gabula 25.03.2009 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 a z mojego chleba to się chyba tylko pies ucieszy tak mi się coś zdaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 27.03.2009 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 upiekłam pyszny z suszoną śliwką... połowy ponad już nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 28.03.2009 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 upiekłam pyszny z suszoną śliwką... połowy ponad już nie ma przyjeżdżać?? czy już się nie załapię?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 28.03.2009 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 upiekłam pyszny z suszoną śliwką... połowy ponad już nie ma przyjeżdżać?? czy już się nie załapię?? umówimy się i wspólnie upieczemy kolejny co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulkaszpulka 04.04.2009 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Cześć dziewczyny,upiekłam chlebek z początku wątku, trochę niski wyszedł, ale dalej trenuję. Ostatnio użyłam mąki żytniej i wyszła klucha. Potem znawu wymieszałam pól na pół z pszenną i temperaturę zwiększyłam do 240 i tez kluchowaty, do tego skórka odstaje, ,oj mówię Wam, już tracę serce. Jak robić z żytniej? Jak z tą konsystencją ciasta? Żytni ma być kluskowaty? Piekę w piecyku gazowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.04.2009 15:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Ulkaszpulka - chlebek trzeba zrobić z mąki pszennej, tylko jako mały dodatek są otręby (dodaj 2/3 szklanki) albo mąka żytnia. Jak dasz tyle zytniej, to zawsze klucha wyjdzie, chleb żytni trzeba robić inaczej, zresztą generalnie nie piecze się chleba czysto zytniego, zawsze są to mieszanki pszenno-żytnie, tylko zmieniają się proporcje. Najlepiej przyjrzyj się tutaj. Pokazałam dokładnie cały proces powstawania chleba, powinno się udać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 06.05.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 3 paczki drożdży instant1kg mąkiotręby-paczkabazylia,majeranek - po 1 łyżeczce każdegosłonecznik - 20dkgdynia - do smakułyżka soliłyżeczka cukru1 litr ciepłej wody Wszystko dobrze wymieszać i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia. Wyjdą 2 foremki długie wąskie keksówki. Piec 1 godzinę w temp. 190st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.05.2009 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Oooo, i to jest przepis, który może sie spodobać mojemu Synkowi, on nie może kupić innych drożdży niż instant, bo tam nie ma świeżych w sprzedaży. A tak to może łatwiej mu będzie jakiś fajny chlebek upiec. Słuchajcie, Janinki-Amorki przysłała mi ten zakwas (dziękuję bardzo, bardzo jeszcze raz!!!) i upiekłam chlebek. Ależ pyszny wyszedł! Nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia, tak szybko zniknął! Chyba jutro będę musiała znowu upiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.05.2009 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Iza, dzięki za linkę - dzięki temu trafiłam do nasion orkiszu i amarantusa. Posiejemy na próbę odrobinkę w tym roku, jeśli będa sobie radziły to może coś sie z nimi pomyśli. Co do siania to orkisz rosnie az miło. Jest pszenica ekstensywną i jak najbardziej do upraw ekologicznych. Natomiast amarantus to juz inna sprawa. Paskuda lubi zjeść - dość zyżne i wilgotne (ale nie totalnie mokre)stanowiska. Do tego bestia wrażliwy na szarą pleśń (osobiscie robiłam badania). I do tego trzeba siac jek mak np. z piaskiem bo wymaga rzadkiej obsady. Ale za to przepiękna roslina sama w sobie. Dochodzi do 2 m wysokości. Ma bajeczne kolory. Jak sie uda to plon niezly. Mąka z amarantusa to w zasadzie świetny polepszacz pieczywa - lepiej rosnie itp. I udało mi się w tym roku załatwić od Pana Babalskiego paręnaście kg ziarna orkiszu siewnego. Już rośnie. Jest trochę wyższy niż dłoń, ładnie rozkrzewiony. Będę mogła mąkę orkiszową z pełnego przemiału robić! Amarantus mieli mi jedni ludzie przysłać i nie przysłali... Trudno, może w przyszłym roku uda się coś załatwić, chciałabym jednak spróbować tego też... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.05.2009 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Ojej, przepraszam, dublet mi się zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.05.2009 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Znowu dublet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.05.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Depsia, musze zapytac Na zakwasie tez tak dlugo dlubiesz w tej mace i przez trzy dni przygotowujesz chleb do pieczenia? Pytam, bo zakwas wyhodowalam, ale jak poczytalam co dalej to skutecznie sie zrazilam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.05.2009 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Nieeee... Wyjęłam z lodówki wieczorem i rano, jak był ogrzany, zrobiłam ciasto, a wieczorem upiekłam je. Fakt, długo bardzo rośnie. Ale jest naprawdę pyszne, rzeczywiście smakuje inaczej niż drożdżowy chlebek. Już myślę, żeby jutro znowu upiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 06.05.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 no to ciekawe czy maszyna wyczaruje mi taki chlebek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.05.2009 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 No, tego to już ja nie wiem... Jak wiesz, znielubiłam maszyny, więc w sumie słabo się na nich znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 07.05.2009 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 ooo DPSia już miałam pytać czy cokolwiek się udało zrobić z tego zakwasu - cieszę się, że się udało.zakwasu nie trzeba ogrzewać przed wymieszaniem ze składnikami chleba (oczywiście jak ktoś chce to pewnie nic to nie zaszkodzi, ale mnie by się nie chciało tyle czekać więc daje prosto z lodówki tyle, że tak jak pisałam rozmieszany w szklance letnio/ciepłej wody).ja ostatnio zaczęłam robić tak jak w przepisie czyli wieczorem zaraz po wymieszaniu przekładam do tortownicy i w niej sobie rośnie przez noc - rano piekę - nie pęka tak skórka (więc jest łatwiej kroić) i ładniejsze bąbelki w środku są.i tak jak pisałam - czasem jak mi się spieszy to odstawiam ciasto tylko na 6 godzin i piekę - jest równie pyszny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 07.05.2009 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 no to ciekawe czy maszyna wyczaruje mi taki chlebek ja też nie robię w maszynie ale wydaje mi się, że jeśli masz w niej programator czasowy to nie powinno być problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.05.2009 06:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 O, przypomniało mi się, że trzeba chlebek zamieszać! No to lecę mieszać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 07.05.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Tak Was czytam i znowu nabrałam ochoty na wypieki ale wstyd się przyznać chciałabym a boję się może ktoś mi łopatologicznie wytłumaczy jak to jest z tym zakwasem. Jak już go zamieszam i wyjdzie to ile się go dodaje do ciasta tak powiedzmy żeby wyszły 2 długie keksówki? Jak zostanie tego zakwasu to co z nim dalej robicie? gdzieś czytałam że zakwas się podkarmia i ciągle jest do wykorzystania gdzieś indziej znowu wyczytałam że jak już się wyrobi ciasto to się odkłada jakąś część na następny raz. No i nie wiem podpowiecie coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.05.2009 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Monka, ale o tym wszystkim było, popatrz sobie wcześniej po wątku, były przepisy na zakwas, linki do fajnych stronek z wyjasnieniami i tłumaczenia dziewczyn też były. Musisz tylko przejrzeć wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.