Kasiulka999 05.10.2008 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 właśnie sie zastanawiam /po kolejnym dniu latania ze szmatą/ czy coś ma jakieś swoje patenty na utrzymanie porządku w domu bo ja czasami dostaje kota jak trace tyle czasu na sprzątanie,a prawie nic nie widać że coś konkretnego zrobiłam jestem jeszcze dość młoda i moze doświadczenie przyjdzie z czasem? mi sie wydaje że mój problem polega na tym że chodze z pokoju do pokoju i chowam porozrzucane rzeczy na swoje miejsca ,ale nawet po uplywie kilku godzin ani jeden z pokojów nie jest wysprzątany /a ja już jestem zupełnie bez sił/ jak Wy to robicie? jak tylko przychodze z pracy to mam w kółko:pranie-prasowanie-gotowanie -zmywanie-ogarnianie i tak dalej....... nie mam czasu na ŻYCIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vilemo 05.10.2008 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 u mnie panuje artystyczny nie lad, i przeslalam sie stresowac, ze nie jest sterylnie czysto kolezanka jest fanka Antea'y, czy jakos tak. ma swoj program i ksiazki w tej tematyce. jej rady podobno sa swietnie - moze Cie zainteresuja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dragasia 05.10.2008 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Niektore rady Antei Turner sa przesadzone,ale z paru korzystam Jej program leci na tvn style Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiulka999 05.10.2008 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 musze jeszcze kupić telewizor ale pocieszam sie że nie mam tzw."złodzieja czasu" w domu dopiero sie umeblowuje w mieszkanku PS.a które rady są najbardziej przydatne Waszym zdaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dragasia 05.10.2008 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Np. polozenie gazet na szafkach w kuchni. Potem tylko wywalasz gazety razem z kurzem Ale ja stosowalam ocet na kamien przy bateriach i sode na plesn na fugach i kicha. Nieskuteczne kompletnie Z octu tylko sie smrod robil.Ona lubi tez robic takie rozne swoje mikstury typu plyn do zmywania a dla mnie to bez sensu, wybor jest ogormny A no i dla mnie hitem jest skladanie przescieradla z gumka w kostke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 05.10.2008 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 a sama mieszkasz w tym domu? Rada: nie rozrzucaj tak swoich rzeczy a gdy inni rozrzucają to.... niech po sobie sprzątają- zaoszczędzisz czas - instrukcja obsługi mopa i odkurzacza nie jest skomplikowana powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiulka999 05.10.2008 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 może miała jakiś specjalny "hamerykański"ocet?? a dla mnie hitem jest mleczko bakteriobójcze do toalet Kret-taka czerwona butelka jest tańczy od Domestosów,działa prawie blyskawicznie-byłam w pozytywnym szoku bo od Domestosu tylko smród chloru=>wietrzenia na kilka godzin jak sie ma dzieciaka w domu,a toalete trzeba szorować prawie codziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 05.10.2008 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 W tym wątku Forumowicze dzielą się swoimi doświadczeniami na temat który Cię interesuje: http://forum.muratordom.pl/dom-odporny-na-brud,t125115.htm?highlight=dom%20odporny%20brud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 06.10.2008 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 Kasiulka może spróbujesz skorzystać z kosza lub pudła - bierzesz go do pokoju i wszystkie rzeczy, które do tego pokoju "nie pasują" wrzucasz do rzeczonego kosza. Sprzątasz pokój i przenosisz się do drugiego (zabierasz ze sobą kosz oczywiście). W pokoju 2 wyciągasz z kosza to co należy do tego pokoju a wrzucasz "bałagan", sprzątasz i przenosisz się dalej .... Na samym końcu zostają ci w koszu rzeczy z pokoju 1. Zanosisz je tam i już.Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.10.2008 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 jak tylko przychodze z pracy to mam w kółko:pranie-prasowanie-gotowanie -zmywanie-ogarnianie i tak dalej....... Mogę zadać pytanie? Czy Ty sama tam mieszkasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 06.10.2008 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 Niektore rady Antei Turner sa przesadzone,ale z paru korzystam Jej program leci na tvn style Ale ta pani ma sztab ludzi, ktorzy dbaja o jej ogrod, kuchnie, garderoby, łazienki... On sama co najzwyzej moze zetrzec kurz z szafeczki Wiec jak dla mnie p.Turner jest mało wiarygodna Ja osobiscie na porzadek w domu patentu nie mam, ale staram sie jak moge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 06.10.2008 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 Ja przy dwójce dzieci i dużym dziecku-moim mężu wciąż latam na tzw szmacie... Pomimo to, że siedzę w domu, co calutki dzień do wieczora i tak mam zapełniony pracą Nie powiem, mąż mi pomaga jak może, ale późno wraca, to zostaje mu tylko pomoc w kolacji, zabawa z dziećmi i... tyle... Taki nasz los Matek Polek Ale fakt, gdyby każdy z domowników odkładał rzeczy na swoje miejsce, to nie miałabym tyle latania i sprzątania (nie lubię, jak coś leży na wierzchu...) Czy każdy mężczyzna po przygotowaniu jedzenia zostawia taki bałagan??? Ale jak tu się na niego złościć, jeśli w ogóle coś gotuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilan 06.10.2008 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 Ale ja stosowalam ocet na kamien przy bateriach i sode na plesn na fugach i kicha. Nieskuteczne kompletnie Z octu tylko sie smrod robil. U mnie jest strasznie twarda woda i zbankrutowałabym używając ciągle produktów typu "Bang". Z powodzeniem zamiast wyżej wymienionego czy też octu stosuję kwasek cytrynowy. Zwilżoną powierzchnię posypuję kwaskiem i po kłopocie. W takich miejscach jak baterie łazienkowe czy kuchenne robię okłady z płatków kosmetycznych nasączonych roztworem kwasku. Umyte naczynia płuczę w wodzie z kwaskiem- pięknie błyszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.10.2008 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 Taki nasz los Matek Polek I tu się nie mogę zgodzić. TO znaczy ja się nie godzę na rolę Matki Polki, która ma psi obowiązek sprzątać po wszystkich. Wiadomo z małymi dziećmi do pewnego momentu to nie przeskoczysz, ale bez przesady. Czyli trzeba sobie rodzine przygotować. Od początku. Czy każdy mężczyzna po przygotowaniu jedzenia zostawia taki bałagan??? Ale jak tu się na niego złościć, jeśli w ogóle coś gotuje? Ale po co się złościć. Wystarczy powiedzieć: "Kochanie a teraz skończ co zacząłeś i wrzuć rzeczy do zmywarki/pozmywaj*" * niepotrzebne skreśłić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reng 06.10.2008 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 jest jeszcze lepszy program na zone club porządek musi być polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 06.10.2008 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 właśnie sie zastanawiam /po kolejnym dniu latania ze szmatą/ czy coś ma jakieś swoje patenty na utrzymanie porządku w domu bo ja czasami dostaje kota jak trace tyle czasu na sprzątanie,a prawie nic nie widać że coś konkretnego zrobiłam jestem jeszcze dość młoda i moze doświadczenie przyjdzie z czasem? mi sie wydaje że mój problem polega na tym że chodze z pokoju do pokoju i chowam porozrzucane rzeczy na swoje miejsca ,ale nawet po uplywie kilku godzin ani jeden z pokojów nie jest wysprzątany /a ja już jestem zupełnie bez sił/ jak Wy to robicie? jak tylko przychodze z pracy to mam w kółko:pranie-prasowanie-gotowanie -zmywanie-ogarnianie i tak dalej....... nie mam czasu na ŻYCIE Poczytaj sobie ten watek, przekonasz sie, ze nie jestes sama http://forum.muratordom.pl/zla-organizacja-pracy-w-domu,t135363.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 07.10.2008 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 jak wracam po "jasności" to się nawet zabieram za ogarnięcie domu; jak już jest ciemno to mi się nie chce. Swoją drogą, chłop to jednak dziwny człowiek Do niedawna nie mieliśmy zmywarki, jemu jakoś do zmywania się nie spieszyło - naczynia rosły w zlewie. teraz jest zmywarka, ale naczynia dalej rosną w zlewie Tak to trudno wkładać do zmywarki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paullina 07.10.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 Tak to trudno wkładać do zmywarki ? Tak a potem jeszcze trudniej i nie ma komu wyciągnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reng 07.10.2008 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 Tak a potem jeszcze trudniej i nie ma komu wyciągnąć. ludzie, na serio nie macie problemów życiowych. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 07.10.2008 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 ludzie, na serio nie macie problemów życiowych. Mamy tylko o innych problemach rozmawiamy w innych wątkach i nikogo nie zmuszamy do udzielania się w tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.