DPS 07.06.2009 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 No widzisz... Ja bym się pewnie bała, że mi chleb nie urośnie. Teraz będę wiedziała, że warto próbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mononika_pl 09.06.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 izat bardzo dziękuję za szybciutkie podanie przepisu na chałkę, ale tak jak piszesz: w kuchni musi być ciepło. "CHAŁKA - w kuchni musi być ciepło (to już z doświadczenia wiem, że jak jest zimna, wilgotna kuchnia z chałki będzie chała - czyli klapa ). już mnie nerw bierze na tą pogodę upiekłam strucle z truskawkami, a przepis na chałkę wisi na korkowej tablicy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.06.2009 04:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Dziewczyny, a ja mam inne pytanie. Jak wiecie wypiekam w maszynie. Gdy nastawiam normalny program z wyrastaniem i zaraz po nim pieczenie chleba, to wszystko jest super. Natomiast gdy rozkladam to w czasie i wieczorem maszyna wyrabia chleb na zakwasie, potem nasepuje np. 7 - 8 godzinna przerwa i dopiero pieczenie, to chleb jest ZA kwasny. Nie daje duzo zakwaszonej maki. Nawet mniej niz w normalnym ciaglym pieczeniu, a pieczywko jest do konsumpcji tylko dla wytrwalych Depsia, jak to u Ciebie jest? Ty tez robisz takie dlugie przerwy miedzy wyrabianiem a pieczeniem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 11.06.2009 04:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 ja robię przerwę między wyrabianiem a pieczeniem od 6 do 10 godzin (zakwas w tym czasie pracuje i chlebek wyrasta). Nie wychodzi za kwaśny (moim zdaniem). A czy zostawiasz ten chlebek do wyrośnięcia w zamkniętej maszynie? Może jakbyś otworzyła i nakryła ściereczką - ciekawe czy byłby mniej kwaśny (tak sobie kombinuję ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.06.2009 05:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 No ja też mam taką długą przerwę, zazwyczaj co najmniej 8 godzin. Janinki ma rację może, zostaw maszynę otwartą, albo jeszcze bardziej zmniejsz ilość zakwasu, jeśli zostawiasz na długo... A najlepiej to zamieszaj ciasto z wieczora, daj do foremki keksowej na noc i rano po prostu upiecz w piekarniku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.06.2009 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 rzeczywiscie zostawiam w zamknietej. Z ta siereczka, to troche trudno bedzie, poniewaz nastawiam timer, tak aby na rano byl juz upieczony. Caly proces przebiega wiec w nocy, bez mojego udzialu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 11.06.2009 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Beatko, ale masz śliczny avatar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.06.2009 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Beatko, ale masz śliczny avatar dziekuje W koncu znalezlismy troche czasu na fotografie osobista, a nie tylko komercyjna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 11.06.2009 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Sylwia - jak Twój zakwas, ruszył? Upiekłaś chlebek? nie bo wczoraj dopiero kupiłam mąkę... zobaczymy najwyżej żurek będzie a ja nowy zakwas nastawię będzie nowy zakwas stary się na amen zbuntował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.06.2009 05:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 rzeczywiscie zostawiam w zamknietej. Z ta siereczka, to troche trudno bedzie, poniewaz nastawiam timer, tak aby na rano byl juz upieczony. Caly proces przebiega wiec w nocy, bez mojego udzialu. Ambercia, ale po co Ci ten timer? Jak zostawisz ciasto po prostu w maszynie, wyłączonej, otwarte i nakryte ściereczką, to rano wstajesz i od razu nastawiasz pieczenie - powinno być OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.06.2009 05:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Sylwia - szkoda... Nigdy nie pomyślałabym, że coś może się zawasowi przydarzyć, jeśli jest normalnie przechowywany, ale najwyraźniej z jakiejś przyczyny bakterie w nim wyginęły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 12.06.2009 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Ambercia, ale po co Ci ten timer? Jak zostawisz ciasto po prostu w maszynie, wyłączonej, otwarte i nakryte ściereczką, to rano wstajesz i od razu nastawiasz pieczenie - powinno być OK. Depsia, bo to jest tak ze wieczorem maszyna chlebek wyrabia, a potem przechodzi w stand-by, aby wlaczyc sie np. o 4.00 i uruchomic tylko funkcje wypiekania. Wstajemy o 5.00, cos musimy szybko zjesc i na trening. Nie mam wiec mozliwosci ani zostawic maszyny otwartej, ani kombinowac ze sciereczkami, ani zaczynac dopiero wypiekac po wstaniu Natomiast problemu nie ma, gdy proces skracam i wieczorem wrzucam do maszyny skladniki, zamykam i ustawiam jeden ciagly program np. na 3.00. Wtedy wyrastanie jest krotsze (ale efektywne), nie ma kwaskowatego smaku chleba i sniadanie tez jest na czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.06.2009 16:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Aha... No to chyba pozostaje Ci tylko trzymac sie tej drugiej metody. Skoro zdaje egzamin, niech tak właśnie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 12.06.2009 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Depesiu dzisiaj mało nie goniłam chlebka tak jak Ty. Nastawiłam w południe. Zostawiłam w kuchni. Mój małż napalił w kominku i ciastu zrobiło sie hmm ciepło. Wiec zaczeło wychodzić na spacer. I zamiast byc na jutro trzeba je piec teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.06.2009 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 No widzisz, kochana, z tym zakwasem nie ma żartów! Nie wiem, co Janinki-Amorki tam włożyła ale zakwas ma siłę naprawdę wieeeeeelką! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek_lap 16.06.2009 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 a ja dziekuje DPS za przepis, pokazałem zonie i piekny chlebuś wyszedł, pychota! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.06.2009 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Marek_lap, bardzo się cieszę, że się na coś przydałam! A zakwasowy piekliście czy drożdżowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 24.06.2009 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Iza nie jedziesz aby do Józefiny? bys po drodze mnie odwiedziła i zakwasu uzyczyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 27.06.2009 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Sylwuś jestem w Zakopcu a zakwas stoi sobie w lodówce i czeka, mam nadzieję, że sprawny .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.06.2009 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Sylwia, jak chcesz, to Ci wyślę, tyle już porozsyłałam, że mam duuuuużą wprawę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.