adam_mk 13.01.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Pisałem, ale nie zwróciłeś uwagi! Na rurce zasilania wiesza się miernik. Mierzy on przepływ, temperaturę zasilania i termometrem na dodatkowym drucie - temperaturę powrotu. Zegar ma własny. Przelicza i podaje na wyświetlaczu. Godzinowo, dobowo, na sekundę i łącznie od początku sezonu. Wybierasz sobie guziczkiem co chcesz widzieć. Jednostki też... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 13.01.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 na podstawie takiego pomiatu działają liczniki ciepla?(cieplomierze?) troche kosztuja a pozatym trzeba je montować chyba bezposrednio w instalacje CO dobrze rozumiem? A co roxumiesz przez pojęcie "bezpośrednio w instalacji CO"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadwoj 13.01.2009 15:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Jeśli założę główny licznik ciepła przy piecu, a drugi licznik przy wejściu na drugie mieszkanie, to można dość precyzyjnie obliczyć ile poszło GJ na moje mieszkanie , a ile na to drugie.Nie wiem czy dobrze myślę ,ale jeśli wyzeruję licznik i spalę dokładnie 1 tonę węgla, to wskazania licznika w GJ będą miarą kaloryczności węgla i sprawności mojego pieca.Jeśli warunki palenia nie będą się zmieniać, to można dalsze wyliczania zużycia ciepła przez drugie mieszkanie oprzeć o wskazania licznika ciepła.Jeśli popełniłem błąd w rozumowaniu to proszę mnie poprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 14.01.2009 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Jeśli założę główny licznik ciepła przy piecu, a drugi licznik przy wejściu na drugie mieszkanie, to można dość precyzyjnie obliczyć ile poszło GJ na moje mieszkanie , a ile na to drugie.Nie wiem czy dobrze myślę ,ale jeśli wyzeruję licznik i spalę dokładnie 1 tonę węgla, to wskazania licznika w GJ będą miarą kaloryczności węgla i sprawności mojego pieca.Jeśli warunki palenia nie będą się zmieniać, to można dalsze wyliczania zużycia ciepła przez drugie mieszkanie oprzeć o wskazania licznika ciepła.Jeśli popełniłem błąd w rozumowaniu to proszę mnie poprawić. Nie wiem jaką masz instalację, ale musisz odliczyć straty na przesyle. Wg twojej propozycji ty pokryjesz wszystkie ewentualne straty. Co do określenia kaloryczności i sprawności kotła to możesz mieć problem bo są będą to wartości zależne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_bthd 14.01.2009 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 miernik ciepla w instalacji CO- to mialem na mysli tak jak wodomierze takie cos widziałem gdzies w sieci sasiad jest na parterze zatem chyba ma troche krotsze rury a instalacja jest tak cudowna zee tam gdzie idzie to (poza prawdziwa podlogowka w lazience) mam tez pseudo grzanie podlogowe ale jesli dobrze rozumiem to jak opomiaruje kazdy grzejnik to w przyblizeniu dostane jakie cieplo oddaje moj kaloryfer i jaki sasiada a straty na instalacji rozdzielą sie pomiedzy nas?(wiecej strat przypadnie temu kttory wiecej zuzyje na kaloryferach?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_bthd 15.01.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 kurcze nie mam pomyslu juz jak sie dowiedziec gdzie szukac tych podzielnikow wszystkie firmy tylko obsluguja duzych i wraz z usluga rozliczanie moze ktos wie gdzie same podzielniki mozna kupic.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 15.01.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Co ci z podzielników? Musiałbyś się z sasiadem dogadać co do algorytmu rozliczania kosztów bo to nie wystarczy tylko kreski zliczyć. Kreski te zależą od grzejnika, kubatury pomieszczenia, izolacyjnosci pomieszczenia i pewnie jeszcze od roznych wspolczynnikow. W życiu się nie dogadacie. Jedyne wyjście to to liczniki ciepła i to min. 2 przy założeniu małych strat które pokryje ten co ma licznik głowny a drugi lokator zapłaci za rożnicę wskazań obu licznikow. Najlepiej jesli liczników bedzie 3 czyli gllówny i dwa na instalacje na poszczególne mieszkania. Wtedy za energię nie zbilansowana płacicie po równo lub w stosunku do zużycia. zapomnij o jednym liczniku bo wyobraź sobie ,że tobie ktoś założył licznik a sam nie jest opomiarowany tylko oświadcza ci ,ile to zużywaćie razrm ciepła. Raczej nie poszedłbyś na to. Wodomierze mierzą tylko jeden składnik ilości ciepła a mianowicie ile porcji wody oddajacej ciepło przepłyneło przez grzejniki. Ale brak jest podstawowej informacji na temat ile te porcje wody oddały ciepła. Pomiar