Najnowsza grupa Wrocław i okolice - zaczynamy na wiosnę 2009

[Moniaq]

Wszystkie na wymiar

A jak tam u ciebie...kiedy ruszacie?

[ania klepka]

Wszystkie na wymiar

A jak tam u ciebie...kiedy ruszacie?

 

Ale masz fajnie, problem z meblami z głowy.

My z końcem czerwca, mam nadzieję , że się wypogodzi.

[bartilop]

bartilop napisał:

 

Ja bede zamawial szambo okolo lipca sierpnia. A Wy jak planujecie?

 

moze być lipiec albo sierpień , chociaż wolę lipiec , im szybciej zakopię to coś , tym lepiej bedzie wyglądała działka

My budujemy się po zachodniej stronie Wrocławia- czyli naŚrodę Śląską

 

Ja pod koniec lipca mam planowany SSZ wiec po tym etapie bede zajmowal sie takimi sprawami jak instalacje i wlasnie szambo.

Ja tez buduje sie na zachod, okolice Lutyni. Wiec bylo by dobrze sie zgrac.

[hojnorek]

zalałem strop

[Megana]

zalałem strop

 

Gratuluję :) fajnie uczucie pewnie

[BeaWroc]

bartilop napisał:

 

Ja pod koniec lipca mam planowany SSZ wiec po tym etapie bede zajmowal sie takimi sprawami jak instalacje i wlasnie szambo.

Ja tez buduje sie na zachod, okolice Lutyni. Wiec bylo by dobrze sie zgrac.

 

no to super bo my okolice Brzezinki Sredzkiej

skoro tak to powiem tacie zeby szukał w miare tanich i dobrych , poczekamy do konca lipca , toz to przeciez za chwilkę

[hojnorek]

Megana super uczucie zwłaszcza jak już można chodzić po stropie

[Ryska1719503950]

zalałem strop

Również gratuluję !!! teraz można grillować na podłodze

 

Ja mam wrażenie że tego nigdy nie doczekam

Powoli załapuje doła psychicznego

[hojnorek]

doczekasz, doczekasz. ja miałem takie wrażenie z kredytem ale wreszcie sie udało grill na dachu - pomysł niezły no i wreszcie mogę ciepłą herbatę na działce wypić

[Megana]

zalałem strop

Ryska -Również gratuluję !!! teraz można grillować na podłodze

 

Ja mam wrażenie że tego nigdy nie doczekam

Powoli załapuje doła psychicznego

Ryska - napiszę Ci co mówię innym - pomyśl, że inni nie mogą zrobić nic są chorzy, lub nie mają pracy, a ty ''BUDUJESZ DOM'' i myślę, że po za tymi wszystkimi dołami, dołkami i kałużami w duchu się cieszysz i ciesz się chwilą, bo nikt nie powiedział, że nie może być gorzej

[Ryska1719503950]

pomyśl, że inni nie mogą zrobić nic są chorzy, lub nie mają pracy, a ty ''BUDUJESZ DOM'' i myślę, że po za tymi wszystkimi dołami, dołkami i kałużami w duchu się cieszysz i ciesz się chwilą, bo nikt nie powiedział, że nie może być gorzej

 

święta prawda, wiem, że nie zauważa się zdrowia, pracy, tego co się ma, ale jesteśmy tylko ludźmi i rzadko kiedy porównujemy się do tych "gorszych".

[Megana]

pomyśl, że inni nie mogą zrobić nic są chorzy, lub nie mają pracy, a ty ''BUDUJESZ DOM'' i myślę, że po za tymi wszystkimi dołami, dołkami i kałużami w duchu się cieszysz i ciesz się chwilą, bo nikt nie powiedział, że nie może być gorzej

 

święta prawda, wiem, że nie zauważa się zdrowia, pracy, tego co się ma, ale jesteśmy tylko ludźmi i rzadko kiedy porównujemy się do tych "gorszych".

