Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rodi - Dom w rododendronach 5 (Aneks G2)


Sanyaa

Recommended Posts

Baszkówka !! :) Działka 1418m2 a na niej juz stoi Rodi

 

Dziennik zaczynamy tak z nienacka bo w połowie...no powiedzmy..

Dziennik zaczynamy w stanie surowym prawie zamkniętym (do zamknięcia pełnego brakuje nam bramy garażowej, na którą się czeka).

A to dlatego że do tej pory wszystko działo się w miarę sprawnie i nie trzeba było się motywować dziennikiem :)

 

Na początku tzn 20 maja 2008 było tak:

http://images28.fotosik.pl/283/2fd6e2630a82739bm.jpg

 

A teraz mamy już 11 października 2008:

http://images31.fotosik.pl/378/5a2dbb3a4ec7031fm.jpg

 

Udało nam się, poza oczywistymi efektami widocznymi na zdjęciu :

- zakopać szambo

- zamontować drzwi zewnętrzne

- znaleźć elektryka

- zaalarmować całość

- wybrać wykonawcę pompy ciepła i hydrauliki (zaczynają za tydzień)

- znaleźć ekipę od wiercenia studni (efekty będą we wtorek)

- wybrać i zamówić bramę garażową

- zebrać oferty na rekuperator i odkurzacz centralny

 

Nie udało się:

- nie pokłócić się tak ze 20 razy (co i tak chyba jest dobrze)

- nie mieć problemu z totalną rozwałką planu dnia "za pięć dwunasta" jeśli kilka rzeczy miało być zorganizowanych na jeden dzień (co i tak jest dobrze bo tylko raz tak się zdarzyło)

- ustalić gdzie w końcu będzie stała pralka i gdzie będzie pies (na zewnątrz czy w środku) - jednego ani drugiego jeszcze nie ma ale obecność oczywiście obowiązkowa

 

W projekcie nie zmienialiśmy prawie nic - główne zmiany to:

podniesienie ścianki kolankowej o 1 pustaka

zmiana bramy garażowej na podwójną

postanowienie że nad garażem całą przestrzeń pomieszczenia zostawiamy niezabudowaną i będziemy mieć wielkie pomieszczenie salonowo/rekreacyjno/bawialniane (szukamy cały czas krótszej nazwy na ten twór)

dodatkowa planowana zmiana to serwerownia w pustce pod schodami do której wejście będzie z gabinetu (będziemy musieli rozwalić kawałek ściany gabinetowej i zrobić tam wejście)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A zapomniałam się pochwalić jeszcze jedną ważną rzeczą w naszym domku.

A mianowicie drzwiami zewnętrznymi przy głównym wejściu.

http://images48.fotosik.pl/19/9b915de6b0b3cf48m.jpg

 

Klameczka:

http://images32.fotosik.pl/378/3dbd8332759fa8c2m.jpg

I widok frontu:

http://images27.fotosik.pl/282/390d24aaa4752071m.jpg

http://images31.fotosik.pl/379/a40c429a2cf97d31m.jpg

 

Drzwi mamy z firmy Stolpaw koło Szydłowca, model Cuba. Jesteśmy bardzo zadowoleni bo i ładne i solidne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano ważna uwaga Rododendronowa (rano bo wstałam o 10.30 i nie mam zielonego pojęcia jak to się stało :)

 

Uwaga na nadproże w garażu które wg projektu właściwie nie istnieje (mamy 8 cm może a musi być minimum 16 na gotowo z otynkowaniem, żeby brama miała jak się złożyć). Wszyscy którzy przyjeżdżali obejrzeć garaż przed złożeniem oferty na bramę garażową to się podśmiewali. Tutaj nawet system obniżonego nadproża nie pomoże tylko musimy dosztukowywać styropianem.

 

My będziemy mieli segmentowego Hormanna 4750 na 2125 w końcu no i ten system obniżonego nadproża będzie. Tylko zabawa dodatkowa niepotrzebnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś choć niedziela moje drugie pół zaciągnęło mnie na działeczkę aby tak się pokłócić o nic innego jak o ... fryzjera.

No ale nerwy przeszły a efekty wizyty widać poniżej:

 

Chciałam zrobić zdjęcia okleiny naszych okien a raczej tego co widać spod naklejek (dąb bagienny który do niczego ani do drzwi ani do bramy absolutnie kolorem nie pasuje ale nam pasował najbardziej).

Przy okazji widać inwestora:

http://images24.fotosik.pl/284/0d757d79cc2bd668m.jpg

 

A tu inwestorkę i kawałek sąsiadów:

http://images33.fotosik.pl/384/b2e2a0df77c190d5m.jpg

 

I jeszcze jeden sąsiad:

http://images35.fotosik.pl/19/d65943972f994957m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś poniedziałek a ja się pocieszam dzienniczkiem. Jak to jest że przyjemniej jest pomyśleć o posiedzeniu sobie w towarzystwie kubka i kanapki przy kompie niż o ubieraniu się, sprawdzaniu która godzina i w końcu... pójściu do pracy.

 

Znów ważna uwaga Rododendronowa :) Uwaga na drzwi! Te nasze ładne co pokazywałam wcześniej.

 

Mamy taką zasadę - jak nie wiemy jak coś zrobić to robimy tak jak jest w projekcie. Zasada raczej się sprawdza ale tym razem dostaliśmy po tyłkach trochę.

Kupiliśmy drzwi tak trochę z rozpędu - ktoś polecił firmę, akurat byliśmy w pobliżu w weekend, pojechaliśmy a drzwi super.

No to zamawiamy - pytanie :jak otwierane? do wewnątrz czy na zewnątrz? w sumie to nie wiemy (za nic nie możemy sobie przypomnieć jak mają znajomi, którzy maja dom których nie ma zbyt wielu, ja szukając na forumach znalazłam odpowiedzi i tak i tak więc nic mi to nie pomogło) efekt końcowy - robimy tak jak w projekcie czyli do wewnątrz.

 

Ale jak nam zaczęli montować to okazało się, że to jest bez sensu wogóle - bo pomijając fakt że zabiera to połowę wiatrołapa - to wiatr(a na Baszkówce wieje oj wieje) będzie popychał drzwi do wewnątrz i odbój będzie koniecznością.

No i byłoby o wiele prościej zamówić coś za ponad trzy tysie co nie generuje problemów tego typu!

No ale w ...w końcu ... trudno...drzwi ładne są.

 

Więc róbcie sobie drzwi otwierane do zewnątrz, chyba że nie planujecie drzwi za wiatrołapem (ale kto nie planuje...). Nie wiem po co projektant tak wymyślił? Ktoś mnie oświeci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro się wiercim :) Trzymać kciuki żeby woda była i żeby była nie szambiasta, bo niestety ryzyko szambiastości jest duże (sprawdzone na niewielkiej, aczkowiek jedynej dostępnej próbce statystycznej po sąsiadach - niestety nie wierze żeby próbka niereprezentatywna była :( ).

 

Obiecałam opisać walkę z wiatrakami czyli z gabinetem na dole (moje Bejbe mnie zobowiązało). No więc...pokój w projekcie był i w zasadzie był jednym z przyczynków do wyboru takiego a nie innego projektu bo mieliśmy nie wykańczać góry i mieszkać na dole na początku. Lecz jednak, jak to w życiu bywa, życzliwych się znalazło wielu którzy by podpowiadali, że warto mieć wielki salon a pokój na dole w dłuższej perspektywie to nikomu do niczego niepotrzebny jest. No i ja się nabrałam - to znaczy nabrałam się na tyle żeby nie całą ścianę postawić tylko zrobić jeden pion na telewizor a resztę zostawić półotwartą.

No i się zaczęło!!

Natrafiłam na opór wszelakiego stworzenia w okolicy - ścianka już była, więc jak to wyburzać - mąż walczy bo on pokój chce mieć bo pokój na dole być musi bo tam komputery przecież a one muszą mieć swój pokój.

 

No i poległam... a raczej uległam... ale do czasu...gdzieś coś znajdziemy żeby się opłaciło :)

 

 

A teraz zdjęcia, bo bez nich wzrokowcom nudno :)

Nasze ulubione pomieszczenie do leniuchowania czyli pokój nad garażem - na rolkach można jeździć normalnie!

http://images23.fotosik.pl/283/15fa49c39469a65dm.jpg

 

Ja w poszukiwaniu odkurzacza centralnego:

http://images48.fotosik.pl/19/15d72f97df64b853m.jpg

 

Rodi wykuszowy:

http://images27.fotosik.pl/283/e1f6e7b9ac377dc6m.jpg

 

Rodi frontowy bardziej:

http://images41.fotosik.pl/19/9a9cac1511cb2bf4m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś popłynęła woda ...

z naszej nowej własnej studni, która ma ....powiedzmy... całe 30 metrów.

 

Próba sąsiadowa o której pisałam była reprezentatywna i woda jest zażelaziona - w związku z tym nie pachnie za ładnie. Będziemy inwestować w odżelaziacz ale na razie ją testujemy sposobem domowym czyli stoi sobie w białej butelce w kuchni i czekamy ile osadu zbierze się na dole.

Ale i tak oddajemy do sanepidu później.

 

Tak wyglądało wiercenie:

http://images45.fotosik.pl/20/e1290cbe360276a5m.jpg

 

Tak wygląda nasza nowa rura ;) - była nawet testowana ;) studniarz po niej trochę skakał i wytrzymała:

http://images32.fotosik.pl/380/f669b46fd2883714m.jpg

 

Tak wyglądała nasza woda zaraz po wierceniu:

http://images29.fotosik.pl/284/8308dab343dc0294m.jpg

 

A tak wygląda teraz:

http://images30.fotosik.pl/284/dad0262222fba3d3m.jpg

 

A tutaj definicja Baszkówkowej gliny (i tak jest aż do 30 metrów prawie!):

http://images31.fotosik.pl/380/35398ae70630967bm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia relacja z placu boju - trwa batalia kuchniowa.

 

Wstępna wizja kuchni poniżej:

http://images38.fotosik.pl/20/360aefda74773107m.jpg

 

Pierwsza reakcja mojego Bejbe - "ale super!! wow wow" i same takie.

Trzy godziny, paczka draży, drzemka półgodzinna i dwie godziny pracy przy komputerze dalej...

-"Bejbe a masz jakieś uwagi do tej kuchni"

-"No...nie podoba mi się"

 

Ciężko było wyciągnąć o co kaman, szczególnie, że nos w komputerze, ale w końcu się okazało, że nie podoba się tylko to, że szafki nie są do końca do sufitu.

No i to, że za mało wiszących szafek bo wiszące szafki muszą być bo to dziwne jak nie ma. Ale nie będzie :) - bo kuchnia moja.

A za to szafki do sufitu będą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm hmmm hmmm....

dziś nudno, nic się nie wierci, nie kopie i nie instaluje.

 

Szuka się pompa głębinowa i szukają się pozostałe imponderabilia do studni.

Do tego przekonuje się drugą połowę, że dobrze, że przyoszczędziliśmy trochę biorąc troszkę tańszą ekipę do wiercenia studni bo i tak będziemy byśmy musieli sami załatwiać kwestie związane z podłączeniem studni a tak przynajmniej na odżelaziacz coś zostanie.

 

Czekamy na poniedziałek bo będziemy robić wykopki kolektorowe pod pompę ciepła. A mnie nie będzie :( Bo już mnie na urlop nie stać :( - żartuję po prostu sknera urlopowa jestem ;).

 

Nasz test wodny jak na razie pozytywnie - woda stoi już dobę i nie widać wytrąconego osadu z żelaza - może nie będzie tak źle i w bagienku kąpać się nie będziemy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie.

 

Rozleniwiliśmy się troszeczkę przez ten weekend, ale była to tylko cisza przed burzą, bo...

Dziś rano Piotruś zerwał się o 6.30 narzekając, że ja mogę do 7 jeszcze pospać (bezsłownie oczywiście ale kubki w kuchni i drzwi do łazienki przemówiły wielokrotnie :lol:) i pojechał na działkę.

A tam:

- ekipa elektryków do zrobienia garażu

- ekipa do zakopywania kolektora do pompy ciepła

- kopara wraz z Panem koparkowym :)

A ja biedna w pracy przebieram nóżkami bo nie tam powinnam być !

 

Poniżej efekty.

Pamiętacie naszą puściutką działkę?

http://images24.fotosik.pl/287/c00f1264551ee9e5m.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/22/2bca4c4a00090479m.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/22/8ec0643deab66f4bm.jpg

 

http://images46.fotosik.pl/22/27daf72d53bbf266m.jpg

 

A to to już prawie apokalipsa - tylko pozytywna patrząc długoterminowo :)

http://images49.fotosik.pl/22/42fc5e538566a0cbm.jpg

 

Niestety Piotrek zrobił sobie przejażdżkę w ciągu dnia i utknął na końcu "niewiadomogdzie"na kilka godzin, więc dokumentacja jest mało rozbudowana i będziemy nadrabiać.

C.D.N. :) Jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzis to juz poszalelismy i chyba bedzie monotematycznie czyli dokumentacja głównie zdjęciowa.

No i możecie sobie wyobrazic jak dzis nóźkami przebieralam w pracy. Na szczescie istnieja mmsy :)

 

Tak było rano:

http://images46.fotosik.pl/22/aeb6069e778ad190m.jpg

 

A tak na koniec dnia:

http://images31.fotosik.pl/385/7ec061c4434c44bam.jpg

 

A po drodze :) było tak:

http://images27.fotosik.pl/286/cbda3626c27ed975m.jpg

 

http://images36.fotosik.pl/22/c1cd5c09c45991c7m.jpg

 

Taka nam niespodziankę Panowie znaleźli :)

http://images40.fotosik.pl/22/7ff4f2424162ccc1m.jpg

 

A kolektor wygląda tak:

http://images46.fotosik.pl/22/9c3b42e4df456c21m.jpg

 

No i zdjęcie wieczoru! Piotruś własnoręcznie zaryzykował życie włażąc do Baszkówkowego krateru :)

http://images39.fotosik.pl/22/3d775d4a24eb56b9m.jpg

 

Wszystkie drogi prowadzą do ...kręgów za 180 złotych sztuka :)

http://images46.fotosik.pl/22/cf9b2b7bef6635adm.jpg

 

Ładne ?

http://images33.fotosik.pl/390/94acc32e08a0902cm.jpg

 

Centrum dowodzenia:

http://images25.fotosik.pl/286/722f8015d6d972ffm.jpg

 

No i na deser :)

Studnia przy okazji kopania kolektora przeszła małą metamorfozę:

http://images42.fotosik.pl/22/971371e8bacfe9a0m.jpg

 

Finał dnia pracy - dzisiaj to my możemy spać spokojnie i nie będziemy gadać przed senem co jeszcze zostało do zrobienia :)

http://images45.fotosik.pl/22/d17fd3cc55c4e875m.jpg

 

I jeszcze się pochwalę

Mamy 600 metrów kolektora na naszych 1418 metrach działeczki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach apdejtu:

 

Szuka się odkurzacz centralny (bo niestety juz czas najwyższy i nie możemy już się dalej obijac pod tym względem). Decyzja trudna nie będzie raczej - bo idziemy za tłumem oraz za promocjami :)

Naczytałam się na forum i chyba zdecydujemy sie na Beama SC350 Aspira (chwalą go i nalezy do najbardziej popularnych). Dodatkowo mają promocję na gratisowy zestaw garażowy z dodatkową rurą. I tym samym spełni się moje marzenie o posiadaniu po 1 rurze na dole i na górze :) (pięknie się zrymowało co?)

I podobno Beamy maja tez gniazda w jednostce centralnej wiec instalacja dodatkowa gniazda w garazu nam odpadnie - chociaz musze dopytac bo chyba czytalam ale juz sama nie wiem ...

 

A dla ciekawskich podsumuje jakie oferty dostalismy (same odkurzacze porownam bo oferta kazda inna, jedna z montazem inna bez i pogubic sie by mozna bylo):

 

Po raz pierwszy Beam SC350 Aspira - 3068

Po raz drugi Beam SC350 Aspira - 3163

Po raz pierwszy Split S1570 - 2599

Po raz drugi Split S1570 - 2599

S1570 - 2249

Husky Q Air Cyklon - 3006

SR11(odpowiednik słabszego od powyższego Beama) - 1200

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na południu nie obeszło się bez zmian :)

 

Panowie od pompy ciepła znów nas odwiedzili i wzięli się za robienie pionów i podłączenie wielkiego wykopaliska czyli kolektora do domu.

 

Czyli do przodu idziemy i prawie codziennie coś się dzieje :lol:

 

A poniżej efekty (klasycznie będzie fotostory - prawie jak w Bravo Girl :lol:)...

 

Tym razem nie obeszło się bez ofiar:

 

Dziura=Pion numer I

http://images24.fotosik.pl/288/d393fc8aa6cba98cm.jpg

 

Dziura=Pion numer II

http://images40.fotosik.pl/23/187e0aba44527a0dm.jpg

 

Dziura=Pion numer III

http://images43.fotosik.pl/23/167bf461ae7c0ae7m.jpg

 

Dziura=Pion numer IV w ujęciu artystycznym :wink:

http://images33.fotosik.pl/392/9f548e589d58bdccm.jpg

 

A tutaj to już całkiem Piotruś poszalał :)

http://images32.fotosik.pl/386/e0bba42509edfe12m.jpg

 

I o ofiarach już koniec tym razem - teraz będzie o wartości dodanej:

 

Podłączenie do domku

http://images38.fotosik.pl/23/d8bca28a93e88186m.jpg

 

Tak wygląda podłączenie kolektora w kręgach - Panu złączek zabrakło więc jeszcze nas odwiedzi.

http://images31.fotosik.pl/387/2ed46e7c46261eefm.jpg

 

A teraz będzie trochę mniej przyjemnie - zbiera nam się woda w kręgach wokół studni co było do przewidzenia (glina) ale mamy też wrażenie że ziemia nam się trochę wokół rury obsunęła i boimy się, żeby nam wody gruntowe nie przeciekały (to chyba niemożliwe ale...) - lustro wody mamy na 10 metrach w rurze - jesli ktos cos moze poradzić to będę bardzo wdzięczna.

 

http://images31.fotosik.pl/387/30561f7d97dd6a7cm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dość leniwie jeśli chodzi o wszelkie działkowe sprawy. Poprzerzucaliśmy trochę desek z miejsca na miejsce żeby zrobić porządek.

 

Dziś przeczytałam calutki wątek na forumie o Rododendronach 5. Wniosek jest jeden - powinnam przeczytać wcześniej :(:( Nadproże za niskie, belki drewniane w ścianach na poddaszu, dwa okna w kuchni, gabinet na dole pozostał... ehhh...

Ale punkt dla mnie tez się znalazł - brak spiżarki :)

 

Zabieram się za wątek o Rododendronach 6. Od dziś profilaktyka a nie gaszenie pożarów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozleniwiliśmy się znowu...ale cóż pogoda i zmiana czasu nie pomaga...zreszta nie jestemy sami bo prawie wszystkie rododendronowe dzienniczki tez milczą ostatnio.

 

Mam dobre wiesci jesli chodzi o studnie...pomeczylam troche Pana wierciciela i zapewnil ze nie ma opcji zeby nam gruntowe wody tak gleboko przesiakaly i ze gluptasy jestesmy ze tam zwiru nie podsypujemy bo przeciez on mowil.

No i chyba mowil ale mowil wtedy jeszcze mnostwo innych rzeczy a tego raczej nie zapisallismy bo "po co takie drobiazgi zapisywac".

 

Wielkie pytanie ostatnich dni - tynkowac czy nie tynkowac przed zima wewnatrz??? I dalej nie wiemy. Fajnie bylaby jeszcze cos zrobic ale wtedy trzeba bedzie grzac a to koszty...

Niewiadomonicwkoncu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - jedziemy dalej - powoli i opornie czasami ale sukcesywnie :)

 

Odkurzacz centralny i firma wybrana- na papierze na razie (czyli po analizie ofert) i chcemy się umawiać na wizytę instalatora na Baszkówce:

Będzie Beam SC350 Aspira.

 

W sobotę przyjeżdża elektryk i będziemy ustalać co i gdzie w samym domku. Wkrótce powinnam znać kosztorys - zobaczymy jak będzie bo wzięliśmy elektryka fajnego i poleconego ale co tu dużo gadać drogiego (55 zeta za punkt).

 

Brama garażowa dziś przyjechała do firmy i teraz tylko maltretujemy chłopaków żeby nam przyjechali dokleić ten nieszczęsny styropian i wytynkować choć kawałek garażu (plany przesunęły się na następny tydzień).

 

Dostałam pierwszą wstępną wycenę mojej kuchni (14 000 bez blatów).

 

No i najważniejsze - jutro przyjeżdża nam ekipa od pompy ciepła i zaczynają robić hydraulikę :lol: Będzie Rodi orurowany :lol: Piotruś ambitnie planuje wstać o 5 rano i pojechać posprzątać w łazience z której się składzik zrobił bo z urlopem krucho :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :)

U nas długi weekend pracowity jak pewnie u wszystkich budujących :) Ale odpocząć się też udało :):)

 

Byli u nas Panowie od hydrauliki i zaczęli robić piony pod podłogówkę.

Oto efekty:

http://images47.fotosik.pl/29/f97897aff6b571fcm.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/293/b215b367fa5d8158m.jpg

 

http://images29.fotosik.pl/293/f241621a64d1e81fm.jpg

 

http://images29.fotosik.pl/293/fd7cd5ab1d2acfe5m.jpg

 

Do tego w sobotę postanowiliśmy zrobić wreszcie porządek z naszą studnia bo Piotrkowi ta stojąca w kręgach woda spędzała sen z powiek.

Kupiliśmy pompę do wody - taką tymczasową żeby móc wypompować wodę z miejsc niepotrzebnych - a trochę jej mamy bo poza studnia nalało się jeszcze w oba zbiorniki szamba. Wypompowaliśmy prawie wszystko ale z Baszkówkową gliną nie wygramy łatwo. Dziś znów zebrało się pełno wody :(:(

 

Poza tym spotkaliśmy się z elektrykiem i ustaliliśmy gdzie co będzie w domku - wejdą do nas za jakieś 2 tygodnie. No i spotkaliśmy się z instalatorem odkurzacza centralnego. Całe dwie godziny chodziliśmy po budynku żeby ustalić gdzie będzie przechodzić instalacja. Na poczatku wyglądało no to, że będzie kiepsko - instalacja będzie długa i pozakręcana - do tego lane stropy nie będą ułatwiały prac. Ale w końcu się udało - będzie tylko 5 punktów - 4 gniazda (w tym jedno w jednostce) plus szufelka w kuchni ale wszędzie spokojnie powinniśmy być w stanie odkurzyć 9 metrowym wężem. Wychodzi 17,5 mb instalacji - w tym 6 x łuk 90, 1 kolanko podejściowe, 2 kolanka 45, 7 mb rur). W czwartek i piątek będzie się robiła instalacja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam o najważniejszym - walki o kuchnię ciąg dalszy.

Argument Piotrka - kuchnia nie może być biała!!

Argument mój - jak już wydaję tyle na kuchnię to musi być biała :)!!

 

Kuchnia będzie biała chyba że ja zmienię zdanie :) I już trochę zmieniłam po raz tysięczny zresztą. Zastanawiam się nad szarymi cokołami szafek i być może nad jasno szarymi frontami w dolnych szafkach. Do tego kilka akcentów mocno niebieskich albo granatowych i nie powinno być źle. Podłoga zostanie z "drewnianych" płytek coby trochę to wszystko ocieplić i połączyć z salonem.

 

No i będę musiała połowę kuchni przestawić bo Pani która mi wysłała ten obrazek który umieszczałam poprzednio chyba wcale na rzuty nie popatrzyła i wpakowała mi pion wysokich szafek długości 2,5 metra w ścianę która ma cale 2 metry. Ale co to za problem dla niej...Tylko mi narobiła nadziei że sobie wpakuje lodówę side by side, piekarnik, szafkę i jeszcze mi zostanie na wysoką szafkę cargo. Ale żeby nie wiem co się nie da!! Dwie godziny próbowałam i mi wyszło że albo mogę zabudować piekarnik zaraz obok lodówki (wolę nie ryzykować) albo jedno z nich idzie bajbajs na drugą stronę kuchni. I tak się niby wydaje że to nie problem ale zaraz nam elektrykę robią a ja nic nie robię tylko przestawiam to prawie najważniejsze pomieszczenie w całym domu :)

(bo, gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, najważniejsza of course będzie serwerownia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Rodim ostatnio szaleństwo, śpiew, taniec i trochę też hałasu bo trwają pełną parą instalacje :)

 

Na pierwszym miejscu - mamy calutką instalację do odkurzacza centralnego :) Nasz fachowiec Pan Czarek się postarał i praktycznie w 1 dzień zrobił całość (na 2gi dzień została mu tylko wyrzutnia i zrobił ją z samego rana wiec w sobote jak przyjechaliśmy do domu to już można było całość podziwiać).

 

http://images38.fotosik.pl/32/3f14927fd8f340c0m.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/402/c4dc8855b4254d97m.jpg

 

http://images26.fotosik.pl/296/d4e887afb92f7034m.jpg

 

Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni, że wszystko tak sprawnie poszło.

Punkty rozprowadzone zostały tak:

szufelka w kuchni,

gniazdo na ścianie koło schodów,

gniazdo w jednostce w garażu,

gniazdo w pokoju na poddaszu,

gniazdo na korytarzu na poddaszu przy schodach.

 

Aha i będziemy mieli w końcu odkurzacz Beam 325 Aspira - ma regulacje mocy ssania - do tego dostaniemy zestaw garazowy z zapasowym wezem gratisowo bo teraz w Beamie tez szaleją :)

 

Co więcej ...

Rodi jest coraz bardziej orurowany - Panowie byli u nas już kilka dobrych razy i za każdym razem coś nowego się dzieje. Zresztą sami zobaczcie:

 

http://images33.fotosik.pl/407/ce13f5287c9f6467m.jpg

 

http://images47.fotosik.pl/32/b136c64566bf7210m.jpg

 

http://images26.fotosik.pl/296/246b8faa27334ac1m.jpg

 

http://images27.fotosik.pl/295/78079f9973c042fdm.jpg

 

Najważniejsze to, że już teraz koniecznie musieliśmy praktycznie ostatecznie poustawiać łazienki i kuchnię więc...

Oto łazienka na dole - dzieło Piotra :)

http://images40.fotosik.pl/32/205b50f9ea614717m.jpg

Po długich naradach kibelek trafił jednak na prawą stronę zamiast naprzeciwko drzwi. Więcej rysunków niestety nie ma :(:(

 

A najfajniejsze jest to że poobklejaliśmy calutki dom naklejkami etykietkowymi z opisem gniazdek włączników, sprzętów kuchennych i łazienkowych itp i teraz naprawdę zaczynamy się tam czuć jak w domku a nie w 4 wymurowanych ścianach :)

 

Pozdrawiamy wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś mam urlop i razem z moim urlopem montuje się brama garażowa :):):)

 

A ja sobie siedzę i dzwonię w sprawach rododendronowych i szukam kuchni. Bo jutro jedziemy w strony rodzinne i tam będziemy szukać. Zobaczymy jaka różnica w cenie.

 

Z informacji z ostatniej chwili

- Na Baszkówce powódź gliny bo inaczej tego nazwać nie można - w życiu nie miałam tak butów oblepionych jak dziś!!

- Zrobimy porządek ze studnią wkrótce :):)!! Pompa wybrana:) Omnigena 4H5-13M. Nasza superowa ekipa postanowiła nam w tym pomóc i dobrze bo my po omacku w temacie i niby wiedzieliśmy co i jak ale zająć się sprawą to już nie było łatwe.

- Mamy już prawie całą hydraulikę, stelaże na kibelki i bidet :)

- Elektryk się spóźnia ale jest zajęty i mu wybaczamy.

- Reku się będzie instalować po 8 grudnia i będzie to trwało całe 3 dni.

 

Uwaga - wzywają :) Jest brama :) Idę testować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...