i duża dawką cementu przypomina lity kamień /wymaga intensywnego wietrzenia/

w przypadku kiedy mieszkasz w okolicy wilgotnej, w poblizu las - wilggotność posadzki jest uzupełniana na bieząco

 

co do przedwczesnych zakupów współczuje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Brzoza

 

Dzieki za wyjasnienia. Juz rozumiem. Faktycznie posadzka jest bardzo twarda czyli tego cementu musialo byc duzo. W momencie lania jak pisalam byla super zadka. Jesli to jest przyczyna to myslisz ze w koncu kiedys wyschnie czy zawsze bedzie naciagac z powietrza? Z tym naciaganiem to kierownik okreslal ze posadzki moga naciagac z powietrza ale tylko ok 0,2%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sposób na wysuszenie stary jak świat: nagrzać, ale nie powietrze

lecz wylewki, z jednoczesną wentylacją. Skoro nie pomoglo otwieranie okien

w czasie parnego lata, to wyjściem jest zastosowanie dmuchaw- nagrzewnic

(elektrycznych lub na olej opałowy) skierowanych NA wylewki. Grzać nadmuchem. I wentylować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Co do dmuchaw to i to przerabialam przez miesiac. 5 dmuchaw na 90m i jeden osuszacz. I nie dalo wiele. Za to finansowo porazka.

 

Jestem jeszcze ciekawa Waszej opini na temat stosowania barier zywicznych pod parkiet. Podobno dziala to na ok 3 lata a potem moze wilgoc wylezdz na sciany.

(takiego zdania byl kiedys Janzar). Moze cos slyszeliscie o tym?

 

Do Pierwek

Nie pamietam ile to z metra wychodzilo. Wydaje mi sie jednak ze drozej niz u ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...