Sanyaa 02.11.2009 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Tak wiem okropni jesteśmy A tu życie nam kopie dołki i wylewa gliniaste kałuże pod nogi. No ale dobre rzeczy też się dzieją ale wybaczcie że nie piszę. Próbujemy się przyzwyczaić do korków, tego że prace na budowie idą wolniej niż by się chciało a mieszka się nie do końca wygodnie bo na pudłach. A wieczorem po powrocie znów w korkach to tylko House MD, książka i obgadywanie co z tą cholerną łazienką na górze. No i delegacje się sypnęły z rękawa. W weekend będą blaty w w kuchni i kominek. Pochwalę się obiecuję. Poza tym aż tak dużo się nie działo więc szczęki Wam nie opadną - jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AMFI 03.11.2009 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2009 dobrze, że chociaz dałas znak życia... no tak, proza zycia dopadła... ta wizja korków po tamtej stronie wawy skłoniła mnie do emigracji, chociaz to własnie tam są moje rodzinne strony... tu jednak ta proza życia wyglada ciut lepiej, w kazdym razie w tyg jest lepiej niz np. na puławskiej w weekend pozdrowionka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 07.11.2009 15:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 No i d**a.Będą blaty i kominek w poniedziałek dopiero. Wytrzymacie? Bo jak nie wytrzymacie to ja też nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matysia 08.11.2009 05:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 czekamy cierpliwie więc te pare dni chyba jeszcze wytrzymamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika.Sz-a 09.11.2009 00:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 heeej!! no ciesze się że się odezwałaś.. domyślam sie że urządzanie się w domu zajmuje sporo czasu.. ale dawaj znać jak na polu walki..wrzucaj foto.. pozdrawiam i czekam niecierpliwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 09.11.2009 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Niestety załamka w totalu bo dzis znów nici. Nie wyrobili się Mogliby przyjechać zrobić dziś coś a jutro coś ale nie pasowało nam tak bo jaki sens ma rozgrzebanie tematu i zostawienie. Do tego jakies elementy podklejki na blacie jeszcze schną. Więc w końcu stanęło na tym że zrobią jutro wszystko. Tylko że...jutro ja mam lekarza i nie będę przy montazu bo lekarz wazniejszy i w zyciu nie przełożę tej wizyty. Do tego na foty poczekacie bo przekroczyliśmy limit na blue connect i żadna strona się nie ładuje do końca. A w pracy mam googlową picase poblokowaną więc tutaj nie zamieszczę Monika my nie urządzamy tylko nie mamy czasu w związku z korkami i innymi zobowiązaniami życiowymi - dalej żyjemy na pudełkach i mieszkamy z ekipą która pracuje u sasiadów i znajomych ale u nas rzadko (ale to długa historia i skomplikowana). dziś to mi sie już nic nie chce tak fajnie jest :( Ale to chyba nie jest dobry dzień na pisanie na Muratorze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 12.11.2009 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Uff, uff, ufff Udało sie nie mam jak się pochwalić ale jesteśmy oblatowani, okominkowani (na kominku brakuje jeszcze blachy ale coś wreszcie jest) i mamy nawet płytki w kuchni. Zdjęcia będą jak tylko się uda zamieścić zdjecia przez Picasę. Transfer nam powinien się polepszyć w poniedziałek więc jak się nie uda np u Piotrka w pracy to wtedy wieczorkiem powinny byc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 16.11.2009 16:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Eh i net nie chce ruszyć. Może jutro A kuchnia piękna jak dla mnie i mojego ema. I nawet uchwyty w szafkach wreszcie mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika.Sz-a 23.11.2009 00:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 witam serdecznie - zaginęliście na placu boju- ale po zdjęciach widze że sporo się działo.. w domu, w ogrodzie.. ja zamówiłam projekt ogrodu i oczywiście jest kącik z rododendronami bardzo ciekawe rozwiąznaie z wtyczkami w kuchni- jak orzumiem ie ma gniazdek wtykowych w ścianie, tlyko ten rozgałęziacz z blatu- jesli odbrze widze na zdjęciu.. świetny pomysł!! prosze o podpowiedzi- czy to jest wpiete gdzieś wewnątrz szafki, a wychodzi z blatu? ogólnie cholerka zazdroszczę Wam że już mieszkacie- mnie po nowym roku czekają "castingi" na ele, hydr, tynki.. pozdro i oczywiście bedę zaglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 25.11.2009 21:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Monika nazywa się oto Evoline chyba i jest pod blatem przymocowane do blatu- my w tych miejscach mamy akurat pustkę ale można też schować w szafce. Mamy co prawda dodatkowo 2 podwójne gniazda w ścianach ale te evoline są w takich miejscach gdzie ładniej jest wcisnąć to niż pakować gniazdko a gdzie gniazdka są niezbędne. Pomysł Piotrka i jego hobby - kosztowe co prawda - do tego jeszcze jedno w trakcie prac płytkowych zostało zarysowane U mnie w projekt ogrodu zaangażowali się rodzice a raczej mama która robi to trochę zawodowe, trochę hobbystycznie. A Ty gdzie zamówiłaś - pochwalisz się co oni Ci tam wymyślili? Zbieraj siły na castingi póki czas Aha - kupiliśmy płytki do łazienki na górze - of course pomylili się i przysłali nam za dużo tonala płytki a ciemnoniebieskiej wcale. Zamiana zaplanowana na sobotę - w międzyczasie męczymy się z koncepcją szczególików łazienkowych. Piotrek za każdym razem jak stoimy na górze od razu zaczyna mieć mętny wzrok jakby już bardzo, bardzo miał dość... no chyba ze w jego myślach jedziemy na Karaiby ale wątpię żebym bilety na gwiazdkę dostała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AMFI 25.11.2009 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 wow! wow budowa i karaiby, czy komus tu nie za dobrze????? ach, jak się uda szerokich lotów zyczę a domek jak widze zakańcza się inetresujaco - czekamy na ilustracje pozdarwiam z lesnego rododendrona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 25.11.2009 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Hmmm się rozmarzyłam ... chyba za bardzo... idę spać może jakaś namiastka Karaibów się przyśni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiulakp 29.11.2009 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2009 Hej! Ja zagladm do ciebie juz nie pirwszy raz, ale dopiero teraz dostrzeglam lodowke... tzn. dostrzeglam ze jest BOSCH-a jak mozesz to napisz ile za nia zplacilas... ja szukam side-by-side ale zawsze patrzylam na LG bo sa najmniej zawodne... moja siostra ma i naczytalam sie opinii ludzi. A jak sprawuje ci sie ten bosch?? Ja wole taka z kostkarka i barkiem bo to baaardzo praktyczne, ale wiedziec cene boscha nie zaszkodzi Ps. czekam na kolejne zdjecia z placu boju... i gratuluje pomyslow na wykonczenie domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 30.11.2009 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 Kasiula za lodówę zapłaciliśmy 6 tys. Niestety u mnie dyskusji nie było bo ma być Bosh i już. Musiałam się nawalczyć o piekarnik Samsunga i w końcu ja powiedziałam że nie ma dyskusji ma być Samsung i już. Ale i tak nie obeszło się bez dzwonienia do Bosha żeby się dowiedzieć czy ich piekarniki nie mają technologii Twin Connection która pozwala na nie przenikanie zapachów między komorami - nie mają LG mają chyba tez całkiem dobre opinie I chyba są trochę tańsze...Nie wiem jak z zawodnością...ale to i tak obie wypróbujemy na sobie... Mój Bosh ma kostkarkę ale nie ma barku (ja barku nie potrzebuję raczej za to kostkarki musowo). Sprawuje się ok, jest cichutki co ważne tym bardziej ze na razie śpimy na dole... Co do zdjęć to muszę Wam kuchnie zafugowaną i z uchwytami pokazać ale ostatnio u nas szpital bo Piotrek chory, a z kolei dziś ja wyjeżdżam służbowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matysia 01.12.2009 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Ależ u Was przytulnie się zrobiło. I widze że kuchnia już na ukończeniu, bardzo ładna. Wpatrywałam się w zdjęcia i szukałam uchwytów w meblach i nie mogłam dojrzeć aż w końcu kapnęłam się że jeszcze ich nie ma Tak wogóle to chciałabym być już na waszym miejscu mimo że u nas wszedzie pełno kurzu i pyłu no i nawet łazienka nie zrobiona żeby mozna było tymczasowo myc naczynia. Ponieważ swieta już tuż tuż to zastanawialiście się może gdzie by postawic choinke w salonie? Narazie to miejsca sporo ale jak mebelki dojdą to już robi się troche ciasno. A mi sie marzy taka duża pachnąca jodła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 03.12.2009 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Matysiu Piotrek mi wierci dziurę w brzuchu o choinkę już dawno Opcja jedyna słuszna i of course niepraktyczna to wg mnie to zastawić wyjście na taras. Niestety... No i u nas też całe mnóstwo kurzu ...aż nie mogę uwierzyć skąd tyle tego. Sprzatamy w sobotę a koło czwartku każdy sprzęt zostawia pod sobą obwódkę kurzową. Tragedia jak mój Piotrek był chory w weekend a ja na szkoleniu i nie miał kto posprzątać... Uchwyty zaraz umieszczam w dzienniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AMFI 03.12.2009 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 no prosze jak domowo sie robi!!! bardzo fajnie wyszła kuchnia masz dokładnie odwrotnie kolorki niż ja- u mnie jasne podłogi i ciemne meble, więc nie narzekaj koleżanko na kurz! ja kurz muszę ścierać właściwie codziennie, szczególnie teraz jak palimy w kominku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sanyaa 03.12.2009 13:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Ja mam nadzieję że ten kurz z tego co się dzieje na górze i z butów ekipy I że po wykończeniówce będzie go znacznie mniej. A ty Amfi czyścisz fronty szafek tak często? Ja kominek mogłabym wycierać co parę dni tak się na nim teraz zbiera... Specjalnie nie wybierałam ciemnych szafek kuchennych bo się bałam co to będzie z ich czyszczeniem...z perspektywy widzę że będzie sporo odkurzania bo podłogi ciemne ale trudno, kuchnia low maintenance to się będzie z centralnym odkurzaczem romansować co parę dni Jak myślicie jeśli mam taką a nie inna podłogę, czyli dość ciemną, drzwi ciemne, kominek czarny ze stalową ramą, stół i kuchnię jasną (lampa nad stołem będzie biała albo stalowa), to jeśli wrzucę tam czarny, skórzany narożnik i takie lampy: http://www.lampy-online.pl/opis/370091/eseo-celeste-332129313.html http://www.lampy-online.pl/opis/370084/eseo-alexa-302063013.html moje wielkie pytanie CZY BĘDZIE ZA CIEMNO? Ściany zostają białe Bo ja nie zniosę ciemnego salonu a boję się jasnej kanapy tzn jej utrzymania. Wcześniej strasznie chciałam białą, ewentualnie jasno szarą ale teraz sobie pomyślałam że jednak nie chcę sobie dokładać pracy a skórzana czarna będzie praktyczna. No i Piotrek mi dziurę w brzuchu wierci o nią Ja nawet lubię takie biało-czarne klimaty szczególnie że podłoga to wszystko ociepla... tylko pozostaje mi cały czas w głowie to pytanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AMFI 03.12.2009 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 dubel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AMFI 03.12.2009 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 A ty Amfi czyścisz fronty szafek tak często? Ja kominek mogłabym wycierać co parę dni tak się na nim teraz zbiera... nie, no fronty szafek wycieram chyba nie częsciej niz raz na 2-3 tyg, i to głównie ze śladów "zachlapania" a nie z kurzu... ale na sprzecie RTV i szafce, tez ciemnej... no to w dwa dni robi sie szaro moim zdaniem od kominka, bo latem chyba tak się nie kurzyło... Jak myślicie jeśli mam taką a nie inna podłogę, czyli dość ciemną, drzwi ciemne, kominek czarny ze stalową ramą, stół i kuchnię jasną (lampa nad stołem będzie biała albo stalowa), to jeśli wrzucę tam czarny, skórzany narożnik i takie lampy: http://www.lampy-online.pl/opis/370091/eseo-celeste-332129313.html http://www.lampy-online.pl/opis/370084/eseo-alexa-302063013.html moje wielkie pytanie CZY BĘDZIE ZA CIEMNO? Ściany zostają białe ... masz jasne sciany, w rodo jest duzo okiem, generalnie jest doskonale prześwietlony więc moim zdaniem ciemno nie będzie, raczej agresywnie ( czerń i biel!). Podłoga tez nie jest chyba bardzo ciemna? taka raczej brazowa? więc złamie te ciemne akcenty.... aczkolwiek ciemne kanapy ładniej wygladają na jasnej podłodze chociaz u Ciebie jest jeszcze czarny kominek - myslę, ze fajnie sie to połaczy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.