agata39 12.10.2008 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Czy teraz wszystko jasne? jasne, a w czym problem? wezwać geodete i nich jeszcze raz sprawdza tym razem moze ktos powinien byc przy tym np kierownik. A tak wogóle to nie rozumiem dlaczego tyle razy kierownik każe wytyczac budynek. Budynek wytyczony był raz,drugi raz wyznaczane były narożniki budynku po to aby była pewność czy zachowana jest odległość budynku od granicy dziąłki,żeby nie było póżniej problemów przy odbiorze( jeden róg budynku jest 4 metry od granicy). Geodeta(nasz sąsiad ) okazał się bardzo oporny na ponowny pomiar.Żyje w swoim świecie i tudno mu wysłuchać argumentów drugiej osoby.Ma klapki na oczach. A ekipa czeka żeby zacząć murować. Podobno zdarzają się bardzo częste pomyłki geodetów. Widzę,że nie tylko my mamy przeboje z geodetą. Mąż razem z naszym budowlańcem zmierzyli przekątne i na garażu była niewielka różnica -1cm,ale była.A na budynku mieszkalnym różnica między przekątnymi wynosiła 5cm,gdzie na 12 metrach długości ściany się już nazbiera. W poniedziałek ma sprawdzić inny geodeta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raydenstream 12.10.2008 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 To standard. Miza pierwszym razem zmierzył budynek i tez sie nei zgadzało, przyjechał drugi raz zrobił inaczej wkońcu budowlańcy wymierzyli sobie sami wszsytkie przekątne i wszystko gra Geodeta geodetą, poprostu budowlańcy musza miec głowe na karku i jeszcze raz sobie wszystko porozmierzac, po swoojemu bo to oni budują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leesou 13.10.2008 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Tak se czytam - jeśli wykop oraz ławy są ok. to po cholerę wzywać geodetę, jeśli budowlaniec umie mierzyć oraz czytać rysunek. Bo ktoś z uprawnieniami musi zrobić w pis w dzienniku. U mnie geodeta kazał mi gwoździk przecuwać o milimetr w lewo albo w prawo. Jak przyszli budowlańcy i zmierzyli to się okazało że jeden koniec domu jest o 12 cm szerszy niż drugi (trapez zamiast prostokąta) a wszystkie wymiary (długośc i szerokość o 5 cm większe niż na rysynku) a to dlatego że geodeta patrzył na rysunek parteru (dom drewniany) a powinien spojrzeć na rzut fundamentu (piwnicy) któy jest o 5 cm węższy niż kondygnacja domu. Wziął za tę czynność 200 zł i jeszcze powiedział że faktury ani rachunku to on nie może wystawić . Ale wpis w dzienniku zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 13.10.2008 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 wpis w dzienniku robi po wytyczeniu pod ławy, jezeli były wytyczone ławy (i dokonany wpis), wylane ławy i było dobrze to też nie rozumiem po co znowu geodeta miał coś mierzyć? było ok, wiec trzeba było tylko rozmierzyć i ściany stawiać, no chyb ze geodeta wytyczył a potem jakiś nierozgarnięty zniszczył efekty jego poprawnej pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata39 14.10.2008 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Sprawdził inny geodeta i teraz już jest ok.Przekątne się zgadzają. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 14.10.2008 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 A mój geodeta najpierw wziął projekt i dzwoni po pół godzinie , że projekt jest skopany bo o 30cm projektant się pomylił ( projekt gotowy z Archonu) - i mam mu już odpowiedzieć czy chcę krótszą kuchnię czy krótszy garaż. Za telefon do Archonu - zdziwieni nikt im czegoś takiego nie zgłaszał. W samochód do geodety - że pokończyłem szkoły techniczne za projekt i liczę po swojemu - i mi się zgadza - okazało się że geodeta liczył po obrysie budynku i mu się nie zgadzało. Z skolei ten sam w terenie jak już wyznaczył osie budynku , przekątne narożniki itp to wyszło, że dosłownie budynek miał odchył 1mm między przekątnymi - tak że rzeczywiście trzeba mieć stalowe nerwy do geodetów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 14.10.2008 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Hej, A moj przyjechal, wlozyl gumowce i w godzinke z moja pomoca (robilem jako trzymacz laty) wytyczylismy budynek, gdzie przekatne zgadzaly sie co do milimetra (na dlugosci 18m!). Absolutnie zadnych problemow. Szczerze mowiac, zawsze bylem przekonany ze geodeci to jak zegarmistrzowie i ten moj to potwierdzil Wyznaczyl mi rogi palikami + kilka punktow w srodku, a potem przeniosl to na lawy "drutowe" (czyli gwozdz na dechach zbitych w rogu budynku). Placilem 450 pln za calosc. Piszcie lepiej jakie sprzety mieli ci Wasi geodeci bo przypuszczam ze to ma wiele wspolnego Moj mial sprzet za podobno ~70k pln. Przy tyczeniu kazdego slupka kilka razy trzebabylo "przesuwac" o milimetr w lewo, spowrotem pol mm w prawo az mu wszystko pasowalo Kazdy punkt sprawdzal tez dodatkowo w odniesieniu do przynajmniej jednego dodatkowego punktu. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 14.10.2008 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Mój budynek został wytyczony zgodnie z projektem. Bryła trzyma wymiary, uwzględniono poprawkę na grubość ocieplenia. I od granicy działki odległości zachowane.Wszystko gra. Do przyłącza gazu potrzebowałam nowej mapki. Geodeta pomierzył i wrysował budynek na mapę.I tu przykra niespodzianka - według jego mapy dom stoi w odległości 2,5 m od granicy działki (może nie mniej niż 3 m). Co się stało?W międzyczasie wytyczano na nowo punkty geodezyjne, ktore są o paręnaście cm przesunięte w stosunku do starych. marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 14.10.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 ...przekatne zgadzaly sie co do milimetra (na dlugosci 18m!). On Ci tak powiedział czy sami mierzyliście? Piszcie lepiej jakie sprzety mieli ci Wasi geodeci bo przypuszczam ze to ma wiele wspolnego Moj mial sprzet za podobno ~70k pln. pozdr. Jak paprak to sprzęt i za milion nie pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zonzi 14.10.2008 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Za pierwszym podejsciem 2 m przesuniecia i 30 stopni odchylki. Po obsobaczeniu przez majstra okazalo sie ze wydawalo mu sie ze granica dzialki to idzie pod katem 90 stopni a nie szla ... Geodezja to zawod zaufania publicznego ale jak widac zawsze trzeba skontrolowac z miarką. T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 14.10.2008 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 ...przekatne zgadzaly sie co do milimetra (na dlugosci 18m!). On Ci tak powiedział czy sami mierzyliście? nie, no, fachowiec powiedział... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 14.10.2008 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 ...przekatne zgadzaly sie co do milimetra (na dlugosci 18m!). On Ci tak powiedział czy sami mierzyliście? nie, no, fachowiec powiedział... Za kogo wy mnie macie? Jasne, ze sam sprawdzilem. Calosc robilismy juz po wykopach - miejsce pod wykop wytyczalem sam - na podstawie projektu / istniejacych granic dzialki i dwoch 30m tasm mierniczych. Wykop byl zrobiony co do centymetra jak trzeba, a teren trudny bo dosc mocny spadek i chaupa wielka. Dlatego dziwie sie, jak niektorym tutaj moga wychodzic takie jaja jak parenascie czy dziesiat cm pomylki! No bez jaj! I nikt tego wczesniej nie zauwazyl? To przeciez wziasc tasme i w 5 minut wszystko wiemy.. BTW. Lawy "liczylem" (od wytyczonych punktow) i szalowalem sam - czy zrobilem dobrze to zapraszam do mojego "fotobloga" pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leesou 15.10.2008 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2008 A pomiaru dokonywałeś taśmą stalową czy taką parcianą z Castoramy za 25zł? Jak parcianą to się nie dziwię że wymiary zgadzały Ci się co do 1mm Na pomiar ma wpływ rozciągliwość taśmy i zwis - na 18m to musiałbyś się nieźle naprężyć żeby nie mieć zwisu. Ja na 20m nie potrafiłem tak napiąć żyłki która jest wilokrotnie lżejsza od taśmy. Twoja dokładność co do 1mm na 18m do mnie nie przemawia. Stara zasada: Ufać znaczy KONTROLOWAĆ. I jak widać z wypowiedzi połowa geodetów spaprała sprawę. Szczęściarz ten kto sprawdził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 15.10.2008 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2008 A pomiaru dokonywałeś taśmą stalową czy taką parcianą z Castoramy za 25zł? Jak parcianą to się nie dziwię że wymiary zgadzały Ci się co do 1mm Urban Legend Parciana z Castoramy moze coprawda pokazywac +1 albo -1cm na takiej dlugosci ale przy dwoch identycznych pomiarach w tych samych warunkach pokaze zawsze tyle samo. Sprawdzalem stalowa miarka od geodety i zwykla "parciana" kupiona za 30 pln (50m) - w obu wypadkach przekatne byly identyczne (choc byla roznica w dlugosci miedzy "profesjonalna" miarka geodety a moja, ale to bez znaczenia Na pomiar ma wpływ rozciągliwość taśmy i zwis - na 18m to musiałbyś się nieźle naprężyć żeby nie mieć zwisu. Napinam z taka sama sila i pokazuje dobrze. Nie przesadzajmy Ja na 20m nie potrafiłem tak napiąć żyłki która jest wilokrotnie lżejsza od taśmy. Twoja dokładność co do 1mm na 18m do mnie nie przemawia. Nie musi Ja wiem, bo zmierzylem;) Wiem tez ze jest co do mm bo widzialem jak geodeta sie meczyl ustawiajac "maszyne" po 5 minut na kazdym punkcie - punkt laserowy ustawial tak zeby na slupku 3x3cm byl idealnie w srodku (mierzac dodatkowo jakas dokladna linijka) pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leesou 15.10.2008 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2008 [...]Wiem tez ze jest co do mm bo widzialem jak geodeta sie meczyl ustawiajac "maszyne" po 5 minut na kazdym punkcie - punkt laserowy ustawial tak zeby na slupku 3x3cm byl idealnie w srodku (mierzac dodatkowo jakas dokladna linijka) pozdr. Cieszę się że u Was wyszło OK. To znaczy że mieliście dobrego geodetę. Trochę zboczyliśmy z tematu tą dyskusją o dokładność co do mm .Przy odległości 18m dokładność 1mm stanowiłaby uchyb niemożliwy do osiągnięcia przez jakikolwiek przyrząd pomiarowy . I tylko o to mi chodziło. U mnie geodeta też kazał mi przesuwać gwoździk milimetr w prawo potem pół w lewo a na koniec wyszła różnica 12cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 15.10.2008 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2008 Cieszę się że u Was wyszło OK. To znaczy że mieliście dobrego geodetę. Trochę zboczyliśmy z tematu tą dyskusją o dokładność co do mm .Przy odległości 18m dokładność 1mm stanowiłaby uchyb niemożliwy do osiągnięcia przez jakikolwiek przyrząd pomiarowy . Rzeczywiscie zeszlismy z tematu;) Ale sprobuj kiedys w ramach doswiadczenia wziasc taka miarke marketowa (nie mowie juz o stalowej;) , naciagnij z taka naturalna sila na te 18m, a potem sprawdz ile musisz wlozyc sily, zeby naciagnac ja o kazdy kolejny mm. 18m to wcale nie tak duzo, a milimetr to wcale nie tak malo I tylko o to mi chodziło. U mnie geodeta też kazał mi przesuwać gwoździk milimetr w prawo potem pół w lewo a na koniec wyszła różnica 12cm. Musial cos spaprac w obliczeniach Bo przyrzady sa tak dokladne ze glowa boli Z dokladnoscia co do 12cm to jak juz pisalem - sam bys sobie to wyznaczyl majac do dyspozycji granice jako punkt odniesienia, projekt, dwie miarki 50m i ze dwie godziny na bieganie po dzialce! pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 16.10.2008 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 Zwrocmy jeszcze uwage na 1 rzecz ... wydaje mi sie ze podstawa do tyczenia jest plan zagospodarowania terenu ... i podane tam wymiarowanie. Sprawdzenie wielkosci domu wzgledem np rzutu parteru jest raczej dobra wola. Zalezy duzo od tego czy nie jest cos ruszone na sytuacji ... Poruszana tez był problem co ma byc tyczone: osie, narozniki - naroznik z ociepleniem etc ... pozdrawiamPiotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 16.10.2008 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 . Poruszana tez był problem co ma byc tyczone: osie, narozniki - naroznik z ociepleniem etc ... pozdrawiam Piotrek Mniej ważne co, ważne aby było wytyczone prawidłowo i jasno podane co zostało wytyczone. Najwygodniej dla budowlańców jak są wytyczne narożniki ścian, bez ocieplenia. U mnie geodeta wytyczył bez błędów, według jakichś punktów które miał w swojej dokumentacji, jak sprawdzaliśmy z granicami działki, ulicą, sąsiednimi budynkami - zgadzało się do pojedynczych centymetrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.