areq 23.12.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Obawiam się,że o dużych spadkach możemy zapomnieć. Być może nie ma to wiele wspólnego z nowoczesną ekonomią ale można zaobserwować na przestrzeni ostatnich 5lat przynajmniej,że w polsce wraz ze wzrostem stóp procentowych w szwajcarii rośnie też złotówka w stosunku do frania i na odwrót,gdy LIBOR maleje wartość złotego też maleje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 23.12.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Obawiam się,że o dużych spadkach możemy zapomnieć. Być może nie ma to wiele wspólnego z nowoczesną ekonomią ale można zaobserwować na przestrzeni ostatnich 5lat przynajmniej,że w polsce wraz ze wzrostem stóp procentowych w szwajcarii rośnie też złotówka w stosunku do frania i na odwrót,gdy LIBOR maleje wartość złotego też maleje Tylko,ze w Szwajcarii w samym pazdzierniku i listopadzie obnizyli stopy chyba trzy razy. A u nas dzisiaj zebrala sie RPP w tym samy celu. Zobaczymy czym to sie skonczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eda79 23.12.2008 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 http://banki.onet.pl/1886191,wiadomosci.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 24.12.2008 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 Tylko,ze w Szwajcarii w samym pazdzierniku i listopadzie obnizyli stopy chyba trzy razy. A u nas dzisiaj zebrala sie RPP w tym samy celu. Zobaczymy czym to sie skonczy. No właśnie-stopy w szwajcarii w dół -franek do góry... Dlaczego tak jest?Otóż ponoć na rynku brakuje franka. Bankom nie zależy już na nowych kredytach w CHF,a pieprzenie,że to z korzyścią dla klienta to między bajki można wsadzić.Obecnie mamy do czynienia ze sztucznymi wzrostami,tak by wyrównać starty banków z obniżenia liboru i z drastycznego spadku udzielanych kredytów.Polityka typu "szanujmy co mamy" czyli stabilne zyski od setek tysięcy obecnych kredytobiorców /na samym spreadzie przy średnim kursie 3,0zł potrafią sporo zarobić/ oraz marże rzędu 4-5% /a nuż jakiś łoch się trafi/. Dlatego najprawdopodobniej frank skoczy na około 3zł.Tendencja będzie wzrostowa aż do wzrostu LIBORu do minimum 2,0%. RPP gra razem z nimi.Jeśli banki nie pożyczają /lub drogo pożyczają/ w CHF,EU i $ to obniżka stóp złotego o więcej niż te 75p.p powinna być KONIECZNOŚCIĄ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 29.12.2008 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 2,80 pękło... !!!! chodzi rzecz jasna o kurś średni..!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek.bu 29.12.2008 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 2,80 pękło... !!!! Ciekawe do jakiej wartości dojdzie?? 3zl czy wiecej?? W PKO BP oczywiscie zareagowali na wzrost i dzis juz zmienili cene na 2,86. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.12.2008 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 No cóż - nie zazdroszczę tym co się wkopali po 2zł. Zapewne "za chwilkę" chuśtawka ruszy w drugą stronę, ale niejeden może z niej spaść poobijany Dalej twierdzę, że te szybkie zmiany na walutach, to nie jest wyłącznie sprawka błędów, ale ktoś celowo miesza. Mafia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajka 29.12.2008 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 A jest tu może ktoś, kto się zastanawiał nad przewalutowaniem albo refinansowaniem w innym banku teraz kredytu złotówkowego na walutowy? Franki albo dolary? Czy to wogole ma sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek.bu 29.12.2008 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 A jest tu może ktoś, kto się zastanawiał nad przewalutowaniem albo refinansowaniem w innym banku teraz kredytu złotówkowego na walutowy? Franki albo dolary? Czy to wogole ma sens? Zastanawialem sie nawet zlozylem wniosek tylko PKO BP ma takie ruchy (30dni) że już bylo to nieoplacalne - a do tego dali takie oprocentowanie 8,05%. Teraz tylko pozostaje czekać i miec nadzieje że sie coś zmieni. Zaluje ze wzialem jednak w CHF. Kasy dostalem mniej niz wnioskowalem - frank spadal a teraz splacam to frank idzie do gory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.12.2008 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 A jest tu może ktoś, kto się zastanawiał nad przewalutowaniem albo refinansowaniem w innym banku teraz kredytu złotówkowego na walutowy? Franki albo dolary? Czy to wogole ma sens? Zastanawialem sie nawet zlozylem wniosek tylko PKO BP ma takie ruchy (30dni) że już bylo to nieoplacalne - a do tego dali takie oprocentowanie 8,05%. Teraz tylko pozostaje czekać i miec nadzieje że sie coś zmieni. Zaluje ze wzialem jednak w CHF. Kasy dostalem mniej niz wnioskowalem - frank spadal a teraz splacam to frank idzie do gory Ale to chodzi o odwrotną sprawę PLN na CHF na przykład. Tak. Ja tak wstępnie planuję, ale najpierw muszę skończyć budowę, a to najwcześniej w wakacje. Jak sytuacja będzie podobna do obecnej i uda się dostać przyzwoitę marżę, to będę chciał zagrać pod ponowne umocnienie złotego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajka 30.12.2008 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 [ Ale to chodzi o odwrotną sprawę PLN na CHF na przykład. Tak. Ja tak wstępnie planuję, ale najpierw muszę skończyć budowę, a to najwcześniej w wakacje. Jak sytuacja będzie podobna do obecnej i uda się dostać przyzwoitę marżę, to będę chciał zagrać pod ponowne umocnienie