Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kasi i Tomka Ciri, czyli Iskierka ciut inaczej


tomkwas

Recommended Posts

Wigilia Świąt Bożego Narodzenia 2009

 

Na zdjęciu z kanapami, nie da się przeoczyć obecności choinki. Takiej prawdziwej, z lasu. Nie drapaka z PVC. Ubierały ją dzieci, więc wygląda dość oryginalnie.... 8 bombek poszło do kosza przy ubieraniu i potem jeszcze dwie. Przy podziwianiu.

Ale później.... pierwszy raz we własnym domu..... z rodziną .... prawie całą ....

No słów brak... no i kominka może ... ;).

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/5/4/5/51950139_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 249
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • tomkwas

    250

  • 1 month później...

Porażka?

Pytanie:

Dlaczego trzeba było zacząć budowę?

 

Odpowiedź:

Wanna. Potrzebna jest większa.

Dowód w załączeniu:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/3/7/9/53606181_d.jpg

:roll:

Qrteczka ..... Chałupa stoi. Wanna w niej niby większa, ale problem się nie rozwiązał ...

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/9/6/5/53570545_d.jpg

Trzeba było wcześniej pomyśleć, że dzieci będą rosły....

W ogólnym rozrachunku wychodzimy na zero .... Trzeba wybudować nową chałupę ...? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

KULIG

czyli mały zamęt w chronologii

 

Jakoś to się tak złożyło, że pisałem o tym u innych w dziennikach a u siebie nic. Nadrabiam tedy:

Kulig forumowiczów w Koniakowie. Kolejne spotkanie z LUDŹMI. Otwartymi w kontaktach, szczerymi w zabawie, radosnymi w śpiewie, skrupulatnymi w organizowaniu, ciekawymi w rozmowie, fachowymi w doradzaniu i fajnymi.

Mam tylko podejrzenia, że niektórzy z nich mają coś nie tak z metabolizmem alkoholu. No nie może normalny człowiek TYLE wypić i nie paść. A oni nie padali. :D

 

Na okrasę kilka zdjęć nieudanych i kilka udanych:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/7/8/1/53938651_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/6/7/1/53938631_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/5/5/7/53938656_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/6/7/1/53938648_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/8/7/2/53939016_d.jpg

 

Zostały wspomnienia i niecierpliwe oczekiwanie na kolejną okazję.

No to czekamy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima

Pierwsza w domu

 

Ostatnie trzy, czy cztery zimy były tak sympatycznie ciepłe, że można było zapomnieć co słowo "zima" naprawdę oznacza. Ale tegoroczna szybko poukładała wszystko na miejscu. Mrozy do minus trzydziestu,odśnieżanie, permanentne opady śniegu, odśnieżanie, zaspy, ciemno, odśnieżanie, wiatr, odśnieżanie na wietrze, gołoledź, zamiecie, odśnieżanie, samochodem jazda z duszą na ramieniu ...

I ten ciągły smród, bo jeden sąsiad pali w piecu WSZYSTKIM co mu pod rękę wlezie, wliczając w to chyba stare kożuchy i walonki sprzed wojny. Jest malowniczo. Raz dymi na żółto, raz na zielono. Czasem na czarno. Ale zawsze śmierdząco. Szczęściem wiatr łaskawy, z różnych wieje stron, więc jesteśmy wszyscy obdzielani po trochu.

 

A poza tym jest bardzo dobrze. Ogrzewania działa bez zastrzeżeń. Siedzimy sobie w ciepełku. Popijamy różne rozgrzewacze. Popatrujemy na zimę za oknem.

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/7/8/1/53939205_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/4/4/1/53938673_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/0/1/2/53938667_d.jpg

I czekamy na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkrety.

Ogrzewamy się ekogroszkiem. W dni gdy temperatura na zewnątrz spadała do - 28 stopni, spalaliśmy go około 25kg na dobę. Gdy temperatura na zewnątrz oscylowała w okolicach -10 stopni, zużywaliśmy 20-22kg na dobę. Ostatnie dni, to niewielki mrozek w nocy i trochę na plusie w dzień - 17-18kg na dobę.

