podłogi fornirowane - kahrs linnea

[ghost34]

dajze linka do tejże deski kobieto a powiem ci kim jestes hehe nie wiem czy wszystko inne takie samo..łac określenia znam ale 8mm kahrsa nie znam..

[DorciaIQ]

Dobra, to teraz się skup : pytanie jest czy Kahrs 15mm (wbrew tytułowi wątku zapomnij o Linei) ma jedyną przewagę nad Tarkettem 8.5mm taką, że można go 3x cyklinować, a Tarketta nie? Czy się tak samo nadają na podłogówkę?

Czy też np. oprócz braku możliwości cyklinowania, Tarkett jest np. miększy, bardziej się wgniata przez to że ta warstwa drewna jest mniejsza, czy coś takiego?

Bo jeśli moje priorytety są takie:

- współpraca z podłogówką wodną

- względna wytrzymałość na imprezowanie

- wygląd

- kasa

a nie interesuje mnie możliwość cyklinowania, to czy mogę wydać 100zł na Tarketta zamiast 350 na Kahrsa i będę zadowolona?

[ghost34]

Sie skupiłem(uff mi żyłka poszła hehe) ..se napise tak nec hercules contra plures obrałbym w twoim przypadku tarketta jak chcesz za 10 lat wymienić..ale imprezowanie na panelu czy na parkiecie KAZDYM..wiekszosci gatunków..Pań o wadze powyzej 60kg konczy sie źle zawsze howgh!

[DorciaIQ]

No wiem, wiem, ale terakoty nie kcem

Dzięki Leonidasie

[ghost34]

yuo welcome autografy przez telefon:P

[olika]

Karhs linnea to nawet trudno nazwac podloga, konstrukcja sklada sie z oblogu , hdf-u i naklejonenej okleiny 0,6 mm wyszlifowanej do 0,5 mm taka warstwa drewna jest na hdf, nawet nie na drewnie.

Wiec nie ma tutaj mowy o zandym odnawianiu podlogi a ci sprzedawcy ktorzy tak mowia to niezla scieme wciskaja

Jesli porowna sie jakosc powierzchni tarkettu i karhs to z pewnosci Kahrs jest zdecydowanie lepszy , tarkett od lat boryka sie z problemami finansowymi i tnie na jakosci stosownaych produktow na kazdym kroku niestety

Mysle ze najlepiej trafic Karhsa ( ale prwadziwy panel 3 -warstwowy z minimum 3,5 mm gruboscia drewna na wierzchu) w dobrej cenie

 

Jeszcze chcialam dodac ze blizniaczosc konstrukcji karhsa i tarkettu paneli 6-8,5 mm polega chyba na tym ze oba sa robione w polsce,przez rodzime firmy a jedynie wykonczenie robia w firmach matkach

[vendea]

UWAGA - powtarzam ponownie 3 krotne odnawianie dotyczy podlog trojwarstwowych (zarowno kahrs jak i tarkett takie robi) o grubosci 14 - 15 mm. wersje kahrs linnea i tarkett viva nie nadaja sie do naprawiania.

 

co do tarkettu 8,5 mm uzytkuje od roku i nie widze roznicy w stosunku na przyklad do parkietu bukowego ktory kiedys mialam, bo ja sie bardzo duzo przeprowadzalam, i mam porownanie, takze do plastikowych paneli pergo... tarkett jest prawdziwie drewniany, fantastycznie cieply w dotyku stopy golej, cichy i doskonalej jakosci. niszczy sie troszke, ale TAK SAMO jak prawdziwy gruby parkiet bukowy w lakierze super ekstra drogim... wiec jak dla mnie nie wiem po co przeplacac, jak ktos NIE CHCE CYKLINOWAC!!!

 

co do produkcji w polsce - podloga przyplynela do mnie statkiem ze szwecji, osobiscie to zalatwialam do szczecina, wiec nie wiem o czym piszesz.

