stasiek_ps 31.01.2009 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Kolejna bariera dla CHF to 3,20, potem 3,50zl, całe szczęście, że wzrost kursu jest amortyzowany spadkiem stopy libor. Jeśli CHF będzie stał powyżej 3,20zł a banki odblokują kredyty w tej walucie to przy marży nie przekraczającej 1,5% będzie opłacało się brać kredyt i liczyć na spadki CHF. Potem jakby CHF spadł do 2,50zł przewalutować na złotówki. Obniżki stóp procentowych powinny znacznie obniżyć raty dla kredytów w złotówkach. A potem to już tylko czekać na wejście do strefy euro. 3.50 to będzie koniec snu dla wielu Polaków o bogactwie. Co z tego, że stać ich będzie na spłacanie raty, jeżeli dom będzie dużo mniej wart i niektóre banki mogą nie czekać, tylko kazać uzupełnić zabezpieczenie, a w przypadku jego braku wypowiedzieć kredyt, co skończy się licytacją. To będzie rzeczywista tragedia dla wielu. Mimo że planowałem to o czym piszesz - nie chcę tego. Pamiętaj też o tym, że część ma stałe raty mimo spadku LIBOR. Coś mi się kojarzy, że w ING przez 2 lata stopa jest stała. Moim zdaniem nie będzie to częsta praktyka. Jeśli raty będą spłacane to bank nie zareaguje. Tak rzeczywiście jest w stanach. Banki tam bardzo szybko ządają dodatkowych zabezpieczeń. Ale jest tam tak dlatego gdyż kredyt jest związany tylko i wyłącznie z nieruchomością. U nas kredytobiorca odpowiada całym majątkiem i nie może po prostu zostawić bankowi kluczy od domu i sobie pójść a tak właśnie dzieje się w USA. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 31.01.2009 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Moim zdaniem nie będzie to częsta praktyka. Jeśli raty będą spłacane to bank nie zareaguje. Tak rzeczywiście jest w stanach. Banki tam bardzo szybko ządają dodatkowych zabezpieczeń. Ale jest tam tak dlatego gdyż kredyt jest związany tylko i wyłącznie z nieruchomością. U nas kredytobiorca odpowiada całym majątkiem i nie może po prostu zostawić bankowi kluczy od domu i sobie pójść a tak właśnie dzieje się w USA. Wiele ludzi brało kredyty na 100-130% ltv. Wiadomo ile to może być teraz w przypadku CHF. Nawet jeśli było standardowe 80% to teraz może być grubo ponad 100%. W większości wypadków polegało to na ubezpieczaniu brakującego wkładu własnego. Te ubezpieczenia są na 2-3 lata, po czym wg umów jeśli zadłużenie nie spadło poniżej 80% to znowu będzie ubezpieczać nadwyżkę ponad 80%. No i teraz widzę dwa problemy: 1. kwota - nawet jeśli banki nie będą się przejmować, że to znacznie urosło - to kwoty za te ubezpieczenia nie będą bez znaczenia - to są stawki na poziomie kilku procent (płatne jednorazowo za 2-3 lata) od nadwyżki ponad 80%, dla frankowców to nagle płatne dodatkowe kilka-kilkanaście rat. 2. być może będzie to jednocześnie moment weryfikacji przez banki (a jak to robią na spółkę z jakimiś tow. ubezp. to one też mogą mieć coś do powiedzenia) wysokości zabezpieczeń - i to już może być problematyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 02.02.2009 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Ja bym połowę zwolnił i zastąpił ich lepszym prawem [mniej biurokracji] oraz komputerami. w tej właśnie kolejności? Ja proponuję jednak najpierw poprawić prawo (co w Polsce wydaje się być niemożliwym do zrobienia bo każda partyjka ciągnie "czerwone sukno" w swoją stronę) - a jak to poprawione prawo zacznie działać to wtedy likwidujmy zbędne stanowiska... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bombel79 02.02.2009 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 hm... biurokaracja "komputerowa" moze sprawdzic sie w takich krajach jak Wielka Brytania czy Niemcy... w Polsce, gdzie taktyke i strategie naginania przepisow i walki z "wladza" kazdy wyssal z mlekiem matki (123 lata zaborow oraz 50 lat komunizmu robia swoje) "komputery" nie maja szans z kombinatoryka stosowana naszych rodakow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 02.02.