Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gdzie oddać szkło w Warszawie?


Recommended Posts

Czy są gdzies w Warszawie miejsca, gdzie mozna wrzucić/oddać niezwrotne butelki? Jakies wystawione ogolnodostepne zbiorniki czy skup szkla?

 

Mam podpisaną umowę na śmieci segregowane, ale na jeden wspólny worek (szkło + plastik + papier).

Czasem, np. po jakiejs imprezie, nazbiera mi sie sporo butelek jednorazowo.

Worek wynosze do ulicy, ale butelki są ciężkie, na dodatek te worki MPO są strasznie delikatne. Dotychczas jak miałam taka własnie dużą porcję butelek, to wrzucałam je do tych kolorowych zbiorników na szkło na mojej ulicy. Tylko że zbiorniki zniknęły. Głupio mi podrzucac do zbiorników wystawionych na pobliskim osiedlu czy gdzies po drodze, bo to inna gmina finansuje (czy tam administracja jakaś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Ja bardzo dużo rzeczy wystawiam po prostu przed dom. Większość znika w ciągu doby. Zwłaszcza butelki.

Przez okno widzę, że moje wystawione rzeczy przeglądają wcale nie tacy najbiedniejsi bezdomni. Ot, nasz naród przydasi.

 

Ja spytałam "zbieraczy" (jeżdżą co rano menelki w wózeczkami) z okolic mojej pracy, czy butelek nie chca. Nie chcą, bo najbliższy skup tylko niektóre przyjmuje, tych "moich" akurat nie.

 

Ja mam dom w odludnym miejscu, jeszcze czasem sprzątam przy drodze do mnie, bo mi łajzy pijaczki czasem flaszki rzucaja.

 

Teraz wrzucam szkło do pojemników kilka ulic od domu. To inna gmina, ale podobno te gospodarne odsprzedają surowce wtórne - więc nie mam wyrzutow sumienia, że ktos płaci za moje śmieci.

 

Z ekologią to zawsze pod górkę :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...
Ja często odwożę szkło do ekodomków koło Ikea, albo do kolorowych pojemników koło hipermarketów. Mam podpisaną umowę na segregowane śmieci w osobnych workach i nie mam gdzie przechowywać butelek aż mi się cały wielki wór uzbiera.

 

No i naszykowałam się na te ekodomki, ale jakoś się nie mogłam wybrać (one są w "mojej" Ikea do 20-tej, a w weekendy nieczynne). Zbierałam dzielnie, kilkadziesiąt się uzbierało. Same zielone, hehe...

Ganek cały zawalony butelkami, jak w menelni jakiejś :o

No to się złamałam i znowu wywiozłam do pojemników na pobliskie osiedle.

Hm, przy hipermarketach też są? Muszę zerknąć w tych pobliskich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...