[ghost34]

tarkett jest prawdziwie drewniany, fantastycznie cieply w dotyku stopy golej, cichy i doskonalej jakosci. niszczy sie troszke, ale TAK SAMO jak prawdziwy gruby parkiet bukowy w lakierze super ekstra drogim... wiec jak dla mnie nie wiem po co przeplacac, jak ktos NIE CHCE CYKLINOWAC!!!

Powtarzam zatem po raz enty dla mnie te popsadzki nie są warte wiecej niż 15-30zł za metr ale jeśli sie komus podobaja to niechaj sobie wydaje pieniążki i się nimi cieszy z dwojga złego na 10 lat nie przepłacać za kahrsa tylko kupić tarkett..jest tańszy kilkakrotnie a w gruncie rzeczy..użytkuje sie tak samo..

[olika]

vendea dokladnie masz racje przyplynal ze Szwecji bo w Polsce klei sie jedynie hdf do okleiny dalej jest wysylany do szwecji a tam go wykanczaja i dalej rozsylaja po innych krajach, moze dlatego ma taka cene ktoz to wie.

Choc cena akurat jest pewnym naciaganiem klienta gdyz rzeczywiscie koszt wyprodukowania pewnie wyzszy jak 20 zl nie jest.

Jesli taki produkt chcemy zainstalowac u siebie w domu to na pewno spelni on swoja role w sypialni czy pokojach o mniejszym natezeniu ruchu ale do salonu to juz decydowanie sie nie nadaje.Wystarczy ze ktos wejdzie w szpilkach pare razy czy odkurzacz upadnie na podloge i dziura gotowa do hdf-u.

[jarekkur]

vendea dokladnie masz racje przyplynal ze Szwecji bo w Polsce klei sie jedynie hdf do okleiny dalej jest wysylany do szwecji a tam go wykanczaja i dalej rozsylaja po innych krajach, moze dlatego ma taka cene ktoz to wie.

Choc cena akurat jest pewnym naciaganiem klienta gdyz rzeczywiscie koszt wyprodukowania pewnie wyzszy jak 20 zl nie jest.

Jesli taki produkt chcemy zainstalowac u siebie w domu to na pewno spelni on swoja role w sypialni czy pokojach o mniejszym natezeniu ruchu ale do salonu to juz decydowanie sie nie nadaje.Wystarczy ze ktos wejdzie w szpilkach pare razy czy odkurzacz upadnie na podloge i dziura gotowa do hdf-u.

No to może celenio od Haro. Jest też jatoba 6mm pełne drewno. twarde jak toruński piernik po kilku latach.

Myślę, że należy zakończy ten dyskurs w ten sposób: papendeckel dobry na sufit i moze ściany od 1,5m w górę. Reszta musi byc mocna jak klepisko w kurnej chacie.

[ghost34]

Święty czas...

[vendea]

moim zdaniem przesadzacie wszyscy 3. przeciez pisze, ze mialam ponad 3 lata wasze ukochane pelne drewno i uzytkowalo sie tak samo jak fornir. nie widze powodu, zeby przeplacac, jak ktos nie marzy o cyklinowaniu i posiadaniu tej samej podlogi przez 50 lat. dorcia - ja na twoim miejscu bym oszczedzila.

[Anka.Cyganka]

Jarekkur i ghos34 - na wielu watkach czytam wasze wypowiedzi i jestem pod wrażeniem wiedzy.

A jeśli chodzi o podejscie do paneli i podlogi 3 wartswowej to mam chyba takie same .

Panele to już totalna porażka - plastik z naklejomy papierem z namalowanym drewnem - żenada.

A podłoga 3 warstwowa to też tak naprawde tylko ersatz prawdziwej drewnianej podlogi. I chyba celem jaki przyświecal jej twórcom byla chęć oszczednosci - tylko na wierzch dać cienko porządnego drewna a pod spod napchać taniego szajsu.

