kominek z DGP - pierwsze wrażenia, pytania

[pablitoo]

U mnie po drugim sezonie palenia wokół anemostatów żadnych smug nie zauważyłem (anemostaty zamontowane w suficie ), może sąsiad nie zamontował filtra przed DGP? Pozdrawiam

 

No trudno zebyś zaobserwował zabrudzenia na ścianach jak masz wywiewy w suficie ...

U mojego sąsiada kratki nawiewne zamontowane w pokojach około 20cm nad poziomem posadzki .

[pablitoo]

Jak napisałem powyżej - ja się nie znam ale nie lubię dorabiania ideologii na siłę ...

Dlatego też, skoro jednak da się utrzymać czystość (co potwierdzają użytkownicy) to gdzieś u niego tkwi diabeł i powinien go poszukać... tego diabła

 

Niewątpliwie

[pablitoo]

 

No i w tym jest problem. A trzeba było zamontowac turbine z wystarczajacym sprezem zeby dodac filtry na wylotach

 

Wystarczy przerobic na DCP i bedzie ok

 

No ale temat wątku i pytanie było o DGP ... czyli o grawitacyjną dystrybucję powietrza / ogrzanego / ...

[wiciu2]

No ale temat wątku i pytanie było o DGP ... czyli o grawitacyjną dystrybucję powietrza / ogrzanego / ...

 

DGP to Dystrybucja Gorącego Powietrza i wcale nie powiedziane, że grawitacyjnie. Ja mam wszystko na parterze więc anemostaty w sufitach - siłą rzeczy muszę mieć turbinę, która wtłacza do środka pokoi ogrzane powietrze. Liczę na to, że skoro z pewną siłą wlatuje to do środka to nie będzie mi się sufit wędził

[an-bud]

3.mokre drewno, palenie na zamkniętym dopływie powietrza, może być bublowatej konstrukcji palenisko (jaki wkład?)

taki

Prymitywne dostarczanie powietrza zewnętrznego ("dorabiane") jezeli jest kurtyna powietrzna to przez brak uszczelki przy szybie (takie rozwiązanie udaje kurtynę) popielnik wielkości popielniczki, zapełnię go w jeden dzień ... fajkami

[wiciu2]

Prymitywne dostarczanie powietrza zewnętrznego ("dorabiane") jezeli jest kurtyna powietrzna to przez brak uszczelki przy szybie (takie rozwiązanie udaje kurtynę) popielnik wielkości popielniczki, zapełnię go w jeden dzień ... fajkami

Z tego dołączanego "Doprowadzenia powietrza z zewnatrz do paleniska" co jest na www w ogóle nie korzystam. Kominek jest w narożniku salonu i ma za obudową schowaną zwyczajną rurę poprowadzoną przez ścianę na zewnątrz zakończoną kratką. Nie łączy się to jakoś z wkładem, powietrze sobie po prostu hula swobodnie za obudową. To źle? A jak powinno być? Koniecznie doprowadzone bezpośrednio? Co do popielnika. Nie zamierzam z niego w ogóle korzystać. Jest teraz zapełniony, nie ma problemu z rozpalaniem jak otwieram suwak przy popielniku (czyli jednak jakoś tam sobie powietrze dochodzi). Popiół od czasu do czasu szufeleczką do wiaderka zbieram sobie. Popielnik jaki nie byłby duży to jakoś nie wyobrażam sobie wędrować z nim po salonie - połowę bym po drodze zostawił pewnie uszczelki nie ma do góry faktycznie. Szyby samoczyszczące nie dla mnie - nie chciałbym mieć kolorowej w kominku (a takie podobna są) - wolę sobie zwykłą przeczyścić, choćby codziennie No i ... taki był budżet po prostu

[Trociu]

Z tego dołączanego "Doprowadzenia powietrza z zewnatrz do paleniska" co jest na www w ogóle nie korzystam. Kominek jest w narożniku salonu i ma za obudową schowaną zwyczajną rurę poprowadzoną przez ścianę na zewnątrz zakończoną kratką. Nie łączy się to jakoś z wkładem, powietrze sobie po prostu hula swobodnie za obudową. To źle? A jak powinno być? Koniecznie doprowadzone bezpośrednio?

Czy to samo powietrze jest wykorzystywane do DGP? Jak wysoko nad ziemią znajduje się wlot tego powietrza? Może zasysa kurz z ziemi i dlatego tak syfi na suficie.

[MariuszAER]

Jeżeli ktoś nie umie palić w kominku to niestety , będą ślady na suficie,wystarczy przed otwieraniem kominka wyłaczyc dmuchawe i nic nie zaciągnie.

[wiciu2]

Czy to samo powietrze jest wykorzystywane do DGP? Jak wysoko nad ziemią znajduje się wlot tego powietrza? Może zasysa kurz z ziemi i dlatego tak syfi na suficie.

Ale mi nic nie syfi wlot jest jakiś metr nad ziemią, przechodzi przez ścianę i wychodzi dokładnie wewnątrz obudowy kominka. Tam więc jest powietrza a powietrza, żeby się paliło. Nie zabiera nam powietrza z salonu przynajmniej. ponawiam pytanie, czy takie powietrze powinno byc bezpośrednio jakąś rura doprowadzane czy to juz przesada jest?

[MariuszAER]

czy takie powietrze powinno byc bezpośrednio jakąś rura doprowadzane czy to juz przesada jest?