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Ja stawiam kurs 2.65 na dzień 02.02.2009[/color] WIG20 ~1800 na ten sam dzień no cóż pomarzyć zawsze fajnie... prędzej w20 będzie poniżej 1500 a CHF po 3.10zł patrząc na dzisiejszy poziom w20 i kurs CHF wiele sie nie pomyliłem .... taką sobie autoreklamę zrobię, a co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iva_marti 03.02.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Ja stawiam kurs 2.65 na dzień 02.02.2009[/color] WIG20 ~1800 na ten sam dzień no cóż pomarzyć zawsze fajnie... prędzej w20 będzie poniżej 1500 a CHF po 3.10zł patrząc na dzisiejszy poziom w20 i kurs CHF wiele sie nie pomyliłem .... taką sobie autoreklamę zrobię, a co... Brawo no to mamy 1502.8 w20 (nie ukrywam ,że w tym przypadku wolałabym ,żebyś jednak się mylił ) . W takim razie prosimy o dalsze prognozy. Właśnie składamy wniosek o kredyt w CHF. Jak będzie za około 2 miesiące? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 03.02.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 zacznijmy od tego, że miałem niezłego farta. Takie prognozy mają to do siebie, że nie muszą sie sprawdzić i absolutnie przestrzegam przed podejmowaniem jakichkolwiek decyzji finansowych na ich podstawie. Stanowczo tego odradzam! a wracając do adremu... w20 ma kolejne wsparcie około 150pkt niżej a następnie około 350pkt niżej - oczywiście okrągłe wartości (takie jak 1400 1300) psychologicznie też są istotne docelowo sądzę że być może sięgniemy poziomów 1100-1200 na w20 (ale to raczej końcówka 2009r). Nie bardzo sobie obecnie wyobrażam przełamania historycznych dołków na w20 ale być może sytuacja gospodarcza zmieni się tak bardzo że stanie się to osiągalne... co do CHF to ciężej coś sensownego napisać gdyż rynek walutowy jest mniej przewidywalny... Wystarczą jakieś większe problemy na $ czy euro (obstawiam że mimo wszystko prędzej na $) i będziemy mieli ciepło wszyscy... jeżeli prognoza co do w20 się sprawdzi to poziom 3.50-3.60 na CHF (w20 1350) a nawet powyżej 4zł za 1 CHF przy poziomie w20 1100 mnie nie zdziwi Być może ktoś napisze że jestem wariatem pisząc o poziomach 1100 na w20 i 4zł na CHF. Ale to mogłoby być możliwe gdyby zaczęły się poważne problemy w naszej gospodarce. Obecnie tych problemów jest niewiele i wynikają głównie z oddziaływania zagranicy. Ale zaczną się prawdopodobnie gdyż coraz więcej firm zaczyna oszczędzać... to na początku dobije małych kooperantów. A ponieważ jest to system naczyń połączonych kłopoty jednych dobiją też innych. Oczywiście są to tylko domysły (nie odważę się nazwać tego prognozą). Ale obecny trend jest jasny i powinien utrzymać się przez większość 2009r przerywany jakimiś dość dynamicznymi korektami. Generalnie obstawiam w 2009r boczniaka z gwałtownymi osunięciami na niższe poziomy. Posłowie: Traktuję te rozważania czysto zabawowo i nie stawiam na to swoich pieniędzy co zwiększa mój obiektywizm w tym subiektywnym zdaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iva_marti 03.02.