Ogólnie wole aby coś bylo porzadne , a jak nie to nie chce wcale - zarowno w domu jak i w zyciu.

na podloge kupilam dechy dębowe , 20 cm szerokości , 2 cm grubosci , olejowane , i klejone poliuretanem

Pozdrawiam

[milkmaster]

drodzy państwo

przypominam, że to jest temat o podłodze fornirowanej a pytanie brzmi jak szybko się zużywa, tzn. np. po ilu latach przeciera się fornir przy normalnym użytkowaniu. I to pytanie do praktyków a nie teoretyków.

 

pytanie nie brzmi natomiast czy lepsza jest deska trójwarstwowa czy parkiet

 

odnośnie zalet wszelkich paneli to

1. szybciej się układają

2. są tańsze

 

Gdyby tak wyglądała sprawa w przypadku parkietu to też bym go ułożył. Dlatego proszę darować sobie rady - fornir na ściane, ułuż parkiet..

 

Pozdro i dzięki za odpowiedzi

[ghost34]

przypominam, że to jest temat o podłodze fornirowanej a pytanie brzmi jak szybko się zużywa, tzn. np. po ilu latach przeciera się fornir przy normalnym użytkowaniu. I to pytanie do praktyków a nie teoretyków.

 

pytanie nie brzmi natomiast czy lepsza jest deska trójwarstwowa czy parkiet

 

odnośnie zalet wszelkich paneli to

1. szybciej się układają

2. są tańsze

 

Gdyby tak wyglądała sprawa w przypadku parkietu to też bym go ułożył. Dlatego proszę darować sobie rady - fornir na ściane, ułuż parkiet..

 

Pozdro i dzięki za odpowiedzi

 

Z czystym sumieniem odradzam każdemu..to po pierwsze po drugie jak sie zużywa napisałem w którymś poście weźże człeku łyżeczkę po herbacie z 1,5 metra spuść na to co nazywasz deską (fornirowaną) co jest w większości przypadków nieprawdą..(poczytaj sobie do jakiej gr coś jest fornirem itd)..a spuść to samo na pełną klepkę z drewna ..(za wyjątkiem iglaków)..jest to bardzo prosty "test"...o spdającej szklance już nie wspomnę..

 

Proponuje ci linoleum..jest jeszcze tańsze i jeszcze szybciej sie "układa" i tez optycznie przypomina drewno..wykładziny z tarkettu to w linoleum mistrzostwo świata ..wyglądają łudząco podobnie..tania nie jest(ale tańsza od parkietu) i nie wstaje przy wilgoci..itp można ją pastować..zastanów się....jeśli masz tylko te dwa kryteria..proszę bardzo..

Zgoda wątek jest o takim tytule tyle że proza życia w użytkowaniu posadzek wszelakich nie polega li tylko człeku na "klasie ścieralności" to tylko jedno z kryteriów( i to dosyć hmm kłopotliwe..)..co w przypadku tzw poważniejszego uszkodzenia mechanicznego??No nic lipa rozebrać pół pokoju(już to widzę) ..i wymienić panel..parkiet olejowany nie dość ze o wile cieżej uszkodzić to jeszcze naprawa punktowa i po sprawie..zdolność regeneracji jest największą zaletą choć nie jedyną ..parkietu ..i to staramy się z grubsza uzmysłowić..Wybacz ..że służymy wiedzą i doświadczeniem...

Jak ktoś ma zamiar wydać 200zł na panele ..to odradzamy ponieważ w tej samej cenie już można wykonać zacny parkiet..tyle staramy się ludziskom uzmysłowić..

[milkmaster]

znam zalety parkietu nie musisz tu ich tu przedstawiać bo to nie na temat.

 

miałeś kiedyś czas dłuższy podłogę fornirowaną w domu? bo coś mi się zdaje, że gadasz żeby tylko gadać a nie masz o nich praktycznego pojęcia

 

ponadto jeśli uważasz, że linoleum jest lepsze bo przypomina drewno no to już śmiech na sali. Chyba na zdjęciach przypomina drewno.