 

Powietrze powinno być doprowadzone do kominka z zewnątrz, najlepiej żeby znajdowało sie pod kominkiem

[wiciu2]

Powietrze powinno być doprowadzone do kominka z zewnątrz, najlepiej żeby znajdowało sie pod kominkiem

ale ja mam z zewnątrz... ufff, pisze cały czas właśnie, że mam z zewnątrz otwór przez ścianę na wylot. W środku w salonie wychodzi przy kominku i jest zabudowany obudową do wkładu. Zastanowił mnie tylko komentarz an-buda odnośnie specjalnego doprowadzenia, jak się domyślam bezpośrednio jakimś kanałem do kominka. Prawdę mówiąc, nie wiem o co mu dokładnie chodziło

[an-bud]

czy takie powietrze powinno byc bezpośrednio jakąś rura doprowadzane czy to juz przesada jest?

 

Powietrze powinno być doprowadzone do kominka z zewnątrz, najlepiej żeby znajdowało sie pod kominkiem

nalepiej aby palenisko miało możliwość wpięcia tego powietrza zewnętrznego i spalać tylko zewnętrzne tzn. zimne powietrze, w przypadku braku takiego rozwiązania wkład pobiera powietrze do spalania przez popielnik i brak uszczelek przy szybie albo drzwiczkach, logiczne by było skierowanie tego powietrza w tym kierunku aby chociaż częściowo spalć te chłodniejsze powietrze.

[Martka]

Jak Martka na forum to pewnie kłopot. I racja.

 

W zeszły piątek panowie przerobili mi kominek z otwartym paleniskiem na taki z DGP. Powietrze jest rozprowadzane kanałami do czterech pomieszczeń na poddaszu, za pomocą turbiny umieszczonej na stryszku, nad poddaszem. Anemostaty w sufitach.

Nad kominkiem dwie kratki ogrzewające wpuszczające powietrze do salonu.

Odpalili go na chwilę ostrzegli o spodziewanym smrodzie z wypalania wkładu.

Wczoraj zapaliłam pierwszy raz i smród był.

Dziś też jest smród, tylko mam wrażenie, że pochodzi z wypalania... drewna.

Smród ów jest tylko na poddaszu, nie ma go w salonie, ani na stryszku, gdzie idą rury. Nie widzę dymu, ale dosyć mocno go czuję.

 

1) czy mimo, że nie jestem blondynką mogłam pomylić zapachy

2) Jeśli nie 1, to co? dziura między kanałem dymowym, a wentylacyjnym, którym rury dgp idą do góry? ale jak?

[wiciu2]

Wczoraj zapaliłam pierwszy raz i smród był.

Dziś też jest smród, tylko mam wrażenie, że pochodzi z wypalania... drewna.

u mnie dziwne zapachy były jakieś 3 dni, powinno się powypalać wszystko, pal trochę jeszcze i poobserwuj

[MariuszAER]

Nie otwierałaś może kominka jak dmuchawa chodziła, czy masz filtr na dmuchawie?

[Martka]

No dokładałam drewna ze dwa razy.

Chyba nie muszę przed każdym dołożeniem latać na stryszek, wyłączać turbinę, dołożyć, latać na stryszek, włączać turbinę?

[MariuszAER]

Nie wiem jak masz zrobione ale ja mam przy kominku właczenie do dmuchawy więc nie musze biegać i myśle że u ciebie też da sie tak zrobić.

[Leesou]

Jak Martka na forum to pewnie kłopot. I racja.

[...]

Wczoraj zapaliłam pierwszy raz i smród był.

Dziś też jest smród, tylko mam wrażenie, że pochodzi z wypalania... drewna.

Smród ów jest tylko na poddaszu, nie ma go w salonie, ani na stryszku, gdzie idą rury. Nie widzę dymu, ale dosyć mocno go czuję.

1) czy mimo, że nie jestem blondynką mogłam pomylić zapachy

2) Jeśli nie 1, to co? dziura między kanałem dymowym, a wentylacyjnym, którym rury dgp idą do góry? ale jak?

 

Ja mam kominek w domku letniskowym więc palę tylko w łikędy pażdziernikowe i zimne dni sierpniowe ale przykry zapach (coś jakby palony plastik) czuje do dziś pomimo że kominek działa już drugi sezon. W kominku pale tlyko drewnem i rozpalam gazetami więc o smrodzie z plastiku nie ma mowy. Czekam cierpliwie aż się wypali do reszty. Czekam i czekam i czekam ... a mówili że po 2-3 paleniach wszystko się wypali.

[kakusek]

Planuje kupno wkladu kominkowego z dosc duza szyba (ok 1mszer) dlatego zastanawiam sie nad zrobieniem DGP aby "wypuscic" nadmiar cipela przy dluzszym paleniu.Rozmawialam ostatnio o tym z moim kierownikiem i on zaczal cos mowic ze bedzie problem wypuscic rury doprowadzajace cieple pwoeitrze na poddasze.Zupoelnie nie rozumiem o co chodzi bo myslalam ze te rury sa prowadzone zaraz przy scianach (gdzies w naroznikach) i przebijaja sie zwyczajnie przez strop a on mowi o jakis podciagach ,problemach z przerwanym zbrojeniu itd.Czy na etapie rysowania projektu powinnam uwzglednic cala instalacje rozprowadzenia czy mozna to dopiero zaprojektowac sobie po wybudowaniu stanu surowego?

Wiem ze pytanie jest bardzo "proste" ale ja juz naprawde nie rozumiem jak to sie wszytsko rozprowadza a pozniej maskuje

Mozecie mi napisac tak prosto jak blondynce co pokolei nalezy zrobic?

[Trociu]

Jak nie masz jeszcze tego stropu zrobionego, a na to wygląda z wypowiedzi, zostaw sobie przy zalewaniu stropu przepusty w ilości i wielkości zależnej od sposobu wykonania DGP. Żadnych problemów być nie powinno