Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt IRMA pracownia ARCHIPELAG


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 349
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam - może wreszcie jakaś świeża krew :wink: :D

 

Zdecydowanie powinno wystarczyć. Ja miałem stan surowy otwarty na koniec sezonu 2007 - poszło na to 140tys. W tym koszt projektu i adaptacji i całej papierologii związanej z wydaniem pozw. na bud.

Okna (u mnie powiększone) kupiłem na przełomie '07/'08 = 11tys. Drzwi wejściowe +2drzwi p/poż = 1 800zł

Dodam, że wydatki liczone były bardzo skrupulatnie i nie sądzę, żeby coś umknęło :wink:

 

Kalkulując koszty musisz wziąć pod uwagę różnice w moim projekcie:

1 Ściany w systemie 3-warstowym z maxa kozłowickiego +14cm styro (tzn. 22cm + 14styro + 9).

2 Dom nieco większy przez wysunięcie garażu (najdłuższa ściana - ta wzdłuż garażu i całej prawej str. budynku ma u mnie 20m)

3 Dach większy o dostawioną wiatę +21m2 (widać ją na moich wcześniej zamieszczonych fotkach)

4 Zmieniona konstrukcja dachu - nie ma kratownic, a jest rama podtrzymująca dach wsparta na stropie teriva.

5 Część środkowa budynku przykryta jest stropem teriva (100m2). Reszta to krokwie wsparte na wieńcu z jednej str. i stropie betonowym z drugiej; do tego będzie montowany KG (zdjęcie projektu tego stropu też chyba gdzieś zamieszczałem - jeśli nie odnajdziesz a będzie ci potrzebny to poszukam)

6 Budynek podniesiony o jeden rząd maxów (tzw. ścianka kolankowa)

 

Myślę, że te zmiany podniosły koszt w stosunku do standardowego projektu.

Natomiast zaoszczędziłem na robociźnie przy fundamentach - samodzielnie kopałem i lałem z gruszki (ale już część murowana z bloczków była wykonana przez murarza). Sam też wylewałem chudziak i montowałem krokwie drewnianego stropu.

 

To chyba z grubsza tyle :wink:

Jak pisałem 200tysi powinno spokojnie starczyć: moje zmiany raczej koszty podniosły niż obniżyły, a ceny pewnie też mam uśrednione, bo chociaż zaczynałem jeszcze przed szaleństwem roku 2007, to jednak część materiałów musiałem kupić już po znacznie wyższej cenie. Poza tym teraz materiały sporo staniały (i pewnie jeszcze pójdą w dół) :wink:

 

Na zakończenie dodam, że jak dotąd wyboru projektu nie żałuję :D , więc zapraszam do grona irmowiczów :wink:

Jak się zdecydujesz, to podziel się swoimi planowanymi zmianami (bo przecież nie mylę się, że coś po swojemu będziesz "udoskonalał" :wink: ) - może coś ci podpowiemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Widziałem, że pytasz też o to architekta na stronie Archipelagu, ale to czy otrzymasz pozwolenie na budowę to chyba raczej pytanie do urzędników :-? .

Możesz oczywiście zmienić ten kąt (w Archipelagu lub przez projektanta adaptującego projekt), ale moim zdaniem dom straci swój urok - zmienią się proporcje i dach będzie wyglądał na "za duży" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam!

Mam serdeczną prośbę. Czy mógłby ktoś wrzucić mi skan planu wnętrza IrmyII? Będę bardzo wdzięczna .

Od 2000 roku mieszkamy w IRMIE1. Sporo w niej pozmienialiśmy. Ale w sumie dom jest ok.

Teraz będziemy budować nowy dom, w innym miejscu. Chciałabym się zorientować jak duże są różnice pomiędzy jedynką i dwójką. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
efik64, mam skan rzutu przyziemia i przekrój. Te dwa pliki mogę ci wysłać (podaj jakiś adres mailowy na priv). Więcej nie posiadam i nie mam możliwości zeskanowania, ale tak jak pisała Teska, dużych zmian nie było. Dotyczyły chyba głównie konstrukcji stropu. Większe zmiany to już wprowadzali sami inwestorzy :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 weeks później...

U mnie:

1. cały parter w jednym poziomie (z wyjątkiem garażu - o 1 stopień niżej), ale ściana oddzielająca kuchnię od salonu została. Jest jedynie nieco krótsza - ok. 0,5m od str. hallu.

2. poddasze mam "półużytkowe" :wink: - ścianka kolankowa tylko na jednego maxa i 1 cegłę pełną w górę - czyli jakieś 30cm. Będzie zagospodarowane, jeśli będzie taka potrzeba, na razie ma służyć jako pralnia i suszarnia. Na górze wyszło ok. 40m2 powierzchni po której poruszam się wyprostowany + skosy. Schody będą drewniane: lekkie, ażurowe umieszczone w salonie wzdłuż ściany oddzielającej kuchnię.

http://images50.fotosik.pl/47/b5676056f839e402.jpg.http://images27.fotosik.pl/311/f7c73e9bdc79ee3b.jpg

http://images34.fotosik.pl/434/839b683b5a55a309.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Fajnie to przerobiłeś.Moi sąsiedzi teraz przerabiają Irmę i zrobili schody od strony korytarza do pokoi....super im to wyszło, na górze mają pokój i łazienkę...i malą suszarnie

Ja bardzo żałuję,że jak zaczynałam budowę nie miałam pojęcia o budowaniu, i nie wiedziałam że forum istnieje...zrobiłabym inny strop....ten drewniany to pomyłka :( :( chociażmam nieuzytkowe poddasze i zmieniac nie zamierzam.

 

 

 

a tak wogóle to spadliśmy na 8 strone!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...

Hej ja już od 4 lat mieszkam w Irmie II. Zmiany niewielkie-rezygnacja z ubikacji - w tym miejscu maleńka spiżarka, przesunięcie łazienki z sypialni na korytarz, a szafa z korytarza wylądowała w sypialni i jest mini garderobą. Inne zmiany to radosna twórczość cieśli- mam wyższy dach, choć poddasze funkcjonuje tylko jako strych. Ponadto z uwagi na spadek na działce nie mam tarasu przy gruncie tylko na wysokiej skarpie. Zmienia to niestety Irmę, ale się przyzwyczaiłam. Obniżenie salonu jest niezwykle efektowne, zwłaszcza jak umieści się kominek pomiędzy drzwiami na taras. Przy małym dziecku myślałam, że będzie to kłopot, ale nie jest... Ścianka odzielająca kuchnię od salonu jest dla mnie absolutnie niezbędna. Gości sadzam przy kominku w salonie, sama szaleję niewidoczna przy garach, a potem zapraszam do jadalni. A poza tym jak leżą gary po obiedzie, a ja lenię się przed telewizorem, to nie widzę tych garów...

Wady Irmy...

Jednak mała, w szczególności te sypialnie maluśkie, strefa dzienna od nocnej w istocie nie jest odizolowana. To z jednej strony ma plusy, a z drugiej minusy- wszędzie blisko, na wyciągnięcie ręki, jednak gdy chce się trochę odizolować to gorzej. Przy małym dziecku super, martwi mnie co będzie przy buntowniczym nastolatku. Mam wrażenie, że domy z poddaszem są cieplejsze, zatem latem w naszej Irmie jest przyjmny chłód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj jata,

4 lata już mieszkasz i dopiero teraz się ujawniasz?!!!

Lanie ci się należy!!! :evil: :wink:

W ramach zadość uczynienia proszę nam tu szybciutko opisać więcej wrażeń z tej ostatniej 4-latki ...i to obszernie, ze szkicami, schematami i zdjęciami itd. itp. :wink: :lol:

 

(...)przesunięcie łazienki z sypialni na korytarz, a szafa z korytarza wylądowała w sypialni i jest mini garderobą(...)
...to że znaczy, że jak?... wannę masz w korytarzu, czy co?... a sedes przy wejściu do salonu?... a szafa w której sypialni "wylądowała"?

...no sama widzisz, że bez zdjęć ani rusz... :wink:

 

Potwierdziłaś moje przekonanie, że ścianka m/ kuchnią a salonem jest niezbędna

(no cóż, wstyd się przyznać, ale nie należymy do kuchennych pedantów i lepiej żeby wszystkiego goście nie widzieli :D )

Co do wielkości sypialni, to akurat tą cechę Irmy wybrałem z premedytacją :wink:

Uważam, że sypialnie służą do spania, a całe życie toczy się w salonie, kuchni i na tarasie :D i dlatego właśnie ten projekt mi odpowiada.

No ale jak to będzie naprawdę, to okaże się dopiero po przeprowadzce...

Jakby było bardzo ciasno (i głośno od "buntowniczych nastolatków") - to mamy jeszcze strych :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
  • 4 weeks później...

O! Miło cię widzieć. Pamiętam, że twój krótki :wink: dziennik zakończył się na jakichsik hebach (cokolwiek to znaczy :wink: :lol: ) i nawet zastanawiałem się jak ci tam dalej poszło - szkoda, że nie pociągnąłeś dziennika dalej.

Jeśli o mnie chodzi, to etap "konstrukcyjny" mam już za sobą. Teraz walczę z wykończeniówką.

...a może jakimiś zdjęciami byś się pochwalił(?) :wink: (jeśli nie tu, to może na priv, albo mailem?) - największe dylematy mam z urządzeniem części dziennej (salon, jadalnia, kuchnia) :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heby, czyli dwuteowniki, które genialny Archipelag zaprojektował jako cześć nośna stropu drewnianego. Musiałem je łatac bo długość handlowa była za krótka. A wnętrze jak wnetrze, zlikwidowałem scianke miedzy kuchnia i salonem i mam otwarta przestrzen. Zamiast tego jest murek i bedzie slupz zastrzalem wizulanie oddzielające kuchnie od salonu. Nam sie podoba, lubimy przestrzen, a to, ze ktos mi sie patrzy na garnki to mi akurat nie przeszkadza. Zalezy jakie kto ma garnki ...:) Zrownalem wszedzie poziomy i jest jeden, duza łazienka przy pokoju została zmniejszona i jej kosztem, oraz zmniejszeniem glebokosci wneki w holu (bezsensowna) wygospodarowalismy garderobe (na przeciw centralnej/głównej lazienki. Pozdrowienia! Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...