Kasi i Tomka Ciri, czyli Iskierka ciut inaczej - komentarze

[tomkwas]

I pięknie. Dziękujemy wam bardzo.

Dechy czas zacząć szykować i zabijać otwory.

Potem szukamy okien i ekip.

Amen.

[soltissimus]

Cześć pracy

No proszę. Nie doceniłem Waści.

Poza tym dziękuję za podpowiedź odnośnie tego cytatu. Już widnieje. Mam parę dni zaległości, lecę nadrobić. Z drugiej strony, nie bardzo jest co nadrabiać. Śnieg...

Pozdrawiam serdecznie.

[soltissimus]

Już nadrobiłem.

Sprawdziłem też co tam u Was. Co do rozmiarów łazienki, to nie przejmuj się. Ja w piątek przymierzyłem się wstępnie do swojej na parterze. Załatwić większą potrzebę będzie naprawdę trudno. Czytając gazetę będę miał problemy z jej rozłożeniem. Ot, życie Może jakąś sławojkę w boazerii na zewnątrz?

[ave]

Przeurocze "wkłady" do tej przyszłej duzej wanny

 

pozdrawiam ... odwilżowo

[Tyson]

Nie moge z tego lazienkowego zdjecia, zaraz jeszcze ci ktos z moderatorni je ocenzuruje

Co do rozmow o zalatwianiu potrzeb to nasz kibelek na dole jest rowniez w mini rozmiarze ale za to lazienke na gorze mamy spora wiec jakby ktos chcial wieksza gazete poczytac to wysle go do gory

 

Jak tam dalsze plany? Robicie cos dalej czy czekac do wiosny?

 

Pozdrawiamy

[soltissimus]

Czas kąpieli musi wyglądać u Was nad wyraz przaśnie

I co? Walczycie dalej? Ja dziś z nudów przeszedłem się po oknach. Niby taniej, a ceny nadal zabijają.

3majcie się ciepło

[tomkwas]

Co do rozmow o zalatwianiu potrzeb to nasz kibelek na dole jest rowniez w mini rozmiarze ale za to lazienke na gorze mamy spora wiec jakby ktos chcial wieksza gazete poczytac to wysle go do gory

Idąc tym tropem, w większości "górnych" łazienek można śmiało studiować plan warszawy i to w niedużej skali ]:->

Po przerwie na zimę, dziś wznowiliśmy prace przy dachu. A jutro zamiarujemy je ukończyć.

Potem przerwa. Do lutego co najmniej.

[tomkwas]

A z wanną jest tak, że niedługo wystarczy szklanka wody a i tak połowa się wychlapie.

[soltissimus]

heh

[soltissimus]

Cisza tu u Ciebie w komentarzach. Czas zrobić frekwencję

Ta część ziemniaczano-owsiana to może być dobry sposób na przetrwanie kryzysu. No bo to i część duchową można zaspokoić, jak i najnormalniej w świecie przeżyć. Mówię tu o "załamance" rzecz jasna

A poza tym, pokaż wreszcie ta chałupę po obsypaniu, to ją trochę podlejemy

[soltissimus]

Żyjecie tam jeszcze, czy też może łódzkie zaorali? A może zasypało Was?

[tomkwas]

Żyje się pomalutku. Czekamy na kasiorę z banku. Potem okna, dach i takie tam. Jak to na budowie Chałupa stoi i schnie. I mocy nabiera.

Na razie Święta za pasem, a zaraz za nimi Sylwester się czai. I tym się żyje.

[Tyson]

ŻYCZYMY ZDROWYCH I POGODNYCH ŚWIĄT ORAZ POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU!

http://img360.imageshack.us/img360/9833/koten9.jpg

[soltissimus]

Grzeczny był?

http://img370.imageshack.us/img370/2940/naughtynice0296375ha2.gif

Spokojnych, radosnych Świąt. Spokoju ducha i radości serca

[tomkwas]

Łorany. Dziękujemy jak nie wiemy co. Parę dni nas nie było i nie było czasu odpowiedzieć czy podziękować.

To nadrabiam. Wam też Świąt Wesołych i TAAAAKIEGO Nowego Roku. I żebyśmy tak za rok, z własnych, nowych domów pisali.

Czego sobie i Państwu ...

[ave]

Cześć ciepło się robi, to do roboty

E.

[Tyson]

Dawno u Was nie byłam- co słychać?????

[tomkwas]

A słychać tyle, że w marcu znów ruszamy. Przerwę wykorzystaliśmy, zgodnie z sugestiami, na poszukiwania i organizowanie ekip.

[tomkwas]

Cześć ciepło się robi, to do roboty

E.

Cześć. Ciepło. Ale od poniedziałku znów zimno. I robić się nie chce.

[soltissimus]

Kozę wprowadźcie do domu i naprzód:) Dawno mnie tu nie było. Powodzenia z mieszkaniem i czekam na dalsze efekty.

Wierny kibic