Jest nas pięcioro, więc zapotrzebowanie na ciepłą wodę też mamy niemałe.

Oceniamy, że takie zużycie jest na względnie niskim poziomie. Sprawdza się też pierwotne założenie, że budowa budynku o prostej bryle i mocno ograniczonym metrażu, pozwoli cieszyć się posiadaniem własnego domu i nie puści nas z torbami po czterech, pięciu sezonach grzewczych.

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garderoba

 

Bardzo to szumna nazwa dla tak niewielkiego schowka.

Trochę to trwało zanim dotarła się w nas koncepcja zagospodarowania tego kąta, ale ostatecznie zgodnie przystaliśmy na coś takiego:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/6/6/3/53938674_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/3/2/9/53939384_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/0/0/0/53938678_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John Cleese

 

Dawno, dawno temu, gdy budowa była perspektywą tak odległą, że ginęła daleko za horyzontem realiów, zanabyłem sobie pewien plakat. Z silnym postanowieniem, że wyciągnę go z pudełka dopiero wtedy, gdy będę miał swój dom, a w nim ścianę na której będę go mógł powiesić.

I tak se bidula przeleżał prawie sześć lat. Aż do wczoraj.

Bo wczoraj zawisł na ścianie w "kąciku komputerowym". Co prawda meble które mają go tam docelowo otaczać pozostają w sferze marzeń, ale plakat już wisi i stanowi o charakterze miejsca.

 

Plakat w widoku ogólnym (prawie go nie widać)

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/7/6/4/53941327_d.jpg

 

I trochę bardziej szczegółowym (widać co nieco) :

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/1/1/5/53941331_d.jpg

 

Z poważnych marzeń związanych z budową, zostały mi już tylko kominek i piec w ogrodzie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

:oops: Lekki bzik

 

Czasem się tak zdarzy, że człowiek ma skrzywienie na jakimś punkcie. Moje dopadło mnie gdy miałem 6 lat. Ojciec zabrał mnie do kina, posadził w fotel, a ja obejrzałem.

Obejrzałem, ni w ząb nie łapiąc o czym się gada. Bo film był ganz zagraniczny. Ale obrazy mnie zaczarowały. A jako że z domu do kina miałem wszystkiego 50 metrów, to w kolejnych dniach zaliczyłem jeszcze dwie repety. No i mi już tak zostało.

Uzależnienie jest na tyle mocne, że zaraziłem dwóch synków. I teraz mają w pokojach takie:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/6/7/2/54565959_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/7/6/8/54565964_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/6/8/7/54565960_d.jpg

 

Na ostatnim zdjęciu dość wyraźnie widać, że w pokoju bardzo brakuje mebli, ale niszczyciel klasy Imperial to już po suficie zasuwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Początkowe oszołomienie brakiem śniegu, zaczęło powoli ustępować i nagle zauważyliśmy, że nasz dom ciągle stoi na placu budowy. No nędznie się nam otoczenie prezentuje. Po uprzątnięciu desek, zwałów gruzu i takich tam pozostałości, zostaliśmy z żółtym domkiem pośrodku klepiska poprzerastanego gdzieniegdzie żałosnymi kępkami zielska. Klepisko owszem, rzecz przydatna, ale po krótkiej naradzie stwierdziliśmy, że młócić to się u nas raczej nie będzie. A już na pewno nie cepami. Więc klepisko ma zniknąć.

Na początek postanowiliśmy posiać trawę, bo to i szybko urośnie i dom pośród zieleni dość ładnie będzie się prezentował i względnie tanio wychodzi. A i bydlątko jakie się wyżywi, gdyby zaszła taka potrzeba. Krów chwilowo nie mamy, ale myśląc perspektywicznie …

 

I teraz popołudnia spędzam na grabieniu, równaniu, sianiu i klepaniu deską.

Zdjęcia będą ... kiedyś.

