Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kasi i Tomka Ciri, czyli Iskierka ciut inaczej


tomkwas

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 249
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • tomkwas

    250

Zaś po powrocie ...

- drzwi wewnętrzne – 6 tygodni czekania (zdaje się że drzwi, takie czy siakie, muszą tak mieć), i prosz …

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/7/2/0/49417854_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/8/1/4/49417861_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/7/1/4/49416518_d.jpg

I się zrobiło tak przytulnie .... że ... no że hej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- piec ruszył - w domu natychmiast gorąco. Po pierwszej nocy 28 stopni. Rozpoczął się trudny proces nauki regulowania układu. I trwa to do dziś. I nikt nie wie kiedy, i czy w ogóle kiedyś, się skończy …

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/4/7/3/49416520_d.jpg

Ale rozbuchanie w piecu było ostatnią rzeczą, którą musieliśmy zrobić przed wprowadzeniem się...

Edytowane przez tomkwas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17.10.2009

 

Od tej daty zaczynamy liczenie nowej ery. Zamieszkalim znaczy się. Co prawda domowi bardzo jeszcze daleko do całkowitego ukończenia, ale żyć się da. A czekać już się dłużej nie chciało. ;)

O poziomie zadowolenia nawet nie będę pisał, bo nie mogę znaleźć odpowiednio wielkiej skali, żeby go wyrazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej zdjęć kuchni chwilowo nie będzie. O przyczynach, nieco dalej.

No wypadałoby nieco wyjaśnić.

Praktycznie zaraz po zmontowaniu mebli i podłączeniu płyt, piekarników, zmywarek, et cetera, weszliśmy mieszkać. Z całym .... eeee... no co tu dużo gadać, z całym pieprznikiem. Więc na blatach mamy tak nakładzione że zdjęcia ... urody nie maja. Wszelako stan ten, jest przejściowy. Oczekujemy jeszcze na dużą szafę-spiżarnię, w której, daj Boże, skryjemy wyżej wymieniony ... bałagan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem zbroimy się w detale, których brakuje tyle, że śmiało można stwierdzić: roku będzie mało na uzupełnienie wszystkiego.

Na początek, światła do salonu:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/0/0/3/49416512_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/4/5/5/49416511_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/1/1/1/49418698_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojna jest. W domu. I nauczka też jest, że bardzo uważać trzeba co się do/przy dzieciach mówi. I pomijam tu zwykłe "kurba", które przyswoił sobie najstarszy syn podczas budowy ( :oops: ), a od niego młodszy ....

Kiedyś, kiedyś, jeszcze w mieszkaniu, padło stwierdzenie że jak zamieszkamy w domu, to pewnie kota mieć będziemy.

I se zanotował chłopaczek. I teraz jest: "OBIECALIŚCIEEEE!!!"

Duży zaczął, średni podłapał. Najmniejsza, jeszcze ma wszystko w nosie ...

Ale chyba trzeba będzie, .... żeby z gęby cholewy nie robić ....

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajęci hołubieniem zwierzęcia, ledwo zauważyliśmy, że w wiatrołapie mamy szafę. Ale zniknięcie kupki odzieży wierzchniej, która się w szafie zmieściła, to już się przegapić nie dało. Oczywista dlatego, że w miejscu po niej umieściliśmy leże kota.

To jest dopiero korba. ;)

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/9/1/1/49597292_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/1/6/2/49597296_d.jpg

 

Wiatrołap się robi ciasnawy, ale warto było.

Edytowane przez tomkwas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższe mogło powstać dzięki zapowiadanej szafie-spiżarce, która w swych przepastnych czeluściach pomieściła wszystkie klamoty zalegające do niedawna na blatach. Zdjęcia tego cudu, poniżej. I znów trafiła się rzecz niefotografowalna....

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/2/0/0/49697552_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/3/1/7/49697555_d.jpg

 

Fronty identyczne z kuchennymi. Ośmioro drzwiczek. Na górze mają stać wiklinowe pojemniki (do zbierania kurzu głównie chyba ...).