tempreatury nic nie pomoże bo to musi być pomiar ciagły a nie raz na dobę. Jak do wodomierza dobudujesz układ ciagłego pomiaru tempreatury i układ całkowania po przepływie to dostaniesz właśnie licznik ciepła. Nie sądzę aby to ci się opłacało bo można kupić gotowy wyrób. Apatot z Torunia ma takie liczniki w ofercie i są powszechnie stosowane. Koszt jakiś 1000 za sztuke po podzieleniu na dwoch nie jest taki straszny a spokoj na lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_bthd 26.01.2009 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 ale juz 3ech to raczej nasz budżet nie przełknie....chodzi mi tylko o przybliżenie zuzycia ciepla a nie o bicie sie o przecinki... kazdy podzial oparty nie na wodomierzach lub podziale 50/50 bedzie sprawiedliwszywiec ponawiam prosbe moze ktos z woj. mazowieckiego pomoze mi znalezc miejsce gdzie takie podzielniki sprzedaja gdyz te duze firmy to tylko kompleksowo razem z usluga rozliczenia pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kitaroo 03.02.2009 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Witam jeszcze mam pytanie ile moze kosztowac podzilenik ciepla taki montowany na kaloryfer elektroniczny np Brunata RME95? albo podobny tylko chodzi mi o taki ktory ciepla z kominka nie bedzie liczyl o ile takie istnieją nie polecam Koszt to ok. 50 zł /szt. brutto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kitaroo 03.02.2009 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Podzielnikiem ciepła jest trójnik na rurce prowadzącej ciepłą wodę! Myślisz o podzielniku kosztów! Mam je w bloku. Kompletnie nie mam do nich zaufania. Jakikolwiek obiektywny pomiar nimi jest iluzoryczny. Odczyty trzeba zestawiać ze sobą, aby wywnioskować z nich jakieś dane procentowe. Jeżeli w jednym ubyło X a w drugim 2X to tam gdzie jest X pobrano o połowę mniej ciepła. 3X to 100% co kosztuje, powiedzmy 100zł. wtedy X to 1/3 czyli 33złote. Podział by był jak 33 do 66zł. To w założeniach. A realnie? Jak dzielisz na 2 to jeszcze. A jak na 10 pięter? Dla mnie jednoznaczny wynik może dać pomiar a nie wskaźnik procentowy. Adam M. musisz jeszcze uwzględnić moc grzejnika, każdy podzielnik działa na zasadzie różnicy temperatur pomiędzy kaloryferem a otoczeniem (elektroniczny) lub tylko temp. grzejnika (wyyparkowy). Jeden "lepszy" od drugiego Co za tym idzie wielkość grzejnika nie ma znaczenia dla działania podzielnika stąd ważna jest jego moc Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kitaroo 03.02.2009 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 miernik ciepla w instalacji CO- to mialem na mysli tak jak wodomierze takie cos widziałem gdzies w sieci sasiad jest na parterze zatem chyba ma troche krotsze rury a instalacja jest tak cudowna zee tam gdzie idzie to (poza prawdziwa podlogowka w lazience) mam tez pseudo grzanie podlogowe ale jesli dobrze rozumiem to jak opomiaruje kazdy grzejnik to w przyblizeniu dostane jakie cieplo oddaje moj kaloryfer i jaki sasiada a straty na instalacji rozdzielą sie pomiedzy nas?(wiecej strat przypadnie temu kttory wiecej zuzyje na kaloryferach?) dokładnie to jest tak: na koniec sezonu sprawdzasz ile jest jednostek na każdym podzielniku i mnożysz każdy wynik przez dany grzejnik np. X zużycie 1 grzejnika * moc np. 0,55 KW (8 żeberek) = wynik Y zużycie 2 grzejnika * moc np. 1,30 KW (19 żeberek) = wynik etc. sumujesz wyniki, a następnie całe koszty jakie poniosłeś w sezonie dzielisz przez wyniki i tym sposobem ustalasz koszt jednostkowy, który mnożysz przez wynik z każdego podzielnika. Do tego jeszcze dochodzą uwarunkowania ze względu na położenie danego lokalu ponieważ mieszkanie na parterze będzie miało "mocniejsze" grzejniki niż sąsiednie na I czy II piętrze Mam nadzieję, że za bardzo nie namieszałem Prawie analogicznie jest z ciepłomierzami, też koszty ogólne dzielisz przez wskazania ciepłomierzy i na tej podstawie ustalasz koszt 1 GJ, a w starszych ciepłomierzach 1 kWh lub 1 MWh. Jest to tak samo "sprawiedliwe" jak liczenia z kubatury czy m2 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 05.02.2009 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Zrób ciągły/ojkresowy pomiar temperatury w najbardziej reprezentatywnym miejscu w domu u siebie i sąsiada. z tego wyjdzie równica temperatur, którą da się przełożyc na procenty zużycia ciepła. Choć w sun=mie będzie to opłata za komfort cieplny tzn. jak właczysz sobie kominek lub farelke to jeszcze za to dopłacisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.