Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rodi - Komentarze


Sanyaa

Recommended Posts

Tak wiem okropni jesteśmy ;)

A tu życie nam kopie dołki i wylewa gliniaste kałuże pod nogi. No ale dobre rzeczy też się dzieją ale wybaczcie że nie piszę. Próbujemy się przyzwyczaić do korków, tego że prace na budowie idą wolniej niż by się chciało a mieszka się nie do końca wygodnie bo na pudłach. A wieczorem po powrocie znów w korkach to tylko House MD, książka i obgadywanie co z tą cholerną łazienką na górze. No i delegacje się sypnęły z rękawa.

W weekend będą blaty w w kuchni i kominek. Pochwalę się obiecuję. Poza tym aż tak dużo się nie działo więc szczęki Wam nie opadną ;) - jeszcze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 157
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

dobrze, że chociaz dałas znak życia... :-) no tak, proza zycia dopadła... ta wizja korków po tamtej stronie wawy skłoniła mnie do emigracji, chociaz to własnie tam są moje rodzinne strony... tu jednak ta proza życia wyglada ciut lepiej, w kazdym razie w tyg jest lepiej niz np. na puławskiej w weekend ;-)

pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety załamka w totalu bo dzis znów nici.

Nie wyrobili się :( Mogliby przyjechać zrobić dziś coś a jutro coś ale nie pasowało nam tak bo jaki sens ma rozgrzebanie tematu i zostawienie. Do tego jakies elementy podklejki na blacie jeszcze schną. Więc w końcu stanęło na tym że zrobią jutro wszystko.

 

Tylko że...jutro ja mam lekarza i nie będę przy montazu bo lekarz wazniejszy i w zyciu nie przełożę tej wizyty.

 

Do tego na foty poczekacie bo przekroczyliśmy limit na blue connect i żadna strona się nie ładuje do końca. A w pracy mam googlową picase poblokowaną więc tutaj nie zamieszczę :(

 

Monika my nie urządzamy tylko nie mamy czasu w związku z korkami i innymi zobowiązaniami życiowymi - dalej żyjemy na pudełkach i mieszkamy z ekipą która pracuje u sasiadów i znajomych ale u nas rzadko (ale to długa historia i skomplikowana).

 

dziś to mi sie już nic nie chce tak fajnie jest :(:( Ale to chyba nie jest dobry dzień na pisanie na Muratorze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, uff, ufff

Udało sie :D

nie mam jak się pochwalić ale jesteśmy oblatowani, okominkowani (na kominku brakuje jeszcze blachy ale coś wreszcie jest) i mamy nawet płytki w kuchni.

Zdjęcia będą jak tylko się uda zamieścić zdjecia przez Picasę. Transfer nam powinien się polepszyć w poniedziałek więc jak się nie uda np u Piotrka w pracy to wtedy wieczorkiem powinny byc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie - zaginęliście na placu boju- ale po zdjęciach widze że sporo się działo..

 

w domu, w ogrodzie.. ja zamówiłam projekt ogrodu i oczywiście jest kącik z rododendronami :wink:

 

bardzo ciekawe rozwiąznaie z wtyczkami w kuchni- jak orzumiem ie ma gniazdek wtykowych w ścianie, tlyko ten rozgałęziacz z blatu- jesli odbrze widze na zdjęciu.. świetny pomysł!! prosze o podpowiedzi- czy to jest wpiete gdzieś wewnątrz szafki, a wychodzi z blatu?

 

ogólnie cholerka zazdroszczę Wam :oops: że już mieszkacie- mnie po nowym roku czekają "castingi" na ele, hydr, tynki..

 

pozdro i oczywiście bedę zaglądać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika nazywa się oto Evoline chyba i jest pod blatem przymocowane do blatu- my w tych miejscach mamy akurat pustkę ale można też schować w szafce.

Mamy co prawda dodatkowo 2 podwójne gniazda w ścianach ale te evoline są w takich miejscach gdzie ładniej jest wcisnąć to niż pakować gniazdko a gdzie gniazdka są niezbędne. Pomysł Piotrka i jego hobby - kosztowe co prawda - do tego jeszcze jedno w trakcie prac płytkowych zostało zarysowane :(

U mnie w projekt ogrodu zaangażowali się rodzice a raczej mama która robi to trochę zawodowe, trochę hobbystycznie. A Ty gdzie zamówiłaś - pochwalisz się co oni Ci tam wymyślili?

Zbieraj siły na castingi póki czas :)

Aha - kupiliśmy płytki do łazienki na górze - of course pomylili się i przysłali nam za dużo tonala płytki a ciemnoniebieskiej wcale. Zamiana zaplanowana na sobotę - w międzyczasie męczymy się z koncepcją szczególików łazienkowych. Piotrek za każdym razem jak stoimy na górze od razu zaczyna mieć mętny wzrok jakby już bardzo, bardzo miał dość... no chyba ze w jego myślach jedziemy na Karaiby ale wątpię żebym bilety na gwiazdkę dostała ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Ja zagladm do ciebie juz nie pirwszy raz, ale dopiero teraz dostrzeglam lodowke... tzn. dostrzeglam ze jest BOSCH-a :D

jak mozesz to napisz ile za nia zplacilas... ja szukam side-by-side ale zawsze patrzylam na LG bo sa najmniej zawodne... moja siostra ma i naczytalam sie opinii ludzi. A jak sprawuje ci sie ten bosch?? Ja wole taka z kostkarka i barkiem :wink: bo to baaardzo praktyczne, ale wiedziec cene boscha nie zaszkodzi :lol:

Ps. czekam na kolejne zdjecia z placu boju... i gratuluje pomyslow na wykonczenie domku :p :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiula za lodówę zapłaciliśmy 6 tys. Niestety u mnie dyskusji nie było bo ma być Bosh i już. Musiałam się nawalczyć o piekarnik Samsunga i w końcu ja powiedziałam że nie ma dyskusji ma być Samsung i już. Ale i tak nie obeszło się bez dzwonienia do Bosha żeby się dowiedzieć czy ich piekarniki nie mają technologii Twin Connection która pozwala na nie przenikanie zapachów między komorami - nie mają :)

LG mają chyba tez całkiem dobre opinie ;) I chyba są trochę tańsze...Nie wiem jak z zawodnością...ale to i tak obie wypróbujemy na sobie...

Mój Bosh ma kostkarkę ale nie ma barku (ja barku nie potrzebuję raczej za to kostkarki musowo). Sprawuje się ok, jest cichutki co ważne tym bardziej ze na razie śpimy na dole...

Co do zdjęć to muszę Wam kuchnie zafugowaną i z uchwytami pokazać ale ostatnio u nas szpital bo Piotrek chory, a z kolei dziś ja wyjeżdżam służbowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ u Was przytulnie się zrobiło. I widze że kuchnia już na ukończeniu, bardzo ładna. Wpatrywałam się w zdjęcia i szukałam uchwytów w meblach i nie mogłam dojrzeć aż w końcu kapnęłam się że jeszcze ich nie ma :oops:

Tak wogóle to chciałabym być już na waszym miejscu mimo że u nas wszedzie pełno kurzu i pyłu no i nawet łazienka nie zrobiona żeby mozna było tymczasowo myc naczynia.

Ponieważ swieta już tuż tuż to zastanawialiście się może gdzie by postawic choinke w salonie? Narazie to miejsca sporo ale jak mebelki dojdą to już robi się troche ciasno. A mi sie marzy taka duża pachnąca jodła :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matysiu Piotrek mi wierci dziurę w brzuchu o choinkę już dawno :)

Opcja jedyna słuszna i of course niepraktyczna to wg mnie to zastawić wyjście na taras. Niestety...

No i u nas też całe mnóstwo kurzu ...aż nie mogę uwierzyć skąd tyle tego. Sprzatamy w sobotę a koło czwartku każdy sprzęt zostawia pod sobą obwódkę kurzową. Tragedia jak mój Piotrek był chory w weekend a ja na szkoleniu i nie miał kto posprzątać...

Uchwyty zaraz umieszczam w dzienniku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nadzieję że ten kurz z tego co się dzieje na górze i z butów ekipy :) I że po wykończeniówce będzie go znacznie mniej.

A ty Amfi czyścisz fronty szafek tak często? Ja kominek mogłabym wycierać co parę dni tak się na nim teraz zbiera...

Specjalnie nie wybierałam ciemnych szafek kuchennych bo się bałam co to będzie z ich czyszczeniem...z perspektywy widzę że będzie sporo odkurzania bo podłogi ciemne ale trudno, kuchnia low maintenance to się będzie z centralnym odkurzaczem romansować co parę dni :D

 

Jak myślicie

jeśli mam taką a nie inna podłogę, czyli dość ciemną, drzwi ciemne, kominek czarny ze stalową ramą, stół i kuchnię jasną (lampa nad stołem będzie biała albo stalowa), to jeśli wrzucę tam czarny, skórzany narożnik i takie lampy:

http://www.lampy-online.pl/opis/370091/eseo-celeste-332129313.html

http://www.lampy-online.pl/opis/370084/eseo-alexa-302063013.html

moje wielkie pytanie CZY BĘDZIE ZA CIEMNO? Ściany zostają białe :)

Bo ja nie zniosę ciemnego salonu :( a boję się jasnej kanapy tzn jej utrzymania. Wcześniej strasznie chciałam białą, ewentualnie jasno szarą ale teraz sobie pomyślałam że jednak nie chcę sobie dokładać pracy a skórzana czarna będzie praktyczna.

No i Piotrek mi dziurę w brzuchu wierci o nią :) Ja nawet lubię takie biało-czarne klimaty szczególnie że podłoga to wszystko ociepla... tylko pozostaje mi cały czas w głowie to pytanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty Amfi czyścisz fronty szafek tak często? Ja kominek mogłabym wycierać co parę dni tak się na nim teraz zbiera...

 

nie, no fronty szafek wycieram chyba nie częsciej niz raz na 2-3 tyg, i to głównie ze śladów "zachlapania" a nie z kurzu... ale na sprzecie RTV i szafce, tez ciemnej... no to w dwa dni robi sie szaro 8) moim zdaniem od kominka, bo latem chyba tak się nie kurzyło...

Jak myślicie

jeśli mam taką a nie inna podłogę, czyli dość ciemną, drzwi ciemne, kominek czarny ze stalową ramą, stół i kuchnię jasną (lampa nad stołem będzie biała albo stalowa), to jeśli wrzucę tam czarny, skórzany narożnik i takie lampy:

http://www.lampy-online.pl/opis/370091/eseo-celeste-332129313.html

http://www.lampy-online.pl/opis/370084/eseo-alexa-302063013.html

moje wielkie pytanie CZY BĘDZIE ZA CIEMNO? Ściany zostają białe :)

...

 

masz jasne sciany, w rodo jest duzo okiem, generalnie jest doskonale prześwietlony więc moim zdaniem ciemno nie będzie, raczej agresywnie ( :wink: czerń i biel!). Podłoga tez nie jest chyba bardzo ciemna? taka raczej brazowa? więc złamie te ciemne akcenty....

aczkolwiek ciemne kanapy ładniej wygladają na jasnej podłodze :-? chociaz u Ciebie jest jeszcze czarny kominek - myslę, ze fajnie sie to połaczy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...