Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

O Agnicha1704 i siedmiu krasnoludkach


Recommended Posts

W związku z tym, że produkuję się w dziale dziennik budowy - nie będę pisać o budowie w tej części.

 

Na imię mam Agnieszka :grin: Mam 26 lat (w maju 27). Jestem szczęśliwą mężatką od lat 3 a moja druga połowa to Maciej i ma 29 lat (w tym roku trzydziestka - oj będzie impreza http://www.muller-godschalk.com/msnimages/(B).gif !!!). Dzieci jeszcze nie mamy, ale coraz intensywniej o tym myślimy i wkrótce przejdziemy do czynów :grin: . O sobie moge powiedzieć, że jestem jak żywy ogień wszędzie mnie pełno i energii mam wbród - dlatego to ja organizuję budowę, załatwiam materiały i wykonawców i niejednokrotnie chwytam za łopatę. mój mąż może ograniczyć się do zarabiania pieniędzy na budowę (bardzo ważna funkcja - bez tego nie mogłabym rozwijać swoich zdolności organizatorskich). Oczywiście też buduje, ale sporadycznie, bo sporadycznie jest w domu. Moja energia mści sie tym, że jestem okropnie roztrzepana - często nie poznaję znajomych na ulicy, zapominam imiona osób właśnie poznanych i ciągle coś zapominam.

 

Skończyłam studia na Uniwesytecie Wrocławskim na kierunku Prawo i Administracja ze specjalizacją administracja publiczna. Została mi jeszcz obrona pracy (26.06 - i znów bedzie impreza http://www.muller-godschalk.com/msnimages/(B).gif ).

No to juz wiecie dlaczego najczęściej wymądrzam się i próbuję radzić w wątku prawo i postach z prawem związanych.

 

Moje hobby - to też prawo - po prostu je uwielbiam. Paragrafy są dla mnie jak cukierki dla dziecka, od razu śmieje mi się buzia.

A w związku z tym, że uwielbiam pomagać innym więc za uśmiech i dobre słowo radzę na forum i nie tylko.

 

Poza tym uwielbiam książki: czytam, kupuję i wypożyczam tyle, że zawyżam średnią krajową. Po prostu nie potrafię się bez nich obejść - gotuję czytając, siedze w toalecie czytając i gdzie tylko się da. Kiedyś czytałam idąc ulicą (gdy wracałam ze szkoły), ale jestem już na to za stara i głupio to wygląda więc musiałam przestać.

 

Mam też hopla na punkcie zwierząt - ze szczególnym naciskiem na koty http://www.muller-godschalk.com/msnimages/(@).gif . Koty to moja druga miłość - zaraz po mężu (choć pewnie spadną na trzecie miejsce gdy w końcu zrealizujemy dzietne plany :grin: , ale serce mam wielkie i miłości wystarczy dla wszystkich).

 

Za kotami podąża zainteresowanie starożytnym Egiptem. Z zamkniętymi czami wymieniam ulubionych faraonów, dynastie i miejsca warte oglądnięcia w Egipcie. Przymierzam się do rozszyfrowywania hieroglifów :grin: . Mozolnie zbieram pieniądze (co jest trudne podczas budowy) na wycieczkę do Egiptu. Jak mi się uda to będzie wycieczka mojego życia.

 

No i to byłoby na tyle, wypadałoby jeszcze dodać, że lubię dekoracje, uwielbiam pływać (przynajmniej raz w tygodniu jestem na basenie), uwielbiam operę, dobrą muzykę.

 

Moja dewiza to "nie ma rzeczy nie do załatwienia "

 

Nic więcej mi do głowy nie przychodzi

 

Pozdrawiam

Agnieszka

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2002-03-27 16:11 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jejku Luśka http://www.muller-godschalk.com/msnimages/-$.gif dziękuje za komplement. Taka moja pomagierska natura :grin: Dziękuję za życzenia, mam nadzieję, że optymizmu i wiary w ludzi mi nie zabraknie. Ja również życzę Ci wszystkiego najlepszego.

pozdrowienia i uściski

Agnicha

P.S. a pomogę zawsze gdy tylko mogę i gdy opanuję swojego lenia http://www.muller-godschalk.com/msnimages/-$.gif bo przyznaję, że często lenistwo mnie opada pomimo mojej żywiołowości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Jeszcze w marcu mielismy ósemkę (dwa w domu, sześć na dworze - ale w specjalnie dla nich sporządzonej, ocieplanej budzie). Niedługo po tym jak wysterylizowaliśmy kotki, wdała się tzw. kocia zaraza. No i cztery padły, jedna troche udomowiona i trzy "podwórkowe". Teraz jedna kotka awansowała z dworu do domu :smile: . Chyba jeszcze w tym roku dojdzie owczarek alzacki, ale szczeniak. Musi zaakceptować wszystkich domownikow...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dziękuję Kodi_gdynia za gratulacje i ciepłe słowa. Niestety nie będę mogła być częściej na forum z przyczyn obiektywnych, które wyjawię za jakiś czas.

Domek na razie stoi i czeka "tupiąc nogą" z niecierpliwością na dopływ finansów, żeby w koncu założyć mu czapeczkę potocznie zwaną dachem :grin:

pozdrawiam goraco i ściskam

Agnicha

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2002-07-03 13:02 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe czy te przyczyny obiektywne to jest to o czym myślę :smile:

Ja również przyłączam się do gratulacji, moja obrona wypadła podczas sławetnej powodzi we Wrocławiu. Na obronę wybrałem się rowerkiem (wszystkie drogi były zabarykadowane workami z piaskiem) w garniturku z podwiniętymi nogawkami :grin: Troszkę liczyłem na nietypową sytuację ale się przeliczyłem :sad: i dostałem tylko tróję :devil: Swoją drogą w praktyce nie miało to później zadnego znaczenia i przełożenia w pracy zawodowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...