Do środka zapakowaliśmy wszelkie miksery, roboty, sokowirówki, książki kuchenne, zapas wody i takie tam. I sporo miejsca jeszcze zostało. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Raz ... dwa....razdwarazdwa

 

Pudzian zlał malowaną lalę z Big Brothera, śnieg zaczął padać, na dworze ujemna temperatura, do kuligu 42 dni, a nam ZAŁOŻYLI DZIŚ INTERNET !!!

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/9/1/6/51365124_d.jpg

Daje to pewną nadzieję, na bardziej aktualne wiadomości w dzienniku a na pewno, na uzupełnienie zdjęć w albumie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kuriozum

 

Przyszły mrozy...

Siedzę sobie w jednym z pokoi na poddaszu. Czymś się tam zająłem, ale dręczy mnie ciągle myśl, że coś tu nie gra. Po niejakim czasie stwierdzam, że spokój zakłóca mi dźwięk kapiącej wody.

No zimno mi się nieco zrobiło.... Jedyna instalacja z wodą jaka tam jest, to kaloryfer i rurki we/wy. No to lecę sprawdzać. Ale nic z tego. To nie tu.

"KAP!" - znów gdzieś spadła kropla. Ruszam od kaloryfera w stronę środka pomieszczenia i włażę w kałużę. No tu, to już na pewno nijakich rur nie ma. Pierwsza myśl "O ja pier*#@*! Dach przecieka! Nawiało gdzieś śniegu i ...".

No tak, ale gdzie jest plama na suficie?

Ubrałem się ciepło i wylazłem na strych. A tam zimno jak ....jak na dworze. Jakieś - 15 stopni. I nic nie znalazłem. No to dawaj, z powrotem szukać w pokoju z kałużą.

I się dopatrzyłem.

Woda ciecze po przewodzie elektrycznym, który sterczy z sufitu, zgrabnie przepływa przez kostkę w którą wpięte jest źródło światła i dalej to już oprawka, żarówka i "KAP!", na podłogę.

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/3/6/3/51948119_d.jpg

 

Znów lezę na strych. Odgrzebuję przewód spod zwałów wełny i... normalnie mi szczęka opadła. Ciężko to będzie nawet opisać.

Otóż, elektrycy montowali swoja instalację na długo przed tym, zanim powstała cała konstrukcja podwieszanych sufitów i ocieplenia. Przewody mające biec na strychu, wsuwali w peszel i układali NA jętkach. Potem przyszli gipsiarze-kartongipsowi-ocieplacze. I tym już ciężko było poprzekładać przewody POD jętki, żeby się znalazły POD ociepleniem.

I zrobili takie coś:

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/w/5/6/4/49697564_d.jpg

 

Teraz, to już wystarczyło zrobić dziurę w suficie, przeciągnąć przez nią koniec przewodu i całość zaczęła działać jak destylator. Przez dziurę wpływało ciepłe i wilgotne powietrze z wnętrza domu. Dalej leciało sobie peszelkiem do takiego "kolanka" nad jętką. Tam się szybko schładzało. Wykraplała się woda i wracała do dziury w suficie...

I "KAP!". :-?

 

Myślę, że jakbym chciał, to bym takiego cudu nie wymyślił ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 listopada 2008 r., napisałem coś takiego:

...Wiatrołap jest spory. Poza szafą zmieści sie w nim wieszak na okrycia dla gości i jakieś coś do siadania. To ostatnie zacznę zapewne doceniać z wiekiem.

 

No i mamy coś do siadania. I nie musimy z tym docenianiem czekać do starości. Przy obuwaniu dzieci, rzecz jest niezastąpiona.

Na starość docenimy inne aspekty ... ;)

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/2/0/7/51947589_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanapy w salonie

 

Zamówione na początku października, obiecane na początek grudnia.... Dostarczone, ledwo ledwo, przed Świętami. Niewiele brakowało, a misterny plan rozlokowania gości nocujących po pierwszej Wigilii u nas, wziąłby w łeb ...

Ale się udało:

 

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/6/5/1/51947587_d.jpg

 

Vis a vis z BRW. Obicie antara, kolor kawa z mlekiem czy cóś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...