Edytowane przez tomkwas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Numerek

 

Od grudnia, kiedy to został nabyty, leżał na parapecie w wiatrołapie i czekał na umieszczenie w stosownym miejscu. Tylko nie bardzo wiedzieliśmy, które z dostępnych miejsc jest tym stosownym. Ostatecznie dziś powiesiłem na płocie obok furtki.

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/0/2/0/54907111_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Ptoki

 

Wiosna, a z wiosną przychówek .... Mieliśmy dwa przypadki wypadnięcia z gniazd. Jeden przypadek w całkiem dobrej kondycji uciekł i tyleśmy go widzieli, drugi nam skapiał, bo upadek z gniazda zbyt mocno mu nadwyrężył wewnętrzną strukturę.

Ten przeżył:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/4/2/0/56117554_d.jpg

a tego diabli wzięli :(

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/6/0/7/56117555_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogą schody, wyjść nigdy z mody...

 

Delikatnie mnie napomniano, iż nigdzie nie pokazałem, a jest ponoć co. No, to naprawiam błąd.

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/8/7/8/56117574_d.jpg

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/2/3/6/56117576_d.jpg

 

Jak widać Mojżeszowe zabiegi wielkiej krzywdy im nie wyrządziły.

 

Garść uwag.

Ciemne schody i nisko umieszczone źródło światła - sprzątać trzeba często, każda drobina kurzu widoczna z kilometra. Sprzątanie w trybie "od soboty do soboty" daje już od wtorku efekt brzydko świadczący o schludności gospodarzy.

Światełka przy stopniach - dobrze by było jak najwcześniej zdecydować się jakie oprawki będą montowane. Z tego wyboru wynika np. kształt puszek montowanych w ścianie (okrągłe bądź wcale nie), potrzeba lub nie zainstalowania gdzieś transformatora, odległość puszek od stopnicy itd.

Moc lampek - zbyt jasne oślepiają. 21 diod w każdej, to odrobinkę zbyt wiele i trzeba kombinować jakieś filtry.

Edytowane przez tomkwas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Pierwszoklasista

 

Najstarsza nasza pociecha w tym roku rozpoczyna przygodę ze szkołą. Będzie to z pewnością wielce ciekawe doświadczenie, tak samo dla niego jak i dla nas. Zaraz za ciekawością nowych doświadczeń czają się i szczerzą zęby WYDATKI. Pomijając niesamowite koszty "wyprawki", jako rodzice czuliśmy się dość niezręcznie myśląc o tym jak nasz pierworodny odrabia lekcje na kartonowych pudełkach lub na parapecie. Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeni i donabyć jakieś meble.

Za wielkie szczęście należy uznać fakt, że to głębokie sięganie dotyczyło kieszeni dziadków ;) :D

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/0/7/1/56117560_d.jpg

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/7/7/6/56117561_d.jpg

 

Korzystając z faktu drążenia cudzych zasobów, cichaczem do listy niezbędnych dopisaliśmy jeszcze dwa nowe mebelki do kącika komputerowego, biurko i małą szafeczkę z szufladami.

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/1/9/6/56117562_d.jpg

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznego szlifu uczniowskiego pokoju dokonaliśmy wieszając w nim obrazek ... nie pasujący w swym ogóle do niczego innego w tym pomieszczeniu, za to sam w sobie śliczny.

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/5/6/7/57597323_d.jpg

 

Darowanemu koniowi ...

Edytowane przez tomkwas
Bo błędów narobiłem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to wszystko zobaczył nasz średni to narobił rabanu, że on też chce. Puszczając mimo uszu nasze uwagi, że do szkoły to on dopiero za dwa lata, dość gwałtownie zażądał mebli do swego pokoju.

No to dostał :). Meble ze starego mieszkania (w tym stare komputerowe biurko) szybko znalazły sobie miejsce do stania w nowym domu. Aby uniknąć oskarżeń ze strony zainteresowanego, że go starociami opędzamy, uzupełniliśmy kompozycję o nową naklejkę na ścianę.

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/2/3/6/57597834_d.jpg

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/z/8/6/3/57597496_d.jpg

 

I wilk syty i Manchester ....

Edytowane przez tomkwas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...