Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kasi i Tomka Ciri, czyli Iskierka ciut inaczej


tomkwas

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 249
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • tomkwas

    250

A deski sie klepią i klepią i klepią i ...

A deszcz się sączy i sączy i sączy i ...

A ze mnie, niedźwiedziowata natura wyłazi. Pomijając warstwę ocieplenia, budowaną przez całe lato w okolicy pasa, to chętnie bym w jakiej gawrze do marca zaległ. Radio mówi że to biomet niekorzystny, ale ja tam swoje wiem. Mój ród, musi, nie od małpów się wywodzi, tylko od niedźwiedziów.

To taka luźna uwaga. Nikomu nie ubliżając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem. Nic nie jestem oryginalny z tymi zdjęciami. Pewnie wszyscy gremialnie rzucili sie na budowy, robić zdjęcia w zimowej scenerii. Ale te widoczki mają tyle uroku, że bronią się same. Nawet w dużych ilościach. A już to co widać z okna w sypialni ...

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/r/3/5/7/39329913_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zakończeniu budowy, wyprowadzimy się z miasta (jakie by ono małe nie było) na wieś. I sami troszkę przyczyniamy się do tego, że wioska będzie zabita dechami. No przynajmniej do wiosny.

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/r/1/2/6/39329920_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/r/6/0/9/39329912_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sypialnia/garaż zmniejszona o schowek.

Tu widok przez okno:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/r/4/5/7/39329907_d.jpg

A tu, w stronę tego okna:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/r/9/4/5/39329910_d.jpg

Niby się toto wydaje małe, ale jak pomierzyliśmy, to dwie szafy, łózko, dwie szafki nocne i prawdopodobnie toaletka dla inwestorki, się zmieszczą. No to więcej chyba nie potrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Stan surowy otwarty uważam za ... hmmm .... zamknięty ?

 

W poniedziałek zakończyliśmy papowanie dachu. Zakończyliśmy, a jakże, zwyczajowym spożyciem destylatu ze sfermentowanych zimnioków. Z Panami Murarzami pożegnaliśmy się ciepło i serdecznie, bo mamy obawy że więcej TAKICH ekip możemy już nie mieć. Kompetencja, fachowość, doradztwo, miarki w oczach, pomoc w organizowaniu materiałów, umilające czas opowieści z murarskiego życia, szybkość działania, itd, itd, itd ... Naprawdę chapeau bas drodzy państwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś, z Boża pomocą, a właściwie z teściową pomocą, wykonaliśmy izolację pionową fundamentów. Miła praca - styropian, folia, ziemia i tak dookoła chałupy. A ze glina jest teraz mocno nasiąknięta i lepi się do wszystkiego, to wyglądaliśmy po tym, na srodze spracowanych. Rodzina ze zrozumieniem kiwała głowami ...:lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRZESTROGA

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/s/2/3/3/40069658_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/s/4/6/3/40069818_d.jpg

Za ogrodzeniem naszej działki, po wschodniej stronie, znajduje się ... działka. W części przeznaczona na hodowlę robaków w czereśniach, a w części na uprawę ziemniaczano-owsianą. Nie będziemy na razie się nią zajmować, ale i na to przyjdzie pora. Interesuje nas natomiast następna działka, czyli druga, licząc od naszej.

Gdy kupowaliśmy swój kawałek ziemi, w 2005 roku, na tamtej już stał dom. W stanie surowym. Nieco później dowiedzieliśmy się że stoi tak już od paru lat. Inwestor się przeinwestował i nie stać go na dokończenie. Smutne, ale bywa. I tak chatynka stoi i straszy. I mocno daje do myślenia wszystkim planującym budowanie. A że dla nas, to najbliższe sąsiedztwo, to stale w oczy się rzuca. I przestrzega: "Rób wszystko tak, żeby nie stały tu dwie takie ...".:o

A my właśnie osiągnęli taki sam etap, surowy otwarty. Aż mi czasem ciary po plecach ... Brrrr. A kysz. TFU, TFU. Na psa urok. Apage ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

ZIMA

 

Eeeee.... no coś by wypadało napisać, bo jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie pomyśleć nad przeniesieniem zapisków do działu "Miesięczniki budowy - miesiąc po miesiącu"

Więc jest zima. W odróżnieniu od lat poprzednich, nie trzeba się tego domyślać. Jest biało, zimno jak jasna cholera, i wiejeeeee ... że ja Cię przepraszam. Ale dom się sezonuje, powiedziałbym, książkowo. Przemarza, osiada, się wiąże i co tam jeszcze komu do głowy przyjdzie w związku z zimową przerwą w budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Grypa, angina, płuc zapalenie i sraczkowy wirus

 

Budowa się przedstawia aktualnie tak jak wyżej napisano. Człowiek u którego zamawiamy okna, poleguje w szpitalu. Kierbud, z zapaleniem oskrzeli, nosa z domu nie wystawia. Szczęściem, majster dekarz, pomimo że chory obłożnie, przysłał na pomiary braci, również dekarzy.A sraczkowy wirus hula po inwestorach, czyniąc spustoszenie w organizmach i życiu towarzyskim. Jest z tego mała obsuwa, jakieś dwa tygodnie.

Zdrowym wyjątkiem od zapowietrzonego ogółu jest sprawa drzwi wejściowych. Zamówione i zaliczkowane. Mają być na połowę marca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...