pluszku 19.01.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 jesli CHF faktycznie ma spadac to skad biorą sie obecne marże dla kredytow hipotecznych w CHF w wysokosci 5-7% (tu nie ma pomyłki, takie obecnie marże proponuja banki) - patrz warek na forum "Wybrałem kredyt ...".NBP dostarcza bankom komercyjnym swapy ma CHF z marżą 0,8%.Dlaczego banki tak chetnie udzielały kredytow w CHF w 2008 roku gdy kurs CHF byl okolo 2,10 zl a ryzyko kursowe znaczne?Dlaczego banki tak niechetnie udzielaja kredow w CHF w 2009 roku gdy kurs CHF jest okolo 3,00 zl a ryzyko kursowe znacznie nizsze? No i co na to nasi Wegierscy bratankowie? U nas kredyty mieszkaniowe w CHF ma tylko 50% spoleczenstwa a tam ponad 80% spoleczenstwa, podobnie jak w wielu innych krajach europy. Chyba nikt tu nie mysle, ze kredyty w CHF to tylko polski wymysł. CHF jest kredytowa waluta dla całej europy w podobny sposob jak jen dla innych czesci swiata.Dlaczego w ciagu 3 miesiecy PLN stracił do HUF prawie 20 % (w X 2008 1000 HUF to 13,10 zl a teraz 1000 HUF to 15,40 zl). Przeciez to Wegry maja wiekszy deficyt, prognozy na 2009 rok mowia o 3% spadku PKB, zadłuzenie znacznie bardziej niekorzystne niz w przypadku Polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remekb 19.01.2009 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Co jak co, ale zachowanie kursów nie jest normalne: Fixing CHF z 16.01 to 2,79, a z 19.01 2,90 Trzeba przetrzymać kilka najbliższych miesięcy i będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.01.2009 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 odpowiedź jest prosta - jest stado owiec do ostrzyżenia to szykują nożyce żeby je ostrzyc. Za rok ekonomiści będą się dziwować jak to się stało, że frank tak sie umocnił i jest to niezrozumiałe, ble ble ble, i że jest im przykro, że tyle ludzi straciło.... czytaj ktoś inny na tym zarobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remekb 19.01.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Mysle, że to nie kredyty walutowe są celem. Ale we wpływ opcji walutowych pozawieranych przez firmy na kurs PLN w stosunku do innych walut wierze już jak najbardziej Do maja się opcje porozliczają, cześć firm dogada się z bankami, część niestety ogłosi upadłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiek_ps 19.01.2009 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 jesli CHF faktycznie ma spadac to skad biorą sie obecne marże dla kredytow hipotecznych w CHF w wysokosci 5-7% (tu nie ma pomyłki, takie obecnie marże proponuja banki) - patrz warek na forum "Wybrałem kredyt ...". Skąd w ogóle pomysł, żeby marże mają jakikolwiek związek z kursem waluty? Kurs waluty ani ziębi ani grzeje banki. Jedyne co to w czasach kiedy kurs jest bardzo zmienny to muszą poszerzyć spread (zeby wyrobić się z kupnem i sprzedażą waluty). Marże wzrosły z dwóch powodów a właściwie jednego. Banki w Polsce nie udzielają kredytów w walucie z własnych środków bo ich nie mają (depozyty w walucie to znikoma ilość). Cała akcja kredytowa w walucie jest oparta na walucie pożyczanej od innych banków na rynku międzybankowym. I ten rynek międzybankowy zamarł bo nikt nie wie, które banki są umoczone w trefne papiery. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie pożyczał potencjalnemu bankrutowi. Ten rynek powoli się rusza ale ponieważ ryzyko jest duże to i marże na jakiej pożyczają sobie banki są duże. Polski bank do marży pożyczki międzybankowej dolicza swoją i mamy takie marże jakie mamy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 19.01.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Skąd w ogóle pomysł, żeby marże mają jakikolwiek związek z kursem waluty? Kurs waluty ani ziębi ani grzeje banki. Jedyne co to w czasach kiedy kurs jest bardzo zmienny to muszą poszerzyć spread (zeby wyrobić się z kupnem i sprzedażą waluty). Chyba jednak coś jest na rzeczy. Banki nagle zaczęły podnosić marże na PLN. Czy to tylko kwestia zwiększenia ich "popularności" to powoduje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 19.01.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 jesli CHF faktycznie ma spadac to skad biorą sie obecne marże dla kredytow hipotecznych w CHF w wysokosci 5-7% (tu nie ma pomyłki, takie obecnie marże proponuja banki) - patrz warek na forum "Wybrałem kredyt ...". Skąd w ogóle pomysł, żeby marże mają jakikolwiek związek z kursem waluty? Kurs waluty ani ziębi ani grzeje banki. Jedyne co to w czasach kiedy kurs jest bardzo zmienny to muszą poszerzyć spread (zeby wyrobić się z kupnem i sprzedażą waluty). Marże wzrosły z dwóch powodów a właściwie jednego. Banki w Polsce nie udzielają kredytów w walucie z własnych środków bo ich nie mają (depozyty w walucie to znikoma ilość). Cała akcja kredytowa w walucie jest oparta na walucie pożyczanej od innych banków na rynku międzybankowym. I ten rynek międzybankowy zamarł bo nikt nie wie, które banki są umoczone w trefne papiery. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie pożyczał potencjalnemu bankrutowi. Ten rynek powoli się rusza ale ponieważ ryzyko jest duże to i marże na jakiej pożyczają sobie banki są duże. Polski bank do marży pożyczki międzybankowej dolicza swoją i mamy takie marże jakie mamy. Pozdrawiam Marża banku jest powiazana z ryzykiem. W wiekszosci bankow kredyt gdzie LTV jest na poziomie 30% i 100% ma rożne marże. Kredyt w ktorym LTV jest nizszy jest dla banku mniej ryzykowny. Z kursami tak nie jest? Gdy CHF byl b. nisko istniało wieksze niebezpieczenstwo, ze jego kurs wzrosnie, niż teraz gdy CHF jest wyzszy. Czyz marża kredytu nie jest "narzedziem" w reku banku do stymulowania lub wygaszania popytu na pewne uslugi bankowe. Czy latem 2008 roku przy liborze ~3% marże nie powinny byc wyzsze niz obecnie? Tyle dywagacji lamera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiek_ps 19.01.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Skąd w ogóle pomysł, żeby marże mają jakikolwiek związek z kursem waluty? Kurs waluty ani ziębi ani grzeje banki. Jedyne co to w czasach kiedy kurs jest bardzo zmienny to muszą poszerzyć spread (zeby wyrobić się z kupnem i sprzedażą waluty). Chyba jednak coś jest na rzeczy. Banki nagle zaczęły podnosić marże na PLN. Czy to tylko kwestia zwiększenia ich "popularności" to powoduje? Częściowo tak. Ale tak naprawdę podobny problem jak z chf jest z pln tylko mniejszy. Banki oparły politykę udzielania kredytów hipotecznych na - krótkoterminowych depozytach. Dlatego między innymi u nas nie ma kredytów hipotecznych na stały procent. - banki kredyty w PLN (szczególnie te mniejsze wyspecjalizowane tylko w hipotekach) też oparły na kredycie międzybankowym. W Polsce jest troche lepiej jeśli chodzi o pożyczki stąd marża mniejsza. Ostatnia wojna na lokaty jest spowodowana tym między innymi ze banki gwałtownie potrzebowały gotówki na wywiązanie się ze zobowiązań kredytowych (uruchamianiu następnych transz). Stąd musiały pozyskiwać pieniądz nawet ze stratą. Dodatkowo dochodzi moja spiskowa teoria dziejów ze banki matki wydały prikaz zeby gromadzic szmal bo w razie problemu banku matki bylo skąd kasę zasynąć. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiek_ps 19.01.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 jesli CHF faktycznie ma spadac to skad biorą sie obecne marże dla kredytow hipotecznych w CHF w wysokosci 5-7% (tu nie ma pomyłki, takie obecnie marże proponuja banki) - patrz warek na forum "Wybrałem kredyt ...". Skąd w ogóle pomysł, żeby marże mają jakikolwiek związek z kursem waluty? Kurs waluty ani ziębi ani grzeje banki. Jedyne co to w czasach kiedy kurs jest bardzo zmienny to muszą poszerzyć spread (zeby wyrobić się z kupnem i sprzedażą waluty). Marże wzrosły z dwóch powodów a właściwie jednego. Banki w Polsce nie udzielają kredytów w walucie z własnych środków bo ich nie mają (depozyty w walucie to znikoma ilość). Cała akcja kredytowa w walucie jest oparta na walucie pożyczanej od innych banków na rynku międzybankowym. I ten rynek międzybankowy zamarł bo nikt nie wie, które banki są umoczone w trefne papiery. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie pożyczał potencjalnemu bankrutowi. Ten rynek powoli się rusza ale ponieważ ryzyko jest duże to i marże na jakiej pożyczają sobie banki są duże. Polski bank do marży pożyczki międzybankowej dolicza swoją i mamy takie marże jakie mamy. Pozdrawiam Marża banku jest powiazana z ryzykiem. W wiekszosci bankow kredyt gdzie LTV jest na poziomie 30% i 100% ma rożne marże. Kredyt w ktorym LTV jest nizszy jest dla banku mniej ryzykowny. Z kursami tak nie jest? Gdy CHF byl b. nisko istniało wieksze niebezpieczenstwo, ze jego kurs wzrosnie, niż teraz gdy CHF jest wyzszy. Czyz marża kredytu nie jest "narzedziem" w reku banku do stymulowania lub wygaszania popytu na pewne uslugi bankowe. Czy latem 2008 roku przy liborze ~3% marże nie powinny byc wyzsze niz obecnie? Tyle dywagacji lamera. Banki nie ponoszą ryzyka kursowego. W momencie kiedy udzielają kredytu w CHF to muszą sprzedać odpowiednią ilość CHF (na tyle ile opiewa transza). W momencie spłaty przez Ciebie raty w złotówkach bank musi kupić CHF na wysokość raty. Oczywiście nie robi tego w tej samej sekundzie ale w ciągu tego samego dnia. Stąd zabezpieczenie spredeam. Im większa zmienność kusu w ciągu dnia tym spread musi być wyższy. Marża banku to dodatkowe oprocentowanie jakie bank musi zapłacić innemu bankowi za to ze ten mu pożyczył. Im mniejsze zaufanie na rynku i środków mniej tym większa marża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.01.2009 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Na poprzedniej stronie pisałem że najdalej w lutym będziemy mieli 3zł na CHF.Z tym, że w zasadzie myślałem o drugiej połowie lutego...ale myliłem się.Kurs 3zł za 1CHF będziemy mieli jeszcze w tym tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remekb 19.01.2009 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Im szybsze umocnienie tym szybsza korekta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.01.2009 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 zależy z jakiego poziomu ta korekta... bo jak z 3,30 do 3,10 to marna będzie pociecha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remekb 19.01.2009 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Tego poza kilkoma najwiekszymi instytucjami finansowymi na tym swiecie nie wie nikt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiek_ps 19.01.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 zależy z jakiego poziomu ta korekta... bo jak z 3,30 do 3,10 to marna będzie pociecha Nie liczyłbym na szybki odwrót trendu. W najbliższym czasie jedynymi fundamentalnymi czynnikami które mogą powodować umocnienie złotego są - środki unijne u nas wydawane, - kasa przywieziona przez rodaków z imigracji - próby wejścia do strefy euro. Pierwsze idzie niemrawo, drugie może trochę zadziała ale to kropla w morzu trzecie może spalić na panewce. Pozostałe czynniki (wycofywanie inwestycji, realizacja zysków, obsługa zadłużenia - w tym roku są spore kwoty do obsłużenia, kiepska sprzdawalność obligacji za granicą, ogólna recesja i brak zaufania do rynków takich jak polski) wpływają i bedę potężnie wpływać na osłabienia. Ilość obsługiwanych kredytów w CHF w całym regionie tez nie jest bez znaczenia (na kazdą spłacaną ratę banki muszą kupić CHF co wpływa na popyt na CHF). Trend się utrzyma i raczej należy się spodziewać CHF na ok. 3,5 EURO ok. 5 jako odreagowanie. Potem może troszeczkę niżej ale CHF oscylujący koło 3 będzie się utrzymywał. I niestety sytuacja się szybko nie odwróci bo nadchodząca recesja nie jest zwykła i nie potrwa pół roku ale dłużej. Także należy się przyzwczaić do wysokich kursów na 2-3 lata... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remekb 19.01.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Bardz odważne twierdzenie.Nie dlatego, że tak być może, ale dlatego, że podawanie konkretnych cen PLN jest jak wróżenie z fusów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 19.01.2009 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 (...) Trend się utrzyma i raczej należy się spodziewać CHF na ok. 3,5 EURO ok. 5 jako odreagowanie. Potem może troszeczkę niżej ale CHF oscylujący koło 3 będzie się utrzymywał. I niestety sytuacja się szybko nie odwróci bo nadchodząca recesja nie jest zwykła i nie potrwa pół roku ale dłużej. Także należy się przyzwczaić do wysokich kursów na 2-3 lata... Euro za 5 zl - do tego nie dopuszcza. Polskie firmy bylyby zbyt konkurencyjne wobec strefy euro. Zbyt na produkty ze strefy euro gwałtownie spadnie, konkurencja polskich produktow na rynkach strefy euro gwaltownie rosnie a mamy kryzys. Podczas kryzysu szuka sie oszczednosci. Polska elektronika, mateiały budowlane, jedzenie, ubrania - polskiego producenta bedzie stac obnizyc cene w euro o 40% i dalej bedzie miał zysk, zachodni producent przy 25% obnizki padnie. Wykorzystanie unijnych srodkow ktore sa dzielone w euro spowoduje znaczny wzrost wartosci tych srodkow w PLN. Czyli kazdy kij ma 2 konce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiek_ps 19.01.2009 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Bardz odważne twierdzenie. Nie dlatego, że tak być może, ale dlatego, że podawanie konkretnych cen PLN jest jak wróżenie z fusów. Patrząc na lekkie spowolnienie w latach 2001-2003, to chf osiągał wtedy poziomy typu 3,15 a a euro 4,8. Wtedy udało się kryzys dość sprawnie "zadrukować" niskimi stopami i spowodować ogólnoświatową hossę. Teraz będzie o wiele gorzej. Obniżka stóp niewiele dała bo jest kryzys zaufania, który trudno przełamać. Zbierzemy teraz pokłosie paru "zadrukowanych" kryzysów z ostatnich 20 lat. Będzie bolało. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiek_ps 19.01.2009 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 (...) Trend się utrzyma i raczej należy się spodziewać CHF na ok. 3,5 EURO ok. 5 jako odreagowanie. Potem może troszeczkę niżej ale CHF oscylujący koło 3 będzie się utrzymywał. I niestety sytuacja się szybko nie odwróci bo nadchodząca recesja nie jest zwykła i nie potrwa pół roku ale dłużej. Także należy się przyzwczaić do wysokich kursów na 2-3 lata... Euro za 5 zl - do tego nie dopuszcza. Polskie firmy bylyby zbyt konkurencyjne wobec strefy euro. Zbyt na produkty ze strefy euro gwałtownie spadnie, konkurencja polskich produktow na rynkach strefy euro gwaltownie rosnie a mamy kryzys. Podczas kryzysu szuka sie oszczednosci. Polska elektronika, mateiały budowlane, jedzenie, ubrania - polskiego producenta bedzie stac obnizyc cene w euro o 40% i dalej bedzie miał zysk, zachodni producent przy 25% obnizki padnie. Wykorzystanie unijnych srodkow ktore sa dzielone w euro spowoduje znaczny wzrost wartosci tych srodkow w PLN. Czyli kazdy kij ma 2 konce. Zbytnio przeceniasz działanie "onych". Kurs jest kształtowany przez wiele czynników i nie ma jednego ośrodka, który ma dominujący wpływ. Szczególnie w kryzysowych czasach. Oczywiste jest że wejście po wysokim kursie jest raczej korzystne dla nas a nie dla strefy euro i dlatego uważam ze Europejska Komisja Finansów nie zgodzi się aby ktokolwiek wchodził przez następne 2-3 lata. Gdy sytuacja będzie bardziej stabilna wtedy łatwiej jednemu ośrodkowi będzie sterować kursem i wtedy zgadzam się ze bedą chcieli umocnienia PLN. Dokładnie tak jak piszesz jesteśmy tearz bardziej konkurencyjni (niemcy znowu robia zakupu w polsce). Więc osłabienie naszej waluty w czasie kryzsu trochę nam pomoże. Pomijając oczywiście wzrost raty kredytów ale ten będzie częściowo rekompensowany obniżką liborów i innych. Więc paradoksalnie to się ciesze ze nam się PLN osłabił. Zawsze to kilkaset tysięcy miejsc pracy więcej. No i środki unijne więcej warte. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiek_ps 19.01.2009 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Bardz odważne twierdzenie. Nie dlatego, że tak być może, ale dlatego, że podawanie konkretnych cen PLN jest jak wróżenie z fusów. Wiem że, tak jest. Ale ja zawsze jak ktoś opowiada prognozy to chcę od niego konkretów bo większość to opowiada ze moze wzrośnie a moze spadnie albo nie wiadomo. Co więcej postawiłem na to pieniądze bo część oszczędności przewaliłem na walutę i teraz w miarę postępów budowy sprzedaję i buduję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 19.01.2009 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Widać, że będzie kiszka. Skoro policja i wojsko nie płacą rachunków, a przecież to dopiero początek kryzysu, to może być nieciekawie. Dzisiaj też pierwsza firma ogłosiła opcyjne bankructwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.