Pozdrawiam

[vendea]

ghost, alez ja natluklam na tej podlodze juz mnostwo rzeczy. i nic nie robi dziur. jedyna powazna ryse zrobili mi na samym poczatku panowie majstrowie drabina metalowa BEZ gumowej nakladki na jednej nozce - gwarantuje ci ze zrobilaby ryse takze na parkiecie. drobne ryski sa glownie od piachu wnoszonego przez szanownego malzonka na butach jak mu sie strasznie spieszy i zapomnial czegos przed wyjsciem... ale sa identyczne jak na mojej poprzedniej podlodze drewnianej. wiec naprawde nie ma co demonizowac!

[ghost34]

Tyle że to nie ja wziołem dwa kryteria..szybkość układania i cenę chyba ze rzeczywiście chcesz sobie tylko "pogadać" odniosłem się do Twego postu i to z szacunkiem więc tez proszę sie odnieść z odrobinka szacunku do adwersarza ok?O co masz pretensje??

Tak sie właśnie składa że mam ponieważ jak zwykle szewc bez butów chodzi ..

Od 3ech lat mam mieszkanie po tesciach uzytkuję barlinka i szlag mnie trafia..

Co więcej yte 3mm to merbau i deseczka kosztowała 178zł..za metr..także argument nie trafiony słoneczko...(odnawiałem a raczej próbowałem odnowic też kilka takich posadzek walka z wiatrakami, ale w warszawie wiedzą lepiej..))

Jeśli nie dociera do Ciebie słowo pisane skoro masz wiecej w zakresie posadzek wszelakich wiedze odemnie nie ma sprawy powiedz tylko gdzie i kiedy..stanę w szranki z podniesiona przyłbicą..Z Tobą tyle..nie bede sie kopał z koniem..nie wiesz o czym piszesz i kto tu gada aby gadać..??hmm

 

 

Vendea no przecież piszę wyraźnie jak uszkodzisz parkiet odnowisz co z Panelem??

Nastepna rzecz nie pisz proszę takich rzeczy..przecież jeśliby to miało wytrzymałość papieru w zyciu by sie nie sprzedało(a jeśli już to w mizernej ilosci) że ktoś raz na czas przejdzie w butach to od tego jest posadzka nieprawdaż ????

Nie mam problemów z tym aby miec pretensjie jakiekolwiek że w filmie superman lata..chryste panie..napisałem jak byk czarno na białym co z usuwaniem takich uszkodzeń nic wiecej( a znalazłoby się)..No ja was proszę..

[Anka.Cyganka]

Dla mnie wszytskie podłogi panelowe , niewazne czy sztuczne czy drewno warstwowe ma tez druga zasanicza wade - układanie pływające a co za tym idzie strasznie to stuka przy chodzeniu. I zadne lepsze czy gorsze pianki , korki i tektury pod spod niewiele zmienią to.

Jednyne rozwiązanie to klejenie do podłoża ale wtedy tym bardziej jedyne nikłe zalety : szybkość ukladania i cena znikają juz zupelnie

[milkmaster]

pewnie, że nie mam pojęcia o czym pisze - dlatego założyłem ten temat, że nie mam pojęcia i chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej o podłogach fornirowanych

 

ty natomiast piszesz 1. kompletnie nie na temat z tymi parkietami i deskami, 2. sam się przyznałeś, że nie masz podłogi fornirowanej tylko barlinka w związku z czym potwierdza się to, że ty też nie masz o tym pojęcia a próbujesz tu wszystkich pouczać

 

znałem twoją opinię na temat parkietu już z innych tematów ale to nie temat o parkietach

 

pozdrawiam i wyluzuj troche

 

ps. sam jesteś słoneczko

 

acha jeszcze jedno - czy ktoś z warszawy (lub skądkolwiek indziej) napisał że fornir da się odnawiać? tobie raczej polecam podejście z szacunkiem