złotego. Dzieki za odpowiedz. A orientowales sie moze juz w ofertach bankowych, jak to wyglada formalnie itd? Z tego co wiem to niektore banki wczesniej wymagaly zeby raty w poprzednim banku byly reguralnie splacane przez jakis czas, ale czy to sie nie zmienilo pod wplywem kryzysu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.12.2008 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 Dzieki za odpowiedz. A orientowales sie moze juz w ofertach bankowych, jak to wyglada formalnie itd? Z tego co wiem to niektore banki wczesniej wymagaly zeby raty w poprzednim banku byly reguralnie splacane przez jakis czas, ale czy to sie nie zmienilo pod wplywem kryzysu. Jeszcze nie pytałem. Skoro jednak są kredyty refinansowe i niektóre banki udzielają ciągle kredytów w walucie, to pewnie coś się da znaleźć. Mam jeszcze ponad pół roku, więc jeszcze wiele się może zmienić. Kedyt będzie na poziomie 40% inwestycji, rata w PLN poniżej 40% dochodów netto, więc nie sądzę, żebym miał problemy. No chyba że do tego czasu kryzys znacząco się pogłębi. Jeżeli rata w PLN będzie ciągle dużo wyższa (inaczej przecież nie będę się bawił w zmiany), to nie widzę powodów do odmowy. Banki nie przestaną udzielać kredytów, więc mając niskie LTV i przyzwoite dochody, człowiek się staje rarytasem dla banku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darks 31.12.2008 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 Co sadzicie o kredycie w Nordea? Z tego co czytałem nie ma praoblemów z wypłatami. Jestem na etapie załatwiania papierków. Czy ktoś mi cos podpowie? Tak jak w życiu, są doświadczenia pozytywne i negatywne. Ja mam pozytywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 02.01.2009 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Ciekawe do jakiej wartości dojdzie?? 3zl czy wiecej?? 3 zł to pikuś - ciekawe czy dojdzie do 3,60. To że 3zł za 1CHF będziemy mieli najdalej w lutym jestem prawie pewien. RPP będzie dalej cięła stopy a PLN będzie się przez to osłabiał, a w Szwajcarii już nie mają z czego ciąć... Oczywiście Skrzypek na dachu będzie pitolił o tym że złoty powinien być mocniejszy i NBP może interweniować żeby umocnić złotego... ale rynek nie powinien brać słów tego dyletanta na poważnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 02.01.2009 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 3 zł to pikuś - ciekawe czy dojdzie do 3,60. To że 3zł za 1CHF będziemy mieli najdalej w lutym jestem prawie pewien. RPP będzie dalej cięła stopy a PLN będzie się przez to osłabiał, a w Szwajcarii już nie mają z czego ciąć... Oczywiście Skrzypek na dachu będzie pitolił o tym że złoty powinien być mocniejszy i NBP może interweniować żeby umocnić złotego... ale rynek nie powinien brać słów tego dyletanta na poważnie. W zasadzie nie ma nic pewnego, ale wątpię w ten scenariusz. Jeżeli faktycznie powędrowałby aż do 3.60, to może być dramat dla części ludzi. Jak pojawi się problem ze zbyt dużą ratą, a nie będzie możliwa ucieczka w raty równe czy dłuższy okres kredytowania, to nie będą już mieli wyjścia. Pierwsze tego objawy już były, bo oprocentowanie spada im wolniej niż rósł kurs. Teraz będzie ulga, a potem obawy co dalej z kursem. Jeżeli zaś pojawią się problemy ze spłatą, to banki mogą zacząć egzekwować zapisy umowy, o których się nie myśli podpisując umowę (bo inaczej by się jej w życiu nie podpisało). Do tej pory myślałem, że bank zarabia na prowizji, marży i spreadzie, a sam LIBOR czy WIBOR im "wisi". Ostatnie ruchy banków wskazują, że nie lubią one niskiego LIBOR'u i WIBOR'u - windują marże, wypowiadają umowy, przedłużają wypłaty należnych transz, itp. Jeszcze ciekawszą kwestią może być kiedy i po ile wejdziemy do strefy Euro. Jeżeli do tego czasu nie nastąpi ostra zmiana kursu, to ktoś kto zaliczył wpadkę z rosnącym kursem CHF, nie odkuje się na niskim procencie. Ciekawe też co będzie z marżą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 03.01.2009 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 I oto chodziło by nie brać kredytu na granicy zdolności finansowej.Mi jak franek skoczy do 3,6 to przy obecnym liborze rata wyniesie 1250zł co jest kwotą "do przyjęcia"A jak ktoś zarabiajacy trochę ponad średnią krajową,wziął krechę na 400koła i miał raty po 2tys na 40lat,to może się ciut niepokoić...zwłaszcza jak kto brał w dołku frankowym w lipcu-sierpniuNa pocieszenie powiem,że takich dołków to przeżyłem już w swoim zyciu i im dołek był większy tym szybciej odrabiało się straty.No cóż,czas przykręcić pasa na jakiś czas i nie martwić się na zapas.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eda79 03.01.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 też uważam ze nie ma co sie martwic na zapas jak bedzie franek po 3,60 to bedziemy sie martwic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamaju 03.01.2009 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Wprawdzie kurs CHF sporo wzrósł, ale dzięki temu że spadło oprocentowanie, wysokość raty także spadła Miejmy nadzieję że tak pozostanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akte 14.01.2009 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 No i testyjemy nowe poziomy - 2,95 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eda79 14.01.2009 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 No i testyjemy nowe poziomy - 2,95 gdzie tak drogo jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.