Kasi i Tomka Ciri, czyli Iskierka ciut inaczej - komentarze

[Afrodyta]

Oooo dzięki o to mi właśnie chodziło

 

Niestety wypośrodkować nie mogę, bo Duży nie chce murować pod przęsłem.

[tomkwas]

Nooo .. ciekawe .. czy ktoś tu jeszcze czasem .... zabłądzi ...

[Nelli Sza]

Pewnie, że tak

[tomkwas]

O masz.

No to w takim razie dla Ciebie uaktualniłem nieco dziennik.

[Yeti]

...a dla mnie co zrobisz?

bo też właśnie zabłądziłem

[tomkwas]

Aś mi zadał teraz ...

Dla Ciebie to mam pozdrowienia, wyrazy szacunku i zaproszenie do zapoznania się z tym co dla Nelli napisałem

 

Ale .. uprzedzając roszczeniowe postawy ewentualnych innych odwiedzających ... radym was wszystkich widzieć i radym znów dzielić się radością z posiadania wybudowanego domu.

[magpie101]

A dla mnie co bedzie ?

[magpie101]

Kominek pierwsza klasa! Ale najbardziej rozczulily mnie kociaki - sliczne sa!

[Yeti]

Aś mi zadał teraz ...

Dla Ciebie to mam pozdrowienia, wyrazy szacunku i zaproszenie do zapoznania się z tym co dla Nelli napisałem (...)

Za pozdrowienia i wyrazy dziękuję. I oczywiście również pozdrawiam (ależ się grzecznie zrobiło!)

Z zapoznawaniem się - gorzej, bo czasu na wszystko nie starcza, ale już mi się twój wątek zapisał w subskrybcjach, więc pewnie będę miał cię już teraz na oku , a jeśli dziennik będziesz prowadził z ostatnią częstotliwością, to może nawet i zaległości nadrobię

[tomkwas]

a jeśli dziennik będziesz prowadził z ostatnią częstotliwością, to może nawet i zaległości nadrobię

A wiesz .. że to całkiem możliwe jest.

[tomkwas]

A dla mnie co bedzie ?

 

Ale najbardziej rozczulily mnie kociaki - sliczne sa!

 

No to dla Ciebie o kotach. Zwłaszcza o tym czarnym .. jak to mu samochód ze dwa życia, z siedmiożyciowej puli, wziął i skasował. I to jednym strzałem.

Strzał musiał mieć miejsce bezpośrednio przed naszą bramą bo się jeszcze w szoku źwierz wziął i przedostał górą przez tę bramę zamkniętą i dotoczył za dom, gdzie już mu paliwa brakło i padł w kupkę liści (bo to akurat późną jesienią było) z wyraźnym zamiarem skapienia na amen. Ale szczęśliwie teściu się tam za niedługo na niego napatoczył i ... odratowalim gada. Z poważnych obrażeń to miał tak: pękniętą miednicę, silnie stłuczoną jedną tylną łapę, ogon złamany zaraz za .. końcem kota i koszmarną przepuklinę na "słabiźnie". Na stłuczona łapę i miednicę pomógł czas,na przepuklinę szybka operacja a na ogon .. nic nie pomogło. Jest niewładny i do amputowania.

Tydzień antybiotyków, wyrwany jeden szew, miesiąc zabliźniania rany .. i kot prawie jak nowy.

Po całym zajściu została niechęć do wybiegania na drogę (pewnie szybko minie bo to jednak dość gupate stworzenie) i bardzo eleganckie fotografie na pamiątkę. O takie:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/h/2/2/7//75407543_d.jpg

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/9/0/1//75407573_d.jpg

 

I tyle.

 

Na okrasę portret hrabini:

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/3/7/7//75407762_d.jpg

Edytowane 6 Lutego 2012 przez tomkwas

[Moose]

TY KOcie, Tyż se zajrzałam a co...?

[tomkwas]

Ależ ŁOsiiiU ... radość w me serce wlewasz wiadrem. I to dużym.

[betina71]

"niejaka betinasiedemjeden" też się wita i podrawia

[tomkwas]

A to Ty nie na feriach?

[tomkwas]

I pozdrawiam oczywiście.

[betina71]

Niestety ..... w szkolnej ławie siedziałam lata temu i już mnie przerwa semestralna nie obowiazuje .....

Dziecki się byczą! Ja też właściwie się nie przepracowuję ..... i o to chodzi

[tomkwas]

Niom. U mnie też dziecięcia w domu. A i małżonka korzysta z uroków ferii.

[betina71]

O widzisz tym naszym połówkom to jest dobrze.

Mój siedzi od września na UDPZ, zaliczył sanatorium, a ja ........... terminowałam w kotłowni

[tomkwas]

Hmmmm ... nooo .. to jest jakaś myśl. Póki co w tych terminach u nas, to tylko ja uczestniczę .... hmmm .... muszę to przemyśleć jeszcze.

 

No ale .. jak Ci poszło? Podoba się praca z popiołem i miałem?