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 pierwek napisał: "zacznijmy od tego, że miałem niezłego farta. Takie prognozy mają to do siebie, że nie muszą sie sprawdzić i absolutnie przestrzegam przed podejmowaniem jakichkolwiek decyzji finansowych na ich podstawie. Stanowczo tego odradzam! " Spokojnie,decyzje zostaną przemyślane a i tak nie wiadomo jak wszystko się potoczy. Kredyt chcemy zacząć zalatwiać i potem w zależności jak będzie rozwijała się sytuacja albo szybko sfinalizować pożyczkę (w razie gdy funt zacznie spadać), albo przedłużać i stawiać się na kolejne etapy przyznawanai kredytu w późniejszch terminach .Mozna tak pociagnąć jakieś 3 miesiace . Mam nadzieję ,że skoro frank jest już powyżej 3 zł (3,03) to nawet jesli później będzie na poziomie 3.50. To musi wreszcie zacząć spadać. Kredyt na 15,a może 30lat. Mam nadzieję ,że za 4-5 lat funt spadnie sporo poniżej 3zł i wtedy można spłacić sporą część kredytu. W złotówkach też ryzyko. Nie wiadomo jaki będzie przelicznik na euro. Złotówka traci na wartości i końca nie widać. Na coś trzeba sie zdecydowac. Nie wiadomo czy lepiej brać w walucie ,która teraz jest mocna ,czy w tej która akurat jest mocno osłabiona. Tu i tu ryzyko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 03.02.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Mam nadzieję ,że skoro frank jest już powyżej 3 zł (3,03) to nawet jesli później będzie na poziomie 3.50. To musi wreszcie zacząć spadać. drobna uwaga ... nic nie musi... powinien - ale to "drobna" różnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iva_marti 03.02.2009 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Przecież napisałam Mam nadzieję, nie pewność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 03.02.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 mam pytanie odnośnie przewlutowania kredytu złotówkowego .Pani mi wyjaśniła,że mi się to nie opłaca bo mam w złotówkach marżę na poziomie 1,2 % a po przewlutowaniu będę miała 8 %.Próbowałam z nią dyskutować,że nie ma racji bo kredyt brałam w 2005 roku i mam w umowie zapisaną marżę w wysokości 1,2 % więc na jakiej podstawie mi zwiększą.Na dodatek traktowała mnie tak jak bym dopiero brała kredyt liczyła pisała i naliczyła,że we franku będę miała oprocentowanie 11 %.Powariowali w tych bankach.Może ktoś się zna i mi podpowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remekb 03.02.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Banki przy sporzadzaniu aneksu do umowy trkatuja Cie jako nowego klienta - obliczaja zdolnosc kredytowa itp. Dodatkowo obowiazuja Cie warunki jak dla nowego klienta - czyli marza banku jest taka, jaka maja banki dla nowych klientow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 03.02.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 03.02.2009 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Banki przy sporzadzaniu aneksu do umowy trkatuja Cie jako nowego klienta - obliczaja zdolnosc kredytowa itp. Dodatkowo obowiazuja Cie warunki jak dla nowego klienta - czyli marza banku jest taka, jaka maja banki dla nowych klientow. Pomiedzy I a II transza kredytu urodziło mi sie dziecko, czego nie zgłosiłem w banku. Czy gdyby bank sie o tym dowiedział to zechciałby przeliczyc moja zdolnosc kredytowa ponownie? Czy gdyby w tym nowym liczeniu wyszło mu, ze w/g banku nie mam zdolnosci na kredyt (niektore banki obecnie oferuja zaporowe warunki w przypadku kredytu w CHF np. zarobki w wysokosci 12.000 zl) to bank najspokojniej sobie poprosi o spłate całosci w ciagu 30 dni lub zaproponuje przewalutowanie na PLN? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 03.02.2009 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 sprawdź w umowie i regulaminie.banki różne mają zasady i kryteria upoważniające do ponownego przeliczenia zdolności i wypowiadania umowy. nic więcej ponad to na co się zgodziłeś w umowie nie mogą zrobić. chyba, że jakoś mętnie zapisane - niektóre piszą konkretnie, niektóre trochę zaciemniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 03.02.2009 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 niestety po otwarciu pozycji na rynku zmienia się zasadniczo optyka, podobnie jak po zaciągnięciu kredytu w walucie obcej... Niestety trudno być wtedy obiektywnym patrząc przez pryzmat swoich hipotetycznych/realnych zysków/strat. edit: tak to jest jak się nie cytuje poprzednika (żeby nie dublować bez sensu wypowiedzi). odpowiadałem na post który sugerował żebyśmy zajęli się zarabianiem pieniędzy na forexie a nie marnowali swoich "zdolności" na forum... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remekb 03.02.2009 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Pomiedzy I a II transza kredytu urodziło mi sie dziecko, czego nie zgłosiłem w banku. Czy gdyby bank sie o tym dowiedział to zechciałby przeliczyc moja zdolnosc kredytowa ponownie? Czy gdyby w tym nowym liczeniu wyszło mu, ze w/g banku nie mam zdolnosci na kredyt (niektore banki obecnie oferuja zaporowe warunki w przypadku kredytu w CHF np. zarobki w wysokosci 12.000 zl) to bank najspokojniej sobie poprosi o spłate całosci w ciagu 30 dni lub zaproponuje przewalutowanie na PLN? Jest tak jak napisał civic9. Dopiero przyszła rekomendacja KNF ma zawierac zapis dotyczacy regularnego sprawdzania zdolnosci (podobno). Wazne jest, ze w dniu podpisania umowy posiadales zdolnosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 03.02.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Pomiedzy I a II transza kredytu urodziło mi sie dziecko, czego nie zgłosiłem w banku. Czy gdyby bank sie o tym dowiedział to zechciałby przeliczyc moja zdolnosc kredytowa ponownie? Czy gdyby w tym nowym liczeniu wyszło mu, ze w/g banku nie mam zdolnosci na kredyt (niektore banki obecnie oferuja zaporowe warunki w przypadku kredytu w CHF np. zarobki w wysokosci 12.000 zl) to bank najspokojniej sobie poprosi o spłate całosci w ciagu 30 dni lub zaproponuje przewalutowanie na PLN? Jest tak jak napisał civic9. Dopiero przyszła rekomendacja KNF ma zawierac zapis dotyczacy regularnego sprawdzania zdolnosci (podobno). Wazne jest, ze w dniu podpisania umowy posiadales zdolnosc. Otóż nie. Wszystko zależy od banku. Przykładowo ja mam (i byłem tego świadom): Bank ma prawo wypowiedzieć niniejszą umowę w całości lub w części, z 30-dniowym okresem wypowiedzenia, jeżeli: [...] Kredytobiorca utracił zdolność kredytową. [...] [...] Kredytobiorca udziela Bankowi upoważnienia do badania zdolności kredytowej Kredytobiorcy przez cały okres obowiązywania niniejszej umowy, a w szczególności do zasięgania informacji dotyczących Kredytobiorcy u pracodawcy Kredytobiorcy [...] Poza tym podniosą mi marżę o 2%, jak moje dochody spadną do poziomu 70% dochodów poprzedzających udzielenie kredytu. Poza tym jeżeli "nastąpiło zagrożenie spłaty kredytu z powodu pogorszenia się sytuacji finansowej i stanu majątkowego Kredytobiorcy" mogą zażądać dodatkowego zabezpieczenia lub przedłożenia dokumentów niezbędnych do oceny ryzyka kredytowego. Bazowałem tutaj na wersji umowy sprzed roku, którą mam w DOC-u. Nie mam przy sobie tej podpisanej (były drobne zmiany) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 04.02.2009 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 Moim zdaniem mocno może się osłabić USD a frank nadal do góry. Też mam wątpliwości co do USD. Przypuszczam jednak, że to będzie nagłe dupnięcie. Taka trzecia - najgorsza - faza kryzysu. Potem co? Ogólne zwątpienie i zablokowanie transferów międzynarodowych? Światowa blokada instrumentów pochodnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba_x 04.02.2009 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 franek kosztuje już 3.13zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.