 

Słowo ''gorsi'' trochę dziwnie brzmi, ale pewnie chodziło Ci o tych, którym się nie wiedzie , ale koło fortuną się toczy.............mam nadzieję, że będziemy wszyscy mieć pracę, zdrowie i siły na budowę, a później możliwość spłaty kredytów

[Ryska1719503950]

i żeby .............. jeszcze zostało na wycieczkę z ciepłym morzem (oczywiście dla wszystkich którzy lubią)

 

a tak sobie powybrzydzam, a co

 

 

dostałam wiadomość że na wtorek mam zamawiać chudziaka

jednak coś idzie do przodu

[Megana]

i żeby .............. jeszcze zostało na wycieczkę z ciepłym morzem (oczywiście dla wszystkich którzy lubią)

 

a tak sobie powybrzydzam, a co

 

 

dostałam wiadomość że na wtorek mam zamawiać chudziaka

jednak coś idzie do przodu

 

To my w górki

No proszę, ktoś tu marudził przed chwilką, a już chudziaczka będzie lać

[Ryska1719503950]

podoba mi się to już . 2 m-ce i 22 dni od wejścia ekipy na budowę - raczej by pasowało nareszcie , alle .... patrz 5 postów wcześniej

[Femmee_]

A ja tak trochę z innej beczki. Potrzebuję wykonać przyłącze wody i gazu, a co za tym idzie całą niezbędną (?) papierologę. Mam już zgodę na warunki przyłącza wody i złożyłam już pismo o przyłącze gazu (zarówno infrastruktura gazu jak i wody jest już w drodze). Kwestia mapek... Geodeci wołają sobie 800-1000zł. Biura projektowe średnio 800. No i oczywiście wszędzie trzeba czekać kilka tygodni. Stąd moje pytanie - jak zgrać załatwienie przyłącza wody i gazu, aby dwa razy nie płacić za mapy do celów projektowych (woda będzie pewnie za miesiąc, a gaz najszybcie przyłączą za rok ). A może macie jakichś tańszych geodetów i projektantów?

Będę wdzięczna za namiary na priv.

[TMK]

Ja mam wrażenie że tego nigdy nie doczekam

Powoli załapuje doła psychicznego

 

To ta cholerna pogoda

Budowanie idzie później bardzo szybko, wykańczanie (się) już wolniej, a jakby nie było to w 12-18 miesięcy można się przeprowadzać

[MRS.CONSTR.]

Ryska[/b] GRATULUJE CHUDZIAKA

 

Meganka ma racje ,trzeba sie cieszyc tym co mamy ,mimo frustracji zwiazanych z budowa

 

Mnie denerwuje ,ze jeszcze nie zaczelam ,ale obiecalam sobie ,ze w wakacje zaczynam zalatwiac papierki .Ciekawe ile mi zejdzie i czy nie osiwieje z nerwow [/b]

[Megana]

Ryska[/b] GRATULUJE CHUDZIAKA

 

Meganka ma racje ,trzeba sie cieszyc tym co mamy ,mimo frustracji zwiazanych z budowa

 

Mnie denerwuje ,ze jeszcze nie zaczelam ,ale obiecalam sobie ,ze w wakacje zaczynam zalatwiac papierki .Ciekawe ile mi zejdzie i czy nie osiwieje z nerwow [/b]

 

MRS.CONSTR. - będzie dobrze, a potknięcia muszą być, więc wkalkuluj je w załatwianie, będzie łatwiej , gdy coś pójdzie nie tak

Nam zajęło jakieś 2 m-c, ale teraz z wodą to powalczymy i zaraz się okaże, żę będziemy wybudowani, a nie będziemy mieć wody

W najborszym przypadku sołtys zajmuje się rozwożeniem wody - czyż nie cudownie........................... więc po co walczyć o to, żeby ludzie mieli wodę w domu

[MRS.CONSTR.]

Ryska[/b] GRATULUJE CHUDZIAKA

 

Meganka ma racje ,trzeba sie cieszyc tym co mamy ,mimo frustracji zwiazanych z budowa

 

Mnie denerwuje ,ze jeszcze nie zaczelam ,ale obiecalam sobie ,ze w wakacje zaczynam zalatwiac papierki .Ciekawe ile mi zejdzie i czy nie osiwieje z nerwow [/b]

 

MRS.CONSTR. - będzie dobrze, a potknięcia muszą być, więc wkalkuluj je w załatwianie, będzie łatwiej , gdy coś pójdzie nie tak

Nam zajęło jakieś 2 m-c, ale teraz z wodą to powalczymy i zaraz się okaże, żę będziemy wybudowani, a nie będziemy mieć wody

W najborszym przypadku sołtys zajmuje się rozwożeniem wody - czyż nie cudownie........................... więc po co walczyć o to, żeby ludzie mieli wodę w domu

 

Co racja to racja Meganko

Hmm.. Z tym rozwozeniem przez soltysa to moze byc niezly pomysl zawsze jakies informacje